Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Yasmin

prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię-

Polecane posty

asasaa----jesli chodzi o kawe- nie wiem szczerze mówiąc ile ma kalorii, ale kto by się tym przejmował przeciez od takiej kawy nie utyjesz:-) a jesli chodzi o ćwiczenia to juz wczesniej na poprzednich stronach pisałam o tym dużo, przejrzyj proszę. Asiorekk pytała więc zarzuciłam kilka ćwiczonek w punkcikach:-)polecam. Jesli chodzi o basen to musze dojeżdzac bo ten co jest w Sz-nie to mi nie pasuje za bardzo i jeżdże do Gryfina.......tam jest istna laguna;-) Można sobie poszaleć. Zawsze tez korzystam z sauny jak tam jestem. Siedzę sobie 20 minut...........wskakuję do wody.....popływam trochę i znowu idę do sauny.:-) Super sprawa.....a potem w domu zasypiam jak mały bobas:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raislin-------nie martw się mi też piersi zmalały po schudnięciu......i to sporo..........miałam jeszcze przed odchudzaniem duży ładny biust, nosiłam miseczke małe D, byłam z niego taaaka dumna;-) A teraz??? nosze rozmiar 70C. Czyli nie za wielki:-) No ale cóż...........taka juz natura, że jesli chudniesz to zazwyczaj najpierw leci Ci z biustu a potem dopiero reszta! o złowrogo naturo!!! a nie mogłoby tego tłuszczyku zostac tam troche?? :-) Eh.......nic nie poradzisz.Nie przejmuj sie.........małe jest piękne!!!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny-oddam Wam część mojego biustu!!! :D A ja dzisiaj zapodaję sobie program piękności czyli peeling,maseczka,peeling kawowy na całe ciałko...I od razu będzie lepiej!:) Acha-nie wiem co mi się dzieje,ale dziś jestem cały dzień głodna :O Ciągle coś bym jadła,na razie zapycham się wodą i herbatkami,no i wpadło trochę pestek słonecznika i dyni...Dziwne to wszystko-jednego dnia jestem zapchana a drugiego jem podobnie a mój żoładek to studnia bez dna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raislin
yasmin---ja bym bardzo chciała mieć biust w rozmiarze 70B chociaż, a teraz bardzo boje się że nic mi tam nie zostanie. Jak myślisz czy może być tak że zrobię się totalnie płaska?! Moja obsesja bierze się też może stąd, że wielka miłość mojego męża dysponowała biustem w roz. 75E, no i ogólnie była prawie doskonała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raisling--------miałas baaaardzo duży biust:-)wow!!!! rozumiem Cię że się tak martwisz.......ale nie bój się.....całkiem płaska nie będziesz no coś Ty:-) Po prostu jednym podczas odchudzania spada więcej z piersi innym mniej.Taka natura złośliwa ot co. Moja siostra ma 38 lat, 2 dzieci, chuda jak patyk- ma figure modelki:-) a piersi miała tylko podczas ciąży..........mój szwagier się smiał ze ona mogłaby cały czas chodzić w ciąży byleby tylko te cycki jej zostały:-)Miała ogromne! A teraz co? nie ma ich prawie wcale.......... Wystarczy wykonywać dobre ćwiczenia na biust- pełno tego w necie- a to sprawi że nabierze pełniejszych kształtów i się troszkę podniesie- będzie jędrny a skóra elastyczna i napięta. ja bardzo o to dbałam podczas diety żeby mi biust nie zmarniał, bałam sie bardzo ze piersi zrobią się obwisłe a na dodatek małe.......i w ogóle będzie kicha i bede się wstydziła pokazać chłopakowi. Fakt- biust mi zmalał- ale jest jędrny i kształtny.:-) A przed okresem są tak twarde i jakies takie większe że mój facet się smieje ze mam silikony;-) hehe.........silikony noszą kobiety które mają kompleksy:-) A my się ich wyzbywamy i jesteśmy piękne:-) WSZYSTKIE!!!!