Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wiewiórka**

Ospa wietrzna u dorosłych

Polecane posty

Gość Ospowiczka
Cześć ospowicze! Mam 24 lata i ospa dopadła i mnie, pierwszy raz w życiu, akurat na koniec roku. Źródłem zarażenia była moja mama, która dostała półpaśca - w sumie łudziłam się, że nic mi nie będzie, aż tu 3 dni temu obudziłam się z wielkim bólem lędźwi i stawów w kolanach. Później poczułam jakiegoś pryszcza na plecach, a jak zbliżyłam się do lustra, to pękł i wysączyła się z niego przezroczysta ciecz (wiem już, że będę miała bliznę). Niżej zobaczyłam 2 kolejne, aż nabrałam podejrzliwości i sprawdziłam się cała - było tego o wiele więcej! Od razu zasmarowałam Pudrodermem, którego używała moja mama na wykwity półpaśca, a na następny dzień popędziłam do lekarza. No cóż, potwierdziła moje przypuszczenia ospy, zapisała Heviran 400mg 5x dziennie i Hascovir do smarowania zmian na twarzy. Dzisiaj jest trzeci dzień od wystąpienia objawów, pierwszy był ok, wysypało mnie sporo, ale głównie na plecach, dekolcie i częściowo na twarzy (mam jeden wykwit na podniebieniu, ale w ogóle nie boli). Drugi dzień to jakiś DRAMAT. Wysypywało mnie calutki dzień, zesypało mi całe ciało (na łydkach mam jedynie po 1 szt.), najgorsze z tego wszystkiego były miejsca intymne, wysypało mnie na wargach sromowych (większych i mniejszych, od środka), co sprawiło, że w nocy nie byłam w stanie spać bo tak swędziało/piekło/bolało, już sama nie wiedziałam co mi się dzieje (aż same łzy cisnęły się do oczu). Z samego rana wysłałam mamę do apteki po roztwór wodny gencjany i zaczęłam smarować nim miejsca intymne, cóż za ulga! W końcu mogłam spokojnie przespać kilka godzin. Sama ospa by mi nie przeszkadzała jakoś bardzo, gdyby nie to swędzenie TAM. Teraz robią mi się pęcherze, co trochę swędzi, ale jest do wytrzymania. Na trudno dostępne miejsca (jak wnętrze ucha i błony śluzowe) nakładam fiolet i jest okej. Nie kąpię się, i nie myję włosów, tylko podmywam. Chodzę w przewiewnych rzeczach z bawełny, często się przebieram, staram się nie przegrzewać, choć leżę raczej w łóżku. Rano posiedziałam chwilę w misce z wodą z kryształkami nadmanganianu potasu, bo tak swędziało. Na szczęście około południa przestało mnie dalej wysypywać, bo ile można? Koło nosa dzisiaj wysączył się płyn z jednej z krost, ale delikatnie zebrałam go patyczkiem kosmetycznym i nałożyłam gencjanę. Ufam, że ta noc będzie łatwiejsza (zażywam też Allertec, który łagodzi świąd), a sama ospa szybko będzie tylko moim złym wspomnieniem. Oprócz Heviranu, zażywam również Multiwitaminę (zalecenie lekarza) i z racji na obecność krost na genitaliach, probiotyk, aby uchronić się przed zakażeniem. Mam siedzieć bite 2 tygodnie w domu, ale mam nadzieję, że pozbędę się tego szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mutacja ospy
Cześć wam, cieszę się,że stworzono taki temat .. Ja przechodzę chyba jakąś mutację ospy. Mam 18 lat i nigdy wcześniej nie miałam ospy. Ogólnie prawie nic nie miałam.. ani świnki,ani różyczki. Ospą zaraziłam się od młodszych braci. Pierwszy przechodził bardzo lekko. Miał mało pryszczy,w ogóle nie płakał,zachowywał się jakby nic się nie działo. Drugi miał ich o wiele więcej. Nie ma jak na razie gorączki,ale często pryszcze mu po prostu przeszkadzają. Ja dostałam ospy w piątek (28.12.2012) i strasznie się czuję. W nocy mało śpię. W ciągu dnia jest mi raz gorąco,raz zimno. W nocy z piątku na sobotę miałam ponad 39 stopni gorączki i myślałam,że zaraz karetkę będę wzywać tak źle się czułam. Pryszcze mam wszędzie i to dosłownie : na brzuchu,na piersiach, na szyi,na plecach,na włosach,na rękach,na nogach i co