Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MissUkraina

Najlepszy, Waszym zdaniem, lek na depresje...

Polecane posty

A u nas przez caly dzien pada bialy, czysty, przepiekny snieg, lubie patrzec na sniezynki i czuc ich swiezosc na swoich ustach, wlosach, rzesach.... Dzisiaj bylam u psychoterapeuty, powiedzial, ze jestem bardzo dzielna dziewczyna, szybko wracam do normalnego zycia, ze wszystko mi pomaga, powiedzial, ze jestem jedna z jego ulubionych, w pozytywnym sensie, pacjentek, poniewaz jestem bardzo interesujaca i inteligentna osoba. Ucieszylam sie. Wrocilam do domku, teraz robie pranie... Mam jeszcze troche pracy na dzisiaj, ale nastroj mam juz bardziej optymistyczny. Jutro weekend, znow sprzatanie, pranie dywanow, musze wyrzucic 4 torby smieci... Dalej biore 2 tabetki Paxila i 1 Zoloftu dziennie. Czuje sie lepiej. Czuje sie taka inna, taka dorosla. Tyle mam za soba, jeszcze wiecej przed soba. W poniedzialek zaplace rachunki i polece na zakupy... Moze zrobie sobie jakas fajna nowa fryzure, cos w takim bardziej odjechanym stylu. Wiosna, w koncu. Zima powoli mija... A snieg pada, pada, pada i srebrne sniezynki tancza i tancza w powietrzu... Zamykam oczy i wydycham powietrze, czuje zapach swoich perfum, Coli light, cynamonowej gumy Orbit, i zapach pocalunkow, ktorych juz nie ma... Glebia Oceanu, trzymaj sie cieplo. Ciekawe, jak Abciusia sie czuje. Oceanus, ile Ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
mam 18 lat. mało, prawda? wiem ze bez sensowne, wiem ze powinnam cieszyc sie zyciem bla bla bla. ale co ja poradzę na to, ze czasmi nie widze przyszłosci? ze wg mnie nigdy nie będę szczesliwa? prawdopodobnie najlepsze lata życia mi uciekają, wiec to i mnie to boli.a z reszta, juz nie wazne.... wikuś, a TY ile masz lat? u mnie teraz tez śnieg pada i jest slicznie, chociaż chciałbym wiosne. cały dzien sie dobrze czułam a teraz poczułam smutek, szkoda ze on zawsze musi przychodzic w najmniej odpowiednich momentach. ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oceanus, wiesz, ja mam 23 lata, i mysle, ze mam cale zycie za soba. Teraz probuje otworzyc drzwi do nowego, lepszego zycia. Nie w sensie dobr materialnych, ale w bardziej glebokim sensie zmiany podejscia do zycia i do siebie. Tez czasami czuje smutek, czuje okropny bol, i strach. Strach przed powrotem depresji, przed lzami, takie trudne chwile niosa ze soba uczucie glebokiej porazki, mroku, wtedy sie wydaje, ze to juz. Moje zycie nie moze skladac sie tylko i wylacznie z rozczarowan. Musi byc w nim cos dobrego, przyjemnego, zyje sie tylko jeden raz, prawda? Zawsze masz prawo sie denerwowac. Byc wsciekla. Nigdy nic nam sie nie uklada doskonale. Kazdy moze byc lepiej, kiedy tylko zechce, nigdy na ten czas nie jest za pozno. 18 lat to juz kawalek zycia. Przywiazujemy sie do naszych latek... Cos tam w srodku zawsze boli. Ciezko to zrozumiec, tym bardziej uspokoic sie. Przed chwila dzwonil do mnie stary kolega, Australijczyk, tez tlumacz angielskiego, gawedziarz, jakich malo. Wybaczyl sie za to, ze kiedys mnie skrzywdzil, mowil, ze jestem piekna i madra kobieta. Nie wierze mu. Nie wierze sobie. Wierze tylko lekarstwam. Wtedy mam pewnosc, ze jak wezme, to zadziala. W przypadku ludzi pewnosc jest nikla. Nie moge pozbyc sie uczucia agorafobii. Mam przyjaciol, ale tylko tych bliskich, czyli Internetowych. Na blizsze znajomosci sobie nie pozwalam. Stworzylam wlasny swiat, w ktorym zyje i staram sie funkcjonowac jako wartosciowa osobistosc. Potrafie robic co chce. Mowic co chce. Lubie bezsenne noce, lubie w srodku nocy pisac wiersze, lub prac ciuchy. Przez prawie 2 miesiace nie jadlam obiadu, nie mam apetytu, nie chce mi sie jesc... Cola, slodycze, guma do zucia. W nocy jest zimno. W nocy zwykla kawa robi sie bardziej gorzka i nabiera wyrazistego smaku. Trzymam w rekach kubek, i robi sie cieplej. Gdzies w srodku. Ogolnie czuje sie lepiej. Czuje sie inna, odnowiona, czuje jakas swiezosc, a moze, to przez ten snieg... Tyle razy chcialam uciec z domu. Jaknajdalej. Tak po prostu. Zostawic wszystko jak jest i zniknac... Ale nie zrobie tego. To nie jest prawdziwe wyjscie. Jestem zmeczona... Musze wyspac sie... Spac, spac, spac, slodko, cicho... Mmm... Zapommmmmniec... Oceanus, zapamietaj, kazdy kto ma depresje, jest o wiele bardziej silniejszy, niz ten kto podobnego doswiadczenia w zyciu nie mial... Pozdrawiam, spij slodko ! Wiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
i kto tu ładnie pisze? chyba nie ja, a TY. naprawde. co sie stało, że jest CI juz lepiej? przechodzi samo? ja tez ludziom nie ufam. zbyt wiele razy mnie zawodzili i krzywdzili. chciałabym byc silniejsza przez to, ale wydaje mi sie ze jestem słabsza. tak, tak czuję. i powiedzenie "co nas nie zabije to nas wzmocni", w moim przypadku chyba sie nie sprawdza. 18 lat.... nawet tyle nie mam. tylko rocznikowo. najgorsze jest to ze ja nie akceptuje swojego wieku. ja nie chce miec tylu lat. chyba nie akceptuje upływu czasu. nie dorosłam do tego wszyskiego. nie moge sie pogodzic z tym ze juz nidy nie będę dzieckiem. chyba jestem jaka nienormlana (zaraz sie odezwie chór ludzi, co to potwierdzi skwapliwie), ale ja nie chce sie starzec. nie chce miec np 30 lat. ja nie nadązam za zyciem. czytam teraz ksiazke "tam, gdzie spotykaja sie wszytskie światy". sam tytuł ma cos w sobie. cos takiego dla mnie pieknego. chciałabym miec takie miejsce.ono musi byc dobre.... raj? też musze isc spać. oczy mnie bolą. mam nadzieje ze zasne. jutro przyhcodzi do mnie ktos, kto był dla mnie bardzo ważny a etraz z nim nie gadam od dość dawna. zobazymy jak bedzie, bo ja nie mam pojęcia. i tak juz nic nie będzie takie jak dawniej... więc ile jest warta każda minuta...? sekunda....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek, Oceanus... Zycze Ci milego dnia... Uwaznie wysluchaj tego, kto dzisiaj przyjdzie. Mysle, ze ta osoba ma wiele do powiedzenia. Zycze Ci wszystkiego najlepszego, na dzisiaj, i na dluzej, jeszcze dzisiaj sie odezwe, Pozdrawiam, trzymaj sie cieplo, Wiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
hmmm zobaczymy ale watpie. niech juz przyjdzie wiosna. równiez miłego dnia dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj, kolezanko-Oceanko, Wiesz, nic samo nie przechodzi. Leki+psychoterapia+gigantyczna praca nad soba i sposobem myslenia. Praca nad zwiazkami z ludzmi, zmiana otoczenia, i przede wszystkim, zmiana SIEBIE samej. Teraz juz mam troche inne podejscie do wszystkiego, trzymam dystans, potrafie czytac cudze mysli (czasami), doskonale wiem, o co IM chodzi i CO chca zrobic. Tylko KTO IM na to pozwoli. Czasami usmiecham sie, coraz czesciej, czesciej, do ekspedientek w spozywczym,do kasjerek w supermarketach, do spredawcy gazet na ulicy, do dzieci i zwierzat. Wiesz, dziwne jest to uczucie - na nowo sie uczyc usmiechac sie. Depresja wyjada mozg lyzeczka, jak galaretke. Delektuje sie naszymi uczuciami. Musimy walczyc o to, co jeszcze zostalo. Nikt z nas nie wroci do dziecinstwa, niestety. Ja tez nie akceptuje swojego wieku. Tak szybko. Tak malo. Chce jeszcze. Ale nie jest to NAM dane. Ja juz mam drobne zmarszczki wokol oczy, ust, i na policzkach, i pare siwych wlosow. Starzenie sie ma swoj urok. Jak jesien. Jak snieg. Kazda sekunda, kazda minuta jest warta calego zycia. To wlasnie sekundy decyduja o wszystkim. Nikt nie zatrzyma wskazowki. Mamy sekunde, zeby powiedziec TAK lub NIE i zmienic zycie na zawsze, mamy minute, zeby wybrac numer do kogos, kto juz nabral w garsc dziesiatki kolorowych tabletek, i uratowac komus zycie. Wlaczyc ulubiona piosenke. Mamy szanse. Mamy czas. Prawdziwy i najpiekniejszy diament najczesciej mozna znalezc w brudnej kaluzy w Afryce. Nawet w najbardziej krytycznych chwilach zawsze jest ktos czy cos, kto nas trzyma tutaj. Kto bedzie tesknil i plakal za nami. W kazdym z nas jest swiat. Pozdrawiam, trzymaj sie dzielnie, Wiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KITII
CO TO ZNACZY: Yeh Hai Tere Karam Kabhi Khushi Kabhie Gham Na Judaa Honge Hum Kabhi Khushi Kabhie Gham Meri Saason Mein Tu Hai Samaya Mera Jeevan To Hai Tera Saaya Teri Pooja Karoon Main To Hardam Yeh Hai Tere Karam Kabhi Khushi Kabhie Gham Na Judaa Honge Hum Kabhi Khushi Kabhie Gham ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
twardym byc show must go on it's show time !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola_25
Chyba wlasnie łapię depresję. Rzucił mnie chłopak. Myślałam, że tym razem dobrze trafiłam...Było tak cudownie, jak nigdy...Co prawda pojawiały się zgrzyty, ale ignorowałam je. Wiedziałam, że nigdy nie jest idealnie. Wczoraj wieczorem powiedział, że nie ma sensu udawać...Siedze dziś cały dzień w piżamie przed kompem, nie chce mi się jeść, nie chce mi się nic. Miałam odwiedzić koleżankę, która wyjeżdża jutro na 3 tyg do sanatorium,ale nie mam ochoty. Nie chce mi się z nikim o tym gadać. Nie wierzę, że spotkam tego właściwego. Najlepsi są już zajęci,a ja jestem wybredna. Teraz zresztą wszyscy już są zajęci, wszystkie moje koleżanki też. Tylko ja jednak zostałam sama;( Nie wiem co mam w sobie takiego, że przyciagam facetów, którzy tylko się mna bawią. A ja tyle im daję, wszystko co mam. Dla kogo sie teraz będę stroić? Dla kogo mam wyglądać pięknie? Z im będe spędzać wieczory? Nic już nie ma dla mnie sensu. Najchęniej zamknęłabym się sama w domu i nie wychodziła. Wiem, że nie przejdzie mi szybko, bo on mi się naprawdę bardzo podobał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
wiem, ze trudne i ze to małe pocieszenie, ale rób to dla siebie. dla siebie sie maluj, dla siebie sie ubieraj, dla siebie bądź piekna i atrakcyjna. zawody miłosne zawsze bolą, i nie ma recepty zeby było lepiej. długo byliście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola_25
Pół roku, wiem że to wielkie nic,ale dla mnie to rekord

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
ale ja nie mam zmaiaru komentowac i oceniac czy to mało lub duzo. będziesz sie trzymac? postarsz sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola_25
Nie potrafię, ciągle płaczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wiesz ____
szkoda,ze się nie zmobilizowałaś i nie wyszłaś do tej koleżanki.W domu to siedzisz i płaczesz,a tak wziełabys sie w garśc pogadałybyście o głupotach i przynajmniej przez parę godzin nie dręczyłabyś się.A co do związków, to rzeczywiście trudno jest trafic na tę właściwa osobę.Teraz jest zle, ale za troche będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola_25
Na pewno gadałybyśmy o NIM...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wiesz___
To byś wyrzuciła to z siebie tez dobrze, ale postaraj się traz jak najwięcej wychodzić z domu.W takich sytuacjach siedzenie w domu jest najgorsze.Wymyśl coś ,co będzie wymagało dodatkowej mobilizacji.Czy ty będziesz go spotykała tak w życiu codziennym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola_25
Nie będę go spotykała, choć świadomość, że jest 9km ode mnie zabija mnie. Mam wychodzić i włóczyć się samotnie po mieście?raczej kiepski pomysł. Moje koleżanki mają facetów i nie są juz tak zainteresowane mną jak kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiesz__
