Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wiewiórka**

Ospa wietrzna u dorosłych

Polecane posty

Gość niuiniakasiunia
Witam, od 20 marca 2013 wieczór mam ospę, od razu udałam się na dyżur nocny. Lekarz poinformował mnie o zagrożeniach przechodzenia ospy w tym wieku, mam 26 lat. Było nieciekawie, wręcz okropnie, bóle głowy, kości, gardła, nie mogłam nic jeść...Pojechałam do lekarza po raz drugi, okazało się że wysypało mi przełyk! Nie życzę najgorszemu wrogowi! Przez pierwsze dwa dni stosowałam hascovir, potem kolejne dwa suszyłam krosty pudrodermem, i znów do dnia dzisiejszego stosuje hascovir. Jestem zadowolona, dziś jest 8 dzień (28 luty), strupki odpadają, krostki odpadają. Miałam kilka rzutów wykwitu więc nie jest to takie słodkie, dziś jeszcze wyskoczyło mi kilka krostek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarazaJusta
Mam ospe drugi dzień, to jest jakaś tragedia!!! Mam 26lat. Mam nie dużo krostek,ale boję się że dopiero to początek,ale ból głowy, mięśni, stawów,gradla są nie do zniesienia!!! jak wezmę tabletkę to jest wszystko ok,ale jak nie wezmę to jest jakaś masakra. Najgorsze jest to, że nie widziałam się z narzeczonym pól roku, jutro wraca z zagranicy na tydzień, specjalnie dla mnie przyjeżdza, a ja jestem nie do życia :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GossiaM09
Dołączam się bólu. Mam 32 lata i zarazilam sie ospa od dziecka sasiadki. Ono juz po tygodniu polecialo do przedszkola a ja.... 7 dni goraczki,wysypalo wszedzie nawet w gardle i narzady intymne.. :( wezly chlonne spochniete ze nawet spac sie nie dalo z dusznosci i z bolu jak ropne bable az pulsowaly we wlosach...siedzialam i plakalam . Dzis jest 8 dzien ospy juz tak nie boli co swedzi i na glowie bable bola bo nawet uczesac sie nie moge jeszcze..:( Najbardziej ospa wykonczyla mnie psychicznie gdyz jutro mialam zaczac nowa prace (na ktora czekalam 2 miesiace) no i stracilam taka mozliwosc.. Nadal jestem slaba i wiecej spie,i nacieram bable ktore nie chca zaschnac na calym ciele... jestem zalamana i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiecka
Witam, mam 34 lata i właśnie skończyłam ospę. Zaczął mój mąż półpaścem, od niego zaraził się 4 letni syn ospą, a na końcu ja i miesięczny synek. U mnie zaczęło się gorączką i łamaniem w kościach, tak jak na grypę. Następnego dnia pojawiły się dwie pierwsze krosty na biuście. Udałam się do internisty i dostałam Heviran (4razy 800). Krosty na ciele smarowałam gencjaną, szybki prysznic i wieczorem psikałam wszystkie krosty Octaniseptem zeby uniknąć zakażenia. Jedynie czoło, które strasznie swędziało posmarowałam dwa razy Pudrodermem. Po tygodniu gdyby nie plamki po gencjanie, po ospie nie byłoby śladu. I ważne nie należy brać przeciwgorączkowo ibuprofenum, jedynie paracetamol. Osłabienie po chorobie u mnie utrzymywało się jeszcze około tygodnia. Pozdrawiam wszystkich chorych i powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katerina w podróży
