Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Yasmin

prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię-

Polecane posty

ja pościągałam sobie tez przez osiołka mnóstwo cwiczeń...na wszystkie partie ciała , takie po 20 minut. Bardzo fajne bo jak ktos mówi, pokazuje i liczy ilosc powtórzeń to cię to dopinguje:-) fajna sprawa:-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weroniko........podałam stronke z cwiczeniami- takimi na pewno sobie mięsni nie wyrobisz....ewentualnie ładnie i lekko zarysujesz:-) własnie dziwie sie tyśce ze wyrobiła sobie tak bardzo mięsnie......moze ma bardzo podatne ale dzięki aerobikowi raczej nie powinno tak to się skonczyć. Moze jezdziła na rowerku.........rowerek bardzo wyrabia mięsnie łydek i ud. Ja ćwiczę juz tyle czasu.......i to te cwiczonka ze stron które podałam i te co sobie sciągnełam ale nie zauwazyłam zebym miała za bardzo wyrobione mięsnie. Ewentualnie mięsnie brzucha mam bardzo widoczne ale to tylko dlatego ze duzo na niego cwiczę i chcę zeby tak wyglądał. Nogi natomiast wyglądają normalnie, zeszczuplały........nie mam żadnych mięsni. Siłowe ćwiczenia wyglądają tak ze wykonujemy małą ilosc powtórzen ale z duzym obciążeniem, natomiast te na rzezbe- duza ilosc powtórzen ale małe obciążenie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są jeszcze cwiczonka tzw. aerobowe, które dobrze znacie:-) Ona mają za zadanie odprężyc mięsnie i są dobrym porzygotowaniem na cwiczenia np siłowe czy na rzezbe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tak szczerze powiedziawszy- nigdy nie byłam za aerobikiem. Żeby szybko i efektownie schudnąć i wyrobić kondycję lepiej wybrac albo siłowe cwiczenia albo te na rzezbe- efekt 3 razy szybszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika21
yasmin-to ja już nic nie rozumiem :O myslałam,że na aerobiku sie dużo traci,bo się ćwiczy szybko,utrzymuje tempo,więc tłuszczyk sie spala.a siłowe przecież wyrabiają te (nie zawsze chciane) mięśnie...No to jakie w końcu ćwiczonka wybrać,żeby schudnąć ale nie mieć ciała kulturysty? mi się marzy smukła zgrabna sylwetka-jeśli ktos oglądał Taniec z gwiazdami to bardzo mi się podobała figura partnerek Deląga (Dominika Kublik) i Wesołowskiego (Edyta Herbuś)-smukłe ciała,z delikatnie zarysowanymi mięśniami:) Tylko jak takie mieć?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarnaOla
Yasmin napisz od ilu powtorzen zaczynalas i po ile zwiekszalas codziennie? czy robilas dzien przerwy miedzy dniami cwiczen czy codziennie te same cwiczenia wykonywalas? Moze ja za malo robie powtorzen? Nie wiem juz sama bo jakos efektow nie widac narazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliaaaaaaaaaaaa
nie intryguje tkyo to czy nick jest od leków anty?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weroniko, jesli nie zalezy ci na mięsniach to ćwicz na rzezbe- duża ilość powtórzen z małym obciążeniem. Jak juz pisałam wczesniej- spróbuj wykorzystac tą stronkę z cwiczonkami co podesłałam z tymbarku. Są naprawdę fajne. Ja na samym początku wykonywałam niewielką ilość powtórzen....np jak robiłam skłony na boki z hantlami w dłoniach (fajne cwiczenie na oponki:-) ) to robiłam np po 5 powtórzen na kazdy bok po 10 serii. I z dnia na dzien starałam sie zwiększać ilosć powtórzen ale nie za ostro. Jesli na 2 dzien męczą zakwasy.....polecam odpuscic na 1 dzien aby mięsnie sie zregenerowały. Nie uwazam wcale ze aerobik jest zły.....po prostu osobiście wolę cwiczyc w domu......zwłaszcza ze jest tyle fajnych gazet z płytami ostatnio ze mozna je wykorzystac w domowym zaciszu przy muzyczce. Aerobik owszem- spala tłuszcz......jest niezły bo duża ilosc powtórzen i intensywnosc cwiczen sprawia ze spalamy kalorie:-) Tak jak skakanie na skakance- wystarczy 10 minutowa akcja na skakance i spalimy juz 100kcal. A jesli wypijemy wode mineralną wyciągniętaą wprost z lodówki, mocno schłodzoną, organizm spali ok 200kcal po to, zeby ją ogrzać!! pijcie dziewczyny wode!!!;-) Ja staram