wczesna ciąża -dolegliwości

mi sie zaczyna 6 tc pobolewa mnie brzuch i jajniki szczegolnie po pracy.Jestem padnieta i mdlosci mam ze czasami mysle ze nie dam rady.I meczy mnie zgaga.Tez latam do toalety i patrze czy nie plamie.Jestem po ciazy obumarlej i dlatego sie martwie.Mam dosc duzo sluzu.W ogole to robilam test na 2 dni przed okresem nie wierzac ze sie udalo a tu takie 2 mocne krechy wyszly ze sie zszokowalam

Aga gratulacje:)

nie dziekuje ale ide do ginka w tym tyg.Boje sie ale co ma byc to bedzie

A bierzesz coś na podtrzymanie ciąży?Ja pierwszą miałam zagrożoną i teraz przy drugiej od początku do 12 tc brałam luteinę.

wiesz kochana pojde do lekarza to zobacze co mi powie.Mam corke 8 letnia zadnych komplikacji a teraz niestety nie jest to takie proste.Zdziwil mnie ten test ze az takie kreski wyszly??

Aga gratuluje :)

Chodze zmeczona i widac po mnie ze zle wygladam .Ale na to sklada sie tez to ze pracuje juz 10 dni bez dnia wolnego na rozne godziny

powiadomie was na pewno po wizycie:)

No czuje sie juz lepiej (spalam sobie do 17.30), boli troche podbrzusze ale nie ma tragedii. teraz tylko ciagle mysle jak tam moje dzieciatka sie rozwijaja. Mam nadzieje ze uda sie zaplodnic wszystkie albo chociaz tyle by bylo co zamrozic. Kinia czasem organizmy bizkuja, najlepiej do lekarza. Moze on cos zaradzi:) dosiach no jest ok, teraz skupiam sie zeby zadnych lekow nie przeoczyc hehe tyle tego jest;) i kazde o roznych porach cholewka;) ania nie boj sie, lepiej jest wiedziec nawet jesli wynik nie jest dla Ciebie dobry. Jesli jestes w ciazy, to od razu bedziesz wiedziala ze trzeba isc do lekarza, zycie w niepewnosci jest najgorsze i przysparza niepotrzebnych stresow. taka tam aga fajny nick;) Zazdroszcze dzidziusia, no i serdecznie gratuluje. Mam nadzieje ze ta ciaza bedzie przebiegac bez zarzutu!:)Czekamy na wiadomosci po wizycie:)

Witam ponownie ,udało mi się zapisać do lekarza na jutro,będę miała usg ,więc mam nadzieję że coś tam już będzie widać ,pozdrowionka:)

U mnie w poczekalni, jak chodze na USG jest plakat, na którym pisze, żeby nie używać toalety przed skanem, tzn zachowaj pełny pęcherz, niby wtedy lepszy obraz.

mam test i nie wiem kiedy go zrobic, czy teraz, czy to za wczesnie a moze powinnam sie jeszcze wstrzymac z kilka dni :( http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5039897 samosiaaaa

Dziewczyny zrobiłam test jeden wczoraj wieczorem a drugi dzis rano oba negatywne :( ale @ jak nie bylo tak nie ma i sluz dzis taki lepki gesty i zołtawy. prawy jajnik nadal kłuje od czasu do czasu. Chyba za wczesnie sie ucieszyłam ze to moze byc ciaża :(. podrawiam

Aniu poczekaj jeszcze trochę i ponownie zrób test u mnie ciąża pokazała się dopiero na teście tydzień po terminie @,dziś zrobiłam ponownie test i wyszedł również pozytywnie ,tak więc nie trać jeszcze nadzieji,:)

Najlepiej zrobić Betę HCG z krwi i będzie wszystko jasne.Powodzenia

sabkaaa to może tylko moja gin każe z pustym pęcherzem przychodzić:)

kakulka moze masz racje i za wczesnie zrobiłam te testy. Ale ta niepewnosc mnie dobija. @ nadal nie ma :)

niepewność jest najgorsza aniu ale może ta cierpliwość zostanie ci wynagrodzona:)u mnie tydzień po @ dopiero wyszła blada kreseczka,dzisiaj powtórzyłam test i są dwie porządne krechy czego i tobie aniu życzę:)

