Polutka 0 Napisano Marzec 8, 2006 Witam ! i o odchudzanko pytam ! :D nie wiem czy mój mąż pamięta o dzisiejszym święcie... ale wybaczę mu mamy inne sprawy na głowie wszystkiego naj naj naj dziewczyny / kobiety Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gruby miś 0 Napisano Marzec 8, 2006 dla każdej z Was! Dziś już znów znad kubka kawy, bo czuję się trochę lepiej :) W dalszym ciągu mój organizm gardzi jedzeniem... Dziś już nie mam gorączki, więc jak się Wojtuś obudzi pójdziemy trochę pospacerować. Bądźcie zdrowe i szczęśliwe! Polutka, dla Ciebie szczególne życzenia ;) niech się spełnią! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Polutka 0 Napisano Marzec 8, 2006 dziękuje i nie dziękuję (żeby nie zapeszyc ;) ) misia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Polutka 0 Napisano Marzec 8, 2006 ale żeście sie rozpisały !! kiedy ja to wszystko przeczytam ?? :P auto już przygotowane do drogi ;) oby ten tydzień szybko minął ;) :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gruby miś 0 Napisano Marzec 8, 2006 Bo tak jakoś nic nowego... Dieta trwa :) choć już nie tak szybko znikają kilogramy, to udało mi się dziś całkiem wygodnie zapiąć spodnie, w których nie chodziłam już dawno. Byłam w nich już \"wiosennie\" na spacerze. :D Ale wiosny nie sotkałam. W szafie czekają jednak jeszcze inne spodnie... trochę ciasne, tak więc Polutko, mam powody by w dalszym ciągu odwiedzać forum \"Diety\", bo temat odchudzanie jest dla mnie nadal aktualny. ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gruby miś 0 Napisano Marzec 8, 2006 Oczywiście miało być: wiosny nie spotkałam... A może któraś z Was ją widziała? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Daga8 0 Napisano Marzec 8, 2006 witajcie...moja dietka ma sie dobrze, :P ja trochę gorzej ale jakoś leci:) tu dziś było na termometrze w pełnym słoneczku 27 st., ale wieczorem już zimno. Polutka już coraz bliżej...niedługo sie skończy Twoje odliczanie:D Misia pozdrawiam Cie. papatki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Polutka 0 Napisano Marzec 9, 2006 Hello! coś wesołego (potrzebne słuchawki) http://www.metacafe.com/watch/25509/i_cant_dance/ http://www.metacafe.com/watch/77460/talking_cats/ http://www.metacafe.com/watch/59665/funny_animals/ dziś przyjeżdza dziewczyna oglądac samochód - może mnie nie być do wieczora Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gruby miś 0 Napisano Marzec 9, 2006 Witajcie, napijcie się ze mną dobrej kawy i chudnijcie zdrowo! :D :D :D Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewa9 0 Napisano Marzec 9, 2006 Ja tez niestety wiosny jeszcze nie spotkalam ,choc tesknie za nia jak nigdy!!kocham wiosne ,pierwsze kwiatuszki i powiew wiosennego wiaterku,gladzacego moje wlosy i twarz.Mam ogrod wiec juz w domu na oknie wysialam papryczke i kwiatki rozne .Bylam wczoraj z moim synem wieczorem na spacerze i odwiedzilismy ogrod nasz a tam zastalismy sniegu po kolana i zero pierwszych wiosennych oznak zycia i znow powialo zima i posypalo sniegiem.U mnie dietka niestety przerwana co nie znaczy ze pochlaniam znow wszystko lecz poprostu zle sie czulam i zawalilam >>mozecie i powinniscie mnie zbesztac ale to znow wina okresu przedmiesiaczkowego jak co miesiac tak mam .Zle obliczylam czas na ta diete>>ale walcze dalej ,zaczelam biegac ,mimo zlej pogody>>no i oczywiscie cwicze wytrwale !!pozdrawiam ppa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Polutka 0 Napisano Marzec 9, 2006 eee tam Ewcia :) od czasu do czasu można sobie pofolgować. Tylko trzeba znać umiar i szybko zakończyć folgowanie. dziś też wrzuciłam na luz - zjadłam 1 mały kawałek pizzy + surówka u mnie też śniegu na tony - wiosny 0 zaraz znów jadę pokazywać auto TRZYMAJCIE SIĘ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Polutka 0 Napisano Marzec 9, 2006 ależ się dziś \"nagimnastykowałam\" żeby