Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kali27

wczesna ciąża -dolegliwości

Polecane posty

Dzięki, strasznie się denerwuję. chyba jutro pójdę na test z krwi, a nie wiecie jak długo się czeka na wynik? a czy któraś z Was miała okres lub coś co go przypominało w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogi76
ja wyniki testu z krwi dostałam w tym samym dniu, ale zazwyczaj jest w dniu następnym, co do krwawienia to ja miałam w 4 tygodniu ciąży (pod koniec) ale wylądowałam z tym w szpitalu bo było zagrożenie poronieniem, tyle, że ja miałam pozytywny test z beta HCG i wiedziałam, ze to zagrożenie dla dziecka. Kobiety czasem mają krwawienia przypominające miesiączkę, ale są one mniej obfite niż zwykle i trwają krócej niż zwykle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxy_84
Jesli chodzi o okres oczekiwania na wyniki to chyba zalezy od przychodni. Ja kiedys zrobilam rano a po poludniu mialam wyniki innym razem czekalma dzien a teraz tu gdzie mieszkam czekalam cos ok.5 dni!!! wszystko bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja chyba zeświruję. wzięłam wolne w pracy bo tak się jakoś dziwnie czuję i miałam cichą nadzieję, ze może:) a tu jedna kreska:( i jeszcze jedno mnie zastanawia bo mam brać duphaston po owulacji(na plamienia przed okresem) a tu owulacji nie ma (robię testy i zreszta zawsze ją czułam)Zawsze miałam 16-18 Dziś już 20 dzień cyklu i nie wiem czy czekać jeszcze czy zacząć od jutra duphaston.Czytałam, że przyjety za wcześnie może ją zatrzymać.A może jej nie mam bo:)))... ech nie chcę nawet myśleć. PS 5 dni czekania na wynik - to pewnie dowiem się dopiero po nowym roku:( i jeszcze jedno dzięki dziewczyny!!!, że tak szybko odpowiedziałyście:) Buźka dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxy_84
wiesz ja akurat 5 dni czekalam mieszkam za granica a tu jest jeden wielki burdel... a mi wtedy spoznila siwe miesiaczka 12 dni!!!!!!! wiec dla mnie oczekiwanie 5 dni bylo jak wieki!!! takze jutro z samego rana wybierz sie na bete to mozen wieczorkiem juz bedzie wynik:) a lekarz ci mowil ze mozesz wziasc duphaston bez wzgledu na wyniki???? jesli nie to sie jeszcze wstrzymaj!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarz nic mi nie powiedział. Przepisał mi 2 duphastony na zapas(bo wyjechał na urlop) więc nawet nie mogę go spytać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogi76
Duphaston dostałaś przede wszystkim żeby nie doszło do tzw wczesnego poronienia, absolutnie nie bierz go przed owulacją gdyż podany zbyt wcześnie doprowadza do zatrzymania owulacji i nie pęka pęcherzyk Graafa, z którego uwalniana jest komórka jajowa. Lekarz pewnie kazał Ci brać od skoku temperatury przez 14 dni (tak się standardowo przepisuje w celu uniknięcia wczesnego poronienia). Jeśli będziesz miała test pozytywny to możesz brać duphaston dalej gdyż będzie on zabezpieczał dziecko przed poronieniem. Kobiety mające zbyt niski poziom progesteronu mają problemy z zajściem w ciążę i jej utrzymaniem i wtedy podaje się ten hormon w formie tabletek pod język lub tabletek dopochwowych (duphaston, luteina). Nosek do góry i nie poddawaj się :) wiem co mówię jestem położną, a w tej chwili oczekuję długo wyczekiwanego dziecka, które dalej noszę pod sercem właśnie dzięki luteinie. Życzę Ci serdecznie powodzenia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogi76
Duphaston czyli syntetyczny progesteron bierze się w różnych przypadkach, w Twoim to najprawdopodobniej tzw niedomoga lutealna i dostałaś ten lek aby podwyższył Ci poziom progesteronu a tym samym nie dopuścił do tzw wczesnego poronienia. W tym przypadku bierze się go od skoku temperatury przez 14 dni, a przy pozytywnym teście ciążowym dalej do końca pierwszego trymestru aby zabezpieczyć dziecko przed poronieniem. Przed owulacją nie należy go brać bo może ją zahamować a to nie jest wskazane w czasie starań o dzieciątko :) Wiem co mówię gdyż jestem z zawodu położną :) Powodzenia i nie stresuj się tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogi76
