Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30 tolatka

30paro latki starające się o dzidzie

Polecane posty

Zawsze w poniedziałek :) Na dobry i owocny tydzień ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany babeczki, ja nie nadązam z czytaniem!!!!!!!:) Wiecie ale mam luzik fajny w tym cyklu, nie mierzę temperatury, nie patrze na śluz, nie wiem kompletnie jaki mam dzień cyklu i czy mam plodne czy nieplodne dni. to jest naprawdę super uczucie. Myślę ze jodelka ma duzo racji z tym nakręcaniem i nerwami, zwlaszcza jesli chodzi o mnie- bo ja się byle czym przejmuje od razu mam doly itd. Więc teraz koniec z tym, bedę dzielna:) I na pewno zobaczę dwie kreski - i chcialabym zeby to byly bliźniaki co najmniej:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jodelko fajnie że jestes i tyle optymizmu w Tobie który przelewasz na nas, Solaris to też wariatka!!!!!!!:) A kiedy spotkanko organizujemy??:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszka
Witam! Prawie godzinę zajęło mi przeczytać wczorajszych i dzisiejszych wpisów, niestety nie mam w pracy czasu żeby tu zaglądać:-( dziś zrobiłam sobie chwilę przerwy i nadrabiam zaległości. 1,5 roku tem zmieniłam gin bo sie przeprowadzilam ale on raczej taki niereformowalny i uwaza ze jakakolwiek ingerencja hormonalna to nic dobrego wiec jak nam nic nie wyujdzie to pewnie bede musiala sie rozejrzec za jakims innym gin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna odważna z ciebie kobitka :) hehe bliźniaki!!! Coś mi się wydaje że wiele kobiet myśli o bliźniakach. Przyznam się że ja też rozmyślałam co by było gdyby :) Zwłaszcza że stymulacja owu może taki rezultat przynieśc chciał czy nie chciał :) No z jedenj strony byłoby super a z drugiej zastanawiam się jak dałabym rade z dwójką maluchów?? Jedno karmisz a drugie płacze, a jak zaczną chodzić i każde poleci w inna stronę? Jak pilnowałam bratanka i siostrzeńca to upilnowanie jedego dawało mi nieźle w kość. Dwóch to nawet nie odważyłam się wziąść pod swoje skrzydełka samodzielnie. Podziwiam agatje że radzi sobie z taką gromadą maluchów. Ja z jednym mam ostry trening a wykończona byłam jak nigdy w życiu. Siostra zawsze na około tydień do dwóch zostawaiała mi swojego syna od niemowlaka pod opieką. Strachu miałam co niemiara. Oczywiście zabawy i radości też, ale strach o niego był straszny!!! Zawsze niesamowitą ulgą był powrót rodziców i oddanie pieczy nad młodym.. Nadal robiłam to samo, ale z powodu obecności rodziców nie czułam aż takiej presji odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A bo ja tak tuż za jodełką w znakach zodiaku, więc jak przystało na strzelca tryskam humorek energią i optymizmem :D I ciesze się że moge wywoływac uśmieszki na waszych buziach!! Sprawia mi to radość!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna. Ssstrasznie mi miło to słyszeć :-). Mam nadzieję, że jak wpadniesz do Kraka to się gdzieś zamelinujemy na kawce i ciasteczku. :))). Staraj się ładnie i nic się nie bój. :). Mówili, w pogodynce, że cała zgraja bocianów zabalowała i się spóźnią straszzznie :))). Ale już lecą. Ogromne buziaki. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Solaris nie jest tak źle, moja najlepsza kolezanka ma bliźniaki (chlopca i dziewczynkę) a ja jestem matka chrzestna dziewczynki. Sa przekochane, calkiem siię różnią od siebie. Kolezanka twierdzi że jest dużo pracy ale nie jest tak tragicznie, oni obydwoje chodzą do pracy ale pomaga im mama i dają sobie świetnie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam pluszko!! Ciesze się że wpadasz do nas mimo braku czasu :) No i oczywiście wpadaj wpadaj!!!! ;) Czarna ja jestem bardzo za zlocikiem, ale tak jak pisałam u mnie w grę wchodzą tylko weekendy, no i nie jestem zmotoryzowana, czyli moge dojechac jedynie pociągiem w jakieś cywilizowane miejsce :) W lipcu mogę nie mieć za bardzo czasu z uwagi na przyjazd siostry i chrześniaka, a rzadko ich widuję, no a jeszcze do pracy trzeba chodzić, bo urlop niestety ma pewne ograniczenia.... A jak ty