Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MissUkraina

Najlepszy, Waszym zdaniem, lek na depresje...

Polecane posty

Gość mętlik
Wydaje mi sie tylko, że ktoś powinien czuwać nad jej kuracją. Nie może byc tak, ze kobieta bierze leki jak popadnie w różnych kombinacjach i zakłada topik "Najlepszy Waszym zdaniem lek na depresję". Internet to nie miejsce na leczenie, taka aktywność internetowa moze jej przynieść więcej zmarwień niż pozytku. Nad takimi rzeczami czuwa lekarz, a w przypadku takim jak jej - lekarz W SZPITALU. Tylko, czy MU jest w stanie dojść do takich wniosków? Watpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna co CZYTA
Dziadkowie sa Polakami z Kresow Wschodnich. Mam 2 Paszporty Ukrainski i Amerykanski. __________ umawiamy sie na przyszlosc, bez gorzkich komentarzy i pytan nie na temat ! A propos pracy, chetnie opowiem, jak to udalo sie nam zalatwic. Wyjechalam do USA w 1996, wrocilam w 1998, zdalam mature w 1999 w maju, cale lato w 99ym pracowalam jako wolontariuszka w szpitalu, we wrzesniu zaczelam pracowac w biurze. Zatrudnic osobe nieletnia na Ukrainie MOZNA, tyle ze na pare godzin dziennie, i na 1/4 etatu, chodzi tu glownie o prace kelnera, asystenta, kuriera, niani, etc. Mlodziez tak glownie dorabia w wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
ok, moze i nie ma? krzywdzi Cie ten fakt? jak mam byc szczera to mnie nie obchodzi czy ona zdała mature jak miała 16 czy 66. zmienia to twoje zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
ale przeciez ona ma lekarzawiec o co chodzi? a skaor tak czyatcie jej wypowiedzi to powiecie mi ile ona ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poki co to do szpitala ide ja ;) wydaje mi sie ze ty nie jestes kompetentna osoba do jej leczenia i uswiadamiania o jej chorobie bo z tego co widze zadne z was nie wie jak to umiejetnie zrobic a co do lekarstw z tego co powszechnie wiadomo zapisuje je lekarz czyli nie bierze jak popadnie sory mentlik ale twoja teoria upadla a szpital w depresji to ostatecznosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna co CZYTA
Jasne zozyła 2 lata byc w Stanach, lezała w domu 4 miesiące ze złamaną noga i jeszcze ekspressowo skończyła liceum, zrobiła maturę bo potrzebowała pracowac, haaa A w miedzyczasie wakacje w Szwecji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mętlik
To niech zmieni lekarza, ten ją oszukuje. Żegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
abc keidy idziesz jezeli mozna wiedziec? moglabys mi maila napsiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna co CZYTA
Nie jest przestępstwem posiadanie d2 paszportów, totez zapytałam jak uzyskała obywatelstwo amerykański. Milczała , bo nie miała pomysłu, a ja procedure przyznania takiego obywatelstwa dokładnie znam , bo przechodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skad wiesz ze jest zly ? ona opisuje swiat jak ona go widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna co CZYTA
w 2-ej klasie LO, wtedy mialam mysli samobojcze i tendencje uciekac ze szkoly... Jezdzic po miescie w tramwajach i autobusach, byle jakich, tylko nie chodzic do publicznego LO, bo tam byla akurat rzez... Teraz moge sobie pozwolic kupic okularki Max Mara lub Gucci, a wtedy same grube szkla, najtansza oprawka; chora matka w szpitalu z polowa wycietego zoladka, same problemy.... Dalej-gorzej.... Zlamalam noge, 4 miesiacy w lozku, w gipsie, dziadek przynosil jedzonko, pomagal mi, myl i czesal mnie wlosy, wtedy mialam dlugie, rude, na ulice bylo nie wolno bylo wychodzic, nawet zeby sie dostac do ubikacji 15 minut bylo malo... Lazilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w piatek albo poniedzialek zalezy nie wiem od kogo jeszcze nie wiem czy sie na to zgodze mam czas do piatku troche sie boje :( niby mam \"doswiadczenie\" ale teraz to bedzie dla doroslych i boje sie szczerze ze wyladuje z 60letnimi schizofrenikami udajacymi kurczaki jakos tak dziwnie bede za wami tesknic :( i boje sie ze na dluzej niz te umowne 2 tygodnie mnie wpakuja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
mętlik, zostan bo jest ciekawie. czemu sprawdzasz ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
a mozesz sie nie zgodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moge mam 18 lat i moge sama o sobie decydowac tylko boje sie wplywu tego dziwactwa na moje dalsze zycie boje sie ze glos w mojej glowie powie mi w dniu matury ze mam na nia nie isc czy ktos sie orientuje czy to jakos zostaje w papierach ze sie leczylo w szpitalu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna co CZYTA
Zaczyna sie kolejny, mroczny, zimowy dzien... Ide do psychologa. Mam nadzieje, ze pomoze. Ostatnio w rodzinie ciotka wszczynila burde i klotnie, bo ja patrzylam na jej nowa pralke (ona sie boi ze ja moge ta pralke zepsuc, ale ja nie znam sie na pralkach, tak szczerze), pociagnela mnie za sweter (moj ulubiony, bardzo drogi, niemecki), a ja z kolei mocno chwycilam ja za gardlo i scisnelam, jak w filmach... Nie bedzie wiecej mnie krzywdzic. Niech sama sobie wszczynia burdy, w ogole, rodzine mam patologiczna, matka zyje na psychotropach. Dobrze ze ja mieszkam sama i tego nie widze... Wczoraj ja kupilam sobie nowa, o niebo lepsza pralke, niech Ci wariaci z mojej macierzynskiej rodzinki gryza sie, ile chca. Nikt nie jest w stanie mi zabronic brac leki. Ludzie, prosze, napiszcie mi cos dobrego, wiem, ze moze wygladam, jak wariatka, ale, niestety, taki jest moj los... Pamietacie piosenke zepolu "Trzeci Wymiar" - "A Teraz Spij".... Moja ulubiona... I LOV E YOU VERY MUCH ! RO-RO??????? Yes, Ma'am ! 10:28 kiedys dawno jestes piekna... dobra... madra osoba... zaslugujesz na szczescie i milosc, wystarczy chciec ... wyobraz sobie ze w Tobie jest male rozzloszczone smutne dziecko-to Ty w dziecinstwie- czy chcesz TEZ to dziecko bic i poniewierac ? chcesz mu zrobic krzywde ? ... czemu go nie kochasz? czemu mowisz ze ma nos "szeroki jak u swini, wstretnej, brudnej swini"? czemu kierujez przeciw niemu cala zle energie, nienawisc ? wystarczy to dziecko przytulic pocieszyc zobaczyc ile lez m w oczach i poprostu pokochac ... pamietaj kazdy tworzy swoj swiat i jest odpowiedzialny co sie w nim dzieje ... duzo pracy przed Toba ale warto 12:06 abc_87 hmm leki na depresje taaa... mianseryna seronil pernazyna hydroksyzyna chlorprothixen ostatnie to bardziej na uspokojenie a lecze sie od jakis 2 lat czekolada i te inne badziewia raczej nie pomagaja conajwyzej na zwykly stresik..seks przyznaje jest dobry ale na krotko, chyba sie znowu zamkne w szpitalu pozdrawiam 12:13 reda a brał ktoś deprexetin i tranxene ???? 13:43 qwertyu wiesz bzdury piszesz z tym swoim wyglądem , pewnie sobie to wmawiasz. I wiesz dzieciństwo to przeszłość, historia, nie pozwól aby miało wpływ na twoje dalsze życie. I jeszcze jedno dla mnie dzieci to straszliwa odpowiedzialność, ja absolutnie wyobrazam sobie życie bez nich, ale jeżeli już decydujemy sie , róbmy to odpowiedzialne. One nie moga być lekarstwem, na nasze pokiereszowane życie. Bo ja nie bardzo moge sobie wyobrazić, jak ty będziesz zajmowała się 13 latką, skoro poki co sama potrzebujesz pomocy. A jak pamiętam planujecie tych dzieci duzooooo,siedmioro ośmioro. Wiesz często osoby mające problemy ze sobą idą na psychologię, zeby zrozumieć to nie jest dobry pomysł, bo póżniej takie osoby same niepoukładane i mające szereg problemów mają pomagać innym. Tobie też radziłabym na razie odłożyć sprawe adopcji i w ogóle posiadanie dzieci, dopiero jak wyprostujesz psychike pomyślicie o tym. 1 2 3 » 9 Strony tematu: 123456789

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
a ze tak zapytam, masz głowy w głowie? ja nie wiem czy sa jakies slady tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna co CZYTA
W nastepnym tygodniu ide do psychiatry (do poradni panstwowej) po nowa recepte. Szczerze mowiac, jak ja nienawidze to tanie g....no, ze facet od psychow mi kaze brac. Na Ukrainie Zolofta nie ma, Paxila nie ma, Risperdal kosztuje okolo 120 dolcow, a ta tania cholera co Pan Doktor mi daje tylko mi mozg wypala. Co moze pomoc lek za 18 hrywien Witajcie po kolejnym ciezkim mroznym dniu... Dzisiaj znow poklocilam sie z matka... Przegralam zycie... Tanie gowno z Apteki typu Biedronka mi nie pomaga... Gdzie do cholery na Ukrainie sue kupuje Zoloft? Lub Paxil? Nie moge tak zyc, meczyc sie... Mam mlodsza siostre, i adoptowana corke, dziewczyny nic nie wiedza, tylko mowia ze -siostromama- hihihi czasami za dlugo spi, jak polarna misia... W zimie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mętlik
