Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

DarkViolet

Nachalna kolezanka męża???...

Polecane posty

hyhyyh jezeli ona w ogole jest w ciazy..... ona juz mi mowila kiedys, ze nie spali ze soba, ale moze dzis powie co innego, tylko komu wierzyc?? no facetowi po co mam mowic, ze sie z nia spotykam? byc moze sie dowie, ale po fakcie... zawsze moge powiedziec, ze to ona sie chciala spotkac i juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do DarkViolet
a no muszę :o ale widocznie mój mąż nie jest wszystkożerny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
==> Marlena - to dziala w obie strony i u facetow i u kobiet.... jeden taki tez za mna kiedys latal, dzwonil pisal smsy, wszystko bylo OK, tylko ze zapomnial mi powiedziec, ze ma zone.... a potem sie okazalo, ze oprocz zony i mnie, to mial jeszcze inna.... teraz ma z nia dziecko, z zona tez... ze mna NIE!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karin: mozesz zapytac ja o fakty, o ktorych rozmawialas z facetem. jak sie beda bardzo roznicw zeznaniach, to sama poczujesz, ktora wersja jest bardziej prawdopodobna. Jak sie okaze, ze Cie bardzo oklamywal, to sama mu mozesz powiedziec prosto w twarz, ze sie z nia spotkalas i WIESZ O WSZYSTKIM. Ciekawe, jaka bedzie mial mine?...:) Ze wiesz o wszystkim, mozesz mu powiedziec nawet improwizuac (gdy nie dowiesz sie niczego nowego). Moze w panice powie Ci jeszcze cos ciekawego?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cala ja
DarkViolet ..... jesli chodzi o suki i psy ... to czyz to nie prawda... czysto teoretycznie ......i ekologicznie ......nie porownalam swojego meza do psa... smileyface... po co chcesz sobie sprawic bol tym spotkaniem... ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to juz nie bol.... bol bylby wtedy w lipcu... teraz to po prostu ciekawosc.... wiesz, ja musze podjac pewne decyzje i mysle, ze to spotkanie moze mi pomoc... zobaczymy.... jak Cie cos nie zabije, to Cie wzmocni!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cala ja
niby tak... ja tez chcialabym sie z nia spotkac... z pseudokolezanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karin: Ja Cie podziwiam, bo jakbym ja sie spotkala z taka baba (szczegolnie z ta \"twoja\") to bym ja chyba zadusila bez mrugniecia okiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem
do cała ja - a ja chciałabym się spotkać z mężem pseudo koleżaneczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cala ja
mam ten sam problem... moze Ci pomoge hmmm ... ??? podzwonie razem z Toba ;) znajdziemy jakies rozwiazanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem
do cała ja -nie znam nawet jego imienia, tylko nazwisko :( mam dzwonić do wszystkich w Warszawie o tym nazwisku? ;) po za tym nie wiem jakby on zareagował:o a może sam zdradza żonę i ma gdzieś, co ona wyprawia za jego plecami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cala ja
Jesli chcesz go poznac albo sie czegos dowiedziec to wiele sposobow jest ...zawsze mozesz powiedziec ze szukasz kolezanki ze szkoly .... rozne sa sposoby prawda ...moja kolezanka tak zrobila ... nie dzwonila z domu oczywiscie... i poznala cala prawde... teraz jest wolna !!!! Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaataaaryyynkaaa
hahaaha pewnie spotykając sie z tą natrętną koleżanką zobaczyła ją razem ze swoim mężem jak się obsciskują :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cala ja
Katarynka... nie przesadzaj ...zycie roznie sie uklada...jest w nim wiel radosci ale tez bolu ... czasem nieopatrznie powiedziane slowa bola ..uszczypnij sie ... pomysl aby jej sie polepszylo i pomoglo to cos zrozumiec a nie slowa na wiatr.. po co ???? Masz szczesliwa rodzine to zycz tez komus innemu szczescia podziel sie nim !!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie życz nikomu źle bo to
powróci do ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaataaaryyynkaaa
no ale mogło tak być- nie uważasz? ona mogła celowo sie tak umówic z nia bo wiedziała ze w tym czasie bedzie z jej partnerem sie widziec nie zycze i nie zyczyłam jej tego ale lepsza gorzka prawda niż słodkie kłamstwo p.s. keidys to moj kolega spotkałs woja dziewczyne z innym.. nie było wesoło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie powiedziala, ze katarynka ma szczesliwa rodzine, jak oszukuje siebie i meza, ze nie chce romansu, a tak naprawde caly czas ja to kusi (sama to napisala). Pozatym nie wiem, czy byloby Ci (a moze bedzie? kto to wie?) jakbys ty zobaczyla swojego meza obsciskujacego sie z inna. Wiec pomysl dwa razy, zanim cos napiszesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaataaaryyynkaaa
:) no i jak nei ma zadnych sensacji? a jak tam chłopcy Wasi? pewnei siedza w domu w taki mróz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarynka: A co, cos cie swedzi i szukasz chetnego do podrapania? Pilnuj lepiej swego chlopca, bo jeszcze da noge i nawet nie zauwazysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaataaaryyynkaaa
o ja Cie o ja Cie ja nie należe do tych które przywiązują chłopów do kaloryferów i szperają mu po komórkach ahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaataaaryyynkaaa
a dzwonilł dzisiaj mówił ze wkońcu żona wyjeżdża na weekend i bedzie miał spokój :/ p.s. przyznac sie która jedzie gdzies?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jak cię mężulek zdradzi
to przekonasz się , jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaataaaryyynkaaa
jeeeeeeeeeeeee trafiłam na czuły punkt :D albo sprawdziło się to co pisałam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic się nie sprawdziło
idź poczytaj sobie topiki o kochanicach, tutaj niepotrzebnie się udzielasz. Nie masz pojęcia o bólu , jaki odczuwa się , gdy ukochana osoba zdradzi/zdradza. Daruj sobie ! Jesteś po prostu żałosna, jeśli dogryzasz kobietom ,które cierpią z powodu zdrady :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×