dobrze zaprezentowac auto ale prawdopodobnie jeden z dzisiejszych oglądająch kupi Daytonę- daje mniejszą cene niż chciałam, ale trudno - ważne że jakiś dodatkowy grosz wpadnie. papa, idę zjeść 2 jajka z majonezem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gruby miś 0 Napisano Marzec 9, 2006 dobry wieczór zjedliśmy już kolacyjkę, ale jakoś mi głodno... ale boczki moje maleją, więc nic już nie zjem oprócz... wody! :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Polutka 0 Napisano Marzec 10, 2006 hej właśnie zrobiłam sobie kawusię - ba ja tak rano pije pierwszą :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gruby miś 0 Napisano Marzec 10, 2006 Ja też kawę, kawkę i kawusie... Razem 3. Na dzień dobry! :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Polutka 0 Napisano Marzec 10, 2006 ja piję maxymalnie 2 kawy w ciągu dnia bardzo rzadko się zdarzy trzecia dziś z roztargnienia pocukrowałam sobie kawę --> była tak niedobra, że myślałam że jej nie wypiję :) Co się ze mną porobiło ;) dziś wieczorem - jak nie zapomnę - zrobię sobie zdjęcia poglądowe, ile schudłam... a może i stane na wadze u mojej mamy w pracy... bo dzis jest dokładnie 2 m-ce jak jestem na niskowęglowodanowej :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Polutka 0 Napisano Marzec 10, 2006 Hello dziś dostałam zaliczkę na Daytonę (bałam się, że kupujący może się wycofać i zadzwoniłam żeby wpłacił cokolwiek) Przyjeżdza w niedzielę :) DZIEKI że trzymałyście kciuki :D kupiłam słownik pol-ang i ang-pol, był tak duży wybór w księgarni, że autentycznie nie mogłam się zdecydować :O czytałyście nowe postanowienia kafeterii ? ja już sie boję :( np. używać dużych liter Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gruby miś 0 Napisano Marzec 10, 2006 Hej Polutka, ale nas tu dużo! ;) chudniemy dalej same, czy zawołamy tu kogoś? Pozdrawiam Cię! Jak ktoś coś dopisze, to go też pozdrowię! Jestem w dobrym nastroju, czuję że dalej mnie ubywa! :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Polutka 0 Napisano Marzec 10, 2006 pojawią się dziewczyny, pojawią :) ja chudne powolutku, ale ważne że waga idzie w dół i nie zatrzymuje się również pozdrawiam papapapapapapapapapapa :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Polutka 0 Napisano Marzec 11, 2006 witam o poranku :) dziś mam kolejny zaganiany dzień papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gruby miś 0 Napisano Marzec 11, 2006 Powodzenia Polutko! Dziewczyny wracać, mamy dobrą kawę! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewa9 0 Napisano Marzec 11, 2006 Jestem kochane !!zakonczylam definitywnie folgowanie!!mialam takie napady ze szok>>juz dawno nie bylo ze mna tak zle .Dzieki Polutka za wsparcie i slowa otuchy dziekuje!!wczoraj wieczorem przebieglam 7 okrazen boiska ..Slavia>> u nas i jest to ok 3 km lekkim truchcikiem >.bola mnie nogi ale dzis znow ide z swoja corka ,niechetnie ale dolaczy sie .Corka przy wzroscie 164 wazy 44 kg i nigdy nie miala problemow z przemiana a wierzcie mi ze siedzi w slodyczach i nie tylko,wiem ma dopiero 16 lat no ale szczerze mowiac ja w tym wieku juz mialam lekki problem ,bo pamietam ze sie odchudzalam.Zaraz ide na zakupy ,kupie sobie cos z listy,zaraz ja przejrze.Gratuluje dziewczyny wytrwalosci!!Gruby mis widze ze walczysz dalej po tak trudnej kopen. to jest imponujace ja widzisz zawalilam 2 dni,jest mi wstyd ale to co sie ze mna dzialo wymklo sie spod kontroli >>licze na was kochane >>przyjaciolki na zawsze!!do wieczorka... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gruby miś 0 Napisano Marzec 11, 2006 Ewo! Dobrze, że z nami jesteś :) Jesteś dzielna, ja nie umiem biegać, dla mnie to absolutnie niewykonalne :( Wcale nie odczułam kopenhaskiej jako trudnej i wyczerpującej... Czasami nie taki diabeł straszny. Ale słodyczy i pieczywa nie jem już od 2 lat. Teraz moim największym osiągnięciem jest to, że nie jem nic wieczorami i to, że odzwyczaiłam się w poście od czerwonego winka przed pójściem spać. Jestem pewna, że następny kieliszek dopiero na Wielkanoc. :D Muszę bardziej zmobilizować się do ćwiczeń. I jeszcze jedno, na stronie dieta.pl zarejestrowałam się wśród grubasów i tam sobie liczę ile kalorii wchłonęłam. :) Polecam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Daga8 0 Napisano Marzec 11, 2006 witajcie.... jakoś sobie radze, czasami coś mnie podkusi ale kalorie licze i jest ok. Misiu ja już dziś po drugiej kawie..:P bez cukru. Myślałam, ze picie kawy bez cukru bedzie przezemnie niewykonalne :D jednak udało sie :) dziś mam trudny dzień...jakoś musze przeżyć:P Pogoda piękna, świeci słoneczko i jest cieplutko:P Pozdrawiam Was cjak zwykle chudziutko:)... Ewa ja tez zamierzam biegać:P problem musze kupić buty do biegania...narazie jeżdze na rowerku i katuję :P sie brzuszkamie:):):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewa9 0 Napisano Marzec 11, 2006 Ja od zawsze lubilam biegac, ale zaczoc bylo trudno.Teraz juz wiem ze wszystko wymaga systematycznosci i wytrwalosci!!Mis to sukces nie jesc kolacji!!to najwazniejsze.Ja tez sie zarejestruje u grubasow!!Daga kupuj buty i biegaj!!ja biegam w starych ale jarych pa pozdrawiam was!!pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Polutka 0 Napisano Marzec 11, 2006 Hello hello hello :) dziś cały dzien bolała mnie głowa ALE sprzedałam Daytonę uff ale powiem Wam jaki zbieg okoliczności: kilka lat temu sprzedawaliśmy starszy model Daytony i kupił ją ojciec dla córki i tym razem było tak samo ! Być może nawet obydwa samochody będą jeżdziły po tym samym mieście na górnym śląsku - ale pewna nie jestem. Dokładnie za tydzień będę już płynęła promem :O :) :( co ma być to będzie papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Daga8 0 Napisano Marzec 11, 2006 Polutka już mozesz przeliczać czas na godziny:) to tak szybko zleci:P Jestem dziś po jednym daniu ...hmmmm i chyba na tym koniec.Teraz ziółka i woda:D. Ewa9 właśnie chodze za jakimiś butami...ale czasami tu ceny zwalają z nóg...w tym tygodniu musze coś uchodzić i bede biegać.Brzuszki mi jakoś wychodzą i z bieganiem nie bedzie problemów...mam nadzieję.Pozdrawiam Was...pewnie do jutra.:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gruby miś 0 Napisano Marzec 11, 2006 dobry wieczór, i dobranoc, bo synek niezadowolony, że stukam w klawiaturę zamiast się z nim bawić... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Polutka 0 Napisano Marzec 12, 2006 Hello :) wczoraj stanęłam na wagę moich teściów i ona pokazała mi 62,5 to jakis kilogram mniej niż na wadze w pracy mojej mamy - ale nie ważne ;) zmierzyłam sobie dziś obwód uda - na początku diety było 62cm, dzis jest 58cm i to widać ! :D Jeszcze tylko ze 3 cm i będę miała uda jak za panny :P serio nigdy nie miałam szczupłych nóg a i biodra zawsze miałam szerokie... Tak więc jestem coraz bliżej mojego celu a jeżeli będę sie nadal tak denerwowała wyjazdem, to przestane wogóle jeść (+ typowe dla mnie -ból brzucha i biegunka) i schudnę w okamgnieniu ... Mój biedny mężulek jak schudł :( zawsze jak przyjeżdza to go podkarmiam ale zawsze jak TAM jedzie to strasznie traci na wadze. Miał teraz badania lekarskie (do pracy) i waga mu pokazała około 73kg :O szok - on zwykle waży ponad 80.... biedaczek, ale naszczęście już ja mu bedę gotowała :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gruby miś 0 Napisano Marzec 12, 2006 Polutka! Ty zawsze pierwsza. Pojedziesz sobie w siną dal, będziesz się mężem opiekować i zapomnisz o nas :( Ale utuczysz męża, utuczysz siebie i wrócisz pisać z nami :D A my będziemy czekać, bo czym ten topik byłby bez Polutki? Wystarczy, że Kobieta nie daje znaku życia... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach