Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wiewiórka**

Ospa wietrzna u dorosłych

Polecane posty

Gość żabażaba
Jeśli chodzi o buzię poradź się lekarza. Wygląda na to, że masz stan zapalny(bakterie harcują:O). Może zapisze Ci maść z antybiotykiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magical13
bASIA: JAK NAJSZYBCIEJ IDŻ DO LEKARZA ! Doszło u Ciebi edo nadkażenia bakteryjnego a to niestety może być niebezpieczne. Sama ospa nie jest niebezpieczna ( osłabia bardzo organizm) ale jej powikłania mogą być bardzo groźne. Przede wszsytkim przestań smarować się pudrodermem! to jest stary sposób i tylko można sobie wyrządzić ogromną krzywdę. Ja miałam ospę na początku stycznia. Do tej pory jestem osłabiona bo łapię wszsytkie wirusy jakie się tylko da, ale z ospy dawno już wyszłam. Szybkie prysznice dwa razy dziennie przy użyciu delikatnego środka do mycia ciała bez gąbki! osuszanie ręcznikiem ciała beż tarcia i smarowanie się pianką SANOFIL, Heviran i lek przeciw alergiczny . KONIEC po tygodniu strupki i żadnych powikłań. Poczytaj sobie wszsytkie rady które opisane są na forum. Będzie dobrze ale teraz koniecznie skontaktuj się z lekarzem. Powodzenia. '

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ospowata
Ja mam to nieszczęsne choróbsko od 3dni, standardowo najpierw mialam 2/3krostki które potraktowałam jako zwykłe pryszcze...(nie spodziewałam sie ospy bo byłam na nią szczepiona) wieczorem dopadły mnie dreszcze, gorączka, ból głowy, bóle stawów, ogólnie czułam się jakby mnie pociąg przejechał...od razu na drugi dzien poszłam do lekarza, zrobiło się więcej krostek i bąbli...od internisty, który powiedział że to ospa dostałam PILNE skierowanie do dermatologa, a pani dermatolog przepisała mi pigmentum casstelani i zakaz kąpieli do kontroli (5dni). Dzisiaj tragedia mam tego miliony na ciele, twarzy, uszach,szyi, udach, i miejscu intymnym co doprowadza do szału, po przeczytaniu wypowiedzi kazałam mężowi kupić nadmanganian potasu i zaczynam kąpiele. A tak btw używał ktoś z was tego pigmentu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ospowata
dodam jeszcze ze mam 22lata, dzisiaj zaczął się kaszel i okropny ból gardła, boję się o zapalenie płuc albo oskrzeli, powiedzcie mi jak sie pozbyć tego ustrojstwa z jamy ustnej bo szczerze to nie mam ochoty nawet jeść myśląc o bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polski pomiot
wiart wschodniopołudniowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ospowata
Twarz okropnie boli nie moge juz wytrzymac....poradzcie cos !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ospowata
Twarz okropnie boli nie moge juz wytrzymac....poradzcie cos !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ospowata
od jakiejś godziny twarz boli masakrycznie!!! Rtunku!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... to co miałam w temacie ospy już wcześniej pisałam, na szczęście już po ospie;) ale mam pytanie takie z innej beczki... jak wyłączyć powiadomienia, które przychodza na poczte o nowych postach na tym forum;??;DD z góry dzieki za pomoc ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ospowata
poprostu nie zaznaczaj kwadracika z powiadomieniami, tak powinno byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otóż właśnie raz mi się niechcący zaznaczyło, później już nie zaznaczyłam więcej, ale powiadomienia przychodza...o.O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tcm
Witam Jestem lekarzem tradycyjnej chińskiej medycyny studiowałem w Chinach w sprawie konsultacji i porad mozna kontaktować si ę : www.tcm-online.com.pl pozdrawiam Tomasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kejdz
cześć wszystkim, widzę że nie tylko mnie dopadła ta denerwująca choroba. Mam pytanie ponieważ p.lekarz przepisała mi fiolet(roztwór spirytusowy). Wysypało mnie wszędzie, wszędzie mam te denerwujące bomble, krostki, szczególnie na twarzy, po 2 dniach od wyspu przemyłem wodą z dodatkiem nadmanganiany potasu.Jak poznać że krosty są już "uschnięte", czy same zaczną odpadać, czy trzeba im pomóc. Dodam że całą twarz mam w fiolecie, dosłownie całą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda małpa xx