się nie korzystać z windy.....mieszkam na 8 piętrze wieżowca....ale dla mnie to nie jest utrudnienie.....nie sprawia mi to zadnych kłopotów.....wbiegam na 8 bez zadnej zadyszki;-) kwestia wprawy;-) Mi bardzo zalezało zeby schudnąć szybko i sporo. Nie myslałam o zapisywaniu się na siłowne ani na aerobik. Zaczełam zaopatrywac sie w literature z cwiczeniami jak ujędrnic i odchudzić poszczególne części ciała. I powoli wprowadzałam je w czyn:-) Dlatego cwiczyłam codziennie. Na początku z niewielką iloscią powtórzen....... zeby przyzwyczaic mięsnie i zeby się nie przetrenowac .potem z biegiem czasu ilosci te zwiększałam coraz bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elllllllll
ja mam sprawdzona metode, cały czas ja stosuje i efekt gwarantowany, rano jem jedna kanapke, nie smarujac masłem, wracam do domu, jem obiad, owoce w ciagu dnia i to wszystko, to naprawde działa tylko trzeba byc wytrwałym, powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vddvsvsvsvs
hey ja odchuidzam sie od wrzesnia znaczy nie odchudzam sie odstawilam slodycze czasem podjadam ale nie to oc kiedys staram sie nie jesc kolacji shcudlam 7kg i wiecej nie moge i juz nie wiem co mam robic waga stoi na 63 cwicze 10 minut dzienie hym? moze jakies rady z gory dziekowa:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika21
yasmin-dzięki! a powiedz mi proszę apropo tych ćwiczeń z tymbarku to albo ja jestem jakaś ciemna albo źle są niektóre opisane-np.te na nogi (jak marzenie;) )Jeżeli sama wiesz o co chodzi to proszę odpowiedz na moje pytanka,ok?:) Otóż ćwiczenie pierwsze-nogę przyciągam i prostuję,ale prostuję nie do góry,tylko na dół(żeby była równoległa do tej leżącej),prawda?Bo nie jestem pewna. ćwiczenie drugie-to chyba powinno pisać,żeby nie opuszczać nogi na mniej niż 10 cm nad ziemię,bo podnieść ja na 10 to przeciez bardzo mało,zresztą na zdjęciu ta baka ma rozkrok na dużo wiecej:) Jak myślisz? No i ćwiczenie czwarte-za chiny nie potrafię go pojąć.Którą nogę mam ugiąć w kolanie i unosić.Tą co leży na ziemi, czy tą którą trzymam za łydkę? Przepraszam za głupie pytania,ale podałas tą stronke więc pewnie wiesz najlepiej jak je wykonywać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dzięki za ten pierwszy wpis. Działa bardzo motywująco i też postaram się zrzucic te ochydne 6 kg. Tylko co zrobic z tym moim apetytem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc weroniko! jezeli chodzi o 1 cwiczenie to prostujesz noge równolegle do lezącej a nie do góry (choc do góry tez mozesz) :-) ćwiczenie 2- mozesz ułatwic sobie sprawe tak jak ja to zrobiłam bo tam troche dziwacznie jest pokazane. Połóż sie w pozycji tak jak ona ale noge która wisi w powietrzu- odchylaj kolano do strony zewnętrznej. Poczujesz wtedy napięcie w udach i pośladkach. takie samo cwiczenie jest na płytce którą mam z cwiczonkami. Dlatego troche je zmodyfikowałam:-) Ćwiczenie 4- tez zmodyfikowałąm ale tylko dlatego zeby sobie utrudnić:-). tez spróbuj. Otóż tą noge która na rysunku uniesiona jest w górze....przełóż za leżącą, niech będzie zgięta w kolanie. Złap się za kolano tejże nogi (tej co przekładasz), noga leżąca ma być prosta.......i zacznij ją unosić do góry. Zobaczysz wtedy jak napną ci się mięsnie pośladków i ud!! Mam nadzieję, że wszystko jest dla Ciebie jasne teraz:-) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co..........a najlepsze jest to ze teraz kiedy cwiczę....po schudnięciu....jem normalnie: zwykłe pieczywo (a przedtem tylko pełnoziarniste), bigos, ziemniaki, ryż, makaron.........i nie tyję. Dobieram sobie tak posiłki aby zawsze były warzywa- to przede wszystkim......nie objadałam sie nigdy owocami bo.....zawierają cukier- fruktozę...lepsze są wiec warzywa- są pełnowartosciowsze. Słodyczy unikam nadal, jakos nie czuje potrzeby opychania się czekoladkami czy batonikami- to zbędne i puste kalorie. Wolę zamiast nich zjeść coś konkretnego. A pamiętam jak kiedys kochała wszystko co słodkie..nie było dnia zebym czegoś nie przegryzła- potrafiłam zjesc naraz 3 czekolady;-) Teraz nikt mnie nie namówi na więcej niż 3 kosteczki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha- i jeszcze jedna rzecz- pamiętajcie o grapefruitach!!!!! one mają właściwości odchudzające!!! jedzcie ich jak najwięcej!!!!