Klub Mamuś z kujawsko-pomorskiego

Cześć mamuski ja juz od rana na posterunku. Tak o jest z naszymi maluchami, szybko sie ucza i nieraz nas czyms zaskoczą. Ale to sa bardzo miłe zaskoczenia. Np. wczoraj moj Patrytk probowal sciagnac talerz ze stolu i powiedzial przy tym ze chce AM. Po prostu chcial jesc.

Oczywiscie cały czas musze budowac i jeszce wymyslac co rusz nowe konstrukcje. ;-) A zapomniałm napisac, ze zmówiłam synkowi figurke z bajki braci koala przez internet( nie wiem czy znacie tą bajke)- nie na allegro, inny sklep. Dzis przyszła, ale jako gratis do kazdego zamówienia gosc dawał pierdzaca poduszke. :-P I figurka lezy w kacie a mały zasmiewa sie do łez z poduszki. Frajda nie z tej ziemi. :-D

dziewczyny jestem z innego topicu i nie mam za bardzo czasu zeby gorliwie odczytac wszystkie wasze wpisy;-(. a mam do was takie pytanko (tez mieszkam w kuj- pom) Czy ktoras z was robila w ciazy usg3d jesli tak to moglybyscie podac mi namiary -gdzie i za ile ewentualnie jakies tel? Z gory dziekuje - sierpnióweczka;-)

Cześć! Dziewczyny znowu mnie cos łapie:( zdążyłam odstawić trzy dni temu tabletki a dzisiaj znowu gorączka i ból gardła. A co gorsze jutro mamy mieć gości z maluchem 7 miesięcznym, i teraz nie wiem czy znowu odwołać odwiedziny (tydzień temu odwołaliśmy bo byliśmy wszyscy chorzy) żeby się maluch nie rozchorował. Facelia - wydaje mi się, że przeważnie najlepiej dzieci się bawią "nie zabawkami". Ty masz najstarsze dziecko z naszej trójki to pewnie wiesz to najlepiej:) Co do bajek to my ostatnio troche zaczynamy oglądać tak że wiem o jakie figurki chodzi. Co do bajek jeszcze to nasz mądrala nauczyła się jak włączać dvd (żeby oglądać bajki - ostatnio "mój brat niedźwiedź") jeszcze bajka nie zdąży się załadować i jak mu ją wyłączam to robi wielką awanture:P Tynka - coraz bardziej będziesz mogła porozumiewać sie z synkiem; robi się z Niego przecież już dużu chłopczyk:)

pluszka - ja osobiście nie byłam na usg 3d Tutaj masz namiar na ul Waleniowej (mam nadzieje, że dobrze wkleiłam link:) http://www.ivf.bydgoszcz.pl/index.php?Type=Nav&Con=240&limit=0

Czesc Wam Ja ostatnio jakos nie mam czasu na siedzenie przed komputerem, tyle zajec mam. Ja tez nie byłam na usg 3d wiec nie mam pojecia gdzie to robia. Moj Patik tez lubi sie bawic dziwnymi rzeczami, plastikowe butelki i takie tam. Chociaz ostatnio zaczely go interesowac samochody a w szczegolnosci to kolka w nich.

Ja w weekendy te prawie nie siedze przed kompem. Ja 3d nie robie bo koszt jest duzy, tak wiec wole kupic w zamian cos innego. :-) Pozdrawiam !!!