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do judycia - ja tez mialam taki problem z tymi filmikami jak ty. jeden filmik mial glos, ale obra był czarny, w innym fillmiku cos mi sie na samym poczatku zacinalo i dalej szedl tylko sam glos. Niejaka Alexsia podeslala mi link do kodeków, ktorych mi najprawdopodobnie brakuje w kompie. A komputer nie jest stary ma moze z rok. Ten link to: http://divx.pl/download.php?id=001001 Trzeba sciagnac stamtad pierwsza pozycje :) (przynajmniej ja tak zrobilam i dziala), pozniej instalujesz je i resetujesz komputer. Powinno wszystko zadzialac :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raislin
yasminko-ten rozmiar 75E to rozmiar biustu byłej mojego męża, nie mój niestety!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raislin co ty sie przejmujesz chyba twoj mąż nie jest z tobą z powodu biustu i chyba nie sprawia mu to duzej rożnicy skoro nie jest z tamta tylko z tobą. ja tez nie mam za duzych piersi a jakos sie tym nie przejmuje jak pamietam moje kolezanki z rozmiarami D to nawet biegac nie mogły wiec małe piersi tez maja swoj urok a poza tym na starosc nie bedziesz miała ich do kolan :P wiec głowa do góry i juz sie nie martw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raislin- i to Cię tak martwi? ze masz mały biust ogólnie czy że tak odbiega id biustu byłej twojego męża?ach.........kobietko! w tyłek zarobisz:-) po co się porównywać z kims? Ty jestes inna i masz takie piersi a Twój mąż na pewno jest nimi zachwycony! Włącz pozytywne myslenie! nie powiększysz ich niestety- no chyba że zafundujesz sobie operacyjne powiększanie biustu- ale po co? po to zeby poczuc się sztuczną plastikową lalą? :-) Mozesz zadbać o nie i je upiększyć. Odwdzięczą Ci się:-) zobaczysz. Jesli przytyjesz piersi tez sie wtedy zazwyczaj powiększają ale tego chyba nie chcesz?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raislin
Dzięki za wsparcie:) Co do byłej mojego męża to ja oczywiście muszę się porównywać i dołować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała malutka-ale w tym pocieszaniu to się troche zagalopowałaś :( Bo w takim razie mi grożą piersi do kolan!Super :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczcie na te wszystkie gwiazdy- J.Lo, Pamela Anderson............ mają tyle kasy ze takie nasze problemy dla nich wydają sie pewnie śmieszne. Zrobią sobie odsysanie tłuszczu, usuwanie cellulitu, powiększanie piersi i Bóg wie co jeszcze i juz pięknie wyglądają. Ale po co robić coś takiego???? nigdy tego nie pojmę.Po to żeby się lepiej poczuć i wyzbyć kompleksów? i być zarzucaną pytaniami czy to Twoje naturalne piersi czy zrobione- I co tu wtedy odpowiedzieć??:-) Jesli samemu pracuje sie nad własnym ciałem i widzi sie efekty- same wiemy jaką odczuwamy wtedy radość, jakie jesteśmy wtedy dumne!! i oto chodzi!! I dlatego nigdy nie wierze jak widze jakies zdjęcie w ckmie czy playboyu albo może jakis teledysk bo coraz więcej takich- rozneglizowane laski pokazujące swoje ciała- i ze tak wyglądają naprawde. Mowy nie ma. To sam retusz i ................ingerencja skalpela:-( jaki z tego wniosek? wielka kasa rozbestwia i rozleniwia. Nic dobrego z tego nie przychodzi niestety. Nie zazdroszczę. Dlaczego? bo sama konsekwentnie brne do celu i nikt nie musi w tym pomagac. Wiadomo o co chodzi. Co najwyżej wspierać, tak jak my tutaj siebie nawzajem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raislin
święte słowa yasmin:) ja teraz dołuje dltego że boję się, że lada dzień nie będę miała żadnego biustu. Wiecie jaki to dramat mieć luz w biustonoszu 75A. nie wiem czy dalej dietkować czy odpuścić i się poddać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiorku niestety albo i stety masz duze piersi (tez bym chciala wieksze niz mam :P) wiec musisz cwiczyc aby byly zawsze jedrne :) to chyba jedyna mozliwosc aby nie miec ich do kolan oczywiscie kobiety z małymi tez musza cwiczyc i dbac w najgorszym wypadku beda mialy zwisy tylko do pasa :P nie no moze przesadziłam z wczesniejsza wypowiedzią ale czym sie dołowac trzeba zaakceptowac to czym nas natura obdarzyła :) ja mam B ale jakbym miała wybrac ze bedzie A a nie bedzie brzuchola to nawet bym sie nie zastanawiala :) ja dzis tez ciągle głodna :/ i mam ochote nie na słodkie tylko na konkrety jakies kanapki albo porzadny obiad :( trudno bede musiala obejsc sie smakiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podajcie gdzie
są te ćwiczenia na biust,bo też się odchudzam a nie chcę żeby mój biust był obwisły.Może też można gdzieś ściągnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała malutka-rozumiem,ale od kiedy pamiętam zawsze cierpiałam na kompleks dużego biustu (mimo,że mój facet ma na jego punkcie absolutnego świra;) ) i dlatego takie teksty mnie trochę dołują bo ja sobie sama zdaję sprawę z tego,ze będą mniej jędrne niż małe,ale co ja mam poradzić...:( Dieta też na nie nie działa!No trudno... A co do głodu to jakiś czas temu skutecznie go poskromiłam dwoma surowymi marchewkami.Miały tylko 100 kcal a zapchałam się na maxa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stronaglowna
yasmin chcesz juz tak do 'konca zycia' prowadzic taki tryb zycia :>? bo z tego co czytam to juz 9 miesiecy zdrowo zyjesz i podziwiam Cie za to ze juz tyle wytrzymalas :-) szkoda ze da sie schudnac z brzucha czy tylka ale nie da powiekszyc przodu :-( ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superblume
yasmin poradz prosze cos na lydki, chcialabym kiedys moc zalozyc najnormalniejsze w zyciu kozaczki, sa takie kobiece - zadne sie niestety na moje nogi nie mieszcza, oprocz tych ze streczem, ktore mnie mocno i tak opinaja. Mozesz mi doradzic jakies cwiczenia ktore moga je jakos wyszczuplic, nie chcialabym ich dodatkowo "rozmiesniac". Dzieki z gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
superblume-----------ja tez mam malutki problem z łydkami bo nie są szczupłe az tak bardzo, ale nie narzekam. Tez podczas cwiczen bałam sie ze rozbudują mi sie troche. Mozesz ćwiczyc cos takiego----stan na 1 nodze i tą noge na której nie stoisz owiń wokół tej na której stoisz (ale pomotane:-) ) I teraz unoś się lekko na palce i opuszczaj. Albo: na siedząco- zataczaj kółeczka samą stopą- to zwęża noge w kostce. Albo jeszcze jedno-------jak ćwiczysz np. na uda cwiczenie typu ze stoisz w rozkroku i robisz półprzysiady napinając mięśnie ud, przy podnoszeniu do pozycji wyjsciowej stań na palcach i napręż mięśnie łydek:-) pomaga:-) wypróbowane przez mnie:-) Mi łydki schudły