Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Problem w tym,ze naprawdę cieżko o ta pensje dla siebie... Niestety :(

hej dawno mnie tu mi było...a nicky wciaz obecna)

ale widzisz Dziewczyny chcą próbować i nie ma co im tego tłumaczyć... a wychodzi różnie - w niektórych miejscach jest ok. innym nie idzie. to wszystko dopiero sie okazuje jak otworzysz i zmierzysz się z realną codziennością, inaczej nic nie wiesz. my, które tym sie zajmujemy od lat mamy inne podejście. ale jak tu piszą - niektórym chodzi o marzenia i miłośc do mody. a mąż będzie utrzymywał - a potem się zamknie. jak dla kogoś stracić pieniądze to nie problem widocznie ma ich za dużo. pozdrawiam Was serdecznie.

nicky -panienki sa na etacie,nie płaca zusu,czynszu,mediow,kosztu zakupu towaru-nie maja pojecia o kosztach miesiecznych-tylko licza obrót...i to na podstawie jak przypuszczam wyliczen kierowniczki butiku::)- a optymizm jest dobry na poczatku a potem zaczyna sie generowanie długów...

Ja sie terz z poczontku bojałam trochu ale tera to szarpie niemiłosiernie szmal. casem to i nawet majtesek w dzień pińć par wycisam i kaleson ogrom wielki rze hej

Liczyłam na grudzień bo zakupy świąteczne itd. Ale się przeliczylam. W niedziele nawet nie otworzyłam sklepu bo nie było sensu :-( jesli cos sprzedaje to jedynie sukienki.A jak u was?

U mnie połowa grudnia wypada jeszcze gorzej niż było w połowie listopada... A to juz chyba jakis żart... Dla Waszego dobra dziewczyny nie pakujcie sie w to bagno

Gość wrocław tak pracujemy na etacie (ja w spółce). Nie licze najmu tylko media ponieważ będzie prowadzony we własnym budynku. Męża nie mam nawet w planach ale to mój osobisty wybór. Pieniądze raz się traci a raz zyskuje. Jak je mam to chce zainwestować. Cięzkiej pracy się nie boję. Do dziś bardzo mi się opłacała. Jak zacznie generować długi i nie bedzie szansy na wyjście na prosta to zamknę. Może i łatwo się mówi ale skoro mnie na to stać to chce spróbować. Zapytałam tylko czy jest ktoś prowadzący w Krakowie a tu hejty jeden za drugim

z tego co wiem to w całej polsce jest nie zaciekawie, z tego co mówią przedstawiciele to najlepszy handel jest na śląsku może dlatgo ze jest tam skupisko duże ludzi...najwieksza maja tam sprzedaż i wogóle chwalą sobie właściciele

dobrze schodzi odież włoska z tego co widze tam ludzi najwiecej kupuje...jestem blisko kolo takiego sklepu i ciągle ktoś sie kreci ceny maja tak bluzka od45-65 i wsumie wszystko mniejwiecej w takich cenach

a czemu nie miało by być nicky? nigdzie się nie ruszam, dobrze mi tu. patrzę jak optymistki zakładają biznesy, a niektóre potem się przyznają czy im wyszło. dla takich szacunek. nie łatwo się przyznać przed forum, które odradzało, że to nie takie cudne kwiatuszki jak się z daleka wydaje. ale oczywiście każdy może próbować, a nuż się uda? to wszystko zależy od ludzi czyli od "niewidzialnej ręki rynku". fakt, nie wszyscy są skazani na porażkę... do butik 94: i tak grudzień to jest jeden z tych miesięcy, gdzie masz szanse pohandlować. choćby to były tylko sukienki, przynajmniej coś jest. po Nowym Roku to musisz uzbroić się w dużo cierpliwości - w styczniu zaliczysz... sama zobaczysz, będą dni naprawdę kiepskie. jedyną motywacją dla ludzi będą przeceny, i to nie małe. w tej chwili letnie bluzki w galerii ze 149 przecenione na 40. to jedyne co motywuje ludzi do zakupów po Świętach. pozdrawiam Was wszystkie serdecznie, Ciebie Droga Janino też. a do kalesonów dołóż majtki z golfem - będą na Sylwestra szły jak burza...

Majtki z golfem som bez sęsu! Chiba rze ci chodzi rze sprzedaje je z golfa no ale ja jusz dawno mam swojo szczenki i nie muszem sprzedawać z samochodu pa pa.

Janina, Ty się śmiejesz ze szczęk ale potęga polskiego handlu na szczękach wyrosła... majtki z golfem to hit zimowy = i w d... ciepło i szalika nie trzeba... ja Ci dobrze radzę u mnie to po prostu szał. babki się zabijają w kolejce stoją przed otwarciem, rano ich osiemdziesiąt było w kolejce przed sklepem...

umnie kiepsko dzisiaj 500zł a jak u was?

Hej. U mnie dzisiaj tez średnio. Wczoraj było dużoo lepiej,ale co zrobić Nicky a jak Tobie idzie??

hej co tu taka cisza?? piszcie jak Wam idzie. u mnie pogoda nie sprzyja zakupom, cały dzień pada, ludzi jak na lekarstwo, po prostu brak słów. JA chcę wiosny!!!

hej:) u mnie dzisiaj dobry handel jestem zadowolona. oby tak do wigilii. Macie w wigilie czynne? ja bede miec, zawsze coś sprzedaje..

w Wigilię to nie wiem... Modaxxl: to forum to chyba już tylko ja i Ty... dlatego tu pusto. reszta siedzi i handluje, my się obijamy ;) ja też chcę wiosny, chcę pojechać kupić ładne rzeczy i żeby się fajnie sprzedawały ;) myślałaś już co będzie hitem wiosny? nowe wzorki, nowe kolorki? czy standardowo kwiaaaaatyyyy ;) styczeń już prawie, czas leci, niedługo będzie ciepło i słonko i nadzieja na polepszenie ;)

Dziewczyny powiedzcie mi czy warto czekać na wiosnę? Czy naprawdę coś się poprawi? Jeśli bedzie lepiej to o ile? Bo ja jestem załamana. :-(

Nicky pewnie na wiosne standardowo kwiatki beda, hehe. Nie mam pojecia co bedzie hitem tej wiosny, a Ty masz jakies przecieki? ☺ Butik94 to az tak zle? A jaki masz asortyment? Jakie rozmiary? Nie chce Cie straszyc ale styczen, luty bedzie jeszcze gorszy. Ja to planuje jakos przed dniem babci po towar pojechac, tylko kiedy

butik94: niestety, my nie za bardzo powiemy co będzie u Ciebie, możemy tylko powiedzieć jak ogólnie my to widzimy jak jest u nas. więc kolejny raz - styczeń to kompletna porażka, takie czekanie na wiosnę. luty podobnie... czyli jak będziesz płakać w styczniu i lutym to nie Ty jedyna, tak na rynku jest... Modaxxl: w tym roku na wiosnę dałam się wpuścić, że będą modne paski czarno-białe... tuniki dwie wiszą grzecznie do dzisiaj... wiem, wiem, przed Bożym Narodzeniem myśleć co się będzie sprzedawać na wiosnę... trzeba mieć nierówno pod sufitem ;) ja jadę koło 10-15 stycznia popatrzeć co mają przecenione ze starych kolekcji, może coś trafię za tańsze pieniądze... ;)

Witam Was moje Drogie, u mnie średnio jak na okres przedświąteczny to można by rzec, że katastrofa... Dzisiejsza sobota też do najlepszych nie należy, zobaczymy jak się skończy... czyli generalnie stwierdzam jedno... nie ma już ratunku dla handlu, będzie juz chyba tylko gorzej, przykro mi to stwierdzać, ale takie są fakty... :( Do dziewczyn z wielkim entuzjazmem : nie zaczynajcie, szkoda Waszego czasu i zdrowia... tego psychicznego przede wszytskim...

Butik89: Ale Dziewczyn nie przekonasz, to musi każdy na własnej skórze przejśc. jednym wyjdzie lepiej innym gorzej. tak juz jest. pozdrawiam,

Jak u Was handel dzisiaj?

hej. ja dzisiaj nie otwierałam tak jak mówiłam. Nicky też planuje ok 10-15 stycznia jechać, pewnie standarnowo na Głuchów pajadę,a jak będę wracać to chyba na Ptaka wstapię polatać,może coś trafię. A możesz mi powiedzieć kiedy i w jakich godzinach czynny jest Ptak?? a Ty dzisiaj handlowałaś?? Ruszyło sie coś u Ciebie w tym okresie przed świątecznym??

Szału nie było ale 8stowek w kieszeni jest...

Ptak teoretycznie chyba od 7 do 15 ale z doświadczenia większość od 8mej i różnie zamykają zdarzało mi się być o 13 i zamkniete stoisko ;(

jak tam u Was? handelek jest jakiś czy pustki teraz?

Ptak jest w tygodniu czynny od 8 do 13 a w środy od 6 do 13 teraz bedzie nowa hala expo po stronie oqtletu czynna w nocy tez ale chyba nie we wszytkie dni...

Nie zabijcie mnie dziewczyny ale czytam jak mówicie, że handel upada a ja mam znajomą, która ma swój sklep i na czysto, powtarzam na czysto (nie wliczam to pieniędzy na towar) zarabia miesięcznie od 4 do nawet 10 tys/ miesiąc. Z kolei moi dalsi znajomi zaczynali od jednego sklepu kilka lat temu a teraz otworzyli 5 sklep!!!! Może coś źle robicie.... Te moje znajome mają cudne rzeczy, dostawa towaru co najmniej raz na tydzień, uśmiech do każdego klienta.... Ponadto w znajomych hurtowniach towar bardzo szybko się rozchodzi, więc chyba jednak ludzie kupują.... Byłam teraz mojej znajomej przed Świętami, to był taki tłum niej w sklepie, że sama się śmiała, że przez te kilka dni miała bajeczny utarg....