Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość a mi kto poradzi

twarde piety, probowalam wszystkiego zalamana jestem!

Polecane posty

nozyki ktorymi sie scina naskorek odpadaja bo to jeszcze pogarsza sprawe i zrogowacenie jest coraz wieksze ,wiem bo sama mam taki problem i uzywalam wszystkiego teraz uzywam 2 razy w tyg zamiast pumeksu tz "scierczki" czy jak to sie mowi firmy credo,po tym wycieram stopy i uzywam takiej bialo czarnej nie wiem jakej formy sorry ale sa dostepne wszedzie na suche stopy:) na konie wcieram krem nawilzacocy do stop :) raz w miesiacu chodze do kosmetyczki na pedikiur i parafine i jest super ale jesli nie zrobie tego np przez tydz to masakra:( a czasami poprostu mi sie nie chce,moja mama ma taki sam problem,tata i babcie tez wiec nigdy nie bede miala pieknych gladkich stupek bez tych zabiegow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesciara byc
zazdroszcze tym wszystkim,ktorzy maja piekne stopy i specjalnie nicprzy nich nie robia.Moj maz ma ladniejsze ode mnie mim,ze ja codziennie smaruje kremami i gdzie tu sprawiedliwosc. ciekawe cvzy jest cos co naprawde jest skuteczne?! Ja nie widze zadnej poprawy,mimo pielegnacji dzien w dzien! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pisałem już o tym
Zgrubienia na stopach (podeszwach, piętach, palcach) są objawami grzybicy. Ja zlikwidowałem grzybicę międzypalcową oraz z pięt i paznokci mocząc nogi codziennie przez około 30 minut w misce z ciepłą wodą, w której rozpuściłem łyżkę sody oczyszczonej i buteleczkę 3% wody utlenionej. Koszt zabiegu - woda utleniona 1 zł, soda 20 gr. Po trzech - czterech zabiegach zgrubienia pięt całkowicie zlikwidowałem - oczywiście używając też pumeksu,a po dwu tygodniach zniknęły grzybki z reszty stóp. Z paznokciami było trochę dłużej ale tylko dlatego, że wolniej rosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie uwierze
Nie moge sie z tym zgodzic,ze zgrubienia to grzybica!!! Ja nie mam grzybicy,mam co prawda niewielkie zgrubienia na stopach,ale za to brzydki zolty kolor:((( Pozdrawiam wszystkich ,ktorzy borykaja sie z tym problemem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsze są peelingi do stóp - można samej zrobić z jakiegoś \"ścieracza\" typu fusy od kawy, cukier lub ...bardzo miałki piasek - dodać do oliwki, mleczka natrzeć stopy i pomasować parę minut, potem jeszcze trochę odczekać i wymoczyc nieco nogi. Wytrzeć do sucha wetrzeć jakiś krem lub balsam nawilżający. Odczekać, posmarować jakimś olejkiem lub oliwą , bawełniane skarpety i stopy mięciutkie. Peeling na początku robić co 3-4 dni później raz w tygodniu. Ja kiedyś po lecie, gdy chodziłam boso zrobiłam waricką kurację - użyłam maści na odciski - pomogło!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejkowapp
a ja mocze stopy dwa razy w tygodniu w wodzie z olejkiem herbacianym,rewelacja. Nastepnie gruba warstwa kremu nawilzajacego skarpetki bawelniane i do lozeczka spac;) Juz zapomnialam co to brzydkie stopy,a mialam wiecznie z tym problem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaassas
Żeby miec ladniejsze i gladzsze stopy polecam codziennie wieczorem moczyc stópki w wodzie z mydlem lub sola, niekoniecznie codzieniie ale kilka razy w tyg zetrzec twardy naskorek tarką, ale nie taka ostrą lecz taką z papierem sciernym (drobnym), porzadnie osuszyc, posmarowac je mascią gojąca lub odzywcza z witamina A, cieple skarpety i do łozka, zamiast masci mozna zastosowac jakis porzadny krem do stop, ale konkretnego nei potrafie ploecic, wiem tylko ze doskonale spisuje sie masc. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja N