i to sporo nawet.Co mnie cieszy bo w koncu mam luz w kozakach i moge sie dopiąć w każdych:-) Dziewczynki...ja dzis sobie darowałam cwiczenia- po wczorajszym jeszcze czuje napięcie w talii.........poza tym wlasnie wybieram sie do łózka bo jutro przede mną ciężki dzień. trzymajcie sie i zycze wytrwałosci. weekend to najlepszy czas na zajęcie sie sobą. szkoda ze ja nie bede miała tej przyjemnosci:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobietki ja już po wieczornej pielęgnacji i czuję się super-zrobiłam peeling kawowy i mam ciałko gładkie jak bogini :D Poza tym zrobiłam 2 rundki abs na brzuch i jeszcze pół godzinki innych ćwiczeń na brzuch i na boczki:) Apropo tej szarlotki to znalazłam wczoraj w starym zeszycie mamy przepis zatytułowany \"Szarlotka dietetyczna\" i jutro ją do niego przekonam.Obliczyłam,że będzie miała o połowę (!!!) mniej kalorii niż ta,którą mama zwykle piecze i że jeden kawałek będzie miał niecałe 100 kcal:) Od razu się lepiej poczułam;) Znalazłam też przepis na dietetyczne ciasteczka,więc jak mnie najdzie straszliwa ochota to już wiem co będę piekła;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
YASMIN ja uwielbiam kobiety które mają silną wolę sama schudłam ok 20 kg. wiem, że to do zrobienia.To idiotyczne żeby dupa rządziła nad nami ciągle tylko jedzenie i jedzenie potem smęcenie że się jest grubym ma się męża grubasa bo nikt inny nas nie chce.Ja mam 59kg. przy wzroście 170 cm.Jestem teraz na diecie kapuścianej i mój cel to - 5kg.Mam w biodrach 94 cm, i to właśnie te głupie 4cm mnie denerwują. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny kobitki jeżeli żle się czjecie z nadwagąto ćwiczcie odchudzajcie się i bądzcie piękne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiorku czy możesz podac przepis na te dietetyczne ciasteczka?? bo weekend sie zbliza pewnie mama jakies ciacho zrobi i bedzie mnie skrecac :/ to zaspokoje sobie moja slodka ochotke tymi ciasteczkami :) dobraj nocki zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydkie kaczątko
Witam. Już kieedyś piasałam ale tylko raz.Boję się że jak sie pochwalę że ciwiczę i jestem na diecie,to sobie poluzuje.ale miejsza o to. Śledze Was od samego początku i gratuluje Yaśmince i podziwiam asiorka(chyba żle napisałm ale wszyscy wiedza na pewno o kogo chodzi). No wiec tak ćwiczyc zaszwe lubiłam,ale też lubie jedzenie wieć u mnie z tym kłopot,mam czasu dużó żeby ćwiczyć bo nie pracuje,ale i też że czesto mi sie nudzi to ciągle podjadam i najgorzej jest sie oprzeć słodyczą a u mnie w domu nigdy ich nie brakuje.Cwiczyć będę tak jak Wy dziewczyny,a zjedzeniem będę walczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzydkie kaczątko-witam :) Dobrze napisałaś-jestem asiorek,a te dwa dodatkowe \"k\" to tylko dlatego,że nick asiorek był już zajęty;) Dasz radę tylko musisz chcieć-jeśli czytałaś wszystko uważnie to wiesz,że ja tez mam momenty zwątpienia,załamania,buntu i żalu do całego świata,że musze sie odchudzac...a wolałabym wcinać wszystkie pyszności świata (bo jestem strasznym łasuchem:) ) i mieć piękną figurę!No ale niestety-muszę nad nią ciągle pracować!A ubywające centymetry i coraz bardziej luźne ciuszki wynagradzają mi te rudy i dodają skrzydeł:) Nie sądziłam,że tyle wytrwam,bałam się że to bedzie kolejny kilkudniuowy zryw,a potem naprzemian jedzenie i złość na sama siebie...Ale jakoś się trzymam,bardzo dużo mi daje ten topik,sama Yasmin i każda osoba która też się stara,walczy i pisze o swoich wysiłkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydkie kaczątko
Asiorek,a dobrze wyczytałą ze ćiwczysż już od dwóch miesiecy? Ja mam trochę dużo do zgubienia 167cm ,a waga 69 kg,tyle ze tak ogulnie to jestem mocnej budowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaczątko-jestem na diecie od Nowego Roku,ale nie jakiejś bardzo rygorystycznej;) A ćwiczę trochę krócej,a tak naprawdę regularnie to od może miesiąca.Wcześniej zawsze miałam jakąś wymówkę;) Ale teraz widzę,że ćwiczenia dają bardzo dużo a w połączeniu z dietą są super!Mam 167 cm,ważyłam prawie 60 kg,a teraz 54,choć nie wiem dokładnie bo nie mam wagi,a ostatni pomiar był jakieś 2 tygodnie temu.Ale ja nie patrzę na wagę,chcę się pozbyć wstrętnej opony wokół brzucha,wyszczuplić sylwetkę,bo mimo,że nie ważę dużo to mam wałeczki tłuszczu tu i ówdzie i to nie wygląda ładnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydkie kaczątko
O rany Asiorek!Jestem w szoku,że masz jeszcze jakieś oponki.Ja przy 59n wyglądam super.Ale teraz to jest dla mnie porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3MO
hello laseczki,ja zaliczyłam juz 1,5 godz.spacer z bieganiem,ćwiczonka i teraz mykam pod prysznic.pozdrawiam i zycze wytrwałości,oby do wiosny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaczątko-i to jest właśnie dowód na to,że wagę można schować na strych:P Dwie osoby o podobnej wadze mogą mieć zupełnie odmienne sylwetki.Ja mam w sumie wagę ok,nie jestem gruba,ale np. mam oponkę wokół brzucha i boczki i cięzko mi to zwalczyć,poza tym walczę o bardziej smukłe uda i jędrny tyłeczek:) Nie jest bardzo źle,ale do mojego ideału jeszcze dużo mi brakuje...I dlatego cały czas walczę:) Miałm dziś odpuścić ćwiczonka,bo własnie wróciłam od koleżanki i jestem padnięta (kilka godzin plot potrafi zmęczyć;) ),ale nie wytrzymałam i właczyłam 8 minut na brzuch i od razu się lepiej czuje:) Yasmin-myślisz,że mogę juz robić abs codziennie,bo robię te ćwiczenia bez problemu i nie czuję już bólu następnego dnia:) Mała malutka-oto przepis na ciasteczka.Od razu zastrzegam,że jeszcze ich nie piekłam,więc nie ręcze za ich smak;) -10 dkg cukru pudru -2 białka -10 dkg obranych orzechów Ubić pianę z białek na sztywno,dodać puder i drobno pokrajane orzechy.Na wysmarowaną tłuszczem blachę kłaść łyżeczką kupki masy.Piec w letnim piekarniku 15-20 minut.Można ozdobic polewą czekoladową.Ja jeszcze wpoadłam na to,ze zamiast orzechów można dać wiórki kokosowe,migdały albo rodzynki:) Jak upieczesz to daj znać.Wiesz-cudo to to nie bedzie,ale lepsze to niż nic słodkiego,nie?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O nie Moje Drogie --- to ja tu sie z wami odchudzam i wracam do Was i na powitanie taka długa notka a tu nikt nawet nie zauwazył mojego powrotu - zdałam egzama tego pieronskiego a tu mi nikt nie gartuluje :((( ehhh juz nie o to mi chodzi tylko caly zas myslałam ze trzymam diete podczas nawet najwiekszych stresow i zalamek bo sie pochwale Wam ze nie pękłam a tu co:(( Ale nic ja sie dalej odchudzam ;p;p ... pomimo ze na topiku jest inna judycia to ja jestem ja judytaa ):):) no.... ;p;p JUZ SIE NIE GNIEWAM HEHEHE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×