KLUB MAMUŚ Z POZNANIA

Ta! Piszę na oślep, bo soczewek nie chce mi sie wkładać tymczasem - zatem wsie literówki proszą o wybaczenie. :)

Dzieńdoberek :) kontynuując za Emgie... jak pomyślę, że do tego nie mieli pampersów i pieluchy trzeba było prać, gotować kaszkę manną, kleiki zupki a my mamy to gotowe i gdy leniwiec mnie trafi albo czas braku to tylko szafke otwieram i słoik do ciepłej wody siup! i gotowe ...

rany czas braku ... jeszcze się nie obudziłam czy co, to jak ja do pracy dojechałam?

Witam to ja tez cos skrobne....moja tesciowa jak Lena była mała kazała mi kupic duzy GAR i płatki mydlane.... zebym mogła pieluchy gotowac :D

Witam szczęśliwe obecne i przyszłe Mamusie!!!Dzisiaj 18-sty, czyli dokładnie miesiąc do mojego terminu porodu...myślę, że muszę się pomału zabrać za spakowanie torby do szpitala i pranie ciuszków. I tu pytanko do bardziej doświadczonych mam - czy prałyście dosłownie wszystko tzn. pościele itd?

i jeszcze jedno pytanko - co do wózka, co możecie polecić, gdzie kupowałyście? My na razie zastanawiamy się nad trzema: Quinny - koszmarna cena, ale super lekki i mamy fotelik maxi cosi, który do niego pasuje baby active breaker - oglądaliśmy w hurtowni w Komornikach, rozsądna cena i właściwie wszystko co jest potrzebne x-lander - tutaj podoba nam się jakość, słyszeliśmy też dużo dobrych opinii ogólnie jest dylemat:)

Nie rozumiem pytania w temacie prania pościeli, itepe. No ja mam wrażenie, że to się pierze w ogóle i zawsze. Dla dzieciaka toże. :P Chyba, że pytałaś o branie ze sobą. To nie. Brałam bieliznę, ciepłe skarpetki!! - bierz, bo po porodzie marzną nogi, jakiegoś tam jaśka, gazetki, książki, ręczniki, szczoteczkę do zębów, wsie kosmetyki, co je wtedy popełnialam, kapcie, koszulę, szlafrok - blablabla. Bratowa radio i telewizor, ale przed porodem leżała 3tyg. :P Ja leżałam od 6mca średnio co dwa wolne tygodnie kolejne trzy tygodnie - ale telewizora nie miałam. :P Jeśli idziesz na sam poród, to nie szalej zbytnio, bo familia i tak Ci doniesie, co tam będziesz chciała i potrzebowała - ważne, byś miała swoje ciuszki dla maluszka. Nie jest to jakoś specjalnie konieczne, ale tam one są prane w specjalnych środkach i dzieciaki mają bardzo często uczulenie. ...telefon, karta telefoniczna, długopis, aparat?, podpaski! - tam mają na początek sam akuratne takie wielke ogromne huhu - ale weź też, pieniądze :), dodatkowe żarełko i soczki/wodę.. No sama nie wiem. Co do wieków dawnych - podpasek i tamponów też nie miały, Czy bielizny pupnej. Ogólnie mnie zastanawia, co one wtedy na tyłek zakładały i jak w tym polu/przy dzieciach dawały radę. No i jeszcze, tak ze 30 lat temu, ciuszki były na lekarstwo, się samemu dziergało, szyło, wszystko jeden, ten sam schemat - ja podziwiam tych ludzi. :)

Pytasz się co one wtedy brały ... ano tetrę lub inną "szmatę" w gacie wkładały i przepierały. Pytanie jak często ... fuj. Kiedyś w starych dobrych radach znalazłam wzór jak uszyć sobie taką wielorazową podpaskę i zalecenie żeby codziennie ją zmieniać !! Ja przepraszam jeśli ktoś śniadanie właśnie wciąga ...