hehhe no to masz dwie niezależne odpowiedzi, myślałam, że poprzedniej nie zapisało i napisałam jeszcze jedną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Bogi:) Zrobiłam wieczorem test owulacyjny i znowu nic.Czy to mozliwe że w tym cyklu owulacja nie wystąpiła?(zawsze miałam)a jesli tak to kiedy zacząć brać duphaston (dostałam go na wydłużenie drugiej fazy 2 x dziennie przez 10 dni) nadmienie że biore go od pażdziernika tzn. już dwa cykle i o ile pierwszy raz czułam sie dobrze to ostatnio zle go znosiłam, czułam się jakbym połkneła piłkę, przytyłam 3 kg chociaż nie jadłam więceja trzeciego dnia brania miałam bóle w podbrzuszu i ból w krzyżu.Ginekolog kazał mi pić wodę Jana ale nie dał pewnosci czy bedzie lepiej.A jeśli owulacja nie nastapi w tym cyklu to mogę nie brać duphastonu? rany sama nie wiem co robić!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bogi76 gratuluję dzidzi ale fajnie !!!!Zazdroszczę:)Który to miesiąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogi76
U mnie to już 2 trymestr (połowa 4 miesiąca) ale ja nadal jestem na lekach i ciągle się coś dzieje, ale jestem dobrej myśli. Widzę, że u Ciebie jest tak jak myślałam niedomoga fazy lutealnej, co do oceny cyklu u wszystkich kobiet zdarzają się cykle bezowulacyjne, czasem nawet kilka w roku i czym kobieta jest starsza tym częściej się to zdarza. Uważam, że w przypadku braku stwierdzenia owulacji nie ma sensu podawania leku. Swoją drogą zastanawiające jest to, ze dużo przytyłaś myślę, że powinnaś mieć zrobiony profil hormonalny i zbadaną tarczycę czy przez przypadek ona nie jest powodem niepowodzeń w staraniach. Druga myśl jaka mi się nasunęła to mógł Ci się wydłużyć cykl i przesunąć owulacja, tak też się czasem dzieje. No i jeszcze jedna podpowiedź w ciąży testy owulacyjne zazwyczaj są pozytywne bo badane hormony są bardzo podobne, więc na Twoim miejscu raczej nie podejrzewałabym ciąży, ale cykl bezowulacyjny lub wydłużony cykl z owulacją, która dopiero nastąpi. Trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki. Jeśli będziesz miała jeszcze jakieś pytania to chętnie Ci odpowiem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogi76
U mnie to już 2 trymestr (połowa 4 miesiąca) ale ja nadal jestem na lekach i ciągle się coś dzieje, ale jestem dobrej myśli. Widzę, że u Ciebie jest tak jak myślałam niedomoga fazy lutealnej, co do oceny cyklu u wszystkich kobiet zdarzają się cykle bezowulacyjne, czasem nawet kilka w roku i czym kobieta jest starsza tym częściej się to zdarza. Uważam, że w przypadku braku stwierdzenia owulacji nie ma sensu podawania leku. Swoją drogą zastanawiające jest to, ze dużo przytyłaś myślę, że powinnaś mieć zrobiony profil hormonalny i zbadaną tarczycę czy przez przypadek ona nie jest powodem niepowodzeń w staraniach. Druga myśl jaka mi się nasunęła to mógł Ci się wydłużyć cykl i przesunąć owulacja, tak też się czasem dzieje. No i jeszcze jedna podpowiedź w ciąży testy owulacyjne zazwyczaj są pozytywne bo badane hormony są bardzo podobne, więc na Twoim miejscu raczej nie podejrzewałabym ciąży, ale cykl bezowulacyjny lub wydłużony cykl z owulacją, która dopiero nastąpi. Trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki. Jeśli będziesz miała jeszcze jakieś pytania to chętnie Ci odpowiem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady Kate może skieruj się do innego lekarza. Nie zaszkodzi druga opinia :) ja jestem w tej chwili w 8 tygodniu i na razie (odpukać) czuje się dobrze. Tylko ostatnio coś mojej Fasolce chyba pasta do zębów nie przylgnęła bo co myję zęby to mam mdłości :-( a o jamę ustną trzeba dbać, więc nie wiem jak mam sobie z tym fantem poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady Kate może skieruj się do innego lekarza. Nie zaszkodzi druga opinia :) ja jestem w tej chwili w 8 tygodniu i na razie (odpukać) czuje się dobrze. Tylko ostatnio coś mojej Fasolce chyba pasta do zębów nie przylgnęła bo co myję zęby to mam mdłości :-( a o jamę ustną trzeba dbać, więc nie wiem jak mam sobie z tym fantem poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady Kate może skieruj się do innego lekarza. Nie zaszkodzi druga opinia :) ja jestem w tej chwili w 8 tygodniu i na razie (odpukać) czuje się dobrze. Tylko ostatnio coś mojej Fasolce chyba pasta do zębów nie przylgnęła bo co myję zęby to mam mdłości :-( a o jamę ustną trzeba dbać, więc nie wiem jak mam sobie z tym fantem poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady Kate może skieruj się do innego lekarza. Nie zaszkodzi druga opinia :) ja jestem w tej chwili w 8 tygodniu i na razie (odpukać) czuje się dobrze. Tylko ostatnio coś mojej Fasolce chyba pasta do zębów nie przylgnęła bo co myję zęby to mam mdłości :-( a o jamę ustną trzeba dbać, więc nie wiem jak mam sobie z tym fantem poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam iść dziś na badanie z krwi, ale ściągneli mnie do firmy:(i nie zdążyłam i teraz tak sobie na spokojnie myślę, że pewnie masz rację Bogi, że to nie ciąża:(((((tylko czemu mój ginekolog powiedział PROSZĘ ZROBIĆ TEST bo ja tu widzę WCZESNĄ CIĄZE???????? takiej nadziei się nie daje komuś kto stara się tyle czasu już lepiej mógł nic nie mówić:( echhh żyć się nie chce.... Ps Kasiu560 chyba tak zrobię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzik_27
Witajcie. Dziewczyny mam pytanie. Zaczęłam 20 tydzień i nie czuję ruchów :-(. Może mi któraś podpowie w którym to tygodniu można oczekiwać, że dzidzia zacznie sie kręcić i kopać??? Na usg idę 4 lub 6 stycznia, ale to tak strasznie daleko :-((, więc zanim tam pójdę albo oszaleję to proszę Was o radę. Czy powinnam sie martwić?? A może to jeszcze trochę za wczesnie??? Z góry dziękuję za rady i serdecznie wszystkie pozdrawiam. Bogi kochana jak to szybko zleciało, pamiętam jak sie starałyśmy, a tu juz 15 tydzień u Ciebie :-))). Strasznie sie cieszę :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzik_27
Witajcie. Dziewczyny zaczęłam 20 tydzień i jeszcze nie czuję ruchów. Może mi któraś powiedzieć czy to normalne. Samajuż nie wiem, może panikuję :-(((. Z góry dziękuję za rady. Bogi kochana jak to szybko zleciało. Pamiętam jeszcze jak się starałysmy, a tu juz u Ciebie 15 tydzień jeśli dobrze czytam. Strasznie sie cieszę i trzymam kciuki by wszystko dobrze dobiegło do konca. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Madzik myślę, że to tylko kwestia czasu. Nie koniecznie będziesz odczuwać już typowe kopniaki maleństwa, ale bardziej coś w stylu bulgotania czy burczenia - znaczy to, że dzidzia się rusza i wszystko jest ok. Jeśli jednak się nie pokoisz to zawsze możesz spytać się np. mamy swojej która ma to już za sobą i poradzi to i owo albo ewentualnie spytać lekarza. Nie denerwuj się, bo to maleństwu szkodzi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilaek1
Madzik 27 organizm każdego z nas jest inny i jedne odczuwaja bardzo wczesnie ruchy ok 16 tyg a niektóre znacznie później. Czytałam nawet że ok 22 -24 tygodnia. Jednak gdy sie bardzo denerwujesz proponuje jak najprędzej zgłosic sie do lekarza nawet na ostry dyżur wtedy rozwieja Twoje watpliwości. Tylko zabardzo spróbuj sie nie denerwowac bo to prędzej zaszkodzi maleństwu. Trzymam kciuki bo napewno będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bogi76 mam jeszcze małe pytanie:)czy we wczesnej ciąży wystepuje owulacja bo mnie się wydaje ze nie. echh ja się jeszcze łudzę... i to czekanie na wynik:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiti42a
