Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Poszukałam tych hurtowni z Wólki, znalazłam sukienkę w hurcie prawie za 30 zł, a dzisiaj rano widziałam taką samą w sklepie za 125 zł.

witam . ktos pisze ze kupuje w wolce i sie handluje i przywoza do domu? jak to jest mozliwe skoro zamawia sie dany towar i kurier go przywozi!!!

Auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.

a Ciebie co boli? Czasami nie rozumiem po co sprowadzać do Polski aż taką tandetę. Mam import, ale trzeba świadomie kupować, a nie stawiać na to, że trafi się klient bez mózgu, który kupi wszystko. Ogromna część tych rzeczy jest przerażająca, brrr.....

Hej, czytam forum i w oceanie przepychanek widzę kilka naprawdę wartościowych wątków. Chcę zapytać o produkty Blue Shadow, znalazłam trochę na forum, ale niewiele tego. Brałyście od nich? Jak Wam się sprzedawało? Pozdrawiam :):)

ja nie miałam,ale chyba słabo

Tylko co teraz schodzi dobrze?

martwy sezon, po kilku dniach nagłego ocieplenia ma wrócić zima na wiosnę za wcześnie, na odzież za późno

zimową http://virgini.pl/index.php?route=product/category&path=121_123

link do spódnic Co do Blue Shadow Ameryki nie odkryli, jest kilka ciekawych wzorów, ale wiele modeli powtarza się od lat. Mogę zaśpiewać, ale to już było... Część rzeczy z tego na pewno się sprzeda, są uniwersalne i dużo klientek szuka czegoś tradycyjnego w dobrej cenie i jakości.

chociaż jak na tyle lat na rynku to chyba kokosów nie zarabiają, raczej średnio idzie im rozwój. http://vissavi.pl/kolekcja/

witam-czy moze ktos zna hurtownie w Poznaniu z odzieza uzwana dobrej jakosci,chodzi mi o odziez w rozmiarach od 44-54.Obdzwoniam ok 10 hurtowni,kazdy zachwala swój towar ale z doswiadczenia wiem ze 80 % to zwykla posklepówka.Jestem z Dolnego Slaska a u nas ceny XL to kosmos.

Nie polecam Blue Shadow, słaba jakość, mimo niektórych ciekawych modeli. Ale osobiście nie polecam, chyba że lubisz ciągłe reklamacje

Pogoda u mnie piękna. Słonecznie i ciepło a w sklepie kicha. Mam już porządnie zatowarowany sklep a klientów w dalszym ciągu brak. Jak u Was? Pozdrawiam i sukcesów życzę.

u mnie to samo,ciuszki wiosenne,lekkie i kolorowe a w sklepie sami apacze i snuje sklepowe...zganiam to na ferie.....moze cos ruszy po pierwszym...

snuje sklepowe hahahahaa:D:D:D Racja, ja też nie rozumiem po co niektóre osoby wchodzą do sklepów, bo wnoszą więcej brudu niż zostawiają pieniędzy hehe

u mnie w mieście był sklep blushadow, ale zamknął się dość szybko. Na witrynie mieli nawet napisane, że możliwe są negocjacje cen czyli szło bardzo kiepsko.

nienawidzę jak sprzedaję coś BARDZO TANIO a jeszcze łaskawca próbuje się targować. Nieraz odpowiadam, że za tyle to i ja nie potrafię kupić :o

też tego nie lubię. cena to cena.

nie wiecie po co sie snuja snuje po sklepie? A no po to zeby sie z nas ponabijac w duc****acy to frajerzy jestesmy.Albo mamy drogo albo kiepski towar.Za rogiem w pepco albo textilu kupiła jedna z druga za poł ceny.

jest tez inna opcja-albo sie przyjda ogrzac,albo zabijaja czas,albo nacieszyc oko bo nie kaja kasy!!!Jest jeszcze inne powiedzinko tego typu-moze troche za ostre ale my takze tym wyrazem operujemy "ZOMBI"-kto siedzi w uzywce to wie co to za grupa ludzi...

Ja siedzę w używce i chcę się dowiedzieć:D:D:D Ale te snuje mnie rozwaliły The best nie jest lekko. Dzisiaj wrzuciłam na wagę 8 par grubych skarpet w idealnym stanie. I mi babka to waży:11,60 Ona chce za 10. Podskoczyłam:D NIE, ja też płacę. Klienci nieraz naprawdę przeginają: bo ona GDZIEŚ widziała taniej. Dobrze. Ale nie kupiła, to czego?????

Kto to jest zombi? JA też chcę wiedzieć!!

No właśnie Możemy tutaj wprowadzić nowy wątek: o klientach. -co tylko powtarzają: takie nie, nie , nie -takie mam,nie nie, takie mam -nie ma, nie ma -eee, tak tylko patrzę -super, niech mi pani odłoży----nigdy nie przyjdę;) -przyjdę po to po wypłacie -zima się kończy, dawaj taniej

tydzień temu spotkałam się z twierdzeniem, że na Ptaku jest wszystko po 5 zł, i potem taka rzecz za 5 zł jest sprzedawana za 80 zł. dobry żart, albo czy ta bransoletka za 12 zł jest z prawdziwego złota, bo ja całą ze złota kupiłam kilka sklepów dalej za 16 zł. nie ma co ukrywać mamy głupie społeczeństwo najlepiej mają sklepy sieciowe, tam nikt nie prosi o rabaty, upusty i cuda niewidy

tak, Jak tankuję autko i mam rachunek 200,12 groszy, to płacę i dziękuję. Natomiast klient w lumpeksie już takiej końcówki nie trawi. Bo za drobiazgowa jestem i się o grosze upominam. Tak, bo mam te grosze na paragonie, a czapki św. Mikołaja nie noszę...

U mnie często: muszę się z tym przespać, nic mi się nie rzuciło. Dobrego dnia

klientów dzielimy na : apaczy-wiadomo papugi-wiadomo snuje sklepowe -wiadomo robaki-to taki typ co sie uaktywnia na wiosne i przychodzi po 1 -2 szt a nagada sie,wszak wiadomo ze wiosna i robaki sie obudzily. klientka lwica-fajnie ubrana,musisz kolo niej skakac i mowic to co ona chce usłyszec i jeszcze sms-em powiadamiac o nowej dostawie-czasami zostawi fajna kaska a czasami marudzi i nic nie wezmie. ZOMBI-biedny,badzo biedny klient ktory stanie po srodku sklepu i pyta "na wiele to" a najczesiej u mnie klientów "wciaga bankomat"-ona tylko bo bankomatu po pieniadze i co??? i wiadomo bankomat wciagnał bo sie nie pojawia:) oj duzo by pisac....tekst z dzisiaj:za ile ta bluzka ? 20 zł..oj za mala..chwila zastanowienia -.za 15 wezne.. a ja na to...a za 15 bedzie dobra?????????wieczorem cos jeszcze napisze jak sobie przypomnie....

i oczywiscie nie wziela..... Czy ktos z Was -chodzi mi o uzywke-ma sklep obok sieciowki z uzywka?We wtorek otwiera sie 100 m od mojego sklepu sieciówka i poprostu zastanawiam sie czy ciagnac dalej ten wózek?system sprzedazy co dzien taniej a w sobote po 3 zł....Czy ktos z Was miał lub ma jakies doswiadczenie w walce ???? Bede wdzieczna za odpowiedzi....

Praca marzeń – być bizneswoman - babyPrzyKawie, http://alle.pl/poradnik-dla-kobiet