najgorsze nawet na dłoniach i stopach. Boje się tego,bo wydaję mi się to nienormalne mieć na stopach. Rodzice mówią,że przez wiek przechodzę ospę gorzej niż dzieciaki. Dzisiaj aż płakałam - mam już tej ospy serdecznie dosyć. Dałabym wiele,aby móc się jej pozbyć. To nie będzie przesada,jeśli napiszę,że gdybym zaczęła je liczyć to by wyszło więcej niż 300. Czytałam kilka postów z poprzednich lat i z tego roku i większość z was pisze o pudrodermie. Dla mnie lekarz przepisał Variderm (tzn wcześniej przepisał dla moich braci,a jak ja zaszłam to powiedział,że też to mogę używać). Jest to krem 60 g jedno takie pudełko wystarcza mi na niecały dzień,tyle mam tych pryszczy. Przepisał mi również tabletki Groprinosin. Na gorączkę powiedział,żeby brać apap lub inne lekarstwo,ale nie panadol. Strasznie się boję tego,że mam ich tak dużo ;( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ospowiczka
To, że masz ich dużo i nawet na stopach/dłoniach, to nie znaczy, że masz zmutowaną wersję - ja miałam ok. 150 kropek na całym ciele, ale tylko 40 z nich przerodziło się w pęcherzyki (malutkie, bo dużych pęcherzy mam dosłownie kilka). Kwestia tego, że szybko zauważałam nowe wykwity i je zasmarowywałam Pudrodermem. Dzisiaj jest 4 dzień ospy, nic się nie pojawia, a ja czuję się naprawdę nieźle. Pudrodermu już nie używam, same pęcherze potraktowałam roztworem gencjany. Widzę, że zaczynają się z nich robić strupki. Ufam, że do 5 stycznia się ich pozbędę. Już mnie prawie nic nie swędzi :) Ale pierwsze 3 dni były najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;d
To uważacie,że nie mam czym się martwić,że pojawiają się w takich miejscach jak stopy czy dłonie ? Trochę mnie to martwiło,że aż tyle ich jest i to w takich miejscach. W ustach mam ich z 10 ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13 lat-ospa
Może trochę zły temat wybrałam bo "dla doroslych " , ale tez mam taki sam poblem. Wczoraj dostałam ospy, tzn wieczorem zobaczyłam z jakieś 2 krostki ale myslalam , ze to jakies zwykle takie. 30 .12 rano sie budz, a tam szyja w kropkach ! niektore juz wypelnione wodą...pojechalam do lekarza, tam pani doktor stweirzila ze ospa, no i ze mam stosowac ten pudroderm i lek taki przeciwwirusowy, zakazala sie myć przez 3 dni, a głowę tak dopiero za jakies 5-7 dni ... mysle zeby wymoczyc. Czy moge się lekko pukać i czy moglabym np. glowe umyć jutro czy pojutrze? Wszystko mnei dzisiaj strasznie swędzi i mam o wiele wiecej krostek na twarzy gdzieś z 15 a na brzuchu tooo łooo, juz nie licze pewnie ze 100 ( licząc wszystkie zaczerwienienia itp. )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turecik
mam 27 lat i to już drugi tydzień jak zachorowałam na ospę, a zaraziłam się od córki sąsiadki. Pierwsze krosty pojawiły się u mnie na brzuchu dokładnie po 14 dniach kiedy zachorowała córka sąsiadki. Na szczęście szybko zgłosiłam się do lekarza i już w drugiej dobie zaczęłam brać Heviran i smarować się Pudroderm dzięki czemu przechodzę tę chorobę naprawdę łagodnie. Ok 3 dni wieczorami miałam lekką temperaturę i byłam osłabiona, dwie noce nie spałam tak mnie wszystko swędziało (czytając inne posty krostek miałam mało) teraz krosty zmieniły się już w ładne strupki. Zastanawiam się czy nie udać się do lekarza na kontrolę bo w sumie to nie wiem czy mimo krostek mogę od poniedziałku iść już do pracy :/ Mam nadzieje, że powikłań żadnych nie będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klidkaa
