prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię-

chcialabym miec Tyle pozytywnego nastawiania jak Ty:) dzieki za cieple slowa:) wiem,ze kazdemu sie udaje to i mi tez moze.. echh pomyslec,ze za 3 m-ce moge byc super laska:) schudlam juz 1 kg, ale co to jest, to tylko kropla w morzu potrzeb.. ale przeciez moze wreszcie sie uda:) pozdrawiam serdecznie, dziekuje raz jeszcze:):):)

głowa w górze... unosimy i odginamy tułów.....rece wzdłuz tułowia..........ale jak wolisz to mozesz miec wyciągniete przezd siebie, tak tez mozna cwiczyc.

Witam wszystkie odchudzone i odchudzające się.Dziewczyny,podziwiam Was,a szczególnie Ciebie,Yasmine. Zaimponowałaś mi.Postanowiłam od dziś (nie od jutra) wziąć się za siebie.Co prawda straszny ze mnie leń,ale od dziś postaram się trochę ćwiczyć. 3 m-ce rzuciłam palenie i mam kilka kg więcej niż bym chciała.No i ten okropny galeretowaty brzuch i tłuszcz wylewający się ze spodni.Brrrr!Koszmar! Przeczytałam topik od deski do deski i wiem,że można się pozbyć niepotrzebnego tłuszczyku,tylko trzeba do tego chęci i samozaparcia. Wydrukowałam sobie ćwiczenia na brzuch,talię i pośladki i dziś zaczynam.I do tego dieta ŻP (żryj połowę). Pozdrawiam...;)

Monia- super!!!!! podoba mi się Twoje podejscie!! obym wiecej czytała takich wypowiedzi!!!:-) Wiesz....kiedys jak przeglądałam te niektóre kobiece pisma.......albo jak oglądałam fashion tv....(tak wiem wiem ze modelki to wieszaki:-) ) ale nie wszystkie;-)......pytałam siebie- dlaczego ja tak nie wyglądam? one mają takie ładne ciała, zgrabne....... A ja co? nawet na basen wstydze sie pójsc z takim cellulitem. Taka młoda dziewczyna- ktos pomysli- a taka zapuszczona:-( Sama zle sie czułam- taka gruba.....nieatrakcyjna:-( Chciałam sie tez- no co tu duzo gadac- podobac mojemu mężczyznie:-) No i ..........dopięłam swego.Juz nie oglądam zdjęć modelek. Choc czasami......lubie popatrzec na piękne zadbane kobiety;-)

czesc wam dziewczynki!!! Ja zaraz ide na obiedek, zrobilam sobie gotowane udko z kurczaka i surówke z marchewki jablka i kapusty pekinskiej mniam :) Mam jeszcze pytanie do yasmin: jakich przypraw uzywalas?? Uzywalas moze soli?

czesc Dorcia!!!;-) no wlasnie......soli nie uzywałam i nie uzywam nadal. Staram sie umikać przypraw ostrych poniewaz mam alergie skórne i nie powinnam raczej tego jesc. Podrzuce wam kilka linków do poczytania, moze znajdziecie cos dla siebie.:-) http://www.odchudzanie.info.pl/modules.php?name=News&new_topic=17 http://www.webwweb.pl/?t=katalog&m=podkat&id_p=1921 http://www.dieta.neostrada.pl/- a tu piszą ze mozna sprawdzic jaki program odchudzania bedzie dla ciebie najlepszy:-) hehe...sprawdze z ciekawosci w domu:-) Jesli chodzi o przyprawy to oprócz soli mozna uzywac wszystkie. mają wiele wlasciwosci odzywczych a np pieprz ma wlasciwosci ulatwiające i przyspieszające trawienie.

sól niestety zatrzymuje wode w organizmie a to nie jest dla nas korzystne.

tak wiez ze zatrzymuje wode, ale chyba troche od czasu do czasu nie zaszkodzi? Bo nie lubie gotowanych rzeczy bez jakichs przypraw bo sa mdłe i bez smaku, zawsze troszke dodaje.

