30 letni prawiczek ?

Wiem może przesadziłam, ale lepiej zakładać, że każdy kłamie i się mile rozczarować niż każdemu wierzyć tak od zaraz. Anonim życzę ci powodzenia w szukaniu swojej drugiej połówki. Ja swojej nigdy nie znajdę. Czytałam, że w sieci jest mnóstwo oszustów.Poza tym rzadko który związki w realu często się rozpadają.

Wiecie co kiedyś wierzyłam każdemu, ale po tym co mi się przytrafiło nie ufam nikomu to wstrętne tak podchodzić do ludzi.

Janek25 nie wtrącaj się do tych spraw.

... byc mile zaskoczonym persefono:) - nie mozna sie mile rozczarowac:)... a moze mozna

Tak naprawdę to mam 23 lata.

Ja ostatnio poznałem miłą z pozoru dziewczynę, podobne zainteresowania, nawet ładna (nawet bardzo ładna) - po kilkunastu mailach wyszło z niej takie babsko, taka zimna su.ka, że dziękowałem, że to tylko maile a nie miałem styczności z nią naprawdę. Wariatka i tyle. Ja jej również wręcz serce na tacy (no może nie serce bo też z dystansem już do tego trochę podchodzę), a ona mnie zjechała po tak krótkim czasie - praktycznie mnie nie znając. Wielce się pomyliła i mam nadzieję, że jak jest taka zimna i wyrachowana to trafi kiedyś kosa na kamień. A sam też nie znajdę chyba nikogo. W realu widuje często, szczególnie w pracy, ładne dziewczyny, ale brak wspólnego tematu, brak pretekstu sprawia, ze się tylko mijamy, poza tym czuje, że one i tak pewnie nie chciałyby ze mną się umówić.

Tak naprawdę to nie powiem wam ile mam lat.HaHaHa.

To jest forum publiczne i jak piszecie takie rzeczy na nim to mogę robić co mi się żywnie podoba, wtrącać się również.

Wiem przesadziłam chłopak może jest uczciwy a ja go tak oceniłam.

Opuszczam ten watek. Albo sie ktos podszywa pod Ciebie albo to jeden wielki kawal albo masz 14 lat.

Trzeba żyć dalej.

Tak to jest jeden wielki kawał.

Tak naprawdę tak wam zamąciłam w głowie, że sami nie wiecie co jest prawdą a co nie, ale to zrobiłam ze względów bezpieczeństwa.Taka jest prawda. Nie chcę żeby wszyscy na forum publicznym wszystko o mnie wiedzieli. Anonim przepraszam cię,ale ty też mnie skrzywdziłeś sformułowaniem chuj ci w dupę. Uraziłeś mnie tym. Bawić się kimś to znaczy spotykać się z kimś w rzeczywistości i rzucić kogoś albo oszukać uczuciowo. A ja się ja mam zasady i się nie bawię nikim ani nie cyckam z kasy a są przecież takie dziewczyny. Moja ciocia opowiadała,że jej znajoma chodziła z chłopakiem w realu.Dziewczyna zakochała się w nim, a on się nią pobawił i po pół roku rzucił jak zużyty produkt.Ona do dzisiaj to przeżywa bo my wrażliwe i dobre kobiety tak mamy.Wartościowego faceta ciężko spotkać w tych czasach więc nie dziw się,że jestem taka nieufna. A niektórzy faceci to robią tak rzucają jedna panienkę i od razu mają następną. A my kobiety jak nam się rozpadnie związek to musi minąć trochę czasu zanim będziemy znowu szukać.

Anonim jak mogłeś napisać chuj ci w dupę i że jestem kretynka i głupia. Czy tak się zachowuje ktoś kulturalny.

no zycie moja droga :D

urzekla mnie powyzsza historia :D

hmmm...Perse, ni eprzegiales aby ciut z Anonimem??? nie znam calej sprawy ale wydajesz sie zbyt latwo ferowac wyroki, a afcet brzmial powaznie.

Anonim - nie bierz calej tej historii az tak serio. jesli jestes fajnym facetem to znajdziesz sobie kogos innego.

Tak przegięłam trochę,a on jeszcze bardziej przegiął.

PERSI, ANONIM I INNI ........ BRAK MI SLOW , ALE CZYTA SIE CONAJMNIEJ JAKBY SIE OGLADALO BOLDBEAUTIFUL, NA WSPOLNEJ LUB INNE FAKIE FANTASY

Dawno mnie tu nie było :D Moze czas na jakieś podsumowanie? hmmm raz kolejny okazało sie że na necie tylko sfrustrowani psychole lub psycholki szukają partnere. Prawdziwi ludzie żyją w prawdziwym świecie, są to ludzie rózni dobrzy i źli i czasem pomiędzy ale w prawdzym życiu uczymy się żyć po to aby umieć odróżnić ziarno od plewu. nie tylko po słowach jak to się dzieje tu czy na innym forum ale po gesteach uśmiechu, zachowaniu. Zdrwoy człowiek nie ma problemów z nawiązywaniem nowych znajomości, dlatego jednostki nie potrafiące się przystosować wola pozostać w ukryciu za tajemniczo głupim nickiem. jest na to rada: lekarz albo samemu sie przełamać, zrzucić gniew i wyjść do ludzi z uśmiechem i z sercem...ale schowanym głęboko dla kogoś naprawdę ważnego. I aby tego serca nie dawać na tacy pierwszej lepszej poznanej osobie i później cierpiec i mało tego zwalać na tego kogoś winę mimo że samemu się było głupim i nieostrożnym. pozdrawiam wyjątkowo Wszystkich bez wyjątków ;)