Witam, mam 21 lat, zachorowałam poraz pierwszy na ospę trzy dni temu jakoś.., w niedzielę cały dzień bolała mnie głowa, dziwiłam się ponieważ baaaardzo rzadko mam bóle głowy, na drugi dzień to samo w pracy była nerwowa, zmęczona, plecy tak mnie bolały, myślałam, że oszaleje, następna noc była okropna, cała spocona nie mogłam spać, rano wstaje a w lustrze pełno kropek na twarzy które podrapałam bo myślałam, że to syfki.. po godzinie, półtorej miałam tego coraz więcej, dodam że mieszkam w Anglii więc pojechałam z siostra do szpitala i się okazało, że ospa.. Pani doktor rzadnego leku nie przepisała.. poszłam do apteki i dostałam piały płyn do smarowania na bąble i raz dziennie tabletkę cetirizine hydrochloride .. mam nadzieję, że szybko to minie bo do pracy muszę wracać:( dodam że okropnie swędzi i boli:( pozdrawiam ospowiczów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natulla
ja mam 14 lat mam ospe 3 dzień jestem kompletnie cała obsypana czerwonymi chrostami koszmar !!! trzeci dzień jestem bez snu niemoge wogóle zasnąć to jest najgorsze co moge zrobić aby wkońcu usnąć błagam pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turecik
klidka szybko to do pracy nie wrócisz, z ospą minimum dwa tygodnie trzeba siedzieć w domu i nie wychodzić na dwór. Jeśli przeziębisz ospę to czekają cię poważne powikłania. Ja takie zalecenia dostałam od lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klidkaa
Moj pomysl pojscia do pracy od poniedzialku legl w gruzach, bable w ogole nie chca sie w strupy zamieniac, te pierwsze co wyszly na twarzy dopiero sie zrobily ciemniejsze, ale sa ogromne i pieka :(( reszta nadal posiada wode w srodku!! na dodatek dzis wyszlo mi to G***0 w buzi!!! :( kolejny tydzien w lozku pewnie mnie czeka:(!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@klidkaa Gdybyś mieszkała w Polsce, to poleciłbym udanie się do lekarza, który powinien zapisać ci lek o nazwie Heviran. Służy właśnie do zwalczania ospy, chyba do niczego innego się nie stosuje. Branie jest stosunkowo uciążliwe, trzeba łykać tabletkę co 4 godziny, ale efekty są całkiem dobre. Też właśnie przechodzę przez to cholerstwo, pierwsze krosty pojawiły się w zeszłą niedzielę a zasychać zaczęły w zasadzie już przedwczoraj. Pokryte miałem praktycznie całe ciało a teraz już w zasadzie wszystkie zmieniły się s strupki. Jeśli świństwo pojawiło ci się też w ustach, to masz naprawdę przechlapane. Niedługo zacznie też boleć gardło i język i to tak, jak jeszcze cię nie bolały. Można złagodzić ten ból jakimś środkiem bez dodatku ibuprofenu. Jeśli uda ci się skombinować kodeinę, bierz kodeinę. Ja nie mam, więc biorę Olfen. To wredna choroba. Poleżysz jeszcze z tydzień jak nic i nieźle cię osłabi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ReZZo
@fext Mylisz się, Heviran służy również do zwalczania wirusa opryszczki i półpaścca, oprócz ospy wietrznej rzecz jasna. Ja również siedzę w domu od dwóch tygodni, plany na sylwestra pokrzyżowane niestety :( Już powoli jest dobrze, strupki same odpadają, jednego sam oderwałem i nie zostawił blizny ani wgniecenia, tylko w jego miejsce tworzy się następny strup więc nie radzę odrywać, bo to będzie się chyba ciągnęło wiekami ;) Najchętniej wróciłbym już do codzienności, a tu nawet nie mogę wyjść na zewnątrz... Nie wychodźcie z domu do ostatniego strupka, bo powikłania są okropne jak np. zapalenie opon mózgowych czy niepłodność u mężczyzn. Trzymajcie się chorzy ! Prędzej czy później choroba ustąpi, nie jest tak źle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klidkaa
niestety w buzi mi wyszlo to cholerstwo tez :(( rano jak sie budze to ani jesc ani przelknac sliny wszytsko w srodku zdretwiale..nie wiem co to jest !! masakra jakas.. a syfi poooowoli zasychaja, ale te na twarzy sa okropnie duze i jeszcze w srodku widze ze maja jakas albo rope albo plyn..nie za ciekawie to wyglada...:( ehh ZA JAKIE GRZECHY TERAZ MI TO WYLAZLO :(! POZDRAWIAM OSPOWICZE!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhjho
U dorosłych czasem ten płyn zamienia się w rope i zostawia niestety blizny :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turecik
byłam w czwartej u lekarza i 3 tydzień muszę zostać w domu aż ostatni strupek mi sam odpadnie :/ ogólnie wszystko wygląda już dobrze, nie zauważyłam żadnych blizn i śladów jedynie małe zaczerwienienie po odpadnięciu strupka. Współczuje innym chorym którzy przygodę z ospą dopiero zaczynają - TRZYMAJCIE SIĘ!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia171994
Witam . Mam 18 lat. Wczoraj wysypało mnie na całym ciele. Dzisiaj jeszcze bardziej posmarowałam krostki Pudrodermem a potem na to fioletem. Boje sie ze dostane zapalenia skory jakiegos. Czy moge szybciutko sie umyc w letniej wodzie? Lekarz zabronil ale czytalam na forach to kapiel jest wskazana. Jakie sa wasze opinie? Pomocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj mija piąty dzień od pierwszej krostki. Jestem wysypana na całym ciele. Lekarz, który stwierdził u mnie ospę wręcz nakazał codzienną kąpiel, nawet do trzech razy. I tak właśnie robię, Kąpiel (prysznic) przynosi dużą ulgę i zapobiega mnożeniu się bakterii. Lekarz wyraźnie mi powiedział, że zakaz kąpieli przy ospie to po prostu mity. Przeczytałam gdzieś, że w zasuszaniu ropieni pomaga kąpiel z dodatkiem sody oczyszczonej i taką idę sobie zafundować... Mam pytanie do osób, które przeszły cały etap leczenia: jak długo trwa powrót do zdrowia? Po jakim czasie znikają całkowicie krosty? Czy prawdą jest, że można wyjść z domu dopiero po odpadnięciu ostatniej krostki bo inaczej są powikłania, np. zapalenie oskrzeli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turecik
ja choruję już 3 tydzień i 3 tydzień siedzę w domu, wychodziłam tylko do lekarza. Takie zalecenia. Teraz zostały mi już strupki i do ich odpadnięcia też powinnam siedzieć w domu aby tego nie przeziębić. Niestety w dorosłym wieku leczenie ospy jest długie. I również miałam zalecane kąpiele i prysznice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HouseMD
Witam. A ja mam 30 lat i to samo cholerstwo. Tydzień temu pierwsze objawy, niemal identyczne jak przy grypie. Falująca gorączka, do tego dziwny ból stawów i biegunka. We wtorek wieczorem pierwsze wykwity.We środę rano od razu telefon do pracy i na własną rękę 800mg Heviranu (bardzo ważne jest wczesne podanie tego leku!). Lekarz wypisał Heviran (800mg co 4 godziny) i Variderm i L4 do końca stycznia :-). Mija trzecia doba od wykwitów i dzięki szybkiej interwencji etap swędzenia i grudek z płynem był bardzo krótki. Ale wyglądam fatalnie, ilość zmian jest ogromna i jeszcze męczy mnie ból i uczcie obecności czegoś w przełyku. Variderm jest lepszy od Pudrodermu, ma gładszą konsystencję. Smaruję się na noc, rano moczę w kąpieli. Kąpę się w szarym mydle i pół torebki sody oczyszczonej do wanny. Jest nieźle, z większych wykwitów pewnie zrobią się strupy, mniejsze wyglądają na gotowe do wygojenia bez dodatkowych atrakcji :-). Najgorsza jest nuda, już nie mam czego oglądać. Wszystkim ospomaniakom życzę szybkiego powrotu do ZDRÓWKA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczony
Zdycham, przechodzenie tego w wieku 20 lat to istny koszmar.. 4 dzien, jestem caly obsypany, boli mnie glowa, skora glowy a zadna z krost sie nie wysusza, nie mam juz sily, nie moge spac, ciagle sie poce i mam goraczke. Nic mnie nie swedzi ale boli! Ja nie wiem jak to przetrwam, powaznie najgorsza przypadlosc jaka kiedykolwiek mialem, nie moge jesc, pic bo mnie tak boli.. Kurwa.. Czy tylko ja mam tak ciezko !?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klidkaa
