30paro latki starające się o dzidzie

huraaa!!!!!, a do czarnej przyszło?

uff ale sie na pociłam ide się dotlenic z moim pupilkiem

Dziewczyny dzięki za zdjęcia:) swoje wysłałam i czekam na zdjęcia od czarnej, ateny, jodełki, jęśli kogoś nie wymieniłam to proszę dać znać:D jeszcze raz podaję swój adres sylka75@o2.pl

julk_a, chyba prześlę Ci kolejne zdjęcia dopiero jak odzyskam cyfrówkę. A mogłabyś napisać, czy robiłaś badania PRL ostatnio?

wróciłam od gina pęcherzyki do 14mm jak to ujęła w lewym jajniku, to chyba nieźle jak na 11 dc, przy moich 40 dniowych cyklach, jak myslicie?

pafnucy, nieźle:)

Dzisiaj ja melduję się pierwsza:) Właściwie to nie mogłam spać już od piątej i snułam się bez sensu po domu. To dziwne, bo należę do gatunku śpiących dużo, wszędzie i w każdej pozycji. jodełka - moja pierwsza wiadomość do kogoś jednak dotarła. Wysłałam więc list, prosząc o wykasowanie i przepraszając za omyłkową pocztę. Dziewczyna odpisała, że wykasuje i mam się nie obawiać:) A teraz odpowiedź na pytanie, dlaczego jadę do innego lekarza. Wciąż mam dobre zdanie na temat mojej giny i uważam ją za dobrego specjalistę. Jednka ona już nie może mi pomóc, co mi uczciwie po hsg powiedziała. Muszę teraz zrobić laparo i dlatego jadę w świat. Znalazłam już profesora, jadę w czerwcu na konsulatacje. Laparoskopię chce zrobić w większym ośrodku niż mój. Nie mam już na co czekam, jestem coraz starsza i muszę szybko działać. Nie stać mnie na półśrodki. To tak w skrócie. Pozdrawiam Was Wszystkie!!!!

Czesc dziewczyny,no to ja będę druga.U mnie leje deszcz.Kawkę już mam i próbuje się dobudzić.Jutro idę do gina na usg i znów strasznie się boję.Serdecznie WAs pozdrawiam i życzę miłego dnia

Castopea, trzymaj się, wszystkiego dobrego. Zazdroszczę tego deszczu, ja już czekam kilka dni i nic.

Genewo u mnie pada już od dwóch dni,wszystko jest takie zielone no i są konwalie w lesie.Mam je już nawet w wazonie.Uwielbiam kwiaty.

Ja też uwielbiam kwiaty, maniakalnie. Konwalie mam w ogródku, strasznie się w tym roku rozpanoszyły, musiałam nawet trochę wyrwać, niestety. Zatem czekam na deszcz, może w końcu przyjdzie.

Hejka, Ja jeszcze śpiącą a pracować trzeba buuuu. Może manuel postawi mnie na nogi:D Doczekałam się deszczu, wczoraj nieźle padało i dziś też się zapowiada a to potrzebne jest moim roslinkom:) genewa nie robiłam jeszcze PRL, zamierzam zrobić w najbliższym czasie bo na początku czerwca chcę iść do giny.

Witam was porannie :) Wpadam nareszcie bo znowu cos mi nie działało z rana wrrrr.... No i szybko pędzę zobaczyć co czeka na mnie w skrzynce :)

Hej babiska :))))),. Genewa- strasznie się cieszę, że się udało odkręcić :). Przepraszam jeszcze raz za zamieszanie. Julka- Dzięki pięknie za zdjęcie. Moje - w przyszłym tygodniu. Obiecuję :). Pafnucy- baaaaardzo fajnie że rośnie. :)))). Trzymam kciuki żeby szło dobrze. Solaris daj po pupie albo po łapkach albo w papę (he he) Manuelowi bo jeszcze nie dostałam kawy i jestem całkiem wczorajsza........

Solaris! - Doooooostatttałammmmm Juhuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!! Super. :-) Dziękuję. (To był okrzyk ;) )

Hehehe a kto to niby pod pozorem sprzątania brykał całą noc z manuelem he? Oj jodełko jodełko... wymęczyłaś tak biedaka, że ledwie dzisiaj chodzi :) no i nic dziwnego że ty wczorajsza jesteś :D:D A porządku za specjalnie to jakoś nie widzę...tylko podłoga jakby bardziej wypolerowana :D:D No i jak tu bić biednego manuela? ;) Jeszcze nam ucieknie a taki fajniasty jest. To ja dzisiaj zaparze tą kawę O prosze bardzo: (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> mmmmm gotowa i pachnąca! :)

Jodełko, a gdzie to się wczoraj włóczyłaś, że wczorajsza jesteś;) No tak, Jodełka się pojawiła i już pachnie sensacją. Tylko Manuela zostaw w spokoju. A zresztą, on i tak tylko kawę umie robić.

No właśnie bardzo bardzo wam dziękuję za zdjęcia!!!! Jesteście wszystkie super laski!!! A julcia posturą to raczej jesteśmy podobne ;) choć przyznaję ze ostatnio troszkę mi się przytyło. Nawet się cieszę bo byłam troszke za chuda. Śliczne te wasze zdjęcia!! Serio! I tak fajnie wiedziec z kim się rozmawia. Ateno a u ciebie to nawet milusiński się załapał, to twój? Wiecie że wszystkie jesteśmy roześmiane?

u nas słonko zaswieciło :-) a teraz mam przerwę na kawkę :-)

A ja słyszałam, że on tylko kanapki umie robić...... :) Prawda jest bolesna....koszmarne spiętrzenie pracy miałam. :(. Pracowałam do drugiej w nocy prawie. Wszystko spało! Mój luby w łóżu, Manuel w szafie, mrówki w łazience.... a ja pracowałam.... eh.... Ale za to dzisiejszy dzień zapowiada się sympatycznie. Solaris- kawa mniam mniam ;).

Pafnucy gratuluję hodowli!! No to teraz możesz w przybliżeniu sobie policzyć, bo mój gin stwierdził że jajko rośnie od 1mm do 1,5 na dobę :) Trzymam kciuki za dalsze powodzenie!!! Bo moje niestety mimo takiej wielkości w ostatnim cyklu dalej nie poszły :( a to dlatego że endo było za małe. Niszczycielskie działanie clo. Dlatego w tym cyklu ruszam z wiesiołkiem.

Jodełka, kanapki to robi ten z reklamy, dla pani z reklamy. A nasz jest tylko nasz i robi tylko kawusię. Ale tylko dlatego, że Dziewczyny zrezygnowały z mojej Bożenki;)

Hi Hi Hi :))))))) Wiecie co kobietki? Wy to jesteście strasznie zakręcone :))))). Dobrze sobie poprawić nastrój z ranka :))).

Jasne, że jesteśmy zakręcone, jak ruski termos;)

Genewo, to już rozumiem zmianę gina, a w zasadzie potrzebe konsultacji i dalszego leczenia u innego.. Wiesz, ja jak usłyszałam od mojego o konieczności laparo to mi skóra ścierpła na grzbiecie, no bo tyle już przeszłam w szpitalach... po prostu się przestraszyłam kolejnych niekończących się powikłań, więc pytałam go o hsg, a on stwierdził, że to nie bradzo ma sens, bo u mnie jest bardzo wysokie prawdopodobieństwo i po co dwa razy się narażać i robić zabieg, jak przy laparo oprócz sprawdzenia można od razu wykonac zabieg.. Tak więc tylko to mi zostało i na to czekam do jesieni. A ty kiedy idziesz na laparo? Sorki jeśli za wcześnie pytam.

Jesteśmy pozytywnie zakręcone i niegroźnie zwariowane :D

a mrówki w łazience są the best :D

U mnie był sens robienia hsg: wszystkie wyniki, poza PRL, mam idealne (ale prolaktynę leczę). Obraz usg - też super. Wszystko zależy od wizyty u profesora. Chcę jak najszybciej, ale liczę się z ty, że będę musiała czekać na miejsce w szpitalu, bo to szpital kliniczny Akademii Medycznej.

genewa ślicznie dziękuję za zdjęcia:) zazdroszczę popbytu w Rzymie, może kiedyś znajdę się w tych samych miejscach co Ty.

A po tym hsg, to wciąż mam wrażenie, że nic nie jest na swoim miejscu. I objawy też jakieś dziwne mam, zero oznak owulacji. Chyba jajeczko się przestraszyło. Dziewczyny, zmykam do pracy. Zajrzę później.