Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

holly, a mi sie udalo ostatnio kupic dwie pary butow ;) spokojnie, pewnie po prostu dzis szczescia nie mialas aczkolwiek, co racja, to racja, coraz mniej mozna w sklepach znalezc rzeczy prostych, klasycznych :( co do obraczek, to obydwa modele ladne, choc jak pisalam wczesniej ja jakos nie przepadam za samym bialym zlotem ale obydwa modele sa proste, klasyczne, a to lubie w obraczkach jesli chodzi o grubosc to ja tez planowalam 4 mm, a ostatecznie kupilismy 5 mm i ta grubosc wydaje mi sie optymalna jak dla nas- u P. ta obraczka nie ginie, u mnie tez pol palca nie zajmuje, wiec jest ok :) ja z gory zalozylam, ze nie chce miec zadnego kamienia w obraczce, ale ta wyglada ladnie i subtelnie :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz no to co - śmialiśmy sie przy przymiarce tych drugich obrączek - bo ja przymierzylam i mowie \" O jakiś kamien\", a moj misiek zaczął szukać na swojej i nie znalazł :))) Ja tez bylam przeciwniczką jakichkolwiek kamieni, ale w tej wyglada naprawde ładnie ten brylancik :)) Misiek mowi, ze wolaby te szersze, a ja tez nie chcetak egoistycznie podchodzić do tej sprawy, bo ostatecznie mamy je wybrac wspolnie. A co do butow to chyba wybiore sie do Rylko, bo znalazlam na allegro takie jakie by mi odpowiadały :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć narzeczony poszedł se drugie obrączki moim zdaniem ładniejsze, ale ja nie lubię takich najzwyzklejszych, więc moje zdanie się nie liczy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć narzeczony poszedł se drugie obrączki moim zdaniem ładniejsze, ale ja nie lubię takich najzwyzklejszych, więc moje zdanie się nie liczy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
holly, otoz to, trzeba wypracowac kompromis, bo obraczki sa przeciez dla obojga i obojgu maja sie podobac a przymierzaliscie szersze gladkie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
holly, otoz to, trzeba wypracowac kompromis, bo obraczki sa przeciez dla obojga i obojgu maja sie podobac a przymierzaliscie szersze gladkie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
holly, otoz to, trzeba wypracowac kompromis, bo obraczki sa przeciez dla obojga i obojgu maja sie podobac a przymierzaliscie szersze gladkie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
holly, otoz to, trzeba wypracowac kompromis, bo obraczki sa przeciez dla obojga i obojgu maja sie podobac a przymierzaliscie szersze gladkie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
holly, otoz to, trzeba wypracowac kompromis, bo obraczki sa przeciez dla obojga i obojgu maja sie podobac a przymierzaliscie szersze gladkie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka, a Wy juz sie ostatecznie zdecydowaliscie na konkretne obraczki? z tego co kojarze, to Ty wybralas te z 3 kolorow zlota, zgadza sie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co - szerszych gladkich nie przymierzaliśmy, ale w sumie to na jedno wychodzi, bo sa takie same, jak te drugie, tylko brak w damskiej obrączce tego brylancika, ale on mi sie spodaobal :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano, ale to był właśnie efekt kompromisu a nie moje wymarzone, ale to jeszcze nie tak na 100%> Na razie to po prostu jedyny nasz wspólny typ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatki obraczki kojarze, no to co - mozesz wkleic link do swoich?? Bo kojarze tylko, ze masz zlote, ale zupelnie nie kojarze modelu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka, a jakie sa Twoje wymarzone? holly, moje obraczki sa na stronie http://www.aren-jubiler.com/witamy.htm jak wejdziesz w obraczki slubne to moje sa 12-ste na tym wkurzajaco ruszajacym sie pasku :) tak teraz spojrzalam na ich cene na stronie- daleko odbiegajaca od prawdy ;) klamczuszki :P (nasze kosztowaly 1100 zl, choc zaplacilismy za nie duzo mniej, bo mielismy karte rabatowa z targow slubnych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak tak z innej bajki- przeglądałam teraz topic o makijażu ślubnym i widzę że nie tylko ja mam w planach umalować się sama. Prawda Kasiak, arona;)? A jak u reszty dziewczyn?? A do tych, które malują się same- wykorzystujecie swoje sprawdzone maikjaże czy malujecie się np. ze zdjęcia (tzn. \"naśladujecie\" jakiś makijaż ze zdjęcia)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja umiem sama sobie dobrze zrobic makijaz, dobrze sie czuje w makijazu wlasnego autorstwa ;) ale na slub oddaje sie w rece profesjonalistki i nie chcialabym sie malowac sama no chyba, ze po probie bede niezadowolona i bede skazana na wlasna tworczosc ;) ale generalnie to chyba sporo dziewczyna decyduje sie malowac sama slyszalam, ze niektore (nie mowie, ze tu od nas z topicu), ale gdzies na kafe tak czytalam czdesza sie tez same, a na to w moim przypadku to bym sie na pewno nie zdecydowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.wec.com.pl/product.php/1,19/385/LAZUR-L-34-zolte-zloto-szer.-4-7-mm.html no to co- my za obrączkami się jeszcze tak dokładnie nie rozglądaliśmy, ale te mi z tych które widziałam odpowiadają najbardziej. Widziałam je na żywo i są naprawde piękne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka, Kasiak ma troche podobne :) tzn bardzo podobny styl, tez takie wzorki na prostej zlotej obraczce, tylko, ze oni maja chyba grubosc 6 mm, o ile dobrze kojarze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
holly ja też się czeszę sama:) Ale tylko dlatego, że ja po prostu chcę mieć rozpuszczone włosy:D nic z nimi nie będę robić, po prostu umyję i wysuszę, być może lekko zakręcę. A ostatnio jak mi pani wymodelowała w salonie, to i tak sama w domu poprawiałam:) Ogólnie to ja mam złe doświadczenia z fryzjerami, więc jeśli mogę, to unikam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba chcialas do mnie napisac a nie do holly ;) jesli masz dobrze ukladajace sie wlosy i chcesz rozpuszczone to co innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka ja bede sie sama malowala - skonczylam rozne kursy z makijazu i potrafie to robic - juz nie raz slyszalam \"kto Cie malowal??\" - manicure (francuski) zrobie równiez sama - natomiast jeśli chodzi o fryzure, to oddam sie w rece profesjonalisty. No to co - namierzylam Twoje obrączki :D :P ......Kasiak - ten La Roche Posay naprawde Ci polecam - ja używam odcieniu 13, ale mam dośc ciemną karnacje :)) Gwarantuje Ci, ze bedziesz zadowolona! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej tak agatko ja sama bede sie malowala, na codzien b.delikatnie sie maluje,wiec zle bym sie czuła ,jakby mnie malowano,jak juz pisałam w ogole nie uzuwam fluidu itp ,takze tym bardziej wiem,ze zle bym sie czuła.Wiem ,wiem,ze w tym szczegolnym dniu ten makijaz powinien byc inny,no ale ja na chwile obecna nie umawiam sie na zadne malowanie ,myślę ze zdania nie zmienie.Co do fryzury to na pewno pojde do fryzjera heheh no z tym to juz na pewno sama sobie nie poradze :) Mysle,ze bede miala wlosy upiete w jakiegos koka eh bo co innego mozna wymyslec :):):) na pewno nie rozpuszczone :) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki! Matko, ręce mi odpadają! Właśnie ugotowałam 1.5 kg kootbullarów (czyli \"szotgularów - tych małych kuleczek, które podają w Ikei;) ) bo jutro najeżdżają nas teściowie, którzy przywiozą przy okazji moich ukochanych dziadków. Michał ugotował zupcię, jeszcze został placek do upieczenia.. ale to już zostawiam sobie na jutro, bo z tą ilością szotgularów, każda porcja gotowana 30 min, stalam przy garach ostatnie 3 godziny... I sosik zrobiłam na czerwonym winie - mniam :D Ale skrzydełka mi odpadają... Co do obrączek - to ja pamiętam mój szok, kiedy weszliśmy do pierwszego z brzegu jubilera oglądać obrączki - na ile sposobów można zrobić zwykły pasek ze złota!!! I oczywiście nic nie mogliśmy wybrać. Wiecie, mam dla was taką radę, ale to tylko moje zdanie - zahaczcie o jakiś mały sklepik jubilerski w okolicy - nie Aparta, Kruka czy tam coś, ale jakiś mały i stary interes rodzinny. My tak właśnie upolowaliśmy nasze obrączki - to te, które widać na stronie ślubnej na naszej stronce - łączone białe i żółte złoto, biegnące przez środek nieregularne wgłębienie na wylot w białej warstwie - i Boże, jacy jesteśmy z nich zadowoleni!! Nikt takich nie ma, a kosztowały nas tylko 700 zł, bo mieliśmy własne złoto. Kupiłam je w malutkim jubilerze na Grodzkiej, tuż obok Wawelu. W takich miejscach mają niekiedy odpałowe wzory i ceny też niewygórowane. Co do make - upu - to ja osobiście żałuję, że malowała mnie kosmetyczka. Sama lepiej maluję sie na codzień, nawet lepszymi kosmetykami... Do kosmetyczki poszłam pierwszy raz w życiu, w sumie tak trochę bezrefleksyjnie, założyłam, że będzie dziewczyna superznawczynią... Jeżeli macie własny make-up, który jest sprawdzony i wiecie, że wyglądacie w nim extra, to warto rozważyć samoobsługę. Niby próbny był OK, ale jakoś ostateczny nie wyszedł tak dobrze. Nie wiem, może jako malarka mam wygórowane wymagania ;) Ojej, jak mnie łapy bolą!!! Już nie stukam, bo mi się zakwasy porobią ;) 🌼 dla Was :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Zabulinka!! dziewczynki ZAbulinka ma racje,my tez bedziemy prawdopodobnie robic obraczki z Naszego złota(rodzicow Miska)bylismy juz u jubilera i rzeczywiscie miał tam katalogi i takie same obraczki u Niego byly za 500 a jak sie ma swoje zloto to za 300 a w Aparcie za 700.,no troszke roznicy jest hehhe rzecz stara jak swiat płaci sie za FIRME,czasami warto pochodzic i poszukac,no tak mi sie wydaje:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Arona, jak miło, że ktoś mnie zauważył :D Wiesz, a z tą firmą to jest tak - czasami warto dopłacić i mieć coś firmowego, bo daje (teoretycznie) gwarancję jakości. Ale to ma sens np. w stosunku do sprzętu elektronicznego, gdzie jest milion części, które mogą się popsuć, albo niekiedy w stosunku do ciuchów, bo firma daje gwarancję dobrego materiału i wykończenia. Natomiast w stosunku do obrączek ze złota (i to własnego) to w zasadzie nie płaci się za \"firmą\" (bo co oni mogą niezwykłego zrobić na tym polu), tylko za marżę, bo te firmy mają swoje oddziały w drogich lokalizacjach:) To moje zdanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to co ja mam włosy nie tyle dobrze układające się, co takie, które tylko ja potrafię w ogóle jakoś ułożyć:D Ja zawsze twierdzę, że moje włosy żyją własnym bardzo niezależnym ode mnie zyciem. A fryzjerki zawsze stosują te same metody, które przy moich włosach kompletnie się nie sprawdzają. A co do makijażu0 po pierwsze już pisałam, że mam b. problematyczną cerę i nawet po jednym użyciu kosmetyku może mi na niej wyskoczyć to i owo. I to i owo zazwyczaj zagnieżdża się na mej facjacie na kilka tygodni. I to to i owo jest w stanie mnie dowiedzić już w 2 godzinki po użyciu kosmetyku, którego nie polubi me oblicze, więc już w kościele mogę wyglądać nieciekawie:D po drugie- ja umiem się sama umalować, wychodzi mi to całkiem nieźle. Ale skromnisia ze mnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh a jeszcze mam pytanko do paznkoci,bedziecie cos z nimi robiły tipsy ??czy same wyhodujecie?? ja osobiscie wolalabym miec swoje no ale nie iwem czy mi urasna (hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×