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj problem tkwi od dawna, znaczy moze nie jestem az taka gruba 180cm ok 62kg ale moim koszmarem jest brzuch:( jakie cwiczenia mozesz polecic na brzuch i caly ten tłuszczyk wokol niego??:( kiedys regularnie skakałam na skakance, schudły mi ladnie nozki ale brzuch nadal pozostal:( nie wiem juz co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na brzuszek- spinanie brzucha!!! rewelacyjne cwiczenie. Nie wykonujemy pełnego podnoszenia tylko unosimy kark i lekko tułów. Spinamy mięsnie, przytrzymujemy przez 10 sekund i rozluźniamy się. najlepiej na początek wykonać nie za dużo zeby nieprzetrenować mięsni. Rób tyle ile dasz radę. Jeśli poczujesz się zmęczona, odpręż się i porozciągaj trochę. Dobrym soposobem na tzw. oponki jest cwiczenie skłony na boki. Zeby utrudnić ćwiczenie można wykonywać je trzymając w ręku hantle. Dobre ćwiczonka na brzuszek przejrzyj ze stronki którą podesłałam. Wypróbuj je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli takie pół brzuszki, kiedys tez je robilam ale nie bylo efektu i jakos przestalam... a skłony na boki, chodzi o rece uniesione do góry i wychylanie sie na boki? czy tez moze o obroty talii na boki?:) dzieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yasmin, gratulacje sa upartosc :) jednak mnie zastanowila inna sprawa.....Twoja mama. Przykre w sumie , gdy rodzic tak utwierdza dzieckow przekonaniu,ze zle wyglada i na dodatek demotywuje, mowiac,ze Twoj wysilek i tak nie ma sensu, bo masz slomiany zapal. Pzrepraszam,ze to mowie,ale mam sasiadke, ktora katuje swoje paroletnie dopiero dziecko dietami, bo uwaza,ze brzydko wyglada takie rozpasione,,,mowi o tym glosno przy wszystkich i co najgorsze przy dziecku!!! mala ma juz psychike spatrzona, bo (teraz juz nie z przyczyn od mojej rodziny zaleznych) nie raz przychodzila do nas i mowila ,ze jest glodna... dawalysmy jej z mama jesc,ale mala na dzwonek u drzwi reagowala bardzo nerwowo chowajac sie , by przypadkiem jej kochajaca mamusia nie naszla.Do dzisiaj ma kompleksy,ze jest brzydka i nikt jej nie lubi. Czasem rodzice przesadzaja i to solidnie, mozna zasugerowac dziecku,ze ma pocwiczyc troszke dla wlasnego zdrowia, bo nadwaga nie jest dobra dla naszego ciala.Jednak kiedy to przybiera obraz jaki wyzej przedstawilam to nie sluzy do nikomu.Wrecz przeciwnie. Zdaje sobie sprawe,ze u Ciebie pewnie nie przybiera to tak drastycznego obrazu,ale wlasnie wraz z tym ,co rzeczytalam tutaj przypomniala mi sie wlasnie ta mala dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutne, to co Zuzia opisala. Yasmin, schudlas w pieknym stylu i zdrowo. To pewnie nie przypadek, ze Twoj topik jest w dziale \"Zdrowie i uroda\", a nie w \"Diety\" :)) Ile teraz wazysz? Ile czasu kazdego dnia zajmowala Ci aktywnosc fizyczna? Jak w domu cwiczyc silowo? Mam hantle, rowerek stacjonarny i laweczke skosna. Nie za bardzo udaje mi sie ulozyc logiczny babski trening:( A poniewaz czasu mam duzo, moge cwiczyc kazdego dnia. No i problem z dieta. Nie chce juz kolejnych diet cudownych. Gdy ograniczam weglowodany, chudne szybciej, ale lapie takiego dola, ze zyc sie odechciewa... :( Teoretycznie wiem juz chyba wszystko o odchudzaniu. Gorzej z praktyka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