Najpierw szybko prysznic z myciem mydłem, potem roztwór nadmanganianu potasu, a fiolet możesz sobie już podarować...:D Strupkom nie wolno "pomagać". Same muszą odpaść. Po "pomaganiu" zostają dziury!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kejdz
Znwou ja po raz kolejny. Mam pytanie dotyczące wychodzenia na świeże powietrze. Krostki powoli usychają ale nie odpadają. najważniejsze że już nie swędzi. Szykuje mi sie wyjazd za tydzień. Dlatego wole zapytać. Kiedy można wyjść spokojnie na zewnatrz? Aby nie przeziębić ospy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecie plecie
\Witam wszystkich Moj synek (4,5 lat) tydzien temu (pon) dostal pierwszych plamek i babelki sie porobily. Oczywiscie lekarz i recepty. Ok. Przeszedl spokojnie. Ale mam pytanie..... Mam 37 lat i jeszcze nie chorowalam. Czekam na ta chorobe jak na wyrok jakis. Boje sie przeokropnie. Pediatra przepisała takze dla mnie Heviran i mam brac zaraz jak zobacze pierwszą plamke. Od tygodnia chodze i ciągle przygladam sie w lustrze oczekując jakis zmian. Kiedy to w koncu nastąpi?? :P Jestem już nawet "zabezpieczona" :):). Heviran, puder do smarowania, gencjana na wodzie, - octanisept mam juz od dawna - , tabletki do ssania, i jeszcze tydzien zwolnienia z pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OBSYPANY
Mam pytanko - w jakich proporcjach ma byc nadmanganian potasu do oblewania się po prysznicu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda małpa xx
Szczypta proszku, na końcu noża/na kilka litrów wody:) Tak, by woda była intensywnie różowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiachora^^
a w jakiej wodzie rozcienczac ten nadmanganian - letniej, goracej czy zimnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda małpa xx
W letniej :) I przed polewaniem koniecznie wziąć szybki prysznic. Kiedy ciało jest umyte mydłem, szybciej zasychają wykwity. Nie mówiąc już, że mniej swędzą...:D Kto ma wannę (lub brodzik) może -ten nadmanganian- właśnie tam rozpuścić i na chwilę się zamoczyć(1-2minuty). Idealnym rozwiązaniem byłoby, gdybyście mogli potem-chwilę poczekać, aż ciało samo obeschnie(bez ręcznika), ale można delikatnie je osuszyć. Ważne, by było ciepło, żeby się nie przeziębić...:) Szybkiego powrotu do zdrowia!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusza
witajcie! no i mnie też dopadło. w wieku 36 lat :). cudownie :). zanim pojawiły się krosty, ból gardła i objawy podobne jak przy grypie. gorączki brak. no a potem wysyp. jak tylko zauważyłam pierwszą krostę, zażyłam heviran (byłam przygotowana, bo córę 14 dni wcześniej wysypało ospowo).smarowanie pudrodermem łagodziło swędzenie. brałam szybki prysznic, żeby zmyć pooprzednią warstwę i znów smarowanie. nie wysypało mnie jakoś szczególnie mocno. myślę że to może dzięki heviranowi, który wziełam od razu. po kilu dniach swędzenie przeszło. za to miałam dziwne objawy "neurologiczne" - lekkie zawroty głowy, mdłości. wylądowałam nawet w szpitalu...najpierw chcieli mi pobrać płyn mózgowo-rdzeniowy, bo ospa u dorosłych czasem daje zapalenie móżdżku, ale potem zmienili zdanie i zostawili mnie na obserwacji i dożylnym heviranie. także nie obyło się bez "przygód". przez 2 tyg chodziłam jeszcze otępiała, "zakręcona", może to od osłabienia. w szpitalu nie kazali się smarować pudrodermem! bo rzekomo może spowodować zakażenie, nawet posocznicę! tylko fiolet. kilka strupków oderwałam przez przypadek, zostały ślady...buuu. ciekawe czy u dzieci też ślady zostaję, bo moja młodsza córa pozdrapywała sobie strupki na czole i teraz ma czerwone ślady....a ja się boję, że ta pamiątka zostanie jej na całe życie... to tyle mojej ospowej historii. wszystkim którzy walczą z tym cholerstwem życzę szybkiego powrotu do zdrowia. i nie schizujcie za bardzo jak ja tymi powikłaniami. najlepiej nie czytajcie netu, bo można osiwieć od tych wizji powikłań :). trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecie plecie
Martusza :)- ja nadal czekam :). Zaniedlugo bedzie dwa tygodnie od pierwszego wysypu synka :)) Goraczki nie mam, czasami bolą kosci - ale wmawiam sobie ze to na zmiane pogody,ale za to zatoki czasami bolą jak nie wiem co. ja i zatoki?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meisiączka