Zmeczony: moja przygoda z ospa powoli dobiega konca, dzisiaj jest 11 dzien tego cholerstwa, zostaly mi ostatnie strupki.. moze z 4,5 do odpadniecia..albo zdrapania.. niestety mam manie drapania i pare zdrapalam strupow, zostalo po nich rozowa otoczka z dziureczka w srodku.. tyle ze prawie kazdy tak wyglada obojetnie czy zdrapany czy odpadniety..i nie wiem czy to zarosnie samo czy zostanie dziurka..okaze sie pewnie za miesiac jakis;) ogolnie byla to moja najgorsza choroba!!! myslalam ze zwariuje !!! ale juz na szczescie jest o nieeeebo lepiej:) jutro chce isc do pracy ale zobaczymy co z tego wyjdzie!! aaa i dodam ze moja twarz wyglada jak po wojnie:) zanim sie zregeneruje troche minie:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ospę- oddam gratis
witam ospowiczów. Mi zaczęło się wczoraj. Potworny ból skóry, gorączka , dreszcze. Do tego lekarz stwierdził angine. Problemy z przełykaniem. Leże i zdycham mam nadzieje, ze szybko przejdzie. Ospe złapałam od córki 12 letniej. Aha i jeszcze syn 15 letni złapał - dobrze, że mąż miał ospę w dzieciństwie. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obospiona
Witam wszystkich ospowiczow! Mam 30 lat, ospę 6 dzień - jest to zdecydowanie najgorsza choroba jaka mi się w życiu przytrafiła. Zaczęło się w niedzielę wieczorem - zauważyłam, że mam powiększone węzły chłonne za uszami - wielkie bolące gule. W pon.mialam wolne i nie mogłam zwlec się z łóżka do 14 bo tak mnie bolały wszystkie mięśnie i czułam ciężar w klatce piersiowej pocąc się masakrycznie. Z racji tego, że rzadko choruję rzadko też chodzę do lekarzy, ale jak mnie mąż zobaczył taka nieprzytomną to zadzwonił do lekarza (prywatnie bo państwowo nie można się było dostać), wsadził w samochód i zawiózł. Lekarka osłuchała mnie i powiedziała, że widzi jakieś 2 krosty ale nie skojarzyła ich z ospą!! Kazała brać ibuprom i dała jakieś leki na odporność. L4 do niedzieli-powiedziała, że mam zrobić badanie krwi bo ona nie wie co mi jest a pewnie to się rozwinie i będzie potrzebny antybiotyk - LEKARKA FATALNA zapłaciłam 120 za wizytę. We wtorek było gorzej, do całości objawów doszedł ból gardła i wyskoczyły mi kolejne krosty - kilka na twarzy. Wtedy zaczęłam szukać rady u wujka google i już wiedziałam, że to ospa. Pojechałam do przychodni - tam z racji, że nie miałam numerka musiałam zapłacić kolejne 100zł żeby mnie łaskawie przyjęłą lekarka. Starsza kobieta jak mnie zobaczyła to nawet mnie nie dotknęła i powiedziała, że to na pewno ospa i że to początek, NIC mi nie przypisała (wiem, że jak wtedy wzięłabym Heviran później bym tak nie cierpiała) wręcz wygnała mnie gabinetu twierdząc, że a w domu małe dziecko i nie chce żebym bakterie rozsiewała w jej gabinecie, nie kazała smarować - niby miało przejść samo. Mąż kupił mi w aptece Paracetamol i Pudroderm. I wtedy się zaczęło - w środę wysypało mnie na maxa! Na twarzy, głowie, na narządach plciowych i na całym ciele. N twarzy wielkie ropne krosty - ratowałam się Pudrodermrm, ale pomagał na chwilę. D o tego mega ból gardła. Noc masakryczna. Wyłam z bólu. Rano mąż poszedł rozmówić się z lekarką - wiedziałam już, co powinnam barać (z forów i z apteki-mądra farmaceutka doradziła mężowi leki) - lekarka pod naciskiem męża przypisała mi Heviran 800 i kazała brać przez 2 dni 5 tabletek, później 4 co 4 godz. do tego antybiotyk Klabax na zapalenie w gardle. Do tego jeszcze kilka wg farmaceutki i nas niepotrzebnych leków i maści. Dziś sobota - 3 dzień antybiotyku i Heviranu, który myślę mnie uratował przed