Klub Mamuś z kujawsko-pomorskiego

chojnice? a znam znam :) zajefajne \"rondo\" na wjeździe tam mają, on mi się śni zawsze 3 noce po ... :) haha

ono - a\'la \"rondo\" miało byc ;/

Cześć kobietki Postanowilam ze dolacze do waszego topiku. Ale czasami mam metlik w glowie i nie wiem jakie moglabym poruszac tematy. Głownym powodem jest to ze piszecie o sobie juz jakies czas i troche juz tych stronek przybylo. Zaczelam czytac ten wasz topik ale same wiecie ze przy malym dziecku czasem trudno znalezc czas. Jakos powoli to nadrabiam :) Dotarlam juz do 26 strony. Jeszcze mam pytanko do asiulek. Pisalas ze dajesz swojej malej banany. Ja zastanawialam sie czy to juz odpowiedni moment na ich podawanie, czy moze zbyt wczesnie. Zawsze mam z tym problem, chociaz moj Pat nie jest za bardzo wybredny i zjada wszystko co mu podaje, ale jeszcze w szpiatalu ostrzegali mnie przed podawaniem dziecku cytrusow bo to niby silne alergeny. Nie wiem co o tym myslec.

Tynka witamy serdecznie :):):) - świeża krew zawsze wskaza ;) co do dzidzi to ci nie pomogę, bo narazie jestem w trakcie ... ;) tak jakoś to u mnie wyszło - a miejmy nadzieje że wyjdzie i z tego coś lepszego ;) ale jakby co inszego ;) to nadawaj śmiało ... pozdrawiam

uuuuu to już czas na mnie - bankowo - jak nic :) literki mi uciekają, no no no coś takiego ;) a mówią że na trzeźwo to niemożliwe ;) uciekam, dobranoc :)

No i ledwo wlazłam na kafe to se wszystkie spac uciekły:(( Chojnice tez dobrze znam i nawet rodzinka tam jest,chej dziewczyny a moze sie gdzies umowimy i spotkamy,mysle ze byłoby bardzo przyjemnie i milusinsko;));));)) Jezeli chodzi o temamt na tym forum to łacza nas tu dzieciaczki,ale nie tylko mozna pisac o czym sie tylko chce,nawet o ja banany podawałam od4,5miesiaca,na poczatku Krzysiaczek miał po nich biegunke ale z czasem przeszło:) oki nie ma z kim gadac wiec zmykam jutro niezbyt przyjemny dzien-pogrzeb mojego ulubionego sasiada:(( :( :(( :(( :(( :( :(( :( : :(( DOBRANOC

Ja juz od siodmej zaczelam tyre w pracy. A to dopiero drugi dzień tygodnia. Od kiedy wrocilam do pracy to tylko czekam na weekendy, zeby w koncu sie wyspac, o ile oczywiscie maluch mi pozwoli.

witam wiem przestrzegaja o tych cytrusach ale mysle że głownie chodzi o pomarancze cytryny i mandarynki banany mniej uczulaja , mozez wypróbowac zobaczyc jak dzieciatko zareaguje, nasza mala je i nic nie zauwazyłam dziwnego a wiec juz troche odpoczełam i opowiadam co tam wczoraj głownie pojechalismy bo w sobote mamy przyjęcie wesewlne wiec chciała sie jakos ubrac ale kiecki które mi sie podobały 190-365 zł w tych granicach cenowych i to mnie troche przeraziło wiec kupiłam sobie potrzebne kosmetyki bo wszytsko mi sie juz pokończyło i troche ciuszków dla małej :) no i bylismy u Pani dr Wójcik z mała powiem wam ze całkowicie inne podejscie specjalisty niz u dr helenki ona ma specjalizacje nefrologie i moze mniej sie zna na alegriach tez jest dobrym lekarzem ale my potrzebowalismy teraz alegrologa wiec : zmieniła mi diete i małej mleko kazała wprowadzac w odstepach 7 dniowych nowe pokarmy warzywka i dała nowe mleko czyli bebilon pepti do skórki kazała stosowac lipobaze i oilatum a na odparzenia teraz bo były bardziej zaognione pimacufort musimy zrobic morftologie z rozmazem oraz jakies badanie Jpg czy cos w tym stylu juz mi sie nie chce w ksiażeczce sprawdzac wiec wczoraj jeszcze zrobilismy to badanie w wojewódzkim tyle że zamiast jednego ukucia mała zaliczyła dwa gdyż krew jej szybko krzepła i kobitka nie mogła wycisnac z paluszka mała bardzo płakała az mi jej żal było :((( a dzis od rana miała znów marudera bo chyba ząbek cos znów doskwiera bo ponosiłam ja troche i później jak płakała posmarowałam calgelem i usneła

