Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

GosiaczekS

Zimowe starania o dzidzie Kobiety ŁĄCZMY SIĘ...NAPEWNO SIĘ NAM UDA!

Polecane posty

Witam! Pozwólcie, że się do Was przyłączę:-) Przeczytałam wszystkie wypowiedzi i wychodzi, że jestem dinozaurem ze swoimi trzema dyszkami na karku. Staram się od sierpnia i wciąż nic z tego. Jestem jednak dobrej myśli. Kobieca intuicja podpowiada mi, że wkrótce się uda. A jak nie, to udam się po pomoc do wszelkiej maści specjalistów. Trzymajcie się kobietki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalineczko - ja Ci ustępuję tylko rokiem -mam29 lat. Od jakiegoś roku staram się o dzidziusia.:) Mam wysoką prolaktyne i stąd prawdopodobnie te kłopoty. Mam maleńką nadzieję że może w tym cyklu się udało bo kilka dni po owulacji zaczęło mnie boleć podbrzusze i piersi a nigdy tak nie miałam. Już się trochę nakręciłam i śniło mi się że ginekolog mi mówi że jestem w ciąży :) Robiłam test ale wyszedł negatywny - ale może za wcześnie bo @ mam dostać 14, 15 więc jak się nie pojawi to wtedy jeszcze raz zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanka27
trzymam mocno kciuki, szczególnie dlatego ze ja tez mam termin @ około 15. Pobolewa mnie z prawej strony, w okolicach jajnika, ale nie wiem czy to cos moze oznaczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też bym barzdo chciała mieć dzidziusia, ale mój mąż niestety nie chce o tym słyszeć, najpierw było że musimy kupić mieszkanie, no więc kupiliśmy, potem że ja muszę znależć dobrze płatną prace i umowę na stałe, no więc sie postarałam i mam ją i na dodatek dobrze platną, a teraz słysze że jestesmy jeszcze za mlodzi na rodziców0 mąż ma 20, a ja 28 :( poa ztym nie mogę zrobić ta żeby sie zapomniał bo zawsze ale to zawsze w decydującym momencie pamięta o gumce i .... tak do kolejnego razu. juz nie wiem jak go przekonać co mówić, dla niego mama czas..... poradżcie coś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FRYTKA
WITAM WSZYSTKIE PANIE JA TEZ SIE STARM O DZIDZIUSIA DOSTAŁAM POZWOLENIE OD GINEKOLOGA ŻE JUZ MOGE,JAK SIE UDA TO BEDZIE JUZ TRZECIA CIAZA,ALE NIESTETY DWIE WCZESNIEJSZE NIE PRZYNIOSŁY MI UPRAGNIONEGO DZIECKA,MAM NADZIEJE ZE TYM RAZEM SIE UDA BOJE SIE BARDZO,ALE WIEŻE ZE SIE UDA,MUSI JUZ NIE MOGE SIE DOCZEKAĆ KIEDY ZROBIE TEST POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie wszystkie nowe przyszle mamusie 🌻 :-) fajnie ze sie nam topic rozrasta, pomyslcie ile bedzie radosci jak powoli zaczniemy sie dzielic doswiadczeniami ciazowymi :-) aga1979 co do Twojego pytania o bol jajnikow nie wiem czy to jest to o czym mysle, czy cos mi sie nie pomylilo- sa na poczatku bole powodowane tym ze nam sie rozciaga macica ale kurcze... czy to ma cos wspolnego z jajnikami?? ;-) z pozamacicznej ciazy nie urodzi sie dzidzius, z tego co wiem to sie usuwa operacyjnie. a wiecie w ogole skad sie moze wziac taka pozamaciczna ciaza? czy sa jakies uwarunkowania czy choroby jakies ja powoduja czy po prostu plemniczek sobie nie trafia tam gdzie trzeba? :-) joanka27 ja tez sie doszukuje symptomow ciazy mimo ze po odstwieniu tabletek ostatnie cykle kochalismy sie z prezerwatywa, jakos tak chcialam sobie wyregulowac te cykle a przy okazji zalatwic kilka niedoleczonych spraw. ale wiesz, zawsze przed @ jakas tam nadzieja jest :-) teraz np. mam miec spodziewana @ za jakies7-8 dni ale czuje jak mnie boli w podbrzuszu jakby juz miala @ przyjsc, apetyt mam duzy. ale by bylo fajnie :-) ale