no zalogowalam sie na dobre i teraz juz bede z wami :) sciagnełam te 8 min abs :) oprocz tego ciwiczylam chyab z godz i spociłam sie jak ... hehe a wody juz z 2 litry pochłonełam :) a zaraz na spacerek bo trzeba zmienic ten leniwczy tryb zycia :). jak wy to robicie ze po 18 juz nie jecie :( ja zazwyczaj siedze do pozna i mnie skreca jak nie wiem wiec to chyba najgorsza dla mnie pora telewizor jakis film cos by sie zjadło :/ ale czipsow juz nie jem od 1 stycznia :] takie postanowienie noworoczne heeh kidys to zapychalam sie tym jak nie wiem. dzieki ze jestescie i napedzacie mnie do walki szczegolnie tobie Yasminko kochana :) buziaki

Jestem w szoku.Dziś,po raz pierwszy od bardzo dawna,poćwiczyłam sobie i w końcu czuję,że mam jeszcze mięśnie.Cieszę się,że nie czekałam z tym do jutra,tylko zaczęłam od dziś.Może niektórym wyda się to niemożliwe,ale chciałabym,żeby odchudzanie szło mi tak łatwo jak rzucanie palenia.I żebym była tak bardzo konswkwentna w ćwiczeniach jak przy walce z nałogiem. Dziś również się nie przejadłam i nie zjadłam nic słodkiego,choć na pewno nie będę się katować i w ogóle nie jeść słodyczy,ale na pewno też nie będę zjadała na raz całej czekolady. Ogłaszam wszem i wobec,że pierwszy,ale nie ostatni,dzień mojego odchudzania uważam za otwarty.

hej wam wszystkim, ciesze sie ze nowe osoby staja do walki z kilosami :) Yasmin mam jeszcze pytanko podaj mi swoj przykladowy jadlospis, co jadlas i czy jadlas slodycze?? Z góry dzieki za odpowiedz :)

hejka.....jestem spowrotem:-) co do soli-------jasne ze mozna uzywac......sama wiem jak smakują potrawy bez dodatku jakiejkolwiek przyprawy.........do kitu:-) Mój przykładowy jadłospis?? hm........niech no pomysle....................... No na przykład: sniadanko: jakis serek, np. danio albo serek wiejski (zawsze dodaje do niego łyzeczke cukru) i np. 1 kanapeczka z chudą wędlinką plus pomidorek:-) 2 sniadanko: musli albo np. jogurt z dodatkiem płatków do mleka obiad: np. ryż z warzywami lub kasza gryczana, kotlet z piersi kurczaka niepanierowany dużo surówek jako dodatek...np. buraczki albo kiszona kapusta. kolacja: zazwyczaj kolacji nie jadłam wcale......ale jak np. dłuzej siedziałam i skręcało mnie z głodu to zjadłam sobie jakis owoc lub marchewkę. No i tak to mniej więcej wygląda.:-) Słodycze? podczas diety nie zjadłam nawet grama:-) teraz czasami zjem sobie coś słodkiego ale to są ilosci no pożal sie Boze...hehe.....2 kosteczki czekolady albo jakis cukierek czekoladowy. Odzwyczaiłam swój organizm od słodkości. A jak juz mi sie bardzo chce-- bo czasami tak jest...a jak juz mam miec okres to koniecznie musze zjesc choc kawałeczek czekolady bo nie wytrzymam-----zjem sobie małą miseczkę płatków sniadaniowych takich czekoladowych albo zwykłych. I juz mi jest lepiej a wyrzutów sumienia zero:-) Spokojnie kobietki-----zachowajcie tylko 1 prostą zasade-----bez przesady z odchudzaniem---trzeba znac umiar zeby to sie zle nie odbiło na organizmie i nie liczyc kalorii----bo jak zaczniecie się w to bawic to dojdziecie do wniosku ze tak naprawde nic nie mozecie jeść. Dlatego podziwiam dziewczyny które wytrwały na diecie np. 1000kcal czy jakijś innej: kapuściana, kopenhaska................ Będzie dobrze............jestem tu po to zeby was wspierac i być z wami.......i zawsze służe radą:-)