Witajcie.Wczoraj udałam się na ostry dyżur ginekologiczny.od razu miałam robioną bete czy to nie ciąża.Gdy okazało się że to nie ciąża to mnie zbadała powiedziała najpierw że mam bardzo małą macice,ale nie wiem o co jej chodziło.Potem zrobiła usg i powiedziała że nie wie od czego to krwawienie bo nic nie widzi złego powiedziała też że mam dużo pęcherzyków na macicy ale w końcu nie wiem czy to dobrze czy źle,sama za bardzo nie wiedziała chyba i wysłała mnie do domu.pozdrawiam

Kochane jutro ponawiam test, trzymajcie kciuki! Mam nadzieję,że towarzyszące objawy są spowodowane ciążą. Już długo staram się o dzieciątko i nie mogę się doczekać.. :( mam nadzieję,że nie przeżyję kolejnego zawodu...

Cześć jestem tu nowa i mam problem. Też miałam 2 poronienia we wczesnej fazie ciąży i rozumiem co czujesz kinia1109. Nawet facet mnie zostawił przez to wszystko, a marzę o dziecku. Teraz jestem w związku z innym i boję się , że będzie podobnie...

a lekarze w szpitalach to się słabo znają, kinia1109 nie sugeruj się tym, tylko idź do dobrego ginekologa, jak swojemu ufasz to do niego i zapytaj o ta macicę i pęcherzyki, a najlepiej skonsultuj jeszcze z innym, mam nadzieje, że Twój facet Cię wspiera

tak mi smutno a tu nikogo nie ma

Współczuję Anetko26 mam tak samo jak ty też bardzo bym chciała dzidzie i mimo starań nic nie wychodzi.a strata ciąży to coś okropnego trudno się potem pozbierać.Do lekarza muszę się wybrać prywatnie bo na kasę chorych ci lekarze sami nigdy nie wiedzą co mi jest.W dodatku czekam cały czas za wynikami genetycznymi które powinły przyjść już dawno temu.Nie wiem co to znaczy właśnie to że dużo pęcherzyków na jajniku jest.Kazała mi powtórzyć usg po następnej@a zarazem mówiła że mam piękne jajniki wiec sama zbytnio nie wiedziała tak mi się wydaje.pozdrawiam

hej dziewczyny ja juz drugi dzien opuznienia :) a @ nadal nie ma i bardzo dobrze. Może wkoncu się udało. brzuch od czasu do czasu lekko zaboli i prawy jajnik kłuje ale tez tylko czasami. Dzis znow kupiłam 2 testy ale poczekam z ich zrobieniem jeszcze troszke

Witajcie dziewczyny ja miałam wczoraj usg,lekarz potwierdził mi ciążę ,ale martwię się bo mam pracę na stojąco 12 godz.a szef zapowiedział mi że nie może mi zmniejszyć godz.niewiem jak dam radę:(

Kakulka skoro masz taką prace ja poprosiłabym o zwolnienie. ja poszłam już w 6 tc na zwolnienie, bo moja praca też stojaca i dzwigajaca- na miesnym. więc nawet sie nie zastanawiałam. tymbardziej, że to moja 2 ciąża a z pierwszym synkiem miałam zagrożenie poronieniem właśnie przez prace. A tak ogolnie to co tam u Was dziewczyny? u mnie 11 tc, rośniemy. ogólnie czuję się ok. tylko moje stare dolegliwości z kręgosłupem się odzywają... pozdrawiam i powodzenia Kochane:)

dzięki katarina za podpowiedż ,za dwa tyg mam wizytę to poproszę lekarza może mi da to zwolnienie a do tego czasu chyba wezmę urlop;)

Anetko bardzo mi przykro, mam nadzieje ze los sie do Ciebie usmiechnie. Ja juz z moimi dwoma bobaskami w domu, poki co nic nie czuje zeby sie zmienilo ;) Mam zdjecie pieknie podzielonych komoreczek, dwie zamrozone. 13.12 testuję, mam nadzieje ze i do mnie los sie usmiechnie!

Aisha... Czyli już po wszystkim? tzn masz już w sobie dwie zaplodnione komorki? wogóle sie w tym nie orientuję... ale to dopiero jest magia:) Czyli 13.12 mozesz robic pierwszy test i wypatrywac kreseczek?