to widzisz czarna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jodelko o tych spóźnialskich bocianach też slyszalam, podobno bylo ich 12 ale dwa się szybciej z kaca wyleczyly i już są a pozostale dziesieć dopiera zbiera swoje ciężkie tyleczki i mają zamiar nas odwiedzić niedlugo. Ale popatrzcie jest ich tyle ile nas - coż za zbieg okoliczności:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi Hi :). Popieram, Solaris jest zdrowo stuknięta :)))))))). Ale to przez uzależnienie od Manuela. Solaris- buziaki :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja będę miała nie lada kłopot, ponieważ tu nie mamy nikogo z rodziny! Najbliższa rodzina mieszka 100 km od nas.. więc ta pomoc u mnie nie wypali... Ale zobaczymy co los mi przyniesie :) A te boćki jodełko to tam bacikiem troszkę pogoń! Albo zadzwoń do tej pogodynki bo widze że jakieś przecieki masz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Solaris ja generalnie w czerwcu mogę w kazdy weekend a potem jak będa wakacje to się do Was dostosuję. Myślalam o Krakowie bo w miarę cywilizowane miejsce i można spokojnie dojechac, a większość chybaby mogla do Krakowa dojechać bez problemów.Co wy na to?? Ale jakbyście chcialy mnie odwiedzić to też bym się nie obrazila:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Czarna.... 12 bocianów mówisz.... to musiała być biba :))))))) Ciekawe, który przewodził ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to łotry i szelmy! Balowac tyle dni!!! No teraz już słoneczko ładnie świeci, wygrzeją kości dojdą do siebie to może i w drogę ruszą :D Lepeij niech dotrzeźwieją bo jeszcze gdzie zabłądzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zapił pałę solidnie to pewnie mój!!:D Ja wprawdzie nie pijąca, ale myślę że właśnie przez to zanim doleci chciał sobie porządnie poużywać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśle ze przewodzil ten od przeznaczony dla Solaris - ale zupelnie nie wiem czemu tak myśle:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna- strasznie się cieszę, że Ci humorek dopisuje :)))). Pluszka- może się uda samo z siebie :))). Wakacje idą i jak słyszysz bociany lecą. :)) Solaris- myślę, że jakbyś pogoniła Manuela, żeby jakąś mieszankę kawowo-antykacową przygotował to byłyby szybciej :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Propozycja karkowa wydaje się być kusząca :) Tylko ktoś miejscowy musiałby jeszcze wyszukac jakiś nocleg. Przynajmniej ja to bym się chciała jednak skimnąć gdzieś. :) No zobaczymy jak reszta na pomysł się zapatruje. Szkoda że mam tak daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o nocleg to jak ostatnio bylam na szkoleniu w Krakowie to spalam w takim dość tanim i fajnym hoteliku blisko dworca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mnie się od razu wydawało że się urżnął najbardziej i dyrygował po pijaku ten Solarisowy ale nie chciałam głośno.... :)))))))). Solaris da mu popalić jak przylecie to sobie teraz używa ;)))). A najasłabszy łeb to miał chyba ten Genewy i się bidok nie może obudzić ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też myśle ze ten Genewy namieszal strasznie, potem rzygal dwa miesiace a teraz sie dobudzić nie moze. Ale będzie bidok biedny jak go Genewa dorwie- będzie musial to jakoś odpokutować i trojaczki przynieść:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewo tylko mu piór nie powyrywaj bo musi dolecieć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i uważaj Genewa bo to chronione ptaki, jeszcze Ci mandat wlepią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi Hi Hi. Znów, dzięki Wam, wychodzę postronnym na chichoczącą do kompusia niezrównoważoną emocjonalnie.... :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech jdełko chyba obie uchodzimy za niegroźnie zwariowane ;) Na mnie też zerka nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogóle czarna to gratuluję podejścia do staranek! Tak trzymaj! :) Będziemy czekac na dobre wieści!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×