Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

narzeczona ale jaja to my się musiałyśmy spotkać kiedyś!!!ja też jakieś 7 lat temu chodziłam do kina!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poważnie???ja tam do.ść czesto bywałam wtedy...poślij mi zdjecie, ja Tobie tez pośle, moze sie rozpoznamy:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do filozofii to ten egzamin wspominam strasznie:) brrrrrrrryyyyy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nobi, to pomyśl, że mój kierunek to Filozofia:D:Dco tam jeden egzamin:D:D:Dale jestem baardzo zadowolona. Moze dlatego, że mam na roku fajnych ludzi...w miare:D Zdjęcie zaraz pójdzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz jestem :) ethaath zaproszenie extra, faktycznie oryginalne, nigdzie takich nie znajdziesz. ja grafikiem nie jestem i wybralismy tradycyjne. juz dawno rozdane i potwierdzenia wlasciwie zebrane. a nobi ty krakowianka? bo juz mi sie miesza... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nobi, nie poszło mi do Ciebie zdjecie:( Przyszedł zwrot\"przekroczony limit\", sprawdz czy masz miejsce na poczcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nobi to od razu ja poprosze, bo chyba twojego nie mam ;) czy ja ci wysylalam swoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narzeczona teraz wyślij zrobiłam miejsce. tijka nowy targ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie nie mialam nobi twojego zdjecia wczesniej sympatyczna buzka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nobi, ja Ciebie nie kojarze...ale ja tez sie od tego imprezowego czasu zmieniłam:D:D:Da zdjecie juz poszło:) Zaraz wróce, musze w necie katalog Avon obejrzeć, bo jestem konsultantką, i dziś musze zamówienie zrobić:)A kosmetyki to ja lubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narzeczona kochana;), no mnie akurat tak się trafiło, że bez znajomości kursowych trafiłam na takiego pana, który na praktyki chodzić nie kazał:), więc i może Tobie się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tijka dzięki :) narzeczona też cię nie kojaże...ale musiałyśmy się nieco zmienić przez te 7 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś, biedaku, ale Cię wzięło.... Kiedy rozstawaliśmy się z M po weekendzie (ten stan rzeczy trwał 2 lata), mi zawsze pomagało przytulanie się do jego koszulki. NIe wiem, może jestem nienormalna, ale na mnie jego zapach działał i działa bardzo kojąco. Może i Tobie pomoże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alescie się rozbrykały dziewczęta !:-) Czytać nie nadążam, a nie było mnie tylko pół dnia. Jeszcze raz- kto chciał zdjęcia, bo się pogubiłam?wiem że tijka i ethaath, kto jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja!!! :D Wiem, wiem jest mnie tu tak dużo, że aż szkoda gadać tylko widać mój nick ;) Tak szczerze to ja nie mam kiedy z wami pogadać. I gdyby nie potworna i ogromna \"jędza\" w dużym pokoju to też bym tu nie weszła bo raczej nie mam zwyczaju siedzieć przed kompem zaraz po pracy bo zapominam o bożym świecie. O tak jak teraz właśnie zapomniałam o wodzie którą wstawiłam na pierogi (własnej roboty - pycha)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabulinko,pod tym względem identycznie. Na mnie zapach A. działa bardzo kojąco i trochę neutralizująco stres. Ale mnie wzięło inaczej... Ja jestem typem działającym, A. jest duzo spokojniejszy, bardziej wywazony niz ja. Wzielo mnie nie na to, zeby szukac chwilowego ukojenia. Poprostu mam juz dosc, nie chce polsrodków, bo one są bezsensowne. Ja pragnę wyleczenia przyczyn!!! o to wlasnie chodzi i chyba sama stane na glowie i sie to zmieni. Nie wiem, będę mu pomagać, zeby dostał tutaj pracę dającą uprawnienia. Właśnie o to chodzi, może jestem nie cierpliwa, ale nie chcę szukać pocieszen odnośnie obecnego stanu, pragnę zmiany. Nie wiem, czy mam za duzo energii, czy co, ale cos mnie rozsadza. Przeciez nie jestem skazana na placze i tesknoty, mam prawo wspierac i wymagac. Marze o najzwyklejszej sprawie na swiecie, chce poprostu byc na stale blisko mezczyzny ktory tez chce ze mna byc, jest to najbardziej naturalna rzecz na swiecie i dopnę swego, zeby mial mnie szlag trafic, tak to czuje. Ojej, wiem, ze pisze agresywnie niejako, ale jakiś taki tygrys we mnie wstąpil, może coś z tego bedzie dobrego??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demiselle zaraz prześlę jakąś swoją fote bo przecież obiecałam. A ktoś tu jeszcze przesyła foty???? Dobrze widziałam???? To ja też poproszę tych co nie dostałam bo ostatnio coś tu nie nadążam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś, rozumiem Cię aż za dobrze. W naszym związku też ja jestem \"działaczem\" (co czasami niestety "działa mi" także na nerwy...) i też nie uznaję półśrodków:( W moim przypadku likwidacja przyczyny polegała na zamieszkaniu w Katowicach, co niestety zmusząło mnie do niesłychanie uciążliwych dojazdów do Krakowa, czasami o koszmarnej porze typu 5.30 rano, jeśli zajęcia rozpoczynały się o 8mej, ale tak zrobiłam. Jestem pewan, że i Ty znajdziesz rozwiązanie tej sprawy. Rozdarcie pomiędzy Krakowem a Katowicami, które, jak widzę, dotyczy nas obie, nie jest korzystne... Zazdroszczę Ci i tak,że u Was rozwiąże się to na korzysć Krakowa... nobi, masz 2 maile:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabulinko. Szczerze mowiac jeśli moj ukochany wiedziałby, ze bedzie pracował np przez rok w Katowicach, czy Gliwicach, to zamieszkałabym tam z nim. Szczerze mowiac, to jakos we mnie zawrzało. Najpierw odezwala się we mnie najdelikatniejsza struna i zaczełam plakać, ale teraz wiem jedno. Być moze dla mezczyzn niezrozumiale jest to, ze nagle w kobiecie cos dojrzewa, niby bez przyczyny, niemniej chyba powiem mojemu Mezczyznie, którego bardzo kocham, ze jesli nie ma zamiaru zrobic absolutnie wszystkiego, zeby nasza sytuacja ustabilizowała się jak najszybciej, to niech zastanowi się czy naprawde mnie kocha i po co się ze mną zeni. Zabulinko, dzieki za wsparcie:), to duzo dla mnie znaczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eth, tijka, nobi - poszło. Jeszcze raz pytam: Jak zablokować otrzymywanie potwierdzeń o postach na maila? Przy Waszej aktywności skrzynak zapycha mi się w godzinę🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę teraz zmykać, odezwę się wieczorkiem, lub jutro.Buziaki:)::):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabilina, dzięki za zdjęcia. Ah, jak oni pieknie wyglądaja. Naprawdę super. A Ty masz ogromny talent. Ja na komputerze mam tylko takie zdjęcia, które robiła rodzinka. Te od fotografa tylko w albumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demi nie wiem jak to się robi a też mi trzeba to wiedzieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×