chyba bredze z tymi objawami ;-) ;-) duchessa faktycznie, troche juz odkladacie decyzje o dziecku.... Twoj maz z tego co piszesz jest bardzo mlody, moze on nie czuje jeszcze takiej potrzeby. co innego my kobiety, nam niestety czas inaczej sie liczy.. nie mowiac o instynktach. ja czasami sie zastanawiam czy nie jestem za mloda... ale nawet jesli nam sie uda szybko, to jak sie dzidzia urodzi bede miala 26 lat... prace oboje mamy stala, u mnie jest duza szansa ze bede mogla wrocic tam gdzie jestem teraz a nawet jesli nie, to mam taki zawod ze powinno sie gdzies dla mnie znalezc miejsce predzej czy pozniej. takze ja mysle ze nie ma na co czekac. a z naszymi panami to jest chyba tak, ze onie sa niepewni teraz ale jak juz sie fasolka pojawi to powoli szaleja a jak juz dzidzius na swiecie to kompletnie wariuja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy poza folikiem bierzecie inne witaminy, np jakies z tych dla kobiet w ciazy (prenatal itp.)? slyszalam rozne opinie na ten temat.. ja narazie biore folik codziennie, mysle ze to chyba wystarczy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanka27
ja też biore folik, w sumie to juz długo bo jak tylko odstawiłam tabletki antykoncepcujne latem to zamiast nich kupowałam folik i z przyzwyczajenia tabletke wieczorem biore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanka27
ja tez biorę folik tylko duchessa u nas było troche odwrotnie bo ja jestem młodsza o 4 lata i to zawsze ja mówiłam najpierw praca, mieszkanie etc. i w tamtym roku mi sie wymówki skonczyły , ale musze przyznac ze mąz mnie bardzo zaraził i teraz oboje czekamy z niecierpliwością. I to tak jest ze najpierw sie odkłada a pozniej sie chce zaraz i najlepiej od razu. A moze mąż poczytałby troche takich forów i moze zmieni zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanka27
ja tez biorę folik tylko duchessa u nas było troche odwrotnie bo ja jestem młodsza o 4 lata i to zawsze ja mówiłam najpierw praca, mieszkanie etc. i w tamtym roku mi sie wymówki skonczyły , ale musze przyznac ze mąz mnie bardzo zaraził i teraz oboje czekamy z niecierpliwością. I to tak jest ze najpierw sie odkłada a pozniej sie chce zaraz i najlepiej od razu. A moze mąż poczytałby troche takich forów i moze zmieni zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanka27
ja tez biorę folik tylko duchessa u nas było troche odwrotnie bo ja jestem młodsza o 4 lata i to zawsze ja mówiłam najpierw praca, mieszkanie etc. i w tamtym roku mi sie wymówki skonczyły , ale musze przyznac ze mąz mnie bardzo zaraził i teraz oboje czekamy z niecierpliwością. I to tak jest ze najpierw sie odkłada a pozniej sie chce zaraz i najlepiej od razu. A moze mąż poczytałby troche takich forów i moze zmieni zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anusia malusia
Ok 3 tygodnie temu straciłam moją fasolke musze odczekać jeszcze ok 3 miesiecy ze staraniami. Bede podglądać wasze starania - mam nadzieje skuteczne! pozdrawiam wszystkie starające sie Panie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-> duchessa Moj maz tez nie chcial nic slyszec o dziecku. Z tymi facetami jest tak, jak pisze glinka: Jak sie ich zagada o dziecko, to wymieniaja tysiac przeszkod i warunkow. Moj tez tak robil- byla mowa o tym, ze nie mamy miejsca, ze jeszcze sie ucze i nie mam stalej pracy, ze nie bedziemy mogli jechac na urlop, gdzie nam sie podoba, ze bedziemy uwiazani, ze z dzieckiem jest kupa roboty i wielki wydatek.... Ale