Witajcie, Ja mam dość nietypowe pytanie, otóż ospę przechodziłam w marcu, i dokładnie miesiąc po jej zakończeniu czyli w okolicach 26 marca miałam dostać miesiączkę i do tej pory jej nie mam.. podstaw do tego, żeby być w ciąży nie mam żadnych. Czy to możliwe żeby przez tą chorobę mieć opóźnienie w tym ? z góry dzięki za wasze doświadczenia i porady:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123 anik
Widzę, że dużo pytan pozostaje bez odpowiedzi. Sama przyszłam tu po porade - więc moze ktos sie zlituje nad duszyczkami:). Nie znam odpowiedzi dla Miesiaczki ani dla ecieplecie. :( Ale moje pytanie brzmi - czy istnieje mozliwosc NIE zarażenia się ospą od wlasnego maluszka? Przez caly okres choroby bylam przy nim, dzien i noc, wiec...??? U mnie mija 2,5 tygodnia jak dziecko zostało wysypane. Ja nigdy nie chorowałam na ospe - wogole nigdy nie chorowalam na nic wirusowego typu ospa odra. Czasami tylko jakies przeziebienie. I teraz sie zastanawiam co myslec? Wyjeżdzam pod koniec kwietnia na majowke i tak bardzo tego wyjazdu pragnę, iż boje sie że wtedy mnie TO zlapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda małpa xx
:):):) Odpowiadam, co wiem...:D ecie plecie-Twoje objawy mogą zwiastować ospę ale -wcale nie muszą. Jeśli minie trzy tygodnie od wysypu u Twojego dziecka-znaczy, że nie zaraziłaś się...:) Chyba, że już leżysz, zmożona chorobą? Co do pytań meisiączki- możliwości są dwie. Choroba wirusowa, jaką jest ospa-może spowodować przesunięcie cyklu...Podobnie bywa przy grypie... No, i druga. Jeśli współżyłaś- zrób sobie test. Co prawda-np. hewiran nie osłabia działania tabletek antykoncepcyjnych, ale już antybiotyki, które czasem lekarz zapisuje na powikłania poospowe-tak...No, ale jeśli ( tak jak piszesz)-do tego nie masz żadnych podstaw:D- odpada:D 123 anik- U Ciebie tez "na dwoje babka wróżyła...".Jeszcze kilka dni...i będziesz miała pewność, czy złapałaś, czy nie...:) Czasem się zdarza, że ospę przechodzi się bezobjawowo...Dwa, trzy wykwity i koniec. Dlatego mogłaś ją przejść w dzieciństwie i nie wiedzieć o tym...Przy tak bezpośrednim kontakcie jak masz z dzieckiem prawdopodobieństwo zarażenia wynosi ponad 99%...:O Jeśli się zaraziłaś, wysypie Cię w ciągu kilku najbliższych dni, a wtedy- spokojnie-zdążysz się wykurować na majówkę...:) No, chyba, że masz jeszcze jakiegoś trzeciego domownika, który nie miał ospy i -za kolejne 2-3 tygodnie-może się rozłożyć...:O Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123 anik
no cóz... dalej czekam...to juz 18 dzien. :)) Dzieki za odpowiedz koleżanki z postu wyzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mam 23 lata i proszę o poradę. Pierwsze krostki pojawiły się 3 dni temu, wczoraj nastąpił wysyp, dzisiaj parę doszło. Lekarz przepisał mi heviran 800 mg do stosowania 5 razy dziennie i pastę variderm do smarowania wykwitów. Dodatkowo w razie gorączki paracetamol. Zalecił także wstrzymanie się od obwitych kąpieli, jedynie sporadyczny szybki prysznic. Naczytałem się postów na tym forum i już sam nie wiem co mam robić... Proszę pomóżcie, bo chciałbym jak najszybciej dojść do siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałem dodać że krostki pojawiły już się obficie na plecach i klatce piersiowej oraz każde wyczutą zmiane na twarzy smaruje tą pastą... Głowa też przeżywa atak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123 anik
Witam swiatecznie:) No więc juz chyba sobie odpuszczę to oczekiwanie na wysyp. juz jest 20 dzien po pierwszym wykwicie u dziecka a u mnie żadnych objawów zapowiadających. Może jednak chorowałam w dziecinstwie - ale pamietam, ze kiedys dostałam w przychodni karte zdrowia i tam byla tylko rózyczka - nic poza tym. A majac 18 miesięcy bylam szczepiona p/ospie - ale te szczepienia to byly takie, ze nie zapobiegały :/. a co do kąpieli to ja syna kąpałam codziennie w wannie w krochamlu. A wysyp mial spory bo na samych plecakach ( r.104 cm) naliczyłam 80 krostek. I bardzo ładnie się wszytko pogoiło. Glowe myłam bardzo rzadko i do tej pory ma stupy jeszcze. Więc moim zdaniem kapiel w krochmalu pomogła. Tylko że nie za długo siedział w tej wannie. To tak dla kolegi z postu wyzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mineło 2 tygodnie
mam 35 lat i wczoraj mnie obsypalo.. do tego ten ból głowy.. na głowie we włosach sajgon.. muć się nie mogę.. 5razy dziennie heviran...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×