Zawsze uważam,ze nie powinno sie uwiesic nawet u boku najukochanszego na swiecie chłopaka, bo nie ma to z wielu powodów sensu.Nawet para powinna od czasu do czasu wyjsc czy spotkac się z kims odzdzielnie.Bo dla jednej ze stron to moze byc za bardzo męczące, takie wciąźż we dwoje,a jak się rozleci to cały świat się rozpada.Słuchaj, jak u ciebie z tańcem, może jakis kurs?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiesz__
A tak na razie moze Deprim, on od razu nie działa, ale za chwilę, moze będzie z nim łatwiej, a chłopakowi, chu....steczka na pożegnanie.Luzik dziewczyno, nie on pierwszy i nie ostatni.A jak sie przypadkowo spotkacie masz wygl adac kwitnące, chocby niewiem ile by cie to kosztowało, a nie jak ostatnie nieszczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, drogie dziewczyny !!! Oceanus, jak tam dzisiaj bylo? Jak wam sie rozmawialo? Jak sie czujesz? Jaki masz nastroj? Kitii - to sa slowa piosenki indyjskiej (w jezyku hindi) z filmu Czasem Slonce, Czasem Deszcz. Tlumaczenie mozna znalezc w Internecie. Ola 25. Wiem, co czujesz i jak sie czujesz. Sama to przezylam. Bylam zraniona i pusta w srodku. Trzeba dac sobie czas i uspokoic sie. Plakac tez mozna. Wszystko, co przynosi ulge, jest dobrze. Dzisiaj mialam fajny, chociaz dlugi i jakis meczacy dzien, a mozeto przez ta sniezna pogode? Mam fajnego kumpla, Szkota, dzisiaj dostalam maly prezent od niego, na Walentynki, pluszowa krowke i plyte CD (gotycki rock). Troche sie ucieszylam. Czasami slowa i gesty znacza tak wiele. Dla kogos wyjatkowego. Wieczorem zmienilam posciel, mmm, lubie ten zapach, swiezosci i prawdziwego komfortu. Jutro znow wyczyszcze dywan. Praca pomaga. Dalej biore Zoloft i Paxil. Pomaga. Bardzo. Mozg powoli zaczyna pracowac w normalnym rytmie, teraz moje mysli sa bardziej konkretne i maja wlasciwy ksztalt i kierunek. Nie mysle o samobojstwie, i to jest prawdziwym osiagnieciem. Deprim, niestety, jest dla mnie slabiutki. Pozdrawiam was cieplo, Ola, wyspij sie dobrze, okejki? Wiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiesz___
Domyślam sie ze nie dla ciebie Deprim proponowałam go Oli.Jej moze pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
jak było? trudno mi powiedziec. dowiedziałam sie takich ze rzeczy, ze az mi sie płakac chciało. ale nie mogłam sie rozpłakac. nie przy tej osobie. wszyscy ludzie kłamią.... najśmieszniejsze jest to ze, ze teraz ja jestem nie-dobra. kłamiąca. zła. jezu. zal. naprawde. zważywszy na to, ze ja nic nie robiłam. natomiast ososba co raniła, teraz jest wspaniała. źle sie czuje... nienaiwdze ludzi... niech sie walą.... przezyje bez nich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oceanus:(:(:( Nienawisc nikogo nie ratuje. Odpusc sobie te emocje. Jestem z Toba. Zapomnij o wszystkim na chwile... Postaraj sie spojrzec na wszystko oczami innej osoby. Naprawde pomoze. Chce Ci sie plakac - placz, placz gdzies w ukryciu, w lozku, w samotnosci, i przejdzie. Pozdrawiam cieplo, Wiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
nie potrafie zapomniec i sobie odpuścic. nie umiem..... chce zorbic na złośc całemu swiatu.... :( ładnie sie dzisiaj ubrałam, wymalowałam, wymyłam włosy, myślałam ze to pomoze. ze bedzie mi lepiej.nic to nie dało...:( jezu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
udawanie ze wszytsko jest cacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja kazdy dzien musze ubierac sie ladnie, malowac sie, jak w Hollywood, bez mycia wlosow nie wyobrazam sobie poczatku dnia... No i w pracy musze udawac, ze wszystko jest cacy, przeciez nikt w pracy nie zrozumie mnie. No i tak sobie leci. Zaplace rachunki:) i przejdzie, naprawde. A co Twoi rodzice mowia na temat Twojego samopoczucia? Uczysz sie w LO czy juz gdzies na uczelni? Trzymaj sie dzielnie, buzka, Wiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crispie
risperidon(risperidal)is an antipsychotic drug not antidepressant go to the doctor WOMAN!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×