zasypem nowymi krostami, 2 ostanie noce mega ból gardła, gorączka, gdyby nie ibuprofen to bym zeszła chyba (paracetamol na mnie nie działa), do tego Verdin na wątrobę i Trilac osłonowo. Nic praktycznie nie jadłam...na krosty Gencjana-od szyji w dół jestem w fioletowe ciapki, ale bardzo mi pomogła, krosty zasychają, a te małe znikają. Na twarz maść na opryszczkę, a od wczoraj nic, tylko mycie szarym mydłem (mam tłustą skórę i częste mycie szarym mydłem odkażało mi twarz), wielkie krosty zasychają. Wczoraj przespałam dzień i noc. Dzis pierwszy dzień bez gorączki. Codziennie bralam szybki prysznic z szarm mydłem w płynie. Jestem strasznie osłabiona, ale zaczęłam jeść. Uratował mnie mąż, dzielnie smarował krosty, ustawił lekarkę ;) - na szczęście on chorował w dzieciństwie. Czekam końca tej okropnej choroby, w pon. mam dostać L4 jeszcze na 2 tyg. Opisałam to wszystko żeby pokazać niekompetencję lekarzy w naszym kraju. Zdrowiejcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywna;)
Mam 24 lata. Od 5 dni temperatura, od 3 dni krostki. Dzisiaj płaczę cały dzień bo 2.noc z rzedu nie spałam a całe ciało (wyłączając dłonie i stopy) nie tyle co swędzi,ale wrcz boli :( ALE mam taką głupią nadzieję,ze najgorsze potrwa z 5 dni a kolejne 1,5 tygodnia to już samo gojenie (nie odbierajcie mi tej nadzieji!) Lekarz przepisal pudoderm,a na skórę głowy 2% fioletowy preparat. Oprocz tego Heviran i nadmanganian potasu do rozpuszczenia w wannie Dla zlagodzenia swedzenia mozecie kupic jakis lek antyhisteminowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obsypany
witajcie. dzisiaj 4 dzień tej paskudnej choroby. pierwszy raz tej nocy się wyspałęm, krosty już się nie pojawiają, te które są zaczynają zasychać lecz rozwaliłem sobie 3 duże bąble na czole zakładając koszulukę i boję się blizn ;/ najgorsza była noc z 2/3 dnia i cały 3 dzień, chciałem iść po szczotkę druciątną i się nią drapać, było mi już wszystko obojętne, ale jakoś dałem radę bez tego ;) mam nadzieję że teraz już będzie z górki chociaż dalej boli mnie głowa, pieką oczy i wciąż mam mocno powiększone bolące węzły....aaaa i wczoraj brałem kąpiel w nadmanganianie znaczy taką szybką wejście i wyjście i to naprawę pomaga ;) ulga na całą noc niesamowita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heejk
No a ja chyba złapałam ospę. Rano idę do lekarza. Póki co mam jakieś 20 syfków, głównie na twarzy ale też na dekolcie, na ramionach, brzuchu i plecach. Mam też jakieś dwa guzki na głowie, nie wiem skąd się to wzięło. Na dodatek dzisiaj musiałam iść na nockę do pracy. Mam wapno, pani farmaceutka powiedziała, że ospa jak ta lala... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ospę miałam w wieku 31 lat, w pracy jak się dowiedzieli o ospie to była panika, bo wszyscy u kogo pojawiły się pryszcze chcieli wysyłać do lekarza:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heejk
Ja mam 36, wypierd.. mnie z pracy. Ledwie wczoraj skończyło mi się L4 po zapaleniu oskrzeli a teraz to, no chyba, że to jakaś alergia. Brałam antybiotyki we wtorek skończyłam, może to jakaś reakcja uczuleniowa? Nie wiem, ale czuję, że ospa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muler
Witam. Mam >30 i wydaje mi się że "przechodzę" to łagodnie na twarzy 3 krosty, na nogach ze 6, jedynie na głowie we włosach oraz na plecach i klatce jest ich sporo. Mam dużo słabsze objawy niż moje córki. Życzę Wam duże zdrowia i pomocnych rąk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0sweetness0
Niestety u dorosłych ospa ma ostrzejszy przebieg STYLOWI.PL Odkrywaj i zbieraj swoje inspiracje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×