Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

Hej, Leniwce! Melduję, że Kasiak nadal w szpitalu - oczekująca, dziś mija 40tc... Mam Was pozdrowieć:) Grrr, co to ma być za pogoda???!!! Uciekam - całusy dla Was! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabu :) usciskaj Kasie od nas smsowo przy najblizszej okazji :) 🌻 to ile ona ma tych terminow? ;) dzis jest 5-ty, w stopce ma, ze na 7-ego ;) a z usg bylo na 15-tego sierpnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co 🌼 - ech, sama wiesz, jak człowiek by już chciał, żeby było \"po\" :) Ona tam odbiera co chwilę telefony od \"życzliwych doradców\" z poradami, jak poród przyspieszyć, i po 15min kolejne, czy już zadziałało;) Jak Twoja Córeńka? :) Powiedz mi - czy takie małe dzieciaczki też gorzej się czują, gdy tak spada ciśnienie? Ja po prostu odpływam... Ty, biedaku, pewnie nie możesz sobie pozwolić na luksus odpływania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!!!!!!!!!!!! Po smsie od Zabu 😘 nakazałam mężowi przywieść mi do szpitala laptopa :) tak więc póki mam jeszcze całą baterie piszę :) No to co te teriminy u mnie są w cały świat :P :D z okresu wychodzi mi termin na dziś (ostatnia @ 29. listopad 2006) w karcie ciąży mam zapisany termin na jutro a lekarz wynalazł termin na 7 wrzesnia (tak więc w stopce mam ten najpóźniejszy termin wpisany) a kiedy urodze sam Pan Bóg wie najlepiej. Termin z usg w ogóle chyba wzięty z sufitu nie wypalił tak więc \"spokojnie\" czekam. Ciągle chodzę, chodzę i chodzę i masuje się po brzuchu. Śmieje się że wytre w końcu dziurę w brzuchu. Koszule mam już tak zmechaconą przez to w okolicach brzucha (wyglada okropnie). Od wczoraj mam baaardzo obfite upławy. Serio jest ich multum!!!! Dziś w dodatku są podbarwione krwią (?) lekarze twierdzą, że poród jest coraz bliżej, ale nikt mnie jeszcze dzis nie badał DZIEWCZYNY OMIJAJCIE SZPITAL REJONOWY ZAWIERCIE WIElLKIM KOŁEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W karcie mam termin jak pisałam na jutro tak więc wszyscy czekają do terminu a potem się okaże :O Tak jak pisała Zabu co chwila ktoś dzwoni, pisze dopytując się \"i co się dzieje, jak się czujesz czy coś Cie bierze\" lub jeden sms gigant \"kiedy urodzisz???\" żebym to ja mogła wiedzieć to bym była szczęśliwa. Nie byłoby to nic złego bo wiadomo każdy się martwi i mysli, ale jak się dostaje co chwila wiadomości od tej samej osoby z radami co zrobić aby się urodziło i pytania czy zadziałało to mam ochote telefon przez okno wyrzucić. Na pewno dam znać co i jak. Może zaraz po porodzie nie będę pisać, ale na nastepny dzień z pewnością się odezwę :) może nawet mąż mi znowu laptopa przywiezie do szpitala :P Ogólnie czuje się dobrze, boli mnie w dalszym ciągu jak na okres, ale nie mam egularnych skurczy (sama nie wiem p co było mnie tu trzymać tyle czasu???) Bardzo Wam dziewczyny dziekuję za dobre słowo, mysli 😘 jest mi bardzo miło wiedziec że ktoś tak mysli i martwi się co jest z Nami :) 😘 Robert cały czas jest przy mnie, opuszcza mnie jedynie na noc no i jak jedzie po obiad do domu. Bardzo mnie wspiera w tych ciężkich chwilach kiedy mam już serdecznie dość tego brzucha!!!!!!!!!!!!! Bo zawartośc jego bardzo chciałabym mieć już w koncu przy sobie. To jest najgorsze, że na poród byłam prztgotowana już przed 15 sierpnia kiedy to każdy lekerz twierdził, że na 10000% procent nie donoszę ciąży do terminu bo dziecko jest bardzo duże!!! Po ostatnim usg Kuba waży niby 4200gram a z z wymiarów jest już na 42tc :O tzn już po terminie. Generalnie wygladam jak potwór!!!!!! W obwodzie brzucha mam 122cm!!!!!!!!!!!!!! Nie wiem w co ja się zmieszcze jak przyjdzie mi jechać do domu. W dodatku u mnie jest tak strasznie zimno :O zaledwie 13 stopni wieje i pada. A w jedyne rzeczy w jakie się mieszcze to bluzka na ramiaczkach i spodnie rybaczki :P Roberto bedzie musiał jechać po worek ziemniaków :P Dobra kończe!!!!!!!!! Przesyłam wszystkim buziaki i przytulasy!!!!!! Jeszcze raz dziekuję za miłe słowo i mysli!!!! 🌻😘😘😘🌻 ps przepraszam za błędy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiaku, Kuba sam wie najlepiej kiedy zechce wyjść :P a tymczasem: nie ma jak u Mamy:D:) u nas natomiast dzisiaj wielkie oczekiwanie na córeczkę Mikimaus:) powodzenia, pozdrówka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, dawno sie nie odzywalam,a to wszytko przez to,ze nie najlepiej sie czulam, spedzilam 5 dni w szpitalu na patologii, dostalam jakiegos ogronego cisnienie 150/115,milalm drgawki, wymioty.. no to co, lealam w wolominie, powiem ci,ze jestem bardzo zadowolona z tego szpitala i tu bede rodzic, opieka byla super, teraz dostalam tabletki i mam duzo odpoczywac is ie nie przemeczac... ppzdrowienia dla wszystkich, kasiak trzymam kciuki, potrzebne ci wsparcie, a juz niedlugo ja nastepna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu 🖐️ oj, jak ja Cie rozumiem z tymi telefonami :o duuuuzo spokoju i cierpliwosci :) czekamy tu na Ciebie i Kubusia 🌻 trzymaj sie dzielnie :) zabu- Gabi od godziny jest super maruda :( mysle, ze pogoda udziela sie niestety juz i takiemu malemu czlowieczkowi- dzis na szczescie mam chwile tchnienia, bo jestem u mamy :) i jak wrocila z pracy to przejela marude ;) diabelku- 🌻 a jak sie teraz czujesz? dobrze juz z cisnieniem? oddzial polozniczy w wolominie jest b. chwalony, moja kuzynka tam rodzila i byla zadowolona tez :) natomiast ja mimo, ze w pewnej chwili rozwazalam czy tam nie rodzic, jednak nie chcialam- ale z innych wzgledow no ale teraz to do szpitala w wolominie nie wybiore sie za nic- a na pewno nie z moim dzieckiem trzymaj sie i Ty kochana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!!! Nie odzywałam się ale oczywiście śledziłam wszystkie wpisy i myślałam o Kasi cały czas. Kasiu coś mi się wydaje (tak jak lekarzom), ze poród zbliża się wielkimi krokami ;) Teraz za ciebie trzymam kciuki bo miki już urodziła tak więc terz czekamy za wami :D Już Borys mnie kopie po jelitach bo chyba za bardzo nie ma ochoty na kolejne emocje ;) A dlatego po jelitach bo skubany tak sobie zażartował i z pozycji główkowej obrócił się na pośladkową ;) Ach przyprawia mnie ten maluch o istny zawrót głowy. Diabełku a skąd tak paskudne cieśnienie???? Jak teraz się czujesz??? Mam nadzieję, że dobrze!!! Trzymajcie się dziewczynki ciepło i bądźcie dzielne 🌻 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gorace pozdrowienia z wakacji !!!! :) Ps. Kochane jest cudownie, temp dochodzi do 40 stopni, blekit nieba woda w morzu jak w wannie :) Calusy 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiaku - życzę aby Kubuś już wreszcie wylazł :P cały i zdrowiuśki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diabelek-mały
