a w sercu ciągle maj...

Nie - współczuję dziewczynom, które bedą musiały przebrnąć przez te głupoty - ciekawe czy się jeszcze odezwą do bandy wariatek hahahhahahahahahahahahahaha

Dzisiaj ja podejmę męską decyzję - papatko wariatko!!!!! Kolorowych snów i stosunkowo udanej nocy ( o ile Twój MM sie faktycznie obudzi) :):):):):)

mam nadzieję, a swoją drogą powinny tu być ;) wiesz, ryzykuję i robię te kanapki, ale na wszelki wypadek nie daję kiełków :D

na to na s bym nie liczyła już dziś to papatko :D

To Ty jeszcze ich nie zrobiłaś ???? hihihihihihihihi

:D:D:D:D:D:D

Ja przebrnęłam, ale reszta , chyba wątpię HIHIHIHIHIHIHIHI Witajcie kobietki, ze śmiechu spać nie mogłam i teraz ledwo żyję :(

Cześć Dziewczynki!!!:):):):):):):):):):):):) Proponuję poranną gimnastykę! Uwaga zaczynamy: góra-dół , góra-dół , góra-dół. Super!!! A teraz druga powieka!!!! hihihihihihihihihi A moje powieki coś ciężkie i oczka jakieś małe - wczoraj do drugiej jeszcze sprzątałam , żeby babcia rano apopleksji nie dostała.....

Foleta, Whisky, Malibu poczta !!!!!!!!!!!

Czesc dziewczyny ! Ja tez przebrnelam smiejac sie na glos az syn zapytal ...co czytam... Wprawilyscie mnie od rana w dobry humor.Ja wczoraj jezdzilam z podaniami po roznych firmach i mam nadzieje ze ktos mnie zechce przyjac . Co do wygladu to podobnie jak foleta mam 160 wzrostu,oczy niebieskie ,czarna oprawe i wlosy blad(jeszcze jedna blondynka na pokladzie).O kompleksach nie mysle bo lubie siebie ,zawsze tylko chcialam byc wyzsza ale z wiekiem przeszlo mi. Malibu-gwizdzace piersi udaly ci sie ,dobrze ze my jeszcze takich nie mamy...hihihi. whisky-jak twoje kanapki?

Cześć hihi Dziewczynki, idę czytać pocztę. W nocy śnił mi się Peter Strauss i taka jedna jędza z mojej rodziny, ale tak tylko świsnęła na miotle, prawie jej nie zauważyłam. I jakoś tak od rana już się śmieję do siebie. :D

A ja biorę sie do pracy, jutro goście na obiedzie, a dziś MM wczesniej przychodzi:( Mój kręgosłup w lepszej formie, więc muszę go zmęczyć.:) Ale odkurzać bedę na pieska /na kolanach/ hihihi No i dalej się śmieję. Fajnie, że Wam tez wesoło.:D:D:D Dzielna jesteś Anka, że udało Ci się przebrnąć.

Czesc! Co tu sie dzieje?? Kiedy ja to wszystko przeczytam? Kto to sie tak rozgadał?? na razie lece bo mi sie cebulka spali :) Zaraz wrce i postaram sie przeczytac. Z resztą o tej porze to pewnie i tak nikogo tu nie ma :)

Fizz, dzięki też coś chciałam wysłać, ale nie udało mi się na razie. Zapowiada się miły dzień. :) To i ja się za coś wezmę, skoro tak mówisz, grunt to mobilizacja. :D Z uśmiechem nawet obiad szybciej się zrobi, a później do fryzjera! :) Anka, wiesz te kanapki się jakoś tak same zrobiły, chyba. Dobrze, że jednak się pojawiłaś dzisiaj. Miałyśmy z Malibu obawy... No to do dzieła dziewczynki.