Ospę wietrzną przechodziłam w wieku dorosłym, mając 25 lat. To był styczeń. Wynajmowałam wtedy pokój w Warszawie, studiowałam, pracowałam jako hostessa. Gdy pojawiły się pierwsze wykwity, pamiętam że pracowałam wtedy na wieczornym bankiecie w mirage w Pałacu Kultry, na którum bawiło się kilkaset vipów. Niechcący mogłam zarazić wiele osób, ale nie wiedziałam że mam ospę, gdyż z pojawieniem się pierwszych krostek nie było gorączki, bólów głowy. Kolejne dni to wysy swędzących wypelnionych płymem wykwitów. Postanowiłam spędzić te dni w łóżku śpiąc. Nie miałam leków przeciwbólowych ani żadnych innych leków. Sen złagodził wszystko. Wiedziałam, że nie mogę się drapać gdy swędzi, więdz nie drapałam a do swędzenia się przyzywczaiłam. Nie mogłam chodzić, gdyż nawet podeszwy stóp wysypało. Po ponad tygodniu spokój, zostały się strópki na ciele. Do upalnego Egiptu poleciałam z tymi stupami na zdjęcia do katalogu kostiumów kąpielowych. Zdrowa jak ryba. Ospa wiąrze się z pewnym dyskomfortem, przetrwałam ją bez żadnych lekarst czy maści. Nie demomonizujmy ospy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama chora na ospę
Witam i dołączam, mam 27 lat i od wczoraj mnie wysypuje. Wykwitów nie jest aż tak dużo ale są, najwięcej na brzuchu i plecach, mniej na twarzy i we włosach a najmniej na nogach. Najgorsze w tym wszystkim to, że zaraziłam się od 6 letniego syna a mam jeszcze w domu córkę 5 miesięcy którą karmię piersią. Wczoraj lekarz na pogotowiu kazał odstawić ją od piersi, dzisiaj pani dr stwierdziła że to bezsensu. Jak się miała zarazić to już się zaraziła. Potwierdziła to tej córki pediatra. Najgorsze jest swędzenie, nie dostałam nic oprócz pudru i witamin B i C. Damy rady :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisi33
Witam wszystkich ospiarzy. Od sześciu dni czuję się źle, miałam jakieś czerwone krostki na dekoldzie, ale krostki ropne na brzuchu i gorączka pojawiły się cztery dni temu, więc od tego czasu liczę chorobę. Biorę Heviran 800 i smaruję płynnym pudrem. Brałam też prysznic i myłam głowę, krostki na głowie są mniej dokuczliwe, ale za to strasznie rozbolało mnie gardło. Jakbym miała tam kamień. Musiałam odstawić dziecko od piersi, ze względu na lek. Zresztą piersi mam całe obsypane, więc i tak byłoby to niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitka123
KATERINA, może Ty przechodziłaś ospę łagodnie, ale wiesz mi, że ta choroba daje popalić - raz swoją długością, a dwa dolegliwościami. Dodatkowo wygląda się jak aktor z horroru. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa_
Umieram. Zarazilam sie od syna, ktory przeszedl ospe bez problemu. Teraz ja i mlodszy syn mamy to cholerstwo. Mlodzian tylko narzeka na gardlo, a tak pozatym to jakby nic sie nie dzialo. A ja? Gardlo okropne. Twarz mi plonie, krosta na kroscie, to nawet nie tyle co swedzi co piecze. Te bable sa tak duze, ze mam wrazenie, ze mi rozciagaja twarz, straszny bol. Paracetamol jem w ogromnych ilosciach, byleby przezyc kolejny dzien :/ Jak tak dalej bedzie to chyba zaczne miec mysli samobojcze :/ A to dopiero 3 dzien. Aaa! Nikomu nie zycze ospy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda39
o jesuu czytam i jestem przerażona mam 39 lat moja córka zachorowała na ospę w środę-przyniosła z przedszkola, jest jeszcze syn, który nie przechodził i ja z tego co wiem też nie miałam.... jak czytam o objawach i przejściach to na samą myśl słabo mi się robi.... córka dopiero zaczęła-wczoraj gorączką i jedną krostą na zgięciu ręki a dziś przybywa ich w kosmicznym tempie....:( zaopatrzona jestem w wapno, paracetamol, gencjane do mycia, clemastinum i biały płyn o dziwnej nazwie do smarowania i martwię się co będzie dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JankA kRAJAnKA
Ja mam 23 lata i zaraziłam się ospą od córki :-/ dzisiaj można powiedzieć jest pierwszy dzień z mocnymi krostkami a drugi dzień jak zaczęły się oznaki ospy. Jak co niektórzy mam dziwne bóle kłócia w mostku, klatce piersiowej masakra:( wszytsko mnie boli a jak swędzi.... :( pozdrowienia dla tych którzy róznież w tym momencie przechodzą ospe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JankA kRAJAnKA
Ja mam 23 lata i zaraziłam się ospą od córki :-/ dzisiaj można powiedzieć jest pierwszy dzień z mocnymi krostkami a drugi dzień jak zaczęły się oznaki ospy. Jak co niektórzy mam dziwne bóle kłócia w mostku, klatce piersiowej masakra:( wszytsko mnie boli a jak swędzi.... :( pozdrowienia dla tych którzy róznież w tym momencie przechodzą ospe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JankA kRAJAnKA
Ja mam 23 lata i zaraziłam się ospą od córki :-/ dzisiaj można powiedzieć jest pierwszy dzień z mocnymi krostkami a drugi dzień jak zaczęły się oznaki ospy. Jak co niektórzy mam dziwne bóle kłócia w mostku, klatce piersiowej masakra:( wszytsko mnie boli a jak swędzi.... :( pozdrowienia dla tych którzy róznież w tym momencie przechodzą ospe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DanielToruń
BRy :) ja właśnie przechodzę przez ostatnie 3 dni bolała mnie ciągle głowa... gardło troszkę korzonki się odzywały wczoraj cały dzień byłem w pracy a pracuje w galerii i powoli się zaczęły pokazywać... myslalem ze to POTÓWKI bo dzień wcześniej skakałem na trampolinie :D w słoneczny dzień.... ale wieczorem okazało się, że to chyba nie potówki... rano z pełną głową czerwonych krost, placów pojechałem do ;ekarza prywatnego CITOMED w toruniu przyjęła mnie miła Pani spojrzałą powiedziałą, że OSPA... dostałem l4 i HEVIRAN 800 kazałą mi go brać 5 razy dziennie i za tydzień stawić się na kontrolę u swojego lekarza rodzinnego nie powiedziała mi nic o myciu, o syropach, o swedzeniu zupełnie nic!!! a jak sptałem czy czymś smarować to powiedziałą, że podroderm mogę używać wiec od poludnia dzis biore tablety wysmarowałem sie pudrem (tzn krosty) i wygladam jak dalmatynczyk swedzi jak cholera a teraz jak czytam wasze wpisy to mi szczena opada co to KU.......A za lekarz był? Ta młoda kobieta nie powinna tam chyba pracować. dopiero w domu do mnie doszło że tak naprawdę nic mi nie powiedziała myślałem tylko o wstydzie w drodze powrotnej do domu ja piernicze.... jutro rano wysylam kogos z domownikow do lekarza rejonowego czy to normalne co zrobila... bo ja nie wiem ... po tym co piszecie i wysylam po te wszystkie wasze specyfiki... swedzi........ pewnie mam noc z glowy :(((( łaćzmy się w swedzeniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to ospa?!
Mój 4-letni syn właśne ma ospę. Ja nie wiem czy chorowałam.. Minął tydzień od kiedy mały zaczął zarażać, a mnie troszkę zaczęło boleć gardło. Oglądam się dokładnie co godzinę, powoli wpadam w paranoję :) a wszystko dlatego że w poniedziałek 17 czerwca mam bardzo ważny wyjazd i nie wiem co z tego będzie.. Jak u was zaczynała się ospa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeworszczanka
Ja mam trzeci dzień ospe i zamiast troszkę lepiej to jest coraz gorzej :( 2 noce nie przespane :-/ już nie mogę wytrzymać jak to okropnie swędzi :-/tez mam tabletki 5x1 w ciągu dnia ale co to daje !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to ospa?
