Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pompon

lordoza

Polecane posty

Gość jacekpb
Dla lady mi.Ten Pani sposób nie był wcale taki zły pod warukiem że był prawidłowo wykonany,róznice sa czasem subtelne.To rozbudzenie traktuję jako wskazanie konkretnym mięśniom:wy macie pracowac.Przyznam,że nie bardzo widzę sposób zalecony przez rehabilitantkę(to miała być kobieta?)albo czegoś niezrozumiałem.To była pierwsza wizyta ale teraz będzie mogła Pani porównać .Ja stoję na stanowisku że najpierw jest kilka ruchów kontrolowanych przez terapeutę (jako wstep)a później docelowo cały ruch ale on musi być skontrolowany i przecwiczony .Uważam również że pacjent powinien mieć swiadomość ćwiczonych mięśni .tzn że ten ma się napiąć,trzeba to poczuć.Określenie zrób tak i tak nic nie da bez skontrolowania i nauki samokontroli.To tak jak Pani się przeziębi i idzie do lekarza to ten nie mówi :proszę przyjąć jakąś tabletkę tylko mówi konkretnie jaką,ile razy dziennie ,po posiłku czy na czczo itd.Ból w mięśniu może się pojawić jako przećwiczenie i proszę skontaktować się z rehabilitantką ,opowiedzieć o problemie ,być może na dzień lub dwa trzeba zrobić przerwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady_mi..
Zgadzam się z Panem całkowicie. Wszystko powinno być przećwiczone, nawet niektóre banalne ruchy, bo w praktyce może się okazać, że nawet te najłatwiejsze czynności wykonuję jednak źle i te subtelne różnice mogę sprawić, że terapia skończy się fiaskiem. Poproszę o to na następnej wizycie. Dziś miałam napisać maila z postępami, jak mi idzie i czy wszystko w porządku, niestety nie otrzymałam odpowiedzi... nie chciałam być nachalna i dzwonić, ale jeśli ból się jutro pogłębi to na pewno to zrobię, bo tak naprawdę ja nic, prócz tych przeprostów, nie ćwiczę, więc przeforsowanie mięśnia jest małoprawdopodobne, chociaż istnieje pewnie jakaś możliwość naciągnięcia go podczas wykonywania tych przeprostów, ale mimo wszystko podejrzany jest fakt, że akurat w tej prawej nodze. Bardziej może być to związane z uciskiem na nerw. Podobno w terapii McKenziego naturalnym objawem jest, że ból się nasila, centralizuje, w odcinku lędźwiowym i istotnie zwiększył się, ale nieznacznie. Natomiast źle jest, gdy ból schodzi niżej, tylko nie wiem, czy wtedy oznacza to zmianę ćwiczenia, czy też zaprzestanie tej terapii, bo podobno niektóre przypadki się do niej nie nadają. Szkoda by było, bo wiązałam wiele nadziei z tą metodą. I oczywiście kolejna poprawka - tak, jest to oczywiście Pani rehabilitantka, kolejne literówki wcześniej, za co przepraszam, jestem troszkę przejęta całą tą sytuacją. Jedyny pozytyw to taki, że niektóre czynności wchodzą mi już powolutku w krew i mam nadzieję, że jestem na dobrej drodze by zacząć wreszcie prawidłowo żyć i funkcjonować. Ale to na wcześnie na takie wyroki, czas pokaże. Jednakże muszę z całkowitą pewnością przyznać Panu rację we wszystkich wcześniejszych wypowiedziach skierowanych do mnie, jak i do innych - na większość problemów z kręgosłupem pracujemy sami, często już od dzieciństwa, nie dbamy o niego zupełnie, cóż więc się dziwić, że później przykre są tego skutki.... Mam nadzieję, że chociaż część osób tu piszących weźmie sobie do serca Pana uwagi i rady. Swoją drogą, przydałaby się jakaś kampania społeczna, uświadamiająca ludziom, jakie skutki może nieść ze sobą zła postawa ciała, nie przestrzeganie tych kilku zaleceń. Z własnego doświadczenia wiem, że człowiek nie ma świadomości konsekwencji. W szkole, na lekcjach biologii, nie uczą czym są wypukliny i przepukliny, a szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Prawdopodobnie niewielu osobom będzie chciało się poćwiczyć ,niestety taka jest prawda.Fakt,że w szkole niezawodowej nie uczą o wypuklinach itd.ale uczą żeby siedzieć prosto,mówią o gimnastyce korekcyjnej.Mój syn uprawia sport walki,trener poprosił aby namówić znajomych ,powiedzieć im że sport to zdrowie itd.Na początek wystarczył strój sportowy a nawet kilka treningów było za darmo.Później dzieciak sam decydował tak czy nie ,oczywiście bez żadnych zobowiązań ,po prostu rezygnujesz i już.