Gość Stefanio Napisano Grudzień 6, 2013 England potwierdzam , ten outlet to gorsze szmaty niż z lumpeksu. Towar wybrakowany , co z tego że markowy jak fason z przed kilku dekad. No i te powycinane metki.Lepiej sobie kupić bluzę na ryneczku z napisem didaso . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 7, 2013 Handel porazka totalna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Stefanio Napisano Grudzień 7, 2013 Wszędzie to samo kicha , tylko Biedronki pełne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 7, 2013 chyba wszyscy w nich skonczymy.szczesciarze w lidlu zasra.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zachodnopomorskie Napisano Grudzień 7, 2013 Czy u Was też kiepsko w handlu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zachodnopomorskie Napisano Grudzień 7, 2013 Czy u Was też kiepsko w handlu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 7, 2013 gorzej niz kiepsko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Stefanio Napisano Grudzień 8, 2013 Styczeń już puka do drzwi, aż strach pomyśleć co to będzie się działo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zachodniopomorskie Napisano Grudzień 8, 2013 Styczeń z reguły mam kiepski . Nie pomagają przeceny.Ludzie i tak walą do galerii, niestety. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moskit30 Napisano Grudzień 8, 2013 Czesc dziewczyny planuje otworzyc sklep z odzieza damska,meska i dziecieca plus bielizna,rajstopy,szlafroki, sklep mogla bym otworzyc na poczatku lutego ale boje sie ze w ptaku(tam mysle sie zaopatrywac )nie bedzie jeszcze ubran wiosennych a nie chce kupowac wszytskiego zimowego,prosze napiszcie kiedy moge sie spodziewac ubran wiosennych w ptaku? pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 8, 2013 Napewno koniec stycznia będą już nowe kolekcje, jeśli nie w połowie. Powodzenia........ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 9, 2013 A jak myslisz czy 10tys wystarczy na pierwsza partie towaru do sklepu ok 25m. Z jednej strony jestem szczesliwa ze w koncu otwieram sklep a z drugiej boje sieze to bedzie totalna klapa... Chciala bym sie od doswiadczonych dziewczynach d owiedziec czegos wiecej o ptaku,tuszynie i gluchowie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 9, 2013 Wybacz,ale nic z tego nie bedzie.Zjedzą Cie koszty i silniejsi od Ciebie,A jesli nie to ,to szara rzeczywistosc polskiego handlu.Ceny na ptaku są wysokie jak na dzisiejsze czasy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moskit30 Napisano Grudzień 9, 2013 Dlaczego myslis ze zjedza mnie koszty?akurat koszty mam niskie,a konkurencje mam tylko jedna,ale slaba. Gosc czy Ty prowadzisz sklep? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kami123456 Napisano Grudzień 9, 2013 Sorry ale 10 tys przy niskich kosztach i słabej konkurencji to i tak zamało. Jeżeli chceszotwierac w styczniu i mieć juz kolekcje wiosenna możesz sie zawalić towarem bo większość osób nie myśli jeszcze o lrotkich rękawach i cieniutkiej bluzeczkach. Dobry przykład do zeszłoroczna Wielkanoc, gdzie w sklepach juz wiosna na całego a na dworze śnieg. Radzę pomyśleć o innym biznesie bo tylko utopisz kasę i nic z tego nie będziesz miała. Na marginesie sklep mam juz 6 lat i z roku na rok jest gorzej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kami123456 Napisano Grudzień 9, 2013 Dopiero teraz odczytałam ze chcesz jeszcze męska dziecięca i inne rzeczy. W takim przypadku to juz na nic ci nie starczy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 9, 2013 Kami12345 a ty gdzie sie zaopatrujesz,jaka dajesz marze ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kami123456 Napisano Grudzień 9, 2013 głównie na Ptaku, czasami jadę na wólkę ale tam przerażają mnie warunki. Wolę dorabiać Polaków :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosc11111111 Napisano Grudzień 9, 2013 Handel masakra u mnie. a u was? jestem z łódzkiego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 9, 2013 O jakich