Emgi! Dzięki za szczegółowy instruktaż:)

Aniaania musisz wszystko wyprać dla malucha :) ciuszki, pieluchy tetrowe, pościel, ręcznik, kocyk, to jest chyba oczywiste. Warto też wyprać swoją pościel w proszku dla dzidziusiów, napewno nie raz maluch wyląduje z wami w łóżku. No i, choć niektórzy powiedzą, że to przesada, to swoje bluzki możesz wyprać w proszku dla dzidziusiów, bedziesz przecież maleństwo, nosić, tulić. Niektóre maluchy dostają uczulenie. Ja generalnie przez pierwsze pół roku prałam wszystko jak leci w Bobasie (czy Dzidziusiu, nie pamietam, tani proszek dla maluchów). NIe chciało mi się dzielić, segregować, robić pół prania etc. A potem przeszłam na Vizir Sensitive a dziś, mały ma niecałe 13 miesięcy, piorę w zwykłym proszku ze zwykłym płynem do płukania, od jakichś trzech miesięcy i jest ok.

na razie kupiłam proszek i płyn JELP, w przyszłym tygodniu robię wielkie pranie, chodzi mi właśnie o to co jest przesadą, a co nie. Dzięki za rady:)

Witam was serdecznie! Ale się uśmiałam czytając wasze opowieści i dylematy na temat dawnych czasów. :) Też sie chwilami zastanawiam jak one dawały rade. Co do prania ciuszków to na samym początku jako dobra przykładna matka prałam wszystkie ciuszki malego i pościele w jelpie (swoje nie chociaż mały i tak nieraz lądował u mnie w łózku - no bez przesady) swoje ciuchy przy okazji tez bo nie chciało mi się segregować na moje... jego ...nasze... wasze ...etc. Ale jak mały miał ok 5 miesięcy stwierdziłam że wypróbuję vizir a teraz teraz piorę w niemieckim arielu i jest wszystko ok. Młody nie ma żadnych uczuleń używam normalnych proszko.w i płynu do płukania lenora. Jestem wyrodną matką bo nawet nie prasuję ciuszków małego :P a na początku prasowałam wszystko!!!! Na dzień dzisiejszy nie pamiętam kiedy ostatnio włączyłam żelazko ;) hihihi Dzisiaj po raz pierwszy spróbuje dac młodemu danonka - zobaczymy czy mu zasmakuje :P ale raczej powinien bo to jest mały odkurzacz chociaż po nim tego nie widać. pozdro

Paula!! Ja po prostu nienawidzę prasować, więc mam nadzieję, że mój też nie będzie uczulony i będę mogła rzadko włączać żelazko;)

ja po pół roku prania ciuszków Lenki w jelpie stwierdziłam ze mam juz w tyłku segregowanie i robienia prania 3x dziennie i zaczełam prac rzeczy w zwykłym proszku (zwykły to : persil, vizir) i małej nic nie było, zadnych uczulen.

aniaania - sama się przekonasz - czas pokaże. ja nie prałam ciuszków które były nowe tylko je przeprasowałam ani pościeli, też tylko wyprasowałam. Prała te ciuszki które dostała od koleżanki. Swoje ciuchy prałam w jelpie tylko z wygody a nie z przesady a tym bardziej nie swoją pościel. Chociaż mały nieraz spał ze mną.

widzę że jest więcej takich wyrodnych matek co ja :P:P:P:P ollka tak trzymać!!!! aniania - naprawde nie ma co przesadzac i trzymać dziecka \"pod kloszem\"

Ale ze mnie durne babsko. To serio było o praniu. :P Normalnie - liste szpitalną cofam precz. Tępa łyżwa. A prałam wszystko w Dzidziusiu, Jelpie i płatkach mydlanych. Nie rozbijałam się na ciuchy Młodego/_nie_Młodego. Było gut.

Emgie! Lista szpitalna jak najbardziej na miejscu i tak miałam o to pytać:)

Nick.......Imie /płeć..... Wiek/data urodzenia...... Miejsce zam. minimisia ...... Krzysiu......... 7 m / 1.09.2006............... Winogrady Hondzia1.......Patryk........ 12 mies / 25 marca 2006 .......Grunwald Julia ...........Jaśminka.......19m /26.08.2005..............Naramowice ollka............Lena...........1 rok i 3 m 14.01.2006............Piatkowo ania26poznań....Laura......4 m / 05.12.2006....................Rataje. magdalak84.......Martynka....9m/9.07.2006............... ...grunwa ld roosa2....jeszcze nie wiemy....termin 2,06,2007............Grunwald Paula25....... Patryk........10 m/ 1.06.2006 ................. Ogrody maggi31.......Marta........2,5m/21.01.07................ .....Wilda mamexi........Natalia.......5,5r/5.07.01................ .......Piątkowo .................Bartosz......10m/30.05.06 anula77.......Mateuszek....4m / 9.12.2006..................... Rataje migotka7...jeszcze nie wiemy....termin 20.10.07.............Dębiec emgie........Gabriel/Gabryś......4.5r...... 19.11.2002.......Jeżyce mama zuzi i piotrusia .......sylwia/ zuza( 26.12.2003).......Wilda ..................................Piotruś (07.01.2007) lucia1.....Joasia.....30 miesiecy/22.10.2004....Świerczewo (Wilda) Ola.........Szymon.....12 mies, ur.13.04.2006.............Naramowice Specjalnie dla was - :) uzupełniona :)

to może pozwolę się dopisać:) minimisia ...... Krzysiu......... 7 m / 1.09.2006............... Winogrady Hondzia1.......Patryk........ 12 mies / 25 marca 2006 .......Grunwald Julia ...........Jaśminka.......19m /26.08.2005..............Naramowice ollka............Lena...........1 rok i 3 m 14.01.2006............Piatkowo ania26poznań....Laura......4 m / 05.12.2006....................Rataje. magdalak84.......Martynka....9m/9.07.2006............... ...grunwa ld roosa2....jeszcze nie wiemy....termin 2,06,2007............Grunwald Paula25....... Patryk........10 m/ 1.06.2006 ................. Ogrody maggi31.......Marta........2,5m/21.01.07................ .....Wilda mamexi........Natalia.......5,5r/5.07.01................ .......Piątkowo .................Bartosz......10m/30.05.06 anula77.......Mateuszek....4m / 9.12.2006..................... Rataje migotka7...jeszcze nie wiemy....termin 20.10.07.............Dębiec emgie........Gabriel/Gabryś......4.5r...... 19.11.2002.......Jeżyce mama zuzi i piotrusia .......sylwia/ zuza( 26.12.2003).......Wilda ..................................Piotruś (07.01.2007) lucia1.....Joasia.....30 miesiecy/22.10.2004....Świerczewo (Wilda) Ola.........Szymon.....12 mies, ur.13.04.2006.............Naramowice aniaania......prawdopodobnie Michaś....termin 18.05.2007.....Rataje

aniaania - pozwole sobie zaznaczyc ze 18 - stego mam imieniny :-) Twój Michas jest mile widziany!!!

:) my czekamy, więc to zależy tylko od Niego:)

Troche tego zazdrościłam innym mamom, Patryk reagował na inne proszki podrażniona skórą, wogóle to skórę miał baaaaardzo delikatną i odparzenia i podrażnienia. Na szczęście to minęło i dzisiaj w użyciu jest Bryza lub Bonux, a mały najfajniej się czuje jak się wybrudzi w piachu albo rozsmaruje sobie jedzonko na całej głowie i ubranku :)

ja dzis z rana rozpisałam sie na temat mojej babci, co wstaje o 11, patrzę teraz, a tu nie ma! ja wyprasowałam ciuszki tylko raz-przed porodem :)

hej kobietki!!! dawno mnie tu nie było ale ostatnio cos na nic nie mogę znaleźc czasu, a może to Majka coraz bardziej absorbująca się robi:) pełno jej wszędzie i muszę uważać żeby czasem swym ślicznym ryjkiem nie chciała się przywitać z podłogą:) u nas po świętach troche zmian, tzn mamy zęba!!!!!! a od kilku dni to nawet już 2;) więc ładna parka nam się zrobiła, w sumie nie było tak źle, mało marudzenia i trochę pobudek w nocy, bałam się, że mogłoby być gorzej! muszę się do tej tabelki dopisac, a tu ruch taki jak w ulu i niestety trochę się jeszcze gubię, ale mam nadzieję, że już niedługo :) co do prania ciuszków, to ja na początku prałam w jelpie a teraz już w vizirze sensitive, Maja nie miała nigdy żadnych uczuleń i oby tak dalej:) całuski dla wszytskich!