Dziewczyny, tak wysokie cisnienie wzielo sie stad, bo jak to nazwal lekarz fachowo - nadcisnienie indukowane ciaza, czyli ja majac jak najbardziej normalne przed dostalam nadcisnienia przez to,ze organizm jest bardzo mocno obciazony... teraz dostalam leki i jest ok... porodu juz sie nie boje, bo jak pojechalismy w nocy do szpitala, to polozyli mnie na porodowce.... i slyszla wszystko co sie dzialo za sciankami.. mierzyli mi cala noc cisnienie i robili ktg, rano poszlam na oddzial, dostalam tabletki i juz bylo ok, rodzic bede w tym szpitalu, bo moj lekarz - fachowiec z duzym doswiadczeniem, na dodatek rodzina, jak zmierzyl i cisnienie , to dal mi jakies tabletki i odeslal do domu, a wieczorem myslalam,ze umre, cala spuchlam, mialam drgawki i wymioty, nie moglam zejsc z domu do samochodu... brrr, juz nie chce o tym myslec, najwazniejsze,ze z dzieckiem ok i mo wielki dzien tez zbliza sie wielkimi krokami, czas na pakowanie torby i ostatnie zakupy dla Natalki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly- Ty szczesciaro :) gdybys tylko wiedziala jaka u nas aura :( nie maltretuj ;) mi wystarczy, ze moj brat mnie smsami maltretuje wygrzewajac tylek na cieplym piasku ;) a tak serio- to fajnie, ze masz kolejne udane wakacje 🌻 Diabelku- myslalam, ze jestes w ciazy pod opieka swojego wujka, bo cos kiedys wspominalas, ze pracuje w szpitalu praskim bodajze i ze tam chcesz rodzic- jakos mi sie zakodowalo, ze wujek ginekologiem jest :) Najwazniejsze, ze juz OK i ze jestes spokojna. A ze szpital Ci przypadl do gustu to bbbb wazne dla Twojego komfortu psychicznego i na pewno latwiej bedzie Ci jak nadejdzie ten wielki moment :) Wiem, bo ja tak bylam przekonana do dwoch szpitali i bez zastanowienia pojechalabym tam rodzic :) udalo mi sie urodzic w jednym z nich :) Co jeszcze zostalo Ci do kupienia Natalce? my dzis mamy gosci- przyjezdza moja kolezanka z chlopakiem, ktorzy od prawie roku byli w Irlandii- wpadli tylko w odwiedziny do Polski bardzo jestem ciekawa co u nich :) to moja bliska kolezanka :) milego dnia! ps diabelku, nie katuj sie takim rannym wstawaniem- jeszcze sie poniewysypiasz ;) a, i mialam Cie zapytac tak z ciekawosci- czy przy dziecku ktos Ci bedzie pomagal? mama, tesciowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to co, rzezcywiscie moim lekarzem jest wujek mojego meza,ale w tym przypadku dl wielka plame inie mam juz do niego zaufania, bylam u niego na wizyci w tamten dzien rano i juz odeslal mnie do domu, polozna, ktora byla przy mierzeniu cisnienia, powiedzisls,ze nie zgadza sie z ta opinia i,ze natychmiast powinnam zostac na patologii,ale on nic z tego sobie nie zrobil,a ja nie zdwalam sobie sprawy z konsekwencji, dopiero po paru godzinach , jak spuchlam, mialam drgawki i wymiitowalam dotarlo do mnie,ze cos jest nie tak, mielismy wtedy jechac do niego,ale nie dalabym rady, tu szpital mam 5 minut od domu i ledwo dojechalam, tak wiec zdecydowalam sie,ze bede tu, w koncu najwazniejsza przy porodzie jest polozna, a wszystkie t byly przesympatyczne, z rzeczy do kupienia zostaly mi kosmetyki dla natalki, pieluszki, no i dla mnie podkaldy i to chyba wszystko... przy dziecku czy mi ktos pomoze, nie wiem, moja mam nie zyje od 7 lat,a tesciowa... nie wiem, czy chce,zeby mi pomagala, zobaczymy, jak bedzie a jak gabi? mam wrazenie,ze z niej to istny aniolek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) nareszcie piątek :) w końcu się wyśpie :) wiecie co, niewiem jak u Was, ale u mnie pogoda straszna, zimno i wilgotno. rano nie mogę się normalnie z łóżka zwlec. tragedia. dziś wstałam pół godziny przed pracą, na szczęście zdążyłam. teraz siedze, pije kawe i marze żeby się znowu położyć, bo oczy mi się same zamykają, i do tego chyba mnie jakieś