GUARDIAN - klub miłośniczek zdrowego odchudzania!

Mineralnej nie piję. Tylko różne herbatki albo gorącą wodę i czasami płyn izotoniczny celem uzupełnienia elektrolitów. Pozdrawiam

Dzięki dziewczyny____ Na dzisiaj mam już dość idę do łóżeczka___ Do jutra_____może już dostanęmoje Vis____ to zacznę na całego___ Pa___

Też się zasiedziałam - kurczę - a tu rano do roboty, mam nadzieję że nie zaśpię. Do jutra pa,pa.

No to zostaję z wami i podejmuję wyzwanie:) maziaczku5 czy tak jest lepiej? zamiast gruba-szczupła? Może moja podświadomość się zaprogramuje!?!

Czy mam zacząć od kupna tego Vis tak jak radzi babcia? żeby sie oczyścić i zahamować apetyt? Doradźcie od czego zacząć. Od czego wy zaczynałyście?

Dzięki za przyjęcie:) To lepiej razem się trzymać i wspierać w tej walce. Zaraz zrobię się na czarno

Jestem już z wami na czarno:) a właściwie na dobre i na złe:) Ciągle mówicie o tym guardianie. Czytałam informacje na tej stronie i chyba zacznę od tego środka Jak myślicie? Bo teraz jestemn przy pieniądzach to mogę sobie na to pozwolić.

Witajcie. Jolanta szczupła - świetnie Aneta nowa - witam serdecznie. Moim zdaniem nie jest ważne od którego Visa się zacznie. Ja od początku mam Vis Vitalis Mix, ten drugi bardziej jest polecany dla panów. Mam do Was obu pytanko - czy oprócz Visa macie zamiar stosować jakąś dietkę czy tylko ograniczenia kaloryczne? Mam taki pomysł. Wcześniej już chyba 3 z nas podały swoje gabaryty tzn wiek-waga obecna-waga docelowa. Jeżeli więcej z Was poda te dane to mogę zrobić ogólną tabelkę i raz w tygodniu będę ją uzupełniać o wpis ile nam ubyło kilogramów. Co Wy na to? Wpadnę po 20.

zapomniałam do tabelki jeszcze wzrost.

a co tu tak pusto! Haloooo dziewczyny gdzie jesteście?

Hello wpadłam na chwilkę .wczoraj dostałąm klucze od nowego domku HURRRAAAA w końcu coś większego.Dzisiaj cały dzień pakowałąm worki i kartony i przenosiłam.jutro transport mebelków a po resztę mebli muszę jechać 30 km fajnie przyda mi się trochę ruchu.Do guardianka po woli przyzwyczajam się i coraz bardziej mi smakuje. a teraz chwila prawdy ........................................................................................................................................................................podaję moje gabaryty.waga może być niedokładna bo nie ważyłam się jakiś czas.wiek34,wzrost156 waga70-KOSZMAREK co?docelowa55 proszę maziaczek5, dane do tabelki

Maziaczku jestem za.Ograniczyłam jedzonko ,ale byłam dziś u ginekologa i niestety dał mi hormony( no cóż wiek) boje się ,że one znów zaczną swoje złe oddziaływanie na mój apetyt.Zobaczymy?Widzę,że jest nas coraz więcej to bardzo fajnie w takiej ferajnie zażniej.Nistety ograniczyli nam w pracy dostęp do forum w2ięc będę się odzywała wieczorkami całuski klara

Natalka - gratuluję nowego domku, pewnie będzie dużo roboty przy urządzaniu. Klara - nic nie mów o hormonach, nienawidzę tego słowa, coś o nich wiem - mimo swojego wieku. Będzie dobrze. Pozdrawiam

Jak tam moje Guardianki? Moje gratulacje Natalka z powodu nowego gniazdka:D Ja już wiele razy się przeprowadzałam to wiem ile to pracy:( Ale podniecenie ,że przenosisz się do lepszego jest niezapomniane:) Fajny pomysł z tą tabelką:D Maziaczku* Jutro podam ci namiary bo muszę się na bieżąco zważyć Anetko, Jolanto i Zuzko witajcie w klubie To super, że tworzy się taka zgrana paczka dziewczyn i że mamy wspólny cel:D szczuplutkie ciałka:D

Bardzo chciałabym Maziaczku żebyś i mnie taką tabelkę zrobiła:D_____ Moje namiary sa na poprzedniej stronie:)_____ Ja poza Vis mam zamiar zacząć dietę _____ale jeszcze nie wiem na co się zdecydować_____ czy tylko ograniczyć kalorie___czy może coś innego____może masz jakiś pomysł ____!!!!

Cześć dziewczyny:) Ja wciąż nie mogę się zebrać!!!! Dajcie mi jakąś radę na początek -kopniaka jakiegoś bo zaczynam już nienawidzieć samej siebie:P Jak czytam o waszych sukcesach to jestem zła na smą siebie że nic nie robię:(

Ja też jestem za tebelą.Będzie mi łatwiej sledzic moje zmagania z gubieniem kilogramów. Moje dane na poprzedniej stronce

Cześć dziewczyny. Tabelkę zrobię w niedzielę może do tego czasu więcej dziewczyn poda swoje wymiary. Do Lagunki i Zuzki - też się zastanawiam co tu robić. Tak szczerze powiedziawszy to oprócz zjadania guardianka nic właściwie nie robię hmmmm no i jestem zła na siebie. Niby jem mało ale i tak muszę jeść niewiele żeby nie tyć. Ostatnio coś mnie napadło na słodycze i obawiam się że w tym tygodniu nic nie schudłam. Chyba zrobię eksperyment który już kiedyś wypróbowałam z niezłym skutkiem zauważyłam bowiem że w moim przypadku chamująco na utratę wagi działa nabiał - a naprawdę bardzo go lubię i jem sporo jogurtów i różnych serków. Kiedyś jak przestałam jeść te produkty to przez tydzień schudłam 2 kg. Wobec czego postanawiam od poniedziałku ( no bo muszę zjeść te jogurty co już kupiłam) zastosować dietkę wg Arietty czyli - na cały dzień woreczek ryżu podzielony na 4 porcje z różnymi dodatkami jak warzywa,orzechy ( mało), pestki dyni,słonecznika,otręby i zarodki pszenne,fasola,soja,ryby,chude mięso,olej lniany,oliwa,jajka. Tylko nie wiem co z guardiankiem bo będę musiała pić go z wodą a wtedy jest okropny. Mam nadzieję że przetrzymam. Pozdrowionka

Kurczę jakaś ta strona bardzo szeroka - poprzednie takie nie są -źle czytać Wy też tak macie?

właśnie odebrałam 2 paczki guardianka, oj jak dobrze że nie muszę iść na pocztę bo najczęściej mam awizo. No to od poniedziałku ostro do roboty.

Hej dziewczyny_____ pisałam wcześniej ale się nie pokazało____Dostałam też dzisiaj Vis i zjadłam go z jogurcikiem zamiast obiadku___ popiłam pół litra wody mineralnej i nawet widzę, że to działa____bo jak dotąd to zjadłam tylko pomarańczkę i wogóle nie chce mi się jeść!!!!tak myślę też o dodatkowej diecie___ale kompletnie nie wiem jaką___ Nie boisz się Maziaczku że jak odstawisz całkiem nabiał to organizmowi będzie czegoś brakować?____ A stronka rzeczywiście jest jakaś dziwna____ciężko się ją czyta___

Lagunka*____ to może zacznij od tego Vis___ to zastartujemy razem z podobnej wagi____?!

Zuzka - masz sporo racji. Tym bardziej że powinnam jeść wapń bo mam problemy z układem kostnym chociaż lekarz powiedział że jak będę brać wapń w tabletkach to w diecie nie musi być go dużo. Zastosuję swoją dietkę narazie przez tydzień a potem zobaczymy.

Witam kochane babeczki:D Ale nas przybywa!:D zaczyna się robić ciekawie:) Ja proponuję osobom które nie chcą bardzo drastycznie ograniczać jedzenia do spróbowania \"diety niełączenia\" To znaczy nie jeść mięsa z ziemniakami i z pieczywem i tak dalej. Obranie takiej diety jako sposobu życia wiele ułatwia:) Organizm nie musi się męczyć z trawieniem i łatwiej przyswaja witaminy. Do tego nie zalegają resztki niestrawione w żołądku i jelitkach. Tak na marginesie musze przyznać, że Guardian się tutaj spisał znakomicie. Da się zauważyć, że kuracja Visem pięknie czyści jelita. Mam pomysł, żebyśmy wszystkie opisywały tutaj ciekawe diety i pomysły na odchudzanie i dbanie o ciało:D Będzie nam łatwiej wybrać coś dla siebie. Jeśli jest to dieta wymyślona przez nas same to nazwijmy ją od imienia jej twórczyni. Co wy babeczki na to?

Zaczynam razem z wami Tak czytam i czytam co tutaj piszecie, że będę frajerką jak nie zacznę w końcu. A tutaj widzę normalne ludzie są a nie sprzedawczynie wyrywające sobie klientów. Zamawiam dzisiaj guardian i pomyślę nad dietką, a może by tak zacząć ćwiczyć? Nie chce się wam:( Wiem mnie też się nie chce dlatego idę na łatwiznę Mam nadzieję że ten guardian się sprawdzi! bo jak nie to....się wścieknę że kolejna kasa w błoto!

Kodila miło cię widzieć Zaręczam ci że na guardianie się nie przejedziesz Musisz tylko wziąć się kompleksowo do roboty Ile masz do zrzucenia?

Witam wszystkie dziewczyny z topiki :) Chociaż nic jeszcze nie pisałam ,to od samego początku jestem z Wami i czytam codziennie , a teraz postanowiłam napisać . Przyznam ,że ja też miałam już swój początek z Guardianem , ale niestety przymusowy wyjazd pomiaszał mi trochę plany - przerwałam kurację :( i niestety nie mogłam się jakoś zmobilizować do ponownwgo rozpoczęcia ,aż do dziś!!! Mam do zrzucenie dość pokaźny balaścik i mam nadzieję ,że z Wami w końcu mi się to uda :) Wiem że nie osiągnę tego w miesiąc ( w końcu pracowałam na moją obecną wagę 11 lat) ale pomalutku , pomalutku i ..........kto wię ;) Proszę również o umieszczenie i mnie w tabelce ( myślę ,że to mnie bardziej zmobilizuje :) ) mam 33 lata 160 cm wzrostu i 88 kg a maży mi się jakieś 60 :) Pozdrawiam raz jeszcze i cóż od teraz GUARDIAN i dietka :)

Aha i jeszcze jedno pytanko :) Chciałabym się dowiedzieć , czy stosujecie jakieś zabiegi lub kosmetyki w czasie odchudzania , które pomogą zachować po zakończeniu odchudzania jędrną i nie porozciąganą skórę .Wiem ,że najlepiej jest ćwiczyć ,ale czy to wystarczy ( chodzi mi zwłaszcza o burzuch - mój po dwóch ciążach no i mojej wadze nie jest \"w najlepszej kondycji\") Mam nadzieję ,że jeśli robicie cokolwiek i okazuje się to skuteczne to się tym podzielicie :))

kurczę coś nie mogę usnąć, widzę że jest tu Ajsza to mogę trochę pogadać. Z rozciągniętą skórą niestety mam duży problem. Chyba nic na to nie poradzę, czasem się dziwię że ktoś schudł 30 kg i nie ma z tym problemu no i chyba znalazłam przyczynę a właściwie dwie. Po pierwsze wiele lat - praktycznie od dziecka nosiłam \"duży balast\" i skóra zdążyła się rozciągnąc. Po drugie zbyt szybko chudłam a to bardzo źle dla skóry. Rada jaką mogę dać to odchudzaj się powoli nie więcej niż 1 kg tygodniowo. Koniecznie ćwiczenia - zwłaszcza na mięśnie brzucha i wcieranie różnych preparatów. Gdybym o tym wiedziała wcześniej pewnie odchudzała bym się rozsądniej no cóż, muszę sobie z tym radzić bo na operację plastyczną mnie nie stać a poza tym trzeba się liczyć z komplikacjami.

czytałam coś o preparatach firmy ATW - podobno bardzo dobre dla ujędrniania skóry zwłaszcza przy odchudzaniu, chyba się skuszę i wypróbuje.