Co tu sprawdzać? Przecież to zagadka kryminalna dla pięciolatka. Nie potrafie milczec i udawać, że wszystko gra, kiedy czuję, że ktoś obok mnie JEST CHORY i cierpi, chociaż może nie zdaje sobie z tego sprawy! Powodzenia - bawcie sie dalej kosztem osoby chorej. Swoja drogą, czy nikt z jej otoczenia nie widzi, że ona potrzebuje pomocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
co to znalazłas? bo nie widze zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
metlik, jest chora i cierpi.ok. milo ze sie przejmujesz.ona zdaje sobie chyab z tego sprawe.ale czy naprawde myslisz ze jak jej napsizesz cos niemilego w dosadny i niedelikatyny sposob to jej to pomoze? ze ngale pomysli-ojej, trzeab dzieci oddac bo ktos na kefeterii tak mi powiedział? i co powie? "sorry oddaje dzieci bo tak mi w internecie ludzie kazali"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna co CZYTA
Matka wyzywa mnie od rozrzutnych debilek, kiedy zabieram Jadzie (corke) i Kiki (siostre) na zakupy i na goraca czekolade Mieszkam sama, narzeczony ma swoje mieszkanie, corka narzeczonego ( i moja) Jadzia i moja siostra Karolina maja swoj oddzielny pokoj Witaj, nie lituje sie nad soba, pisze, jak jest. Co to znaczy zmien lekarza? Prywatnie nie dam rady, 200 zetka tygodniowo, Ty potrafisz?mam starszego faceta, a on ma corke. Ja mam mlodsza siostre, wiec Jadzia i Karolina rosna i bawia sie razem. Wiedza, ze nie wolno w domu kryzczec, glosno rozmawiac, grac w pilke na kuchni, rozmawiac z telewizorem, w ogole w domu bawic sie w cyrk... Psychiatra daje mi recepty i czasami wpada na herbate do mnie, jak pozycza OD zony blekitna furgonetke Nissana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
czyli wygląda ze te dzieci nie cierpią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jej pomoz a nie doluj mozesz ja wesprzec poczytaj na ten temat gdzies po ksiazkach a nie piszecie bzdury nie majac pojecia o mozliwych skutkach \"taka co czyta\" co z tego ze udowodnisz ze klamie? pomoze to ktorejs z was watpie ona moze sie zalamac albo moze stac sie cos zlego moze jest chora moze nie moze to prawda a moze nie nie jestem wstanie tego skontrolowac wiec sie nie czepiam a od diagnoz jest lekarz i zaden profesjonalista nie mowi chora psychicznie wiec darujcie sobie takie prostackie stwierdzenia glebia nie mam glow w glowie slysze glos i on do mnie mowi ale nikt tego nie rozumie ja mam dziwne dni raz jestem normalna i podchodze do tego zupelnie normalnie obiektywnie a czasem nie moge wyjsc z domu sledza mnie i jest dziwnie dzisiaj jest normalnie i dziekuje nie wiem komu za to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mętlik
Ja tez nie widzę. I to jest rozwiązanie zagadki - brak związku miedzy opowieściami MU, a jej realnym życiem. Jestem pewna, ze jest to życie osoby bardzo chorej i potrzebującej natychmiastowej pomocy lekarskiej i pobytu w szpitalu. Ponieważ ja nie moge jej pomóc, to nie będę brała udziału w jakichś bezsensownych dyskusjach na jej temat. Co miałam powiedziec - powiedzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
i ulzyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
nawet jezli ona kłamie to wam do tego? mnie sie nic nie dzieje z tego powodu, to czemu wam tak? nie macie swich problemow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mętlik
Nie, nie ulzyło. Przykro mi zostawiać Miss w towarzystwie osób, które na pewno jej nie pomogą, a moga baaaardzo zaszkodzić. Zgadnij o kim mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
no napewno mowisz o mnie. ale w jaki sposób ja jej moge zaszkodzic? nie oceniajac ja i piszac rzeczy zeby dodac otuchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głebia oceanu
chciałabym wiedziec czym szkodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×