Kup sobie Pudroderm do smarowania i rób sobie kąpiele z odrobiną nadmanganianu potasu (tyle żeby woda była różowa). Mojemu dziecku bardzo pomogło na swędzenie, i przyśpieszyło gojenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przemko4321
I mnie tez dopadla , 23latka mam drugi dzien wysypu ,nocy dzis nie przespalem ,i czuje sie jak w mrowisku,,,mam podroderm i w glowie slowa lekarki ,, musi pan to poprostu przeczekac, nie ma antybiotuku na to swinstwo,?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciaaaaassa
ospa wietrzna zwana potocznie wiatrowką to bardzo zarazliwa wirusowa choroba. Okres zakazności trwa do czasu przyschniecia pecherzy. Najczesciej wystepuja na tułowiu owłosilnej skórze głowy śluzowkach. Ja mam 25 lat ospa zarazila mnie chrzrstnica mija 5 dzien a pęcherze nie przysyłają. Ale swedza najgorzej na skórze głowy. Miejscowo stosuje gencjana a przy kąpieli polewam sie nadmanganianem potasu w bardzo jasno różowym kolorze. Doustnie Heviran. Zawsze bardzo zastanawia mnie dlaczego bardziej wierzcie ludziom na forum kafeteria a nie lekarzom wykształconym w tym kierunku. Ciekawe czy płytki w łazience tez układacie wedle internetowej rady. Pozdrawiam dorosłych ospowiczow zycze zdrowia i wiecej życzliwości a mniej pieniactwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakropkowany
Mnie tez dopadło to świństwo. Ale jedna spora uwaga. Po dwóch dniach smarowania pudrem z anestezyną, czułem się cały czas tłusto i nie świeżo. Dopiero porządne wyszorowanie w szarym mydle dało efekt. Skóra wysuszona i mam nadzieję że teraz juz z górki będzie. Aczkolwiek na samej twarzy mam ze 100 krostek. Dziś trzeci dzień od pojawienia się pierwszych krostek i też pierwsze popołudnie bez temperatury:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora 123
kiciasaaaa, czy jak tam... bo wielu lekarzy wychodzi bardzo podręcznikowo, Heviran, puder, L4 i spadaj. Tak jak w poście powyżej, jak ktoś ma tłustą skórę np, to puder w płynie przedłuża leczenie. To lekarze wiedzą, ale powiedzą ci dopiero na kolejnej wizycie. A ty się męcz. A co do płytek : http://www.youtube.com/watch?v=nYY35ZTv0Pk Można, można:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda39
ospy ciąg dalszy...u córki już się kończy, pozostało kilka krostek za to dokładnie jak w mordę strzelił dwa tygodnie od początku choroby u małej-zaczął chorować syn 14 dni co do dnia i własnie jesteśmy w trakcie co do leczenia: lekarka córki zaleciła clemastin wapno i paracetamol na gorączkę do smarowania najlepiej nic-w aptece pani poleciła mi płynny puder ponieważ tego pudrodermu podobno się już nie stosuje ze względu na zbyt duże ryzyko wystąpienia powikłań natomiast lekarka syna odrzuciła tak pudroderm jak i ten płynny o długiej dziwnej nazwie i zaleciła pędzlowanie gencjaną na spirytusie zamiennie z gencjaną na wodzie do tego clemastin heviran w maści wapno córka chodziła wysmarowana w białe kropki -syn w fioletowe-na razie różnicy w leczeniu nie widzę-i jeden i drugi specyfik hamuje swędzenie bo dzieciaki się nie drapią natomiast w gojeniu różnicy nie widzę gencjana z pewnością będzie trudniejsza do usunięcia i można ją stosować na pęcherze wewnątrz ust... a choróbsko ogólnie jest paskudne i wykańczające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja już 3 dzień sie męcze mam dosc,gardło mi tak dało popalic ze szok co tu robic zeby troszke sobie ulżyc.Dodam ze mam 32 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywa i tak382