chorubsko dopada, bo kataru dostałam. boże, jak ja nie lubie jesieni, brrrr... holly, wyślij nam trochę ciepełka od siebie :) pozdrawiam i życze wszystkim miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY!!! KUBA JEST NA ŚWIECIE!!! :D :D :D Ma aż 57 cm, waży 4200 i na świat przyszedł 2 godziny temu:) A rodził się tylko 4 godziny!! Dziewczyny, ten topik chyba sprzyja bezproblemowym porodom;) WITAJ NA ŚWIECIE, KUBUSIU! 🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 Przepraszam ,że dzić nie ma Was czasu poczytać - nadrobię w przyszłym tygodniu:) Całusy!👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiak--- gratulacje!!!! zdrowia i szybkiego powrotu do domu razem z maluszkiem!!!!! oby chowal sie zdrowo i szczesliwie!!!! 4 godziny-marze o takim porodzie :) jestem wykonczona! pierwszy tydzien w szkole to koszmar. nie do opisania jest to, co sie dzieje kilka dni po rozpoczeciu roku szkolnego. padam na twarz. ide sie wykapac i klade sie spac. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiaku moje gratulacje duzy bukiet 🌼🌼🌼 dla mamusi :* No ten tydzien to chyba u mnie zaslynie z dobrych nowin zaczynam od poczatku: dostane umowe o prace postawialam sie i mam odp tak maz przygotowal mi super prezent na rocznice slubu w srode wylatujemy do ciepełka -nie bede pisac gdzie aby was nie denerwować Kasia urodziła Koledze w pakiecie trojaczki przewiduja -chcieli tylko 2 dziecko bedzie 4 Moja przyjaciółka też w ciąży -heheh czeka teraz na mnie JEDYNE CO ZLE W TYM PIATKU TO TO żE MNIE CHOROBA ROZBIERA CHYBA ACZKOLWIEK lekarka stwierdzila ze to infekcja ale glowa mi peka tablety nie pomagaja chyba tez mam cisnienie niezle a temp.tylko 36.7 A miało być tak pięknie znajomi zaplanowali nam ognisko aby uczcic nasza rocznice a tu lipa....Dianka zainfekowana ehhhh No Kasiaku tak sie ciesze buziaki dla Kubusia:* To teraz która nastepna w kolejce bo troszke sie pogubilam .Mhhh zaraz pewnie pomyslicie o mnie bo cos pisalam o starnkach ale chyba odlozymy to troszke przynajmniej na 6 mcy bo tez zaraz po umowie nie cche wylatywac z ciaza.No ale nie zbadane sa wyroki boskie a jak wiecie ciepelko i slonko sprzyja pojawjaniu sie dzieci:) żYCZE UDANEGO WEEKENDU DUUUUZO CIEPLA MNIEJ MIGREN,MNOSTWO SLONKA,GRZECZNYCH DZIECI I DUZO DUZO CIERPLIWOSCI I SPOKOJU BO TYLKO TO NAS RATUJE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak cos czulam :) :) :) KUBUSIU- witamy po tej stronie brzucha :) rosnij zdrowo 🌻 Kasiu- serdeczne gratulacje, doczekalas sie swojego Szczescia :) czeka Cie teraz tyyyyle pieknych i wzruszajacych chwil :) sciskam Cie mocno! :) ale dorodny synek Ci sie urodzil :) i super, ze porod tak szybko :) :) tak to mozna rodzic, nie? ;) Dianusiu- pochwal sie gdzie sie powygrzewacie :) Wi- zafunduj sobie duzo relaksu w weekend 🌻 ale fajnie :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIelkie gratulacje dla Kasiaka i maleńkiego KUBUSIA:) Wieści szybko sie roznoszą:):):):) Bardzo, bardzo serdecznie gratuluję🌻:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane! Skoro No to co tak ładnie prosi ok jedziemy do Egiptu w środę wieczorem lecimy odpoczywac i nałądować akumulatorki do wiosny:) Boje sie troszke sam lot mnie przeraża ale ciesze sie an sama mysl ze bede miala swiety spokoj chociaz przez ten tydzien. Tak mi dzis smutno i zle dobrze ,że mam obok mojego Piotrusia bo inaczej to bym w dół wpadła.Tak mi własna siostra zepsuła humor na weekend:( A zaraz zagrzeje sobie herbatki i będę kibicować naszym piłkarzykom. Dziewczynki nawet sobie nie wyobrażacie jak ja wam zazdroszcze tych dzieciaczkow:)Chcialabym juz swoje ale troszke musimy z tym jeszcze poczekac az nasze sprawy pomalutku sie ułożą. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello dziewczynki! Ja tak na moment dac po buziaku mnie juz katarek meczy :(((( No to co a jak twoja Gabi mam nadzieje że zdrowe male slonko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiaku!!!!! Gratuluacje!!!!!! Dużo zdrowia i szcześcia dla całej Waszej rodzinki, najwięcej oczywiście dla Kubusia!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiaku - GRATULUJE 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 nareszcie się doczekaliście maleństwa, napisz jak pierwsze wrażenia :) i uściskaj ode mnie kubusia, tak delikatnie :***** no i z niecierpliwością czekamy na zdjęcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczyny 😘🌻 Bardzo dziekuję za gratulacje :) ale jestem szczęśliwa!!!!!!!!!! :D Mimo tego, że poród miałam ogromnie ciężki nie żałuje niczego a bólu już nie pamietam :) Ale od początku ...bóle wzieły mnie już 6 września o 16, ale to było raczej takie smyranie a nie bóle no ale i tak miałam na nastepny dzień jechać do szpitala to pojechałam 6 o godzinie 20. W nocy wzieły mnie już konkretne bóle, ale rozwarcie miałam na zaledwie jeden palec a po nieprzespanej nocy pełnej bólu powiększyło się tylko na dwa palce :Ocoś strasznego!!!!! Po decyzji ordynatora wzieli mnie na porodówke o godzinie 10 nastepnego dnia (z bólu już wytrzymac nie mogłam) ale skurcze nie były na tyle silne aby powiekszało się rozwarcei i dali mi kroplówke i trzy zastrzyki na rozwarcie. I nawet to sprawnie szło, ale jak kto wie jak działa kroplówka to wie o czym mówię. Ból był dwa lub nawet trzy razy silniejszy niż normalny. Skurcze parte trwały tylko 30 minut :) i już Kubus był na świecie :) Partych w ogóle nie czułam nic mnie nie bolało tylko miałam dziwne uczucie jakby mi sie chciało ***** ;) naciecia rownież nie czułam, a szycie wcale :) zszywał mnie wspaniały lekarz (mój poszedł sobie na urlop mam go w ****) na drugi dzien mogłam już chodzić, powoli zaczynać siadać i jest coraz lepiej. Jak juz pisałam jest najszczęśliwszą mamusią na świecie a Robert tatusiem :) przecioł pepowine i był przy mnie aż do końca porodu. Bardzo mi jego obecność pomogła :) każdej polecam rodzić rodzinnie wspaniała sprawa :) no ale w tej sielance jest jeden minus już praktycznie trzecią dobę nie spie :/ teraz też nie mogę usnąć. Kubuś co chwila jeczy i grucha sobie a ja oczywiscie od razu jestem na nogach. Pozdrawiam wszytstkie dziewczyny 😘 Acha tak na marginesie właśnie dziś wyszlismy już do domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) kasiaku 🌼 jeszcze raz bardzo gratuluje 🌼 🌼 nareszcie jesteś tutaj z nami :) po tym co opowiadasz to faktycznie nie miałaś łatwego porodu. Ale najważniejsze że jesteście już wszyscy zdrowi w domu, i możesz w końcu przytulić swoją kruszyne :) jak będziecie mieć już jakieś zdjęcia to chętnie zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiaku, jeszcze raz gratulacje, teraz ja czekam na ten dzien, to na czesc naszych kafeteryjnych dzieciaczkow: Mamusie z maluszkami Mamusia Imię dziecka Data urodzenia Mx3 No to co Gabrysia Kasiak Kubuś Mamusie z maluszkami w brzuszku Mamusia Imię dziecka Termin porodu Diabełek-mały Natalia 07.10.1007 Uzupelnijcie, jesli sie Wam pomysl spodoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×