Witajcie! Dziewczyny, co mnie dopadło w weekend:((( Takie choróbsko, że ledwie co przeżyłam;P W piątek zaczynało mnie coś łapać a w sobotę rano obudziłam się z gorączką 39,9st. Całe szczęście że to był weekend i mogłam sobie pozwolić na wyleżenie w łóżku bo mąż zajął się małym. Dzisiaj juz jest prawie dobrze tylko jeszcze brzuch od kaszlu mnie boli:( Ciesze się, że cała ta choroba nie przeszła na małego. Piszcie dziewczyny, nowy tydzień sie zaczął:)

Hej No u nas znowu choróbska zaglada. Mały znów kaszle, ale tym razem poszłam od razu do lekarza. Ostatnio nie poszlismy, bo niby nic mu nie było i potem jak sie kaszel rozwinął to nie moglismy go opanowac. Tak wiec juz dzis wykupiłam lekarstwo i mam nadzieje ze tym razem w pore to zatrzymamy. ja ide dzis do gina. Moze dowiem sie co nosze pod serduchem. Moze, :-) Nie nastawiam sie, ale jak bede wiedział to Wam jeszcze dzis napisze.

Tak wiec nie wiem. Nie widac jajek , wiec moze córeczka, ale to tak na 50 %. Wiec tyle to sama wiedziałam... :-P

Facelia - a co Ty byś wolała? chłopca czy dziewczynkę? Myślałaś już nad jakimiś imionami? Dobrze, że byłaś u lekarza z synkiem; dzisiaj co chwilę wtelewizji mówią że w kujawsko-pomorskim zaczyna panowac grypa:(

Hej dziewczyny U mnie na szczescie choroba zatrzymala mi sie na katarze, ktory mi przeszedl po dwoch dniach, na szczescie Patryk okazal sie z nas najbardziej odporny, bo jemu nic nie bylo. To wszystko przez ta pogode, nie bylo mrozow i bakterie maja swietne srodowisko do życia.

Witajcie! Ja dzisiaj tylko na chwilkę, pokazać się że jestem i zmykam do dalszych prac domowych:/ Przez te wszystkie choroby w domy narobiło się troche zaległości.

Hej No kurka, nie mogłam nas znalezc. Ostatnio byłam 2 dni z pracy to tu nie zagladałam, ale widze ze zawsze któras cos naskrobie. :-) Wiecie znowu mie cos łapie...a mały znowu ma kaszel :-( Oropny ten okres teraz, chociaz wczoraj było tak super ze mam nadzieje ze wiosna juz tuz tuz. :-) Ale ponoc grypa panuje straszna, trzeba uwazac. Olka ja juz nie wiem co bym wolała, zalezy...czasami chłopca, bo łatwiej sie chowa jednego po drugim a z drugiej strony fajnie byłoby miec parke...tak wiec widzisz ze kłopot ze mną. Powinnam widocznie miec i chłopca i dziewczynke. :-D Aha i wszystkiego naj z okazji Dnia Kobiet !!!!!

Witajcie! Wszystkiego naj, naj , naj......... wszystkiego o czym marzycie kobietki z okazji \"naszego\" święta:) Dziewczyny ja znowu tylko na chwilkę. Dość niespodziewanie okazało się że dzisiaj jedziemy na wieś i musze wszystko zapakować (najwięcej jest oczywiście rzeczy dla Małego). We wtorek będe juz w domku to do WAs zajrze. pa

hej dziewczyny Ja tez tylko na chwile, ostatnio na nic nie starcza mi czasu. Moj maluch tez ma jakis taki nieladny kaszel, tylko zeby nie zrobilo sie z tego cos powaznego.

Hej a ja dzis jade do zusu złozyc papiery na przyznanie rehabilitacyjnego- mam nadzieje ze przyjma bez problemu. dziewczyny ja tez kaszle, chyba jest cos w powietrzu. :-(

Nie wyszło z zusem Okazało sie ze czegos brakuje- oczywiscie tak mi dali papiery w kadrach...ech zycie. :-( Co u Was ??