warunkach mowisz? W ptaku handluja tez polacy jakie maja ceny,ja wole dac zarobic polakom niz tym chinolom;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 9, 2013 Właśnie zamykam sklep (ok. 30m.) i mam na sprzedaż całe wyposażenie. Wieszaki, stojaki, manekiny - dwa damskie, jeden męski, ładne zadbane, dwa duże lustra używane przez rok Tanio Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość miska44488877 Napisano Grudzień 9, 2013 Do gość. Nie pakuj sie w to bagno dobrze Ci radze ja mam sklep od ponad 5 lat. Żyje sie tylko z miesiąca na miesiąc.Trzeba bardzo dużo czasu poswiecać na to, wstaje o 2 w nocy żeby jechać po towar, a później otwieram sklep do 19 na nogach. Zobacz ile czasu poswiecac trzeba zeby życ w wegetacji. a szału nie ma ...klient przyjdzie i marudzi ze ta bluzka to mogłaby byc zielona a jest czerwona...o wszystko musisz sie martwic o zusy o czynsz żeby miec popłacone...tak wiec zastanów sie...nie jednej nocy nie przespisz.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kami123456 Napisano Grudzień 9, 2013 No i właśnie dlatego wolę Ptaka. Na Wólce jest syf, który robią chińczycy, wietnamczycy i inni ( w sierpniu spotkałam nawet szkielet 0,5 metrowej ryby, który leżał sobie na parkingu), i ten specyficzny zapach, który powoduje odruch wymiotny w moim przypadku :/ , więc wole pojechać do Ptaka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 9, 2013 Kami12345 ile dajesz marzy na ciuchy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kami123456 Napisano Grudzień 9, 2013 To zależy na co, staram sie mieć 80, na niektórych rzeczach co nie ma konkurencja to 90 a nawet 100 ale to są pewniaki, czasami biore coś na promocje to z 40-50. Nie mam sztywnej marzy. Szybko tez przeceniam jezeli coś sie nie rotuje. Najważniejsze zeby raz w tygodniu był nowy towar bo stałe klientki wiedza co jest nowe :) a i nie powtarzam modeli bo to mi pecha przynosi:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fiołkowapanna Napisano Grudzień 10, 2013 hejj;) tez mam sklep, w pomorskim. I coz moge powiedziec,niby zaraz swieta a jest mega kicha..nie wyobrazam sobie co bedzie w styczniu;( na ten biznes trzeba miec megaa kase bo inaczej robisz tylko na opłaty a i czasem nawet na to brakuje.. A teraz gdzie nowy towar itd.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ann11 Napisano Grudzień 10, 2013 Cześć. Ja jestem z małego miasta w śląskim. U mnie też niestety kiepsko. Jeśli taki grudzień to jaki będzie styczeń i luty? Nawet nie chcę myśleć. Prowadzę sklep od 2009 roku i jest coraz gorzej. Jeśli nadal będzie tak tragicznie będę musiała sobie odpuścić, mimo że lubię być sobie szefem. Nie wyobrażam sobie pójścia znów na etat. Zresztą gdzie? W naszym mieście to tylko urząd miejski, urząd pracy i zus. Banda złodziei. Opłata ZUSu mnie dobija a perspektywa, że z tego tysiąca dostanę może 200 zł emerytury sprawia, że mam ochotę robić to na czarno i odkładać sobie sama. W chorym kraju mieszkamy, dlaczego na to wszystko pozwalamy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 10, 2013 Ann11 gdzie sie zaopatrujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość pyta się Napisano Grudzień 10, 2013 współpracujecie z producentami na zasadach umowy komisowej? Jak to wygląda w praktyce? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 11, 2013 Sprzedaję na allegro i jest rewelacja, a raczej była. Jest dopiero 11 grudnia a mamy już wyprzedane prawie wszystko... W piątek spodziewamy się na szczęście dostawy. Dajcie sobie spokój ze sklepami stacjonarnymi. Teraz trzeba wyjść do ludzi, po towar ruszyć w świat. Dałam w komis do sklepu u mnie w mieście i w ciągu miesiąca sprzedała moja znajoma 3 sztuki. Na allegro dziennie około 50 się sprzedaje i nie ma co porównywać. Dużo osób kupuje z Niemiec, Holandii. Albo mieć sklep sieciowy albo internetowy. Innego wyjścia nie widzę. Prawie nic nie mam wystawione a i tak sprzedały się te resztki na 1236 zł. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach