30paro latki starające się o dzidzie

Olinku, u endokrynologa byłam ok. miesiąc temu. Zrobiłam badanie hormonów, w szczególności pod względem prolaktyny i TSH. Lekarz stwierdził, że wszystko jest w normie. Robiłam również USG narządów rodnych - też wszystko ok. Kolejną wizytę mam zaplanowaną na lipiec. Na razie otrzymaliśmy z mężem polecenie - \"pracować\" :) ! Nie ukrywam jednak, że choć zaopatrzyłam się w termometr, to nie mierzę temperatury. Niedawno zaczęłam obserwować zachowania mojego ciała - śluz, jakiś płyn w piersiach wydostający się po dość mocnym ściśnięciu sutków (lekarz to widział). Rzeczywiście nie wiem też, kiedy i czy w ogóle dochodzi u mnie do owulacji. Także jak sama widzisz - jestem całkowitym żółtodziobem, a to wszystko dlatego, że sądziłam, że jakoś to będzie...

Witaj Chcąca bardzo ! :) Widzę, że Tobie się udało:) Gratuluję!

Horania--> no to jakby nie bylo juz cos masz za soba i juz cos wiesz.ze na tym polu przynajmniej wszystko gra:) Moze rzeczywiscie w Twoim przypadku to tylko poprostu czas.... no chyba ze u M wyniki wyszlyby słabe....ale pewnie nie bylo temtu... Moze witaminki jakies profilaktycznie łykac to poprawia parametry nasienia. Np Andrivit albo Salfazin...do tego witaminka E.

Androvit-mialo byc:)

Może to dobry pomysł. Dziękuję :) One są bez recepty?

tak tak .Bez recepty.mojemu M urolog polecił Androvit.Ale wiem ze czesto panowie tez kupuja salfazin:)...a na ruch podobno dobrze dziala rutinoscorbin...i ogolnie witaminka C.Kto by pomyslal:D

To dobrze, spróbujemy. Aptekę mam niedaleko, więc zakupów dokonam jeszcze dzisiaj. Tylko sądzę, że Panie w aptece będą miały niezłą zagadkę, bo wczoraj kupowałam test! Ale nic nie wyszło:(. Jak zwykle od jakiegoś czasu :(

Witaj Horania! ja swojemu M tez kupilam Salfazin--zapakowalam mu na droge i powiedzialam--codziennie po kolacji jedna tabletka- koniecznie- bo to na przyrost miesni!--zeby garnitur na chrzcinach nie wisial na tobie jak na wieszaku!!--a chrzciny juz w sierpniu! na tabletkach pisze ,ze m.in. na to tez sa--a nie chcialam zeby myslal,ze ja wiecej mysle o jego chlopakach niz o nim--hi,hi

Witaj anik31! :) Skoro jest więcej entuzjastek Salfazinu, to tym bardziej skłania mnie to do spróbowania. Ja nie mogę zastosować triku \"na przyrost mięśni\", ponieważ siostra mojego męża jest farmaceutką. Mam jednak nadzieję, że nie będzie się boczył. Na pewno nie będzie :) Dzięki anik 31!

Witaj Horaniu, wiedze ze jednak podstawowe badania masz juz za soba, moze warto byloby pomierzyc ta tem to bedziesz wiedziala mniej wiecej kiedy masz owulacje a nastepnym krokiem penie byloby jednak badanie nasienia meza. Moje kochanie tez przez to przeszlo, na szczescie wyniki byly ok, a ja po niedlugiej kuracji zaszlam w ciaze, teraz jestem juz w 7 miesiacu ale dzielnie dopinguje pozostale dziewczyny;-)

Dziękuję pluszko :) Gratuluję Maleństwa! Zastosuję się do rady olinka i Twojej i będę uważniej przyglądać się swojemu organizamowi i mierzyć temp. Niezależnie od wszystkiego - cierpliwie czekam. Dziś mija 33 dzień cyklu, czyli spóźnienie. Wczoraj robiłam test i nic:( Poprzedni mój cykl trwał 54 dni. Też niewesoło, bo już sądziłam, że się udało, a potem rozczarowanie... To uczucie nam wszystkim znane, niestety. Ale jesteśmy dzielne kobitki, którym w końcu się jednak udaje!

Horaniu--> jesli Twoje cykle sa nieregularne to znaczy ze cos najprawdopodpodobniej moze byc nie w porzadku..i warto to wziasc pod uwage. Jesli nie chce ci sie mierzyc tempki aby potwierdzic czy jest owu.To warto zamowic na allegro albo zakupic w aptece testy owulacyjne i sprawdzic jak sie sprawy maja. To bardzo czeste ze sa problemy z owulacja i przez to nieregularne cykle.Wtedy wymaga to regulowania przz tabletki ale szansa znacznie wzrasta.

Witajcie:):)mam dzis marny humorek:( jutro ide na usg po tabletkach clo i zobacze czy cos uroslo jakos mam pesymistyczne podejscie :(:( co u was ???:):)

Witajcie! Clo zazywałam przez ok. 6 miesięcy, potem dostałam femarę, bo nie można było ciągle stosować Clo, a poza tym femara chyba mocniej działa - przynajmniej na mnie. Szybciej rosną pęcherzyki i ładniej rosnie endometrium. Ja zawsze byłam podekscytowana monitoringiem, byłam ciekawa co zobaczę na usg i cieszyło mnie jak widziałam , że pęcherzyki ładnie rosną, bo czasami były dwa, a nie jeden. Co do plamień przed @ - ja je mam od kilku lat. Zawsze kilka dni po owulacji się pojawiają, czyli od 15-16 dc. do samej @, czasami jest dzień przerwy. Są to właśnie takie brązowe plamienia. U mnie one świadczą o tym, że ciałko żółte jest niezbyt wydolne, produkuje za mało hormonu, a to utrudnia zajście w ciążę, zagnieżdżenie jajeczka. Wiec, ja tych dni plamień nie zaliczam do następnego cyklu. Dla mnie pierwszym dniem cyklu jest faktyczna @. Czasami jest to ciężko określić. Jak zaczyna się większe krwawienie uznaję ten dzień jako 1 dc. Żeby plamień nie było, tzn. żeby wspomóc ciałko żółte zażywam Luteinę od 16 do 26 dc. po 1 tabletce, zamiast luteiny można też brać Duphaston. Zależy co lekarz zaleci. Ja przy Duphastonie miałam małe plamienie. Tak długie cykle mogą świadczyć o jakimś problemie, np. braku owulacji, policystycznych jajnikach. Warto o to zapytać lekarza. Pluszko - 10 kg to nie tragedia. Najważniejsze, żeby dzidziuś był zdrowy. Rozstępy też mam, choć w ciąży nie byłam. Nie przejmuj się tym. Olinku - daj znać co u gin.?

NICK..........IMIĘ.......WIEK...... MIASTO... ............... TESTUJEMY olinek...........Beata ....30..........K-ów........................04.06 Aneta30....... Aneta.....30..........K-ów....................... 13.05. KOBIETKI W CIĄŻY NICK ..........IMIĘ........TYDZIEŃ CIĄŻY.................TERMIN PORODU Czarna31 ......Beata............20............................19.05 E.C............Ewa.................27................. ...........26.07.07 pluszka..........Beata............28.................... ........03.08 STARANIA ZAWIESZONE CZASOWO atena32........Aneta......32.........R-sko Castopea.......Kasia......34........Mazury anik 31.......Ania..........31.........Mielec..........starania zawieszone NASZE MAMY I DZIECI NICK.......... IMIE.............DATA PORODU............ PLEC majka74........Majka..........13.12.06.................. dziew/Anetka ellulka...........Ela............... .................chlopczyk Chcąca bardzo.... Aga....... .09.02.07..........dziewczynka/Małgosia pafnucy100......Monika..... 27.03.07..........dziewczynka/Kingunia

Horaniu i olinku co do dlugoscie cyklu to prawda ze ich nieregularnosc moze swiadczyc o jakims problemie z owulacja, ale nawet regularne cykle nie gwarantuja ze jest ok. ja mialam cykle co 29 dni jak w zegarku a okzalo sie ze jajeczka sa za male i nie rosna tak jak powinny. Mialam chyba sporo szczescia bo wystarczyl jeden cykl z clo i jajeczko uroslo jak trzeba i poczelo sie malenstwo Izuniu mysl pozytywnie a pozatym przez monitoring dowiesz sie cos wiecejo swoim organizmie , ja zawsze nalezalm do ludzi ktorzy wola wiedziec niz trwac w niepewnosci. Ale nie wiem jak ty?

Ja też wolę wiedzieć, więc robiłam wszystkie badania o jakich mówiła mi moja gin. Odkąd powiedziałam gin., że chcę mieć dzidziusia od razu bez czekania czy mi się uda samej, czy nie - kazała mi chodzić na monitoringi, robić badania, zażywać leki. cieszę się, że nie czekałam roku aż mi się uda samej bez pomocy lekarza, bo moje starania jeszcze bardziej wydłużyłyby się w czasie. Do tej pory nie udało mi się. Jestem po 4 inseminacjach i nie wiem dlaczego się nie udaje. Mam policystyczne jajniki, nie zawsze jest owulacja, miałam zrosty w jajowodach, mam małe ogniska endometriozy, niewydolne ciałko żółte i wrogość śluzu. Na wszystko dostaje leki, które niwelują te moje przypadłości, oprócz wrogości śluzu, bo tego nie da się wyleczyć, dlatego jest to wskazanie do inseminacji. I dalej nie jestem w ciąży.Podczas laparoskopii miałam usuwane zrosty , nakłówane jajniki, udrażniane jajowody. Czuję się jak tragiczny przypadek. W sierpniu miną 2 lata odkąd się staram. Lekarz mi wspomina o in vitro. Piszę to po to, żebyście nie zaniedbywałay swoich organizmów i nie zwlekały z wizytami u specjalisty. Ja nigdy nie przypuszczałam, że będę mieć takie problemy. Może Wam będzie prościej i nie będzie to takie skomplikowane, ale trzeba na zimne dmuchać, zwłaszcza jak się nie udaje.