Żadnych "ukrytych opłat" ,wszystko było przejrzyste i rzeczywiście jest.Dwanaście treningów w miesiącu to 50 zł a w tym jest ubezpieczenie jakby coś komuś.Docelowy strój to około 100-130 zł na półtora roku,zależy jak kto rośnie.Trener rozdał plakaty wydrukowane przez klub abyśmy porozwieszali wokół swoich miejsc zamieszkania.Ja też wziąłem,zaniosłem do szkoły syna ,zapytałem dyrektora czy mogę powiesić.Obejrzał i powiedział ok.Zawiesiłem też na drzwiach zaprzyjaźnionych sklepów,pobliskiej przychodni.Rozmawiałem z rodzicami kolegów ,koleżanek syna mówiąc co i jak.Zaproponowałem tym których znam bliżej że ja i tak odwoże swojego to wezmę czyjeś dziecko,przecież samochodu mi nie ubędzie.,.Dodam ,że lwią czesc treningu stanowią ogólnorozwojowe ćwiczenia Przysiady,przewroty(dzieci nie umieją)jakieś ganianie się,naprawdę rozmaitości.Nie było elementów chorej dyscypliny,można nawet krzyczeć bo trener mówi, że gdzieś trzeba,Oczywiście nie można było rozrabiać bo przecież o wypadek nie trudno.Naprawde sympatycznie.I wie Pani ile osób poszło ze syna szkoły.NIKT.Z innych szkół było właściwie tak samo.Statystykę poprawiały pojedyncze przypadki.co robią dzieci,ano wystarczy włączyć komputer i wszyscy są dostepni na GG.Arodzicom to odpowiada bo :młody gra na komputerze i nie truje mi d..py.To niech wszystkich boli gdzie chce ale czy to jest odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zunia 27
Dzień dobry Pani Jacku 1) Już tłumaczę o co chodzi z tym ganglionem i ogólnie to co się dzieje od czasu upadku pół roku temu: --po upadku, bardziej był on na prawą stronę ciała, wyskoczył mi „przez noc” ganglion na grzbiecie stopy prawej (nie powiem, po jakim czasie od upadku, bo nie pamiętam, jedyne co mi przychodzi do głowy to wspomnienie, że wieczorami miałam lekko opuchniętą stopę w tym miejscu wraz z palcami w tamtym czasie, jeszcze przed ujawnieniem się gangliona na zewnątrz). Piszę wyskoczył, bo pojawił się nagle i był dość duży-to ja sama go zauważyłam, dopiero później robiono zdjęcia rtg, żeby to potwierdzić. Dwa razy Ortopeda3 próbował go ściągnąć igłą, ale nie wyszło. Ponieważ zaczęła boleć mi noga, najpierw stopniowo do kolana, później już cała noga, Ortopeda 3 zdecydował że wytniemy go. I wyciął. Podczas zabiegu, miałam znieczulenie miejscowe, i powiedziano mi, że ganglion był umiejscowiony przy samym nerwie i dlatego bolało. 2tyg.-w domu, później prawie miesiąc o kulach w pracy….i….odrzuciłam kule, a ganglion znów się pojawił w tym samym miejscu!! Załamka Ponieważ Ortopeda 3 jest już niedostępny, poszłam do następnego Ortopedy 4, który stwierdził, że takie bóle nie występują od gangliona (choć mówilam mu że siedział przy samym nerwie)!! Mnie osobiście zamurowało, tzn. że operacja była niepotrzebna?? Nie wiem, ale pamiętam, że przez pewien czas po odrzuceniu kul, cała noga mnie nie bolała, a tylko stopa, w miejscu cięcia. Od zabiegu minęły 4 miesiące i znowu wszystko wraca. Ortopeda 4, podczas wizyty, poprosił o położenie się na kozetce i uniósł bolącą nogę do pionu, pytając co się dzieje: otóż, nie miałam rwania takiego jak zwykle, ale bolało mnie od pośladka wzdłuż tylnej części uda i dalej…Po klilkunstu minutach od badania, noga zaczęła mi rwać cała, Ortopeda o tym wie, mówił że niestety musiał sprawdzić. Na tej podstawie Ortopeda 4 poprosił o wykonanie rtg, z którym pójdę w przyszłym tygodniu. Pisząc „pochwalę” się, miałam na myśli, iż powiem Panu, co powiedział Ortopeda4. Lekarzom, mówię tylko o faktach, aby niczego nie sugerować. I ta historia tyczy się tylko nóg, bardziej prawej, lewa mi nie dokucza za bardzo, bardzo sporadycznie. Teraz próbuję wywalczyć rozwiązanie na te nogi i tego gangliona (jeżeli w czymś on w ogóle przeszkadza, oprócz aspektów wizualnych, ale to "przecierpię", jak nałożę klapka jednak na nogę, to jednak przeszkadza i troszkę boli). Ganglion jest umiejscowiony między kośćmi śródstopia (palca największego a sąsiedniego-drugiego licząc od lewej-stopa prawa). Gdy boli mnie noga, oczywiście stopa tez, wówczas czuję promieniujący ból, który przebiega do palca dużego (palucha) wzdłuż wewnętrznej strony stopy. Przy chodzeniu, bywa różnie, czasem boli pięta, zawsze wierzch stopy, trudno jednoznacznie to określić. Musiałabym poobserwować dokładnie. I to tyle co do nóg i tego krzyża, wspomnę tylko, że gdy brałam ostatnio przeciwzapalne tabletki, ganglion tak się zmniejszył, że z zewnątrz go prawie nie widać, teraz jest wyczuwalny podczas dotyku. I ból był dużo mniejszy całej nogi. 2) A propos zniesienia lordozy. Pan Rehabilitant 2- przyjmował w poradni ortopedycznej, źle napisałam -przepraszam(ale już 2 lata minęły), ale zostawmy już nazewnictwo, żeby się nie pomylić. Nie był na pewno kręgarzem. To on powiedział mi czym jest zniesienie lordozy i wytłumaczył co to jest i że jak nie będę ćwiczyć, to w takim tempie jak lordoza się pogłębiła w ciągu ostatnich lat (już mówiłam, że mam komplet zdjęć) będzie ze mną źle. Opis ze zdjęcia: „Zdj. Kręgosłupa szyjnego a-p i boczne: Zniesienie lordozy, Zaostrzenie krawędzi trzonów. Tarcze m-kręgowe rtg w granicach normy.” Opisuję co wykonał: leżę na kozetce na brzuchu, Rehabilitant 2, kładzie mi obie ręce między łopatki i tak długo uciska, aż usłyszy chrupnięcie. To samo zrobił z kręgami w szyjce, przekręcenie głowy w jedną i drugą stronę (aż do chrupnięcia). To samo z kręgosłupem lędźwiowym- aż do chrupnięcia. I powiedział, że mam ćwiczyć, i że za kilka lat, znowu pewnie się pojawię u niego, bo te kłucia wrócą i znów trzeba będzie co nieco ponastawiać. Podczas tych chrupnięć, bolało jak nie wiem co. Ale pomogło. I tyle co do zniesienia lordozy. Myśli Pan, że ten ganglion tak psuje mi w życiu? Czy po prostu, coś się stało kręgosłupie po upadku. Przed upadkiem, miałam już problemy z nogami, obiema od wielu lat, ale ja już się przyzwyczaiłam i tak żyje sobie z nimi. Ale po tym upadku, nie mogę dojść z nimi do ładu. Pozdrawiam serdecznie Zunia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zunia 27
Znalazłam fajne zdjęcie, mam nadzieję, że dobrze opisałam wcześniej położenie gangliona, ale jesli nie, to na zdjęciu pokazuję, ganglion jest na poziomie nazwy: "Metatarsus", miedzy 1st Body a second, http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/9/9e/Gray268.png Jestem laikiem w tej sprawie, więc tłumaczę, jak umiem. Pzdr. Zunia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady_mi..
Panie Jacku, to naprawdę przykre, co Pan napisał, a właściwie to, jak przykre konsekwencje będzie mieć to dla tych dzieci. Ja to znam, ja jestem z tego pokolenia, które wiele godzin spędzało już przed komputerem i słyszałam często od rodziców: "odejdź od tego komputera" i wstyd się przyznać, co ja wtedy sobie myślałam: "trudno, będę mieć jakieś skrzywienie kręgosłupa", ech, gdybym wiedziała to, co wiem teraz. Ale nie miał mnie kto uświadomić w działaniu kręgosłupa, nie zrobiło to nawet liceum i klasa biologiczno-chemiczna. Teraz już wiem więcej i może jestem ostatnią osobą, która powinna prawić innym uwagi, ale pouczam już innych, mówię o moim przypadku ku przestrodze, jednak bezskutecznie: siedzą krzywo, schylają się po coś z ziemi na prostych nogach, ech. Skontaktowałam się z moją rehabilitantką, okazało się, że ten ból może wynikać z ucisku na korzeń nerwowy, mam ostrożniej wstawać z krzesła i przeprosty robić w pozycji leżącej, a nie na stojąco. Jednak ból powoli schodzi do łydki, boli też podeszwa stopy, więc chyba będę musiała zaprzestać tych przeprostów i może coś innego pani rehabilitantka wymyśli. Mam przy okazji pytanie do Pana. Jakaś metoda na kąpanie? Wchodzenie i wychodzenie z wanny oraz siedzenie w wannie. Prysznic odpada. I kolejne pytanie, które mi się chyba przedwcześnie nasuwa... czy ja już zawsze będę musiała tak na siebie uważać? Oczywiście większość z tych zasad ostrożności jest cenna, wejdzie mi zapewne w krew, w nawyk, rozumiem prawidłowe podnoszenie czegokolwiek z ziemi, prawidłowa sylwetka podczas siedzenia oraz wiele innych. Ale uciążliwe raczej byłoby ciągłe kładzenie się do łóżka w taki pokraczny sposób