Witajcie dziewczyny! Rozumiem, że nie macie czasu na siedzenie przed kompem:) My wróciliśmy wczoraj wieczorkiem więc dzisiaj musze nadrobić \"domowe\" zaległości. Na dodatek jest tak piękna pogoda że żal w domu siedzieć;)

Oj zal siedziec w domku. Mój maz miał 2 dni urlopu i tez byczylismy sie na działeczce. :-) Z zusem wreszcie załatwiłam, teraz czekam na decyzje. U mnie zaczał sie 30 tydzien...juz coraz blizej. ;-)

Facelia to już całkiem nie długo Ci zostało:) Dzisiaj znowu Małego musiałam wciągać siłą do domu, tak mu się podoba na dworzu, ale oczymiście mama musi być zaraz obok, nawet na chwilkę nie moge iść do domu. Może w lato nauczy się bawić w piaskownicy samemu;)

Olka, nasz juz 3 lata ma i ciagle chce zeby mu ktos asystował.... :-P My sie pocieszamy ze jak sie urodzi rodzenstwo to moze za jakies 3 lata bedziemy mieli spokój bo dzieciaki bedasie bawic razem. :-D

Witajcie! Tynka gdzie Ty się podziweasz, dawno Cię nie było:( odezwij się chociaż na chwilke. Facelia - nie pocieszyłaś mnie tym, że Twój synek też cały czas chce żeby ktoś przy nim był.

Tak ja zaczełam wczoraj dzien Byłam z synkiem na pobraniu krwi. Na szczescie jeszcze poszedł z nami mój mąz, bo bym rozniosła przychodnie. NIGDY nie pójde juz do przychodni rejonowej. Przysiegam. Inaczej bedą ofiary smiertelne. Nigdzie nie widziłam takiego braku kompetencji jak dzis. Baba nie mogła znalezc zyły u synka...słuchajcie wbiła sie w ciemno i po wbiciu jej szukała juz w rączce... Mały sie tak spłakał, ze nie pytajcie. Jej zaczeły drzec rece....myslałam ze ja udusze na miejscu. Potem nagle zaczał bolec ja kręgosłup !!!! Tym raze bałam sie ze nie wytrzymamy juz razem z męzem. Oczywiscie nie pozwolilismy jej na druga próbe. I pomyslec ze mały szedł tak pozytywnie nastawiony, wszystko męda zapsuła.. Oczywiscie musimy jechac gdzie indziej. Ona nawet nie wiedziała czy skoro nie moze pobrac z zyły, to moze wystarczy z paluszka. Nic nie wiedziała.Kretynka. Juz teraz wiem, ze musze jechac z nim do dzieciecego szpitala, bo tam sa specjalnie wykfalikowanie pielegniarki, które pobieraja tylko dzieciom krew, ale co z tego jak mały jest teraz negatywnie nastwiony... A wystarczyło zeby baba na wstepie powiedział, ze nie umie i od razu nas skierowac gdzie indziej.... Nie wyobrazacie sobie jak mnie nosi.

Hallo ?????????????????

Jestem, jestem:) Od piątku miałam gościa i nie siadałam wogóle do kompa:( Ale to że tutaj prawie żadnych wpisów..... Facelia - współczuje przejść w przychodni, brak słów na takie zachowanie.

Olka Fajnie ze Jestes. :-) Ale gdzie Tynka???? A my jutro znowu na pobranie krwi... :-( tym razem do szpitala dzieciecego... Normalnie nerwy mnie zżeraja zeby znowu nie było podobnie... Trzymajcie kciuki za normalna pielegniarke, która wie co robi. :-)

Jak miło że zaczęłyśmy już kolejną stronę:) Ja też sie zastanawiam gdzie jest Tynka, strasznie dawno tu nie zaglądała:( Facelia - jutro na pewno bedzie lepiej, trafisz na \"normalną\" pielęgniarkę. Szkoda tylko że Twój syn mógł się znięchęcić.

Witajcie! Jak od poniedziałku taka cisza tutaj to cały tydzień tak będzie? A tak wogóle to już chyba czas żeby Dominisia do nas wróciła, co?

hey brzuchatki chcialam Was o cos zapytac:) Czy ktoras z Was miala ciążę pod kontrolą u dr Grażyny Lemiechy-Nagórskiej w Bydgoszczy??