171 cm wzrostu:-) jesli chodzi o moją mamę- nie mówiła mi ze zle wyglądam i nie goniła do ćwiczeń. po prostu delikatnie dała mi do zrozumienia że zaczynam się troszkę zaokrąglać tu i tam.......a ja nie chciałam tego widzieć- taka jest prawda, bo jak sobie pomyslałam o tym że bee musiała zrezygnować np ze słodyczy i cwiczyć- odechciewało mi sie wszystkiego i szczerze powiedziawszy- wolałam wyglądac jak wyglądałam. A wyglądałam zle:-)Jakich bym spodni na siebie nie włożyła- ze wszystkich wyłaziły mi te okropne boczki, co wyglądało trochę niechlujnie. Brzuszek miałam zapuszczony........w ogóle masakra:-) No ale trzeba było się za sibie ostro wziąć......bo gdy zerknęłam w lustro- robiło mi się smutno:-( hehe.....szkoda ze nie moge wam podesłać zadnych fotek z przed i po:-) same byście zobaczyły RÓŻNICĘ:-) a jest dość znaczna:-) jesli chodzi o te skłony na boki- to tak- z uniesionymi rękoma do góry.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bibo- skorzystaj ze stronki z tymbarku- jest naprawde fajna, inaczej bym jej nie polecała...sama wypróbowałam;-) albo ściągnij sobie z netu coś takiego o nazwie- 8 min abs- to 8 minutowy trening na wszystkie mięśnie brzucha- naprawdę super! daje niezle w kość:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ostatnio się wazyłam to stanęło na 51 kg:-) ale na szczęście nie wyglądam jak tyczka:-) mam ciałko jakiego zawsze pragnęłam:-) Ćwiczę juz dokładnie 8 miesięcy.....praktycznie dzień w dzień. Wczesniej cwiczyłam godzinkę dziennie.......teraz ćwiczę tak do 40 minut- brzuch i partie dolne- uda, pośladki. Ćwiczen siłowe wybierałam tylko na kształtowanie miesni brzucha- polegały one na tym ze cwiczyłam z obciążeniem, dłużej przytrzymywałam napięte miesnie.....ale z małą iloscią powtórzen. Natomiast na resztę- ćwiczyłam na rzezbe- duża ilosc powtórzen a małe obciążenie. To tak jak jezdzenie na rowerku stacjonarnym........nie wyrobisz sobie zanadto miesni ud i łydek jesli wybierzesz najlżejsze obciązenie.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juanita
mam 160 cm wzrostu w pasie 58 cm a w biodrach 78 i chcę być chudsza niż jestem, chociażjuż mam problemy ze znalezieniem spodni które by ze mnie nie spadały:) to chyba nie jest normalne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana zajeżdza mi tu anoreksją.........nie mozesz być chudsza niz jestes.......bo wpadniesz w chorobę!!!! no coś ty......Jesteś bartdzo szczupłą osobą....po co chcesz być jeszcze chudsza???????????co się dzieje? czytałam twój wpis ze 4 razy bo niedowierzałam wymiarom:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juanita
problem w tym ze jem normalnie a nadal tracę masę ciała. to kwestia psychiki myslę, nastawienia organizmu. stracilam okolo 8 kg po tym jak mialam lekkie zalamanie i nadal chudnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety niektórzy tak mają- ze chudną z nerwów a inni tyją bo nie mogą wtedy przestać jeść. Moja siostra tez tak ma- schudła po porodzie chyba ze 30 kg:-) teraz waży tyle co ja a ma wzrostu 176 cm:-( I nie moze przytyć. Moze poradz się lekarza co z tym fantem zrobić. To dość poważne. A moze masz problemy z tarczycą??? wartoby sprawdzić bo to tez moze być przyczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co wam powiem- jak czytam te niektóre posty o głodówkach- zdesperowane dziewczyny nie wiedzą a w ręcz nie mają pojęcia ze takie zachowanie spowoduje tylko odwrotny skutek:-( nigdy czegos takiego nie próbujcie...naprawde wystarczy się trochę zmobilizować do pracy nad własnym ciałem, rezultaty przyjdą- u jednych szybciej u drugich wolniej- ale opłaci się na pewno!:-) Nawet dziś mój chłopak cwiczył razem ze mną bo chce zrzucić za bardzo odstający brzuszek......hehe....no mnie niestety nie doścignął...odpadł po 3 minutach:-) Ale widzę ze chce.........wiec od dzis cwiczymy razem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniSSSKa
Yasmin ta stronka ktora podalas Tymbarkfit niestety nie ma podzielonych poszczegolnych czesci ciala na partie :) chcialabym zrzucic troszke z brzucha, lecz tylko z jego dolnych partii ( miejsce kolo pepka) partie brzuszka wyzej sa spoko.. rowniez interesuja mnie wewnetrzne partie ud.. a nie bardzo po opisie cwiczenia potrafie rozpoznac czy cwicze dobre partie miesni.. moglabys dac mi jakies wskazowki, ktore cwiczenia mnie zadowola?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×