wyobraz sobie ze jakims cudem udalo mmi sie go przekonac, ze warto jest JUZ miec dzieci, a nie \"pozniej\". Juz pisalam o tym szczegolowo na topiku Z kazdym facetem jest w kazdym razie tak, ze jak sie dowie, ze bedzie ojcem, zaczyna sie powoli cieszyc. A jak trzyma w objeciach swojego dzidziusia, to jest w nim zakochany! Faceci nie maja takiego babskiego instynktu, dlatego nie chca miec swiadomie dzieci. Trzeba ich wiec zaskoczyc (kontrolowana wpadka) lub przekonac (u nas chyba zadzialalo to, ze moja siostra ma malutkie dzieciatko i przychodzi z nim i ze swoim mezem dosc czesto do nas). Co do prezerwatyw, to juz nie raz slyszalam o tym, ze mozna je po prostu przekluc- tzn. jesli sie nie boisz. Tez mi sie wydaje, ze sek tkwi w wieku twojego meza- chce sie jeszcze wyszumiec! Ale na pocieszenie moge ci powiedziec, ze moj szwagier jest niewiele od niego starszy. Decyzje o dziecku tez odkladal na daleka przyszlosc. Ale jak wpadli, to sie bardzo ucieszyl i jest zakochany w swojej coreczce. Ci faceci po prostu sami nie wiedza, co jest dla nich dobre. Wg mnie trzeba im to szczescie przyniesc na sile. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mój mąż to ma 30 lat więc szczeniakiem takim znów nie jest, poza tym gdybyśmy teraz mieli dziecko to gdy nasza latorośąl bedzie miała 20 lat to mój maż 50, niektórzy w tym wieku są już dziadkami. a ja nie chcę żeby między miom dzieckiem a mną była taka duża przepaść wiekowa, bo potem zaczynają się małe problemy pokoleniowe.... nieważne- chcę mieć dziecko, czuję że to teraz jest ten czas na macierzyństwo. chcę się nim cieszyć a nie jak już bedę miała ostatni dzwonek, robić wszystko w pospiechu i ze zdenerwowaniem. tylko jak przekonać o tym męża :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala pomylka
duchessa w poprzednim poscie napisalas ze twoj maz ma 20 lat stad nazwanie go szczeniakiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tam się pomyliłam w wieku męża ma 30 a nie jak było wcześniej 20 jakiś chochlik :D dlatego sie dziwię czemu piszecie że jest taki młody :(, dopiero teraz wróciłam do swojego poprzedniego posta i zobaczyłam błąd !!!! sorki :) MA 30 lat, a ja 28 i narazie zero dzieci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanka27
ja tez myslałam ze 20, bo mojemu męzowi jak stukneła 30 to juz mi spokoju nie dawał.taki z niego wyjatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duchessa :-) tak podejrzewalam ze jakiegos chochlika wklepalas z tym wiekiem ale nie chcialam byc nietaktowna i pytac ;-) moj maz ma latek 31, wiec jeszcze od Twojego starszy a tez niedawno dal sie namowic na dziecko... heheh dluuugo go namawialam ;-) pomysl z przekluciem prezerwatywy ryzykowny ale moze warto pomyslec ;-) chociaz na pewno byloby lepiej jakby maz byl przekonany chociaz troche. moze sprobuj z nim porozmawic powaznie, powinien zrozumiec ze na dziecko czasami trzeba trche dluzej poczekac (czego Ci nie zycze ani zadnej z nas oczywiscie) ale zawsze miec lepiej swiadomosc, ze to nie jest na ostatni moment. a takie odkladanie to moze byc w nieskonczonosc- bo pozniej auto trzeba kupic, a na wakacje wyjechac a to a tamto i czas leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) no wreszcie cos sie ruszylo:) witam wszystkie przyszle mamy🌻 duchessa-----hmmm....juz mialam napisac ze Twoj maz jest mlody,ale zauwazylam ze jednak nie az tak;) kurcze nie wiem jak mozesz go przekonac,mysle ze spokojna rozmowa moze przyniesie jakies