Dziewczyny i nie tylko ,z takimi i trudniejszymi problemami trzeba się zmagać każdego dnia, ale nie które Wasze rady są przerażające! Poszukajcie sobie na gg gabinetu medycyne niekonwencjonalnej czy naturalnej i fachowe bezpieczne porady otrzymacie bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podziekuje
za fachowe rady ,juz kiedys taki gabinet odwiedzilam i dziekuje bardzo,szkoda tylko kasy! Jak kto woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eheheheee
daj na pięty słloninę i owin bandażem. i powiedz czy działa. podobno tak, ale nie próbowałam ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na godzinke smaruje stopy kremem nivea lub bambino dla dzieci, tak grubą warstwa ze aż są białe, zakładam przezroczyste skarpetki, a na to takie grube i ciepłe, po godzinie zdejmuję i stopy są miękkie i zmienione nie do poznania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gacik
Hej. Ja znam trochę inny sposób. Sama próbowałam kremów, tarki, zmiekczania itd. Proponuje na wieczór zabandażować sobie na stopach świeżą skórkę cytryny i przespać się w niej. (bandażujesz stópkę, wkładasz w skarpetkę i idziesz spać), następnego dnia po prostu bierzesz tarkę i pozbywasz się CAŁEGO ! martwego naskórka. Rewelacja. Polecam. To samo można zrobić z wacikami nasączonymi octem, tylko, że brzydko pachną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molly85
a ktora strona przykladamy ta skorke? ja ogolnie szkam sposobu na miekkie stopy a raczej piety ale tak zeby sie to utrzymalo dluzszy czas. bo np bardzo ladne sa stopy kiedy na noc kladziesz na nie parafine i owijasz folia ale juz po 1 dniu znowu sa twarde. mam ten krem xerial i widze poprawe, zobaczymy co bedzie dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molly85
ale ja nie chce grac, chce tylko mieciutkie piety :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gała
... gorąca kapiel, pumeks i heja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gała
... mam twarde pięty, ale jak przyszoruje to starcza na miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojo1
ja raz w tygodniu po uprzednim wymoczeniu nóg ścinam zrogowaciały naskórek przyrządem o nazwie Omega, można dostać w Aptece lub drogerii. Pózniej wygładzam tareczką, można pumeksem. Nakładam grubą warstwę kremu może być Nivea, wciągam skarpety i w nich śpię. Każdego wieczoru po umyciu smaruję nogi kremem i zakładam skarpetki na całą noc. Proste, ale skuteczne.Jestem już dojrzałą kobietą a pięty,całe stopy mam różowiutkie jak dziecko. z dumą zakładam klapki i sandałki Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molly85
no tak to jest skuteczne napewno ale ja sobie nie wyobrazam np cale lato spac we folii i skarpetkach na stopach, bo ten krem sie wchlania w skarpetki kiedy nie zalozymy folii. ja nie wiem ze niektorzy ludzie, szczeg mezczyzni z tego co widze nie robia nic i maja piekne podeszwy stopek, bez zadnej grubej skory.to jest niesprawiedliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam ten problem...w moim przypadku bardzo pomagają wszelkie produkty firmy Scholl...mają w sobie przeważnie mocznik, które silnie nawilża, po 4 dniach stosowania tego kremu http://esentia.pl/Scholl_Foot_Nail_Cream_Krem_odzywczo_nawilzajacy_do_stop_i_paznokci_p29726.html różnica była widoczna, peknięcia zniknęły. Poleciła mi go babka w aptece, te produkty są dość drogie ale naprawdę skuteczne. Na esentia.pl mają atrakcyjne ceny tej marki, szczerze polecam zainwestować, bo naprawdę taka kuracja przynosi efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też próbowałam już dosłownie wszystkiego, z twardymi pietami i zrogowaceniami walczyłam i walcze wiele lat. kosmetyczki, peelingi itp kompletnie nic nie dawały. najbardziej pomaga mi scholl na zgrubienia skóry, który polecono mi w aptece. Wymaga sporo samozaparcia żeby codziennie smarować stopy ale w moim przypadku warto. http://esentia.pl/Scholl_Krem_redukujacy_zgrubienia_i_zrogowacenia_skory_p33849.htm to jest ten krem. oooo i nawet sporo taniej niż ja płaciłam. Dzięki syska87 za namiary na tą drogerię, nie znałam wcześniej. kupię sobie zapas kremiku na esentia.pl bo faktycznie warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tym bardziej ze podają, że za zamówienie powyżej 200 zł pokrywają koszty transportu. Muszę się tam jeszcze rozejrzeć i kupic większy zapas kosmetyków bo i asortyment szeroki. Chyba jeden z większych z jakimi się spotkałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojo1
ja nie zakładam żadnej folii, a skarpetki się wypierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolajog
przesuszone stopy możesz moćzyć nogi w ciepłej wodzie z solą i kwaskiem cytrynowym, albo zrobić maseczkę z płatków owsianych. No i po takiej kąpieli tez robię sobie maseczkę (najlepszy jest dla mnie krem Nanobase, czy keranorm), owijam folią (zeby w cieple lepiej wchłaniały stopy odzywkę) i nakłądam skarpetki. Rano stópki jak nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molly85
ciekawa jestem jak dziala neutrogena, czy faktycznie tak nawilza, no i czy to cecha osobnicza ze u jednych sie robia takie zgrubieniia a u innych nie?moj tata np ma piety jak niemowle, zadnego najmniejszego zgrubienia a co robi?tylko myje sie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ka.
Słuchajcie, ja miałam ten sam problem przez jakieś 2 czy 3 lata. Po prostu koszmar... Wstyd było wyjść na plażę czy basen i, oczywiście, buty z odkrytą piętą też odpadały. Wyczytałam, chyba tutaj, że trzeba użyć kremu z mocznikiem i tak zrobiłam! Efekt niesamowity!! Xerial 50 - specjalny do stóp. Kosztuje koło 35 złotych i każdy Scholl etc się przy tym chowa. Nogi na noc w skarpetki i rano są nie do poznania. Dodatkowo, przynajmniej na początku, tarka do stóp, bo pumeksiki i papiery ścierne nic mi ni dawały, no i kąpiele parafinowe. Teraz jestem bardzo szczęśliwa, że udało mi się doprowadzić stopy do normalnego stanu:))) Powodzenia, dziewczyny:)!!!Daajcie znać o efektach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akakak25
mam to samo ten xerial rzeczywiscie dobry ktos ma link ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wszystkie
mieszkamy w Bielsku. Na stwardniałą skórę stóp jeden, na pękające pięty drugi krem Scholla - oba b.dobre; zachwalają poprawę w 3 do 7 dni i w sumie nie kłamią, jeśli przedtem zrobi się samej pedicure. Stopy posmarowane w skarpetki na noc. Żyletka kaleczy, lepiej, żeby nią operowała doświadczona kosmetyczka. Do ścierania wyłącznie NA SUCHO tarka typu "papier ścierny" na drewnianym podłożu, najskuteczniejsza. Wit. A+E jak najbardziej. Kto ma jeszcze jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie mysle..
Idź do pedikiurzystki, niech zrobi porządek z pietami, w tej chwili już nie uzywa sie tatrek tylko takie frezarki, zetrze ci te twardą skorke i piętki jak u niemowlaka. Ja bez pazurków placiłam 50 zł, jak maz wydawać na specyfiki i sposoby to lepiej zainwestuj w cos gdzie efekt jest spektakularny. Potem po kapieli tarka, piling i dobry krem do stóp ale pedikiurzystka konieczna chociaż na lato, poteem systematyczna pielegnacja . Stopom musisz poswięcić więcej czsu bo możesz mieć zrogowaciałe pięty i bez odpowiedniej, systematycznej pielegnacji problem bedzie powracał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×