Witam, mam ci prawda 16 lat. ale postanowiłam napisać. Dzisiaj wyszły mi pierwsze krosty i strasznie się boję, bo za 10 dni mam zakończenie gimnazjum :c Już 1 dnia mam ponad 600 krost i boję się co będzie dalej, poza tym nie mam innych dolegliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam ospę już piąty dzień a czuję sie jakbym miała pierwszy mam 31 lat i pewnie pozarazałam wszystkich moich znajomych mam pytanie czy jak już 4 dni stosuje pudroderm to mogą pozostac blizny ? boję się bo cerę i bez tego mam nieciekawą boję się oszpecenia cholera zamkne się chyba w jakimś pomieszczeniu hermetycznym na drugi raz wsciekla jestem że mnie to dopadło żyć mi się nie chce choc dzis juz lepiej nawet pale paierosy :) lepiej jednak wg Was używać tego fioletowego specyfiku jak nie drapię to chyba nic nie zostanie żadne blizny ni nic?kurde jak czytam te wypowiedzi to mnie swędzi a nie swędziało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to czytam, to aż mnie oczy bolą. Tacy starzy, a tacy analfabeci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiuniaaaaa
ten heviran jest na recepte ? bo mieszkam w Belgii a moja durna lekarka przepisala mi tylko jakis durny puder i odpowiednik zyrtecu bo mialam wczoraj tylko kilka babli, ale dzis umre wysypalo i swedzi i nie dala mi nawet zwolnienia bo powiedziala ze z tym da sie PRACOWAC ............ wrrrrrrrrrrrrr:[[[[[[[[[[[[[[[[ moze da sie go kupic bez recepty ? musze sie upewnic bo w tym kraju apteki w sob sa juz pozamykane a jutro calkowicie zamkniete :[ chyba ze jakas ma dyzur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiuniaaaaa
a i jeszcze jedno bo doszlam gdzies do 10 strony na tym forum juz nie dam rady nawet czytac zaraz zwariuje . papierosow nie dam rady odstawic na pewno ale co z tym spirytusem lub woda utleniona jest na tak czy na nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uwierzycie! Zachorowałam w wieku 47 lat na ospę.,przecież w tym wieku choruje się na półpasiec,Zaraziłam się od bratanka.Umierałam, dosłownie.gorączka 40st. w nocy majaki.Krosty miałam nawet na powiekach.Po 7 dniach traciłam przytomnośc, przyjechało pogotowie.Lekarz wypisał receptę na anytwirusa ,po trzech dniach gorączka spadła , walczyłam o twarz bo była w jednym strupie.Zażywałam antybiotyk ,żeby nie dostać posocznicy.To świństwo minęło ,ale na twarzy mam blizny.Przeżyłam horror.Lepiej ospę przechodzić w młodszym wieku.Dermatolog powiedział ,żebym się nie przejmowała kilkoma dziurkami na twarzy ,tylko dziękowała Bogu ,że żyję.Przyzwyczaiłam się do nich,rodzina także.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabola
witam , ja mam 18 lat i właśnie przechodzę ospe , w dodatku w czasie wakacji nas złapało , a na polu upał 30 stopni super !! :) zaraziłam się od brata , w domu leże już 4 dzień , swędziało masakrycznie ale juz jest coraz lepiej , smaruje sie pudrem , łykam heviran i leże w łóżku już porobiły mi się strupki więc staram się jak najwięcej leżec w łóżku zeby wszystko poznikało i aby korzystać z wakacji . kąpie się normalnie , chociaż rózne są opinie na ten temat ja nie wyobrażam sobie normalnego funkcjonowania bez codziennego prysznicu , są też takie tabletki które wsypuję się do wody i one wspomagają gojenie . życzę zdrówka wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×