Tynko a gdzie pracujesz ?? ja na szczescie nie musze wracac do pracy choc na kilka godzin by sie jakas przydała

Witam mamusie :) Dominisia pewnie że fajnie by było kiedyś się spotkaćv :D ja z mężem pochodzimy z Człuchowa to jest 13km od Chojnic :) asiulek widzę że też jeżdzisz sporo z córką po lekarzach a prywatnie to wogóle majatek można stracić ja do pani helenki chodzę na kasę i jestem zadowolona jakbym miała za osłuchanie dziecka dac 80 zł to chyba bym się wściekła ;) fajnie że zaglada tu coraz więcej mam , chociaż jest co czytać :D

witam popołudniu za ściana słysze jak mała rechocze :) mąz ja sie teraz znajmuje i mecz ogladaja jestin wiem że majatek ale my nie mamy czasu na czekanie w kolejkach z dzieckiem a jak bysmy sie do Was zapisalai to i na szczepienia bysmy musieli chodzic wiec juz wolimy prywatnie ale powiem wam że chyba w Toruniu takie są stawki bo ta babka tez ttyle wzieła co Helenka, do nas przyjeżdza gin z Torunia to tez bierze 70 zł wiec podobnie jak te pediatryczki mnie rozwalało że Pani helenka zawsze gadała to za miesiac sie widzimy a do tego wogóle nie prowadziła karty choroby ani nie wpisała sie w ksiazeczke a ta całkiem inaczej jestesmy zadowoleni dzis wybrałam sie na spacer z mała ale myslałam że padne taki upał zapisałam sie na fryzjera bo trzba obciąc ta czuprynke bo az wsytd taka zarosnieta jestem a teraz uciekam papa pozdrawiam do wieczorka

uff co za gorączka , wcale dziś z domu nie wychodziłam tylko po syna do szkoły:) za dwa dni koniec roku , nareszcie się skończy ranne wstawanie :D dwa miesiące laby to lubie najbardziej :p

Jestinpaskudo!!!!!a kto mi pomagał wózek znosić???Więc chyba wyszłaś dwa razy:P:P:P Bo moje miłe panie, Justyna się nie pochwaliła, ze się spotkałyśmy w końcu!!!! Razem z Grubym Misiem, który tu sie ujawnia czasem, a nałogowo podczytuje:P Jestin ma śliczne dzieci i pyszne ciacha robi:D A gorąco jest faktycznie, zdechłyśmy prawie z Misiem jadąc na to Rubinkowo autobusem:OUpał, upał i jeszcze raz upał:O Chaotycznie, w wielkim skrócie, ale musiałam zawiadomić o tym wiekopomnym wydarzeniu:D Buziaczki

hehehe pszczółko :)bardzo się ciszę z naszego spotkania , nie chciałam sie tak chwalić na forum ;) i mam wielką nadzieję ze to nasze nie ostatnie spotkanko :) jestes fajna babeczką ;) a synuś uroczy misia zresztą też , uwielbiam takie małe brzdące , nie śmiałam je brac na ręce bo niewiedziałam jak zareaguja na taką babe :D ps.szukam topiku o nieudanych spotkaniach w realu ;););)