Czy to możliwe,aby na diecie 1000 kcal i przy 40 min.dziennie ćwiczeń (rowerek głównie) waga ruszyła...w górę???? bo ja jestem takim przypadkiem i tak szczerze- to jestem załamana

hm...........to trochę dziwne......bo ja praktycznie niue byłam na zadnej konkretnej diecie i tyle schudłam! Jak się odżywiasz? jak wygląda twój dzienny jadłospis? podaj przykład

hej nie martw sie moze poprostu przybylo ci miesni, ktore waza wiecej niz tluszcz albo jestes przed okresem i nie zniehcecaj sie tylko odchudzaj sie dalej a efekty na pewno beda. Jesli nie bedzie widac ich na wadze to na pewno na centymetrze! Glowa do gory i zycze wytrwalosci :)

warzywa ,owoce,kefiry,chude mięso- do 1000 kcal. Wszystko wyliczone,zważone. Może to przez wagę mięśni??

dorotka ma rację. To mieśnie mogą tyle ważyć a ty się niepotrzebnie martwisz. Zmierz sie centymetrem. Moze rzeczywiscie na nim zobaczysz efekty swojej diety:-) pozdrawiam!

no chyba to jest malo wazne kto ile wazy kazdy ma inne kosci i wogole wazne jest jak sie wyglada :) coz z tego ze np schudne 3 kg jak bede dalej miala obwisly brzuszek dlatego cwiczymy ;) mnie nie interesuja kg tylko cm :) pozdrawiam

wiecie co- 2 cm w udzie. To wszystko.Tyle wysiłku:-O nie opłaca się

2 cm w jakim czasie?? jak sie nie oplaca pomysl ze wkrotce beda znowu 2 czyli juz beda 4 a pozniej jeszcze wiecej glowa do gory jestesmy wszystkie z toba i kazdej jest ciezko a tym bardziej mnie bo kocham jesc i sie lenic :) jestem najwiekszym leniem jakiego znam ale KONIEC trzeba sie wziac za siebie :)

ej no nie wolno się załamywać!!!!!!! To 1 stopien do tego zeby w ogóle zaprzestać ćwiczen i cała ta praca pójdzie na marne. Przeciez nie wszystko stracone. Ale 2 cm straciłas w udzie czy zyskałas? bo nie za bardzo zrozumiałam? I ile w ogóle czasu juz jestes na diecie?

Prawda trzeba cwiczyc i wziac sie za siebie a tak na marginesie to cwicze jua od ok roku z przerwami ale teraz nie wyobrazam sobie dna bez cwiczen, jestem od nich juz uzalezniona :P Dobrze ze przynajmniej uzaleznilam sie od cwiczen a nie np od paierosow :) pozdrawiam i zycze wam zebyscie nie rezygnowaly z cwiczen ani diety!!!

hehe...........no to tak jak ja:-) uzalezniona na maksa,....na szczescie tylko od cwiczen;-) Jestem wlasnie po serii brzuszków. Tylko cholera mam juz tak wytrenowane miesnie ze moge tak machac do rana:-) Mój luby zauwazył dzis ze robi mi sie na brzuszku sliczny \"kaloryfer\" :-) Fajnie..........zawsze chciałam miec taki brzuch.:-)

jaaaa zazdroszcze ci tez zawsze chcialam miec lekko zarysowane miesnie brzucha, ale na brzuch nie moge narzekac bo mam plasciusienki ale bioderka troszke za duze, ale do wakacji to sie zmieni :D Naprawde w to wierze :) Dzieki yasmin ze nas wspierasz :)