CZESC --ja jak zwykle witam z samego ranka! chodze spac z kurami , ale wstaje z skowronkami--hi,hi widze ,ze prawie kazda z nas ma inny problem ale wszystkie dazymy do jednego celu Aneciu-ja tez bralam Luteine ok 3 miesiecy--tzn do grudnia--ale chyba u mnie to jednorazowe plamienie (jak na razie )to nie niedomoga cialka zoltego bo przy ostatniej obumarlej ciazy nie mialam w ogole zarodka tylko prawie caly pecherzyk byl wypelniony wlasnie cialkiem zoltym--przynajmniej tak zrozumialam a co do temp. mi tez kolezanka polozna poradzila pomierzyc sobie kilka cykli i dac jej do przesledzenia---prowadzi szkole rodzenia i caly czas udziela sie w tegi typu kwestiach-naturalnego planowania, karmienia piersia itp. z tym, ze z braku czasu a czasem checi jakos to tak odkladam z miesiaca na miesiac---no i moj gin. ma hopla na punkcie monitoringow wiec z obserwacja owulacji nie bedzie problemow( mam to bezplatnie , nawet przez kilka cykli)

Izabel napisz co po wizycie !--czy nie wyhodowalas az 3 pecherzykow? Olinku my chyba za miesiac znow bedziemy w tym samym czasie @--ja juz jestem po koncowym tescie z ang--HURA--jeszcze tylko pozegnalne zajecia w piatek! Anetko moze pomysl powaznie nad in vitro--przeciez i tak tam sa chyba kolejki --i nie byloby to tak za miesiac lub dwa----moja kolezanka tez miala --starali sie bardzo dlugo--sa dluzej po slubie niz ja ( a ja 10 lat bedzie w pazdzierniku) no i dopiero przy drugim podejsciu im sie udalo--teraz jest w 5 miesiacu Nasze kochane ciezaroweczki--slijcie fluidki--a moze sie ktorejs w maju uda---ja musze czekac do sierpnia--bo znow sama

A czy myslalyscie o tych ziolkach--pisza dziewczyny o nich na innych topikach--ja jakos nie za bardzo--chyba bym sie bala ze rozreguluje sobie cykl

Heyka Myszki--? Własnie jem sniadanko i pedze do kliniki... Przez cale miasto mesze sie przeprawic a korki napewno masakryczne beda:O.. Aniczku--> Ja ziolek nie pije.... mysle ze jak ktos ma dobry cykl,regularny to tak jak Ty sadze ze nic mu to nie da a tylko moze cos namieszac. Moja znajoma takim piciem doprowadzila do tego ze pojawila sie u niej cysta na jajniku ktorej wczesniej nie bylo..:O U mnie jeszce sa zajecia do polowy czerwca...tak ze ja jeszce o Huraaa Wakacje moge pomarzyc :P Dobra ....jak wroce i bede wiredziec cos to sie odezwe:)

Cześć dziewczyny, rzadko zaglądam, bo nieciekawie się czuję. Praktycznie od półtora miesiąca dręczą mnie mdłości. A nawet mega mdłości. Te upragnione i wyczekiwane. Moje poranne mdłości trwają cały dzień, czasem z takim natężeniem, że nie mogę zmienić pozycji bo mam wrażenie, że umrę. Trzymam za was wszystkie kciuki. Anetko wierzę, że to testowanie za kilka dni będzie tym ostatnim szczęśliwym testowaniem. My zgodnie z zaleceniami zanim poszliśmy do specjalisty próbowaliśmy przez rok. Bezskutecznie. Żałuję, że tyle czekałam, bo w moim przypadku jak się okazało potrzebna była drożność jajowodów, bez tego to moglibyśmy sobie próbować i próbować. Tak, że lepiej małymi kroczkami ale do przodu niż stać w miejscu.

