Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

jak to jest ze w pracy jak pisze to mój pseudonim się pokazuje zawsze w okienku a w domu nie pokazuje sie... nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tu tylko jeden próbował coś nawypisywać, ale Malibu go przepędziła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malibux
No to ja też chcę być ważna!!!! Chyba się jednak nie napiję bo rano do pracy.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ciekawe Agosia...:) też tego nie rozumiem, mnie się pokazuje, ale tylko w domu, gdzie indziej nie sprawdzałam :D Czy my jesteśmy dwie blondynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malibu jak Ty tam siedzisz nad tymi cyferkami, zupełnie nie mogę sobie tego wyobrazić. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja co prawda jestem brunetka ale rasowa ze mnie blondyna ;) Kiedyś na przykład wysiadam sobie z auta po pracką, , chce dzrwi zamykać, szukam kluczyków, nie ma....i moja mysl:\"PEWNIE ZOSTAWIŁAM W DOMU\" okazało sie że byly w stacyjce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama nie wiem - dziwne, że bilans mi się zgadza - przecież przez to że tak mało śpię powinno mi się dwoić i troić.... Agosia nie rób obciachu!!! Do pionu!!! A jak dzieci wstaną siusiu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy was tez zaczepiaja na gg czy na tlenie młoletni chłopcy z \"propozycjami\"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Agosia - mnie zaczepił taki jeden dokładnie w dzień po wyjeździe MM do Anglii - oczywiście podejrzenie padło na kilku jego kumpli. Ale na przełomie jakiegoś czasu wyeliminowałam ich kolejno - bo byli np. u mnie na kawie - a gościu pisał . Miał 27 lat i żonę przy nadziei - jak zaczął proponować seks przez telefon to odpadłam. I teraz już od dłuzszego czasu mam gg ustawione jako \"niewidoczne\", najczęściej jestem ale nie wyświetlam się i mam spokój...A znajomi wiedzą o tym i tak piszą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GG mam dostępne tylko dla znajomych, ale na tlenie jest troche inaczej, tam zawsze jest sie niedostepnym dla obcych....czasem dostaje takie propozycje ze mi az słabo ... Ide do spanka dobraoc, dobranoc :)[pa pa]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc!!! Kolorowych snów!!! Whisky nie śpij bo Ci się klawiaturka na buzi oddusi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej ....aleście się dziewczynki wczoraj bawiły !!!:D hihihi..Tylko pozazdrościć ! Dzieńdoberek, dzisiaj smutny, bez sloneczka, ale tylko 50 dni do maja.Ja jak w wojsku odcinam kuponyz centymetra. Miłegpo dnia, teraz lecę do lekarza....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki 🌻🌻🌻 Swietnie sie wczoraj bawilyscie ,zaluje ze po pracy nie zajrzalam.Syn juz spal i nie chcialam mu sie po pokoju krzatac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny 🌻 Ale się rozpisałyście. Zazdroszczę Wam tych \"nocnych Polaków (Polek???) rozmów\". Też bym chciała tak sobie posiedzieć ale...no właśnie....boję się, że rano zaśpię i młodego do szkoły nie obudzę :-( Ja w sumie to lubię tak sobie siedzieć nockami ale nie znoszę rannego wstawania (zawsze mam z tym kłopoty) i ....rozsądek bierze górę. Gdyby mąż był w domu to by nas obudził...a tak. Ale znowu jak jest w domu to mi nie daje wieczorów przed kompem spędzać. Zawsze mówi, że jak go nie ma to siedzę przed tym pudłem więc jak jest to mam z nim posiedzieć. Kwadratura koła :-) Foleta---ja bym się pomysłem Twojej szanownej teściowej w ogóle nie przejmowała!!! A wiesz dlaczego? Z prostego, logicznego sposobu. Twój mąż w końcu nie od wczoraj przebywa w tym Belfaście (nie pokręciłam znowu czegoś???) i dobrze wie jakie są tam warunki (ceny i koszty utrzymania). I co? Zabierze mamusię i będzie ją utrzymywał? Wątpię - ma żonę i dzieciaczki. Teściowa raczej pracy tam nie znajdzie - bariera językowa, wiek....Nawet jeżeli ma emeryturę to ta polska nie wystarczy jej tam. Więc głowa do góry. Bo to się po prostu nie może udać!!! Malibu---z tym uchem to nie lekceważ. Ja tak kiedyś czekałam i czekałam....aż doszło do zapalenia ucha. Antybiotyk i ból taki, że nocą dywany gryzłam. Autentycznie. Wyłam z bólu. Więc...biegusiem do lekarza marsz!!! Whisky---a Ty sobie Finlandię z soczkiem pomaranczowym popijałaś?? Mniam, mniam....Szkoda, że nie wiedziałam ;-) bo bym na tego drinka się zwlokła jak nic :D Agosia---a wiesz...ja miałam aż trzy razy w życiu takie dziwne sytuacje...nie umiem ich wytłumaczyć. Bóg? Jakaś siła wyższa? Pewnie można to wszystko racjonalnie wytłumaczyć ale....czasami aż mnie ciarki przechodzą jak sobie to przypomnę. Snów proroczych to nie mam. Czasami niestety śni mi się koszmar, który przeżyłam na jawie. Budzę się i boję się zasnąć....Wspominam, płaczę. To chyba tak w skrócie....ranne podsumowanie nocnych pogawędek :D Nie...ja się nie dam. Zaprę się któregoś dnia i poczekam na Was. A na razie...miłego dnia. U nas zimno ale mam nadzieję, że w ciągu dnia troszkę się poprawi pogoda. Już mi się nie chce w tym domu siedzieć. A w ogóle.....jakaś \"rozlazła\" dzisiaj jestem i na razie to nic mi się nie chce :-( Ehhhh......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Anka 🌻,Moniał 🌻 Wysłałam Wam wszystkim coś wesołego, mam nadzieję, że się otworzy. Napiszę więcej później !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Fizz 🌼🖐️ Anka 🌼🖐️ Moniał 🌼🖐️ i również tym, których jeszcze nie ma 🌼🖐️ Moniał - pogubiłam się - Ty też nie masz męża na miejscu? Bo tak właściwie to nie pamiętam czy coś o nim pisałaś... A z tym uchem to chyba jednak pójdę do lekarza..... Fizz a te słodkości w końcu udało mi się otworzyć - aż niemożliwe, że np. te torebki były jadalne!!! Agosia, Whisky jak sie dzisiaj czujecie? hihihihihi Anka a co Ty taki ranny ptaszek? Jak bym nie musiała wstać do pracy to pewnie przewracałabym się na drugi boczek - byle do soboty! Foleta śpisz jeszcze dziecko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malibu ja mam męża na weekendy. Jego praca polega niestety na ciągłych wyjazdach....W tygodniu jestem słomiana wdowa :-) Tylko...ja się do tego już przyzwyczaiłam i...jakoś nie wyobrażam sobie na dzień dzisiejszy aby mogło być inaczej. W sumie nieźle mi z tym. Gorzej jak pójdę do pracy. A szukam intensywnie. A mój mąz to typowy pracoholik :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to tak jak mój! Jak jeszcze był na miejscu to wracał tylko na noc - do południa w pracy na etacie a po południu własna działalność. Ja nieraz się boję jak to będzie jak juz pojedziemy do niego - przez ponad rok tez już odwykłam, przyzwyczaiłam się że robie co chcę i kiedy chcę. Wątpię, że będę mogła tak sobie po nocach z Wami gadać...echhhhhh. Ale oczywiście pojadę i od nowa przywyknę do bycia z facetem bo tak jak teraz to nie jest dobrze....Kocham Go , tęsknię i chcę z Nim być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Malibu jak u mnie :-) Pracuje jako przedstawiciel handlowy i własną działalność prowadzi. Pomału tylko na własne chcemy przejśc i....wtedy pewnie częściej w domu będzie. Też będę się musiała przyzwyczaić. A teraz...źle mi? Pilot od telewizora w tygodniu - mój, porządki - po mojemu, jak mi się czegoś bardzo nie chce robić, np. sprzątać :D to...nie sprzątam. Prania mniej, gotowania mniej :D Ale znowu jak będzie w domu częsciej to będę miała więcej czasu....choćby na samotny wypad do sklepu (nie spożywczego rzecz jasna!) Wszystko ma swoje plusy i minusy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Moniał - masz całkowitą rację i z pilotem i gotowaniem ale także z tym że jak są to my możemy sie wyluzować i zrobić jakiś wypadzik. Jednym słowem - każdy medal ma dwie strony... Jakie masz plany na przedpołudnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka gdzie uciekłaś? Jak iskierka z bajki - pojawiła się i zgasła.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się posłusznie.🌻 Dzięki dziewczyny za słowa otuchy,macie rację,że niepotrzebnie przejmuję się moją teściową i jej wyjazdem do Belfastu.To faktycznie jest mało realne.Niepotrzebnie podniosłam sobie ciśnienie i pokłócilam się z MM. Fajnie się czyta wasze nocne szaleństwa.Czasami też mam ochotę walnąć sobie małego drinka by wyluzować ale nasz barek zawsze jest pusty.Jedyny alkohol jaki pijemy to piwko,a coś mocniejszego to naprawdę jak jest jakaś szczególna okazja.Chyba kupię sobie jakieś winko tak na wszeli wypadek hihihihi. Agosia,ja też miałam taki sen z moim M.To naprawdę był koszmar.Tak było przez pierwszy rok naszego małżeństwa.Podejrzewam,że to moja podświadomość nie dokońca wierzyła w miłość MM.Teraz jest ok. Malibu ty naprawdę idz do lekarza z tym uchem,to nie żarty! Fizz a ty tak profilaktycznie idziesz z wizytą do lekarza czy coś ci dolega? Moniał ja też lubię siedzieć wieczorami przy kompie ale boję się,że rano nie wstanę.Może umówimy się na wspólne czatowanie w weekend?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×