hej yasmin!:) no i jestem na Twoim topiku!:) wiedziałaś o czym napisać-bo właśnie mam doła z powodu mojego brzucha-on nigdy nie będzie płaski choćbym robiła tysiąc brzuszków dziennie-takie mam wrażenie :( Jakie robic brzuszki?Robię te z modelingu,ale brzuchol dalej jest jaki jest...Nie wiem już co robie źle-może za mało,moze powinnam robić inne ćwiczenia?Płaski brzuch (nie mówiąc już o umięśnionym) jest dla mnie nadal odległym marzeniem...Ach,i ta upierdliwa opona wokoło...:O

no tak.........ale troche musze uwazac bo z tymi miesniami brzucha to....facetom nie za bardzo to pasuje:-) jak lekko są miesnie zarysowane to spoko- ładnie to wygląda.....ale zeby juz dorównywac facetowi to juz tak troche mało kobieco. Kobieta powinna miec delikatne ciałko, smukła figurke, zadbaną, owszem- wysportowaną no ale kurcze bez oznak ze 24 h siedze na siłowni;-) ;-) Dlatego bede uwazac zeby zanadto nie przesadzić.:-) Dorotka na bioderka jest jedno fajne cwiczonko, tylko nie wiem czy bede umiała je tak na piśmie przekazac dobrze, no ale postaram sie: uklęknij na podłodze (stań na kolanach) i pokolei siadaj raz na jeden boczek, podnies sie znowu do klęku, i znowu siadamy tym razem na 2 boczek- tak jakbys chciała usiąść na jednym z półdupków:-) Polecą Ci cm z bioderków, zobaczysz. Moja mama mi poleciła to cwiczenie:-) Mam nadzieje ze wiesz o co chodzi:-) Zmykam spać bo jutro do pracy. Ale jutro odezwe sie na pewno!!!!!!!!!!!!!! trzymajcie się ciepło w tą nędzną pogode!!!!!!!!;-) buziaki

Asiorrrrku- bede jutro na gadu w pracy..........odzywaj sie to pogadamy. Na brzuch najlepsze jest wlasnie spinanie brzucha- konkretnie i intensywnie pracujesz nad jego mięsniami. Zaciskasz je.....czujesz napięcie i lekki ból, tzn. ze spalasz tkankę tłuszczową a to dobry znak. Zle gdybys nic nie czuła...to oznaka ze słabo napinasz miesnie. Skoncentruj sie na kazdym spięciu----- napnij je mocno....przytrzymaj przez 10 sekund i rozluznij lekko. Ćwiczysz wtedy siłowo na brzuch a to powoduje ze spalasz szybciej. Dziewczyny podaje wam moj nr gg jesli macie ochote i czas to odzywajcie sie czasem:-) 5083426

ze wazne jest spozywanie miesa? jestem wlasnie na pieerwszej stronie topiku...jestem wege i mam spoko linie, moja przyjaciolka wege to juz w ogole szczurek...wiec jak to jest?

witam dziewczyny :) musze sie czyms pochwalic... od trzech miesiecy jestem na diecie. przed rozpoczeciem diety mialam w biodrach prawie 110 cm a teraz.. 86 :) schudlam w ciagu tych 3ech miesiecy rowniusienkie 20 kg. bylam uzalezniona od slodyczy i sokow ale bylam zmuszona z nich zrezygnowac i udalo mi sie do tego stopnia ze teraz nawet o nich nie mysle. nie uzywam nawet cukru do herbaty. doslownie nic. za to przesadzam z solą :/ i to bardzo. wiem ze to zle ale kocham sol..:( pije bardzo duzo wody niegazowanej, nie jem potraw smazonych, jedynie gotowane i ogolnie lekkie rzeczy. a z cwiczeniami to troche zawalilam bo cwiczylam za malo no i sa efekty... zwiotczala skora. ale od kilku dni staram sie cwiczyc chociaz 30 min dziennie. wpadne tu jeszcze napewno. pozdrawiam :)