Witam dziewczynki, piękny dzień u nas na Podlasiu, w przeciwieństwie do wczorajszego. Dziś mój 36 dc (wczoraj źle policzyłam) i nie ma @. I co tu myśleć ? :) Pozdrawionka :)

horania moze tescik??????? smuuutaska tez miałam mdłosci, wytrzymasz!:)

No i jestem. nie ma mojego ginka i przejał mnie tymczasowo sam szef. Zrobił usg. Dostalam własnie Anetko Femare (kuzwa 5 tabletek 65 zł:O) na 5 dni i 18-go mam nastepne usg.Wtedy pewnie dowiem sie wiecej.albo moze bede juz znala termin zabiegu. Ty wiesz duzo wiecej w tym temacie bo juz mialas i to nie raz. wiec jak cos to mam nadzieje ze nie bedziesz zła ze pomecze jakimis pytaniami:) Jutro jeszcze M idzie zrobic kontrolne badanko.bo mial ostatnio zalecone skontrolowac po 6 tyg. i tak mu \"schodzilo\" .Jutro idzie juz na bank bo ma termin. Nie nastawiam sie... wiem ze bardzo czesto sie nie udaje...Ale chcemy sprobowac...:) Horaniu--> wiesz ze moze byc albo nie byc.... Jesli @ sie spaznia moze zrob tescik jak radzi Chcaca.....

Horaniu, zrób test, albo betę. Może akurat się udało? Przynajmniej będziesz wiedzieć. Smutasko - bądź dzielna! Nie przemęczaj się, odżywiaj zdrowo. Jak się poczujesz lepiej to pisz do nas. Olinku - jakie wrażenie zrobił na Tobie \"Szef\"? Który masz dzisiaj dc.? Który dzień cyklu będzie 18.05.? No niestety, femara nie jest tania. Sprzedali Ci ją w klinice? Z tego co piszesz - jesteś zdecydowana na inseminację? Rozmawiałaś o tym z gin.? Co powiedział? Oczywiście jeśli masz jakieś pytania to chętnie odpowiem jak tylko będę znała odpowiedź. Jakie badanie będzie robił twój M?

Anetko-->:) Szef-Janeczko zrobila na mnie wrazenie zadne..nie chce nic pisac bo ta wizyta byla tak krotka ze trudno mi soe powiedziec. Z Przybycieniem mam juz jakis \"kontakt\" wiem jaki ma sposob bycia i ze czesto zartuje..a Janeczko .nie wiem:)Ale moze bede miala okazje sie przekonac.Pytalam kto bedzie mi to robil .Polozna powiedziala szczerze ze nie wie.Bo moj jest do 22 na urlopie wiec pewnie go nie bedzie... 18-go to bedzie moj 11 dc i mam sie kontrolnie na usg zglosic. Oczywiscie to wszystko z inseminacja jest zwiazane na ktore sie zdecydowalismy. Moj M ma jutro zrobic sobie kontrolny seminogram.Bo juz tak robi i robi i jeszce od swiat nie zrobil a mial skontrolowac po 6 tygodniach.Wiec jutro.. Femare polecil Mi Janeczko.Tweierdzi ze jest duzo lepsza niz Clo.Nie wywoluje takich skutkow ubocznych jak np. zanik sluzu szyjkowego co podobno przy clo sie zdaza..i jeszce o czyms na plus wspominal ale juz nie pamietam:O Lek kupilam na dole w aptece pod klinika bo tam na sztuki sprzedaja.. Anetko--> a u Ciebie kto robil inseminacje?? I czy mialas o roznych porach ? czy np. Zawsze rano sie z toba umawiali?Jak to wogole jest?

Oj chyba sie niejasno wyrazilam a\'propos M Mial zrobic badanie 6 tyg od ostatniego..a nie ze od swiat jest 6 tyg.:D Tylko tak go schodzilo i jeszce nie zrobil..Wiec jutro jest umowiony...uff...

Olinek--jak to jest ?--z pierwsza ciaza nam sie udalo a teraz takie rzeczy? ja juz prawie 18 miesiecy- i co Twoj gin. powiedzial ,ze nie ma szans na naturalne zajscie --czy zostawil was z decyzja a Wy zdecydowalscie sie przyspieszyc sprawe podal Wam jakas przyczyne? ja mieszkam w mniejszym miescie, gdzie moj pierwszy gin twierdzil, ze dopiero po 2 latach mozna podjac jakies kroki chociaz drugi bez usg-przepisal mi clo--wykupilam , przeczytalam ulotke i zmienilam lekarza teraz chodze juz do trzeciego i nawet boje sie myslec o zmianie ( niezbyt duza mozliwosc wyboru)

Olinku mi z ta druga ciaza tez zeszlo 10 miesiecy--dopiero monitoring-i gin. ktory pokierowal ( dzisiaj jeszcze nie--ale jutro mozna probowac) zaowocowalo