no i tabeleczka:) minimisia ...... Krzysiu......... 7 m / 1.09.2006............... Winogrady Hondzia1.......Patryk........ 12 mies / 25 marca 2006 .......Grunwald Julia ...........Jaśminka.......19m /26.08.2005..............Naramowice ollka............Lena...........1 rok i 3 m 14.01.2006............Piatkowo ania26poznań....Laura......4 m / 05.12.2006....................Rataje. magdalak84.......Martynka....9m/9.07.2006............... ...grunwald roosa2....jeszcze nie wiemy....termin 2,06,2007............Grunwald Paula25....... Patryk........10 m/ 1.06.2006 ................. Ogrody maggi31.......Marta........2,5m/21.01.07................ .....Wilda mamexi........Natalia.......5,5r/5.07.01................ .......Piątkowo .................Bartosz......10m/30.05.06 anula77.......Mateuszek....4m / 9.12.2006..................... Rataje migotka7...jeszcze nie wiemy....termin 20.10.07.............Dębiec emgie........Gabriel/Gabryś......4.5r...... 19.11.2002.......Jeżyce mama zuzi i piotrusia .......sylwia/ zuza( 26.12.2003).......Wilda ..................................Piotruś (07.01.2007) lucia1.....Joasia.....30 miesiecy/22.10.2004....Świerczewo (Wilda) Ola.........Szymon.....12 mies, ur.13.04.2006.............Naramowice aniaania......prawdopodobnie Michaś....termin 18.05.2007.....Rataje ewa27......Maja..............10,5m-ca/29.05.2006................Luboń

Ale nas się tutaj rozmnożyło :) oby tak dalej!!!!!! Ja też nie mam zabardzo czasu aby siedzieć przy kompie, wykorzystuje zawsze chwile jak młody śpi - tak jak np teraz ;)

Witajcie! Ja też wyprasowałam ciuszki przed porodem, a potem dałam spokój, bo szkoda mi jest czasu. Pewnie jak mała zacznie chodzić lub na wyjścia do rodziny ;-) jakąś wyprasowaną kieckę będę mieć w zanadrzu. Ja na razie piorę w Loveli, ale naszej pościeli i ubrań oraz kocyków nie prałam w dziecięcym proszku i jakoś na razie jej nic nie uczuliło. Aha, mam pytanie, w jakim wieku (chodzi o miesiące oczywiście) wasze maluchy zaczęły odczuwaćjakiś ból dziąsełek czy też zaczął pokazywać się pierwszy ząb. Wydaje mi się bowiem, ze moje 3 miesięczne maleństwo właśnie tego doświadcza - strasznia się ślini, wkłada prawie całe piąstki do buzi i jest dziwnie niespokojna. Pozdrawiam

Paula, skądś to znam, też na nic nie mam czasu:( teraz młoda szaleje w kąpieli a to brocha tatulka, więc mam chwilę dla siebie, niestety z reguły to czas na porządki ale dziś jakoś nie chce mi się:) tak na marginesie, gdzie kupiliście działkę bo chyba to przeoczyłam! Maggi, u nas było tak, że miałam wrażenie, że Majka zaczeła ślinić się, jak miała około 4 miesięcy a ząb wyszedł dopiero tydzień temu, wiec to chyba nie ma reguły:) choć to wie, może u was już rzeczywiście zębolki atakują:) pozdrowionka!

u Szymona też ślinienie zaczęło sie ok. 3-4 miesiąca, a pierwszy ząbek wyszedł po skończeniu pół roku.a moze później? teraz juz wszystko mi sie miesza, ale mogę to sprawdzic, bo odkąd dowiedziałam sie,że jestem w ciąży prowadzę dla Szymka taki jakby pamiętnik. dam mu to kiedyś- moze jak sam zostanie ojcem ;) ciekawe ile tomów do tego czasu zapiszę :) To co, do zobaczenia jutro na Słowackiego, moze jeszcze któraś mama chce sie przyłączyć, niech da znać. Ja jestem bardzo ciekawa Was i Waszych maluchów i bardzo sie cieszę na to spotkanko. dobranocki o.