Czesc Wszystkin Asiulek faktycznie jak sie czyta ile ty wydajesz na te wszystkie wizyty u lekarza, to poprostu .... . Wiesz w sumie zdrowie dziecka jest przeciez najwazniejsze. Ja n aszczescie nie mam wiekszych prblemow ze swoim malenstwem. Jedynie prywatnie to poszlam z malym do okulisty i ortopedy. I jeszcze kupywalam szczepionki skojarzone, zeby go za czesto nie kuc.

dzis nie mam za bardzo czasu na pisanie, w koncu chcialabym polozyc sie wczesniej spac, bo codzienne wstawanie o piatej daje mi sie we znaki, a jeszcze musze poprasowac ciuchy malego i zrobic obiad na jutro, bo jutro ranny dyzur przy malym ma moj maz i jak sie nim zajmuje to juz nie jest w stanie skupic sie na czyms innym. wiec ja przygotowuje wszystko zeby nadawalo sie tylko do odgrzania. A swoja droga to mi juz pomyslow brakuje na to codzienne wymyslanie obiadow.

Karolina - musisz byc dobrej mysli, moja kolezanka poltora roku sie leczyla i w koncu sie udalo w grudniu zostanie mama. Asiulek - pracuje w Wodociagach Dobra spadam do kuchni bo jeszcze cos przypale

witam ach dzis ciezki był dzionek po tych upałach,Krzysiaczek przesiedział 2godziny w piaskownicy a szalona mamulka jak zwykle pstrykneła mu sesje zdjeciowa,obiecuje ze najlepsze fotki znajda sie na bobasach,wpadne jeszcze bardzo poznym wieczorkiem,teraz trzeba isc pod prysznic bo normalnie to czuje ze mam poł pisakownicy piachu na głowie ps.ciekawe kiedy ze mna ktos sie spotka :)

halo haloo jest tu kto? ;)

ja mam jutro pomidorowa-wszyscy u nas ja lubia ;))

ooo... czesc jest i karolinka,no jestem i bede tylko z przerwami

albo jestem upośledzona, albo mam nieodparte wrażenie, że nikt na mnie tu uwagi nie zwraca ... hmm, no cóż, fakt - jestem inna - miłego wieczorka życzę, już nie przeszkadzam :(

Dominisiaaaaaaaaaaaaaa jesteś wielka, jakoś mi się dziwnie przez chwilę zrobiło - tak was słucham i słucham, i potem tak mam - głupio wrażliwa się zrobiłam - sorry - co złego to nie ja

co ty tu piszesz za głupoty karolinko ja na wszystkich zaracam zawsze uwage zw łaszcza na tym topiku,oj kobitko kobitko,lepiej napisz co u ciebie ;))

Karolina nie lam sie, pamietaj ze zawsze kiedys wychodzi slonce. Tobie tez sie uda

dominisia jak widać mam kompletne schizy :/ po tych tabletkach czuję conajmniej jak skopana, albo coś - yyyyyyy tak wogóle to nic nowego chyba ....

Tynka_78 ijo ijo \"słońce jest gorące, a trawa zielona\" ;)

ale program na TVP2 - paranoja, to nie jest normalne ...

asiulek27 apropos sukienki ... nie kupuj takich drogich szmatek na raz, nie warto, w ubiegłym roku uparłam się na super kieckę na wesele szwagra .... piękna była, cena też odpowiednia ... raz ją ubrałam, a taka zła jestem że szok, nie dla mnie takie bale ;) a jak już dopnę swego - to się w nią na bank nie zmieszczę hheehehe

Karolina Sluchaj zycie nie jest uslane rozami. Kazdy ma jakies problemy. Czasami jest lepiej, czasami gorzej. Gdyby caly czas byloby dobrze, to czlowiek przestalby doceniac to co ma. Ja staram sie pozytywnie podchodzic do swiata i nie dolowac sie kazda kloda ktora mi zycie rzuca pod nogi, bo juz dawno bym skonczyla w jakims wariatkowie. Moje motto zyciowe jest takie: ŻYCIU I LUDZIOM TRZEBA ZAWSZE DAWAĆ SZANSĘ