czesc dziewczyny tak sie zastanawiam - na innym wątku opisywałam swoje problemy związane z bólem podbrzusza i krwawieniem.Teraz ból przeszedł i krwawienie ustało, ale jak zrobiłam USG to nic nie wykzało a jestem w 4 tygoniu i 3 dniach ciazy- jak przeglądałam internet to niektórym juz wychodziło na USG ciąza- teraz czekam tylko na HCG wyniki-tak sie zastanawiam jak juz bóle przeszły to czy mam szanse utrzymac ciąze czy mogę dalej poronic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilaek1
właśnie wróciłam od lekarza i mam pierwsze zdjęcie dzidzi(fakt że jeszcze nic tam nie widac ale ja je widze ;) ) Niby wszystko jest ok ale za wczesnie żeby serduszko usłyszeć ;( 12 stycznia mam badania ogólne więc wtedy już napewno powinnam usłyszec serduszko ,oby nic do tego momentu sie nie stało ale jestem dobrej mysli :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogi76
wcześniejsze zapłodnienie uniemożliwia następną owulację, co więcej jedna owulacja w cyklu uniemożliwia kolejną, może nastąpić pęknięcie kilku pęcherzyków w jednym cyklu ale w baaardzo bliskiej odległości czasowej, jeśli mnie pamięć nie myli to ok 2 godzin, potem zmienia się sytuacja hormonalna i jest to już niemożliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxy_84
Bogi powiedz mi jak to jest z temperatura, jak powinna byc prawidlowa w calym cyklu, bo ja juz zglupialam i ogolnie to mam jakies dziwne skoki temp. z gory dziekuje za odp Lady kate no nic bedziemy czekac do 5 na wyniki:( ale radze rowniez zbadac tarczyce i prolaktyne. Ja nie wiem kiedy na to zachorowalam ale dopiero w lipcu-sierpniu zaczelam zauwazac, ze nie mam dni plodnych, miesiaczka sie spozniala itd ogolnie przez 8 misiecy przytylam 20 kg!!!!!!!! dopiero od miesiaca biore tabletki ale na poprawe jeszcze za wczesnie:( takze po Nowym Roku mozesz sie przepadac no chyba, ze bedzie mala fasollina:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxy_84
Καλλι Χρονια!!!! Szczęśliwego Nowego Roku!!! Staraczka zycze aby jak najszybciej doczekaly sie fasolki (sobie rowniez) a przyszlym mamusia zycze aby Wasze brzuszki rosly w zdrowiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogi76
Na początku cyklu jest faza tzw niższych temperatur, przed samą owulacją jeszcze troszkę spada a potem następuje skok temperatury o min 0,2 st Celsjusza (w ogromnym uproszczeniu oczywiście) owulacja następuje w okresie 2 dni przed do 2 dni po skoku. Od skoku temperatura utrzymuje się na wyższym poziomie i jest to tzw faza lutealna, później na dzień przed miesiączką lub w dniu jej wystąpienia spada, jeśli faza wyższych temperatur wynosi 20 dni lub więcej to oznacza to ciążę. Do pomocy w obserwacji cyklu polecam stronkę www.28dni.pl jeden miesiąc jest gratis, więc można wypróbować i wiele się nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilaek1
Dziewczyny czy jak lekarz wystawił mi L4 związane z ciążą a nie dał mi zaświadczenia związanego z tym faktem do pracodawcy (niewiedziałam że takie cos musi być wystawione ) to moje chorobowe jest 100% płatne czy dopiero jak dostarczę to zaświadczenie? jestem w 5tc i jeszcze nie mam założonej karty ciążowej może dlatego że jeszcze serduszko nie biło ale to chyba nie zmienia faktu że lekarz powinien sam od razu takie zaświadczenie wystawić, kurde dziwne to wszystko na L4 jest przecież zaznaczone ze to ciąża to po co jeszcze to zaświadczenie nawet nie wiem na kiedy mam termin porodu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×