Facet, który ma więcej niż 20 lat i jest prawiczkiem to w dzisiejszych czasach wręcz egzotyka. Ale czy na pewno taka zła? No to fakt, że coś się musi za tym kryć, że w wieku 30 lat nie ma jeszcze seksualnego doświadczenia- proponuję z nim szczerze pogadać z czego to tak naprawdę wynika. Może po prostu został tak wychowany, może jest bardzo mocno wierzący, a może nie miał parcia na seks z pierwszą lepszą dziewczyną i czeka na tę wyjątkową? To te pozytywne opcje, bo mogą być też negatywne, np może mieć jakąś psychiczną blokadę, kompleksy bądź inny problem z tym związany... Ale ze wszystkim da się walczyć :) Jeśli facet naprawdę Ci się podoba to nie rezygnuj z niego, dowiedz się dokładnie czemu nie miał do tej pory partnerki. Życzę Wam szczęścia ;)

Ja mam 25 lat i przez 3/4 zycia mialem pewiem problem z przyrodzeniem. Dlatego nie zblizalem sie do kobiet bo po co - jak kiedys wydaloby sie i pewnie taka glupia d... jeszcze rozdmuchala by to i czlek spalilby sie ze wstydu. Juz tego problemu nie mam, ale nie mam dalej smialosci do kobiet. Na dziwki nie mam zamiaru isc, a poped mam niesamowity, wrecz juz brzydzi mnie ogladanie pornosow, bo ile mozna. Ale jak tu kogos znalezc... Net tez zawodzi, bo rzeczywiscie czasami jakies wariatki sie trafiaja ;(

Coz a ja mam juz teraz wlasnie 32 (skonczone roznie to obliczaja) i poza paroma randkami i podejsciami to nie mialem stosunku. Wszystkie z sieci gdzie tak mowia ze tak latwo nawiazac kontakt a odzywaja sie bardzo przecietne kobiety. Nie pociagaly mnie ale mimo rad w takim przypadku to sprobowalem. Ktos by mogl zarzucic ze nie bylem z kobieta w takiej sytuacji, nie widzialem dziurki wiec tu jestem do przodu jesli chodzi o tych wszystkich co sa tacy experci w tej dziedzinie i gardza niedoswiadczonymi.. Spotkac zas kobiete zycia ktora pokocha (a zakochac sie w niej tylko to najgorsze bo takiego splawi od razu) to cud. W szkole, otoczeniu jak sie ma duze szczescie. Potem zostaja praca, dyskoteka lub inne miejsca gdzie szukac to nie wiem. Stolica duze miasto ale jak poszukac gdzie pojsc to potem sa watpliwosci czy warto bylo. Nie chcialbym daleko i dlugo nie szukac. Mieszkania jeszcze nie mam samochodu tez wiec zupelne dno pewnie ze mnie dla wielu lanserek. Szmaciarstwo teraz modne kazdy sie wszedzie tylko sprzedaje a frajerzy jedynie kupuja bajki jak to wnetrze wazne dla kobiet i uczucia.

Ktos sie dziwi, ze sa samotni a jak sie wymaga nie wiem czego od nas to zostaja jacys na \"placu boju\" albo ci co wierzyli w uczucia, romantyzm kobiet. Prawda jest inna jak nie jestes bezwzgledny to nie masz szacunku u nich. Lepiej sto razy jak bedzie plakac przez kogos niz niby zadowolona (bo prawdy nie powie jak frajerzy wierza). One sa tego warte i nie mozna im wspolczuc maja to na co zasluzyly i szukaly tak dlugo..

Anonim nie pisz do mnie więcej. To koniec przykro mi, ale po tych słowach twoich ostrych nie mam serca do ciebie. Mogłeś napisać to inaczej mnie też poniosło. Ale ty bierzesz to wszystko zbyt serio. Życzę ci powodzenia w szukaniu fajnej dziewczyny. Głowa do góry.I jeszcze jedno można pisać przez internet z kimś,ale jedna uwaga ma rację jak najszybciej trzeba przejść do reala.Bo inaczej to jest wirtualna rzeczywistość. Przecież rzeczywistość to jest prawdziwe życie. To wszystko co mam do napisania. Ja wykasowałam twój adres internetowy z moich kontaktów więc proszę mój też wykasować.

piotreq Wydaje mi sie ze nie wierzysz w to co piszesz Rozżalony jeses na cały swiat bo sytuacja odbiega od normy Wiem bo znam

to od kobiet zalezy czy bede szczesliwy i zmienie zdanie. ja chce ale one same nie wiedza czego.. jak nie to bede ich zacieklym wrogiem na wieki.

:/

piotreq dzieś Ty się chłopie chował ??? :) Ale z drugiej strony takich facetów ze świecą szukać, podziwiam :)