Agosia :)

Cześć Majówki !!! Świetnie, ze humorki Wam nadal dopisują - mnie zresztą też ;0;0;0;0;0;0;0;0 Anka witaj - szkoda, że Cię wczoraj nie było - ale fajnie , że jesteś bo miałysmy obawy czy jeszcze zajrzycie do takich wariatek.:):):):) Whisky - a ten Peter to całkiem, całkiem facet no nie? Ta Julia - jeśli dobrze kojarzę - to była jego żona, czy może pierwsza żona? Mam nadzieję, że na tej miotle to nie była Julia tylko jakaś jędza z Twojej rodziny hihihihihi.A sprawdziłyście maile? To jest dopiero facet!!!!! Fizz - naprawdę elegancka babka z Ciebie!!! A jakie masz piękne i gęste włosy!!! Przez te Twoje wpisy jaka to ty stara , chora itp.,itd ...całkiem inaczej mi się kojarzyłaś!!! Tak bardziej jak Folecie - krucha drobna boginka leśna. A tu kobitka na schwał!!!! A tak apropo - jak Ty wklejasz takie rzeczy do maila? bo ja nie umiem - albo nie wiem , że umiem...:):):):):):) Nieobecne

Hej, hej Whisky, Agosia No i co z moim dobry humorem, pralka znowu zepsuta....wrrrrrrrrrrr

Witaj Agosia!!! Mam nadzieję , że jak nas poczytasz to zechcesz jeszcze wejść hihihihihihi. Mój mąż jak dzwonił to najpierw spytał co i ile wypiłam hihihihihi - ale my naprawdę - jak niemowlaczki... Whisky - a kanapki nie były przypadkiem \"puste\"??? hihihihihi Anka trzymam za Ciebie kciuki w sprawie pracy!!! A Foleta co???? Jeszcze odsypia? no bo Moniał wiadomo - baluje....

Fizz nie waż się denerwować durną pralką !!!! Nie zasługuje na to!!!!

Malibuś, z kanapkami to sie dopiero okaże :D Fizz ratunku!!!! kot znowu wygrzebał ziemię, jeszcze więcej wsadziłam tych patyczków :( Chyba kojarzę tę Julię, czy była szatynką z dłuższymi włosami, czy coś pokręciłam? :)

Ach dziewczyny ale sie udalyscie na tego Petera ....mnie sie zawsze podobal jego brat ten buntownik grany przez Nica Nolte,ale o gustach sie nie mowi.Znowu sie usmialam i ide konczyc obiad .Ciesze sie ze Was mam ale przez te ferie to syn ciagle okupuje kompa i male mam szanse .Corka na dwa dni pojechala do babci ,co prawda w tym samym miescie ale zawsze to jakas zmiana.Nie wiem czy uda mi sie jeszcze zajrzec przed praca ...w razie czego bawcie sie dobrze...milego dnia

Weszłam na chwilę, bo muszę odreagować te cholerną pralką.......Zrobiłam sobie herbatkę i zaraz muszę prać .....ręcznie, przynajmniej to, co mokre. Anka, mam nadzieję, że Ci sie uda i wszystko będzie dobrze. Whisky, a co było w kanapkach, to chyba sie dowiesz, jak wrócą ;) Malibu. dzięki. Na zdjęciu elegancka, bo to z przyjęcia . A stara, chora, no cóż...kolega mlodszy ode mnie, ale tęgi z wielkim brzuszuskiem chciał być uprzejmy i mi powiedział.....\'\'wiesz, ty to jesteś stara, ale dobrze utrzymana\"...oczywiście miał to być komplement. Ale to chyba prawda, potrafię wygladać mlodziej, jak się \'\'zrobię\'\' A włosy mam gęste. Jesli chodzi o wklejanie, to nie jest to problem. Moje było co prawda wycięte z większego zdjęcia w Photoshopie kiedyś pisałam, że tam można różne cuda robić. Żeby przesłać mailem wystarczy wejść w opcję wstaw i albo naciskasz plik załącznika, albo/ jak coś mniejszego np. gify/ obraz, otwiera Ci się w obrazie.. żródło obrazu i hasło przeglądaj, albo w pliku załącznika..szukaj twoje dokumenty, potem naciskasz twoje obrazy /jeśli zdjęcia masz w pliku twoje obrazy/, wybierasz i wstawiasz jako załącznik, jesli wstawiasz obraz przeglądasz i szukasz znowu w twoich obrazach, wybierasz naciskasz otwórz, a potem w oknie źródło obrazu OK i już. Jak coś będziesz chciała to mogę Ci kiedyś wytłumaczyć na gg krok po kroku. I przesyłając zdjęcia dobrze je zmniejszyć. No idę się pomęczyć :(, ale zajrzę.

No gwiazdy!! dałyscie wczoraj czadu:) Nie bardzo wiem o co wam chodziło i po co kanapki o pólnocy ale i tak smiałam sie jak glupia :) Chyba poprostu wasz dobry nastrój mi sie udeirlił. Musze się wam pochwalic :) Dżyzga mieszkała w bloku obok mnie. Z jej bratem chodziła do podstawówki, co prawda młodszy chyba ode mnie jest ale pamietam go. Dzyzge czasem widuje w niedziele kiedy obie odwiedzamy rodziców :) Nie znam jej osobiscie jedynie z widzenia. tez bardzo mi sie podoba. Kiedy wróciła po \"wychowawczym\" do telewizji miała takie dłużesze włosy z irokezem, oczywiscie zrobiła sobie takie same. Ja nie jestem podobna do żadnej gwiazdy :( choc raz ktos mi powiedzial,że do Sandry Bulloc jestem :D

Jeszcze nie powiedziałam ze ja dla odmiany meza mam starszego o 5 lat. Co prawda nie wygląda na swoje lata. i nie zachowuje sie co gorsza :) Wieczne dziecko z niego i za to go kocham :)

Malibu, hahaha, :):):) dzięki, czy ja się wreszcie zabiorę do pracy ? Agosia, to Ty młódka jesteś.

Czesc Fizz. tak smarkula ze mnie :D Rozbawiłas mnie :D Choc może i masz racje. Nie ma sie ani tylu lat ile sie ma ;) ani tylu na ile sie wygląda tylko tyle na ile sie czuje. Mój syn czyta mi przez ramię. Wrócił do zdrowia iwszystko co związane z kompem znowu go interesuje.

No kurczę Agosia - następna laska w gronie!!! Sandra też mi się podoba!!! Ło Matko!!! Czy ze mna wszystko OK??!! hihihihihihihihi U nas też nie widać różnicy , mimo, że MM tyle młodszy - on jest z typu wysokich dobrze zbudowanych szpakowatych facetów, zaczął siwieć już przed trzydziechą - to chyba genetyczne - bo \"pani, która urodziła mojego męża\" ( takie mamy układy od jakiegoś czasu- niestety- teściowa nie pasuje hihihihihi) miała 45 lat gdy się poznalismy i już była siwa jak gołąbek.Ale duszę i serce ma młode jak metrykę...A ja za miesiąc będę miała 20!!! (po każdej stronie hihihihi)

FOOOOOLEEETAAAAAAAAAA!!!!!!! Co z Tobą???????????

Aha - Fizz dzięki za instrukcję - ale dzisiaj jej chyba nie rozumiem hihihihihi - jakby co to zgłoszę się na gg po \"krok po kroku\" Whisky a tą Julię to chyba dobrze kojarzysz - chociaż ja już sama nie pamiętam za bardzo hihihihi Agosia - fajnie że synek już zdrowy, u mnie już też Ok

Gdybym wiedziała,że tek będziecie rozrabiać jak pijane zające to bym została!Uśmiałam się dziś do łez! Faktycznie same gwiazdy na tym topiku-nawet cheer ze swoim nickiem. Ja dziś póżno,miałam gości,a tak wogóle to zaspałam i moja córcia nie poszła do przedszkola. Malibu,dobrze wiedzieć ile masz lat,bo już myślałam,że uwiodłaś nieletniego,sądząc po wieku syna.HIHIHIHI. A Fizz jak zwykle \"dramatyzuje\"-czy ty chcesz zostać naszą etatową staruszką?Przecież taka młoda kobitak z ciebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!I proszę mi tu nie wyjeżdzać z metryką bo jest fałszywa!!! Anka cieszę się,że nie uciekłaś czytając te nasze wariatki. Aja wam zazdroszczę tego C lub D, bo ja mam B.mój ślubny też uważa ,żę są piękne i denerw€je się jak mówię,że kiedyś sobie powiększe.hihihi Dobra ja narazie spadam bo w domu samo nic się nie zrobi. Whisky,czekam na info co z kanapkami,czy będzie reklamacja?