efekty,tylko bron Boze nie naciskaj za bardzo to wtedy moze mu sie samemu odwidzi...a ogolnie to lubi dzieci???moze macie jakis znajomych co maja malego bobaska?i moze Twoj maz by sie \"zarazil\"kurcze nie wiem ale wierze ze bedzie dobrze...faceci tacy juz sa... moj maz ostatnio tez nie chcial jeszcze dziecka,chcial ale za jakies 2-3 lata a teraz....gada do mojego brzucha,wymysla imiona i chwali sie na prawo i lewo ze bedziemy miec 4 dzieci;)hehehe Anusia malusia----bardzo mi przykro🌻,ale wierze ze bedzie dobrze:) kijanka---a jakie robilas badanie na prolaktyne?z obciazeniem czy bez???ja nie wiedzialam nic o tym obciazeniu,po prostu poszlam i powiedzialam ze chce badanie na prolaktyne i w przyhodni chyba tez nie wiedzieli nic o tym obciazeniu bo zrobili mi zwykle,a dowiedzialam sie ze podobno to zwykle moze wyjsc w normie a dopiero wyjdzie szydlo z worka przy tym badaniu z obciazeniem a bardzo wysoka masz prolaktyne??bierzesz cos na to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i widzisz u nas na tapecie teraz jest auto, tzn na tapecie mojego męża. a ja juz naprawdę dłuuuugo z nim rozmawiam o dziecku bo od 2 lat :) jak pisałam mieszkanie mamy własnościowe, pełne umeblowanie, prace stałą oboje i dobrze płatną,. studia już dawno za sobą, a teraz mam różne priorytety, ja dzicko, a on samochód. a przedwczoraj powiedział mi jak go zagadnęłam o dziecko ,że on nie czuej bycia ojcem. więc ja na to że żaden facet tego zbytnio nie czuje dopóki nie będzie miał na rękach maleństwa, a on na to, że on w ogóle nie czuje ojcostwa i wie że nigdy nie poczuje :( a z tym przekłuciem gumki to niby kiedy ja mam to zrobić skoro one są pakowane osobno i opakowanie mó \"chłop osobisty : rozrywa zębami lub palcami tuż przed? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja to jestem normalnie dzis tak zaaferowana tym,ze mam owulacje,ze szok:Dw sobote i w niedziele bolal mnie bardzo prawy jajnik a od wczoraj bola mnie piersi:)pierwszy raz sie z tego ciesze:) wyszlo mi ze owu mialam 29 dnia cyklu---ladnie mi sie pokrecilo wszystko,ostatnio mialam 17 dnia cyklu mam nadzieje ze moj organizm nie robi mnie w konia i ze bedzie fasolka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanka27
prosze wytłumaczcie mi cos wiecej na temat prolaktyny, bo nie za bardzo sie orientuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mo mąż dzici lubi a na dodatek ma z nimi świetny kontakt- synke kuzynki 2 roczny wprost go uwielbia bo nikt sie z nim tak nie bawi jak mój mąż, poza tym jest nauczycielem w szkole podstawowej i coczywiście tłum dzieci za nim :D jest też trenerem w klubie sportowym gdzie trenują same maluchy i zawsze ma gro dzieciaków na zajęciach, więc nie ma problemu jesli chodzi o lubienie bądź nie lubienie dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki🌻mialo byc duchessa joanka----jesli masz podwyzszona prolaktyne to nie zajdziesz w ciaze,po dlugim braniu tabletek anty powinno sie sprawdzic jej poziom,jesli jest za duza to zbija sie ja jakims lekiem,nie pamietam nazwy,tyle wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ulijanka powiadasz szpileczką przez opakowanie??? hmmmmm :D :D :D EUREKA!!!! spróbuję może i dziś wieczór? o ile nie padnę ze zmeczenia pracą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanka27
no własnie ja bralam tabletki przez 4,5 roku, ale czy mam sie martwic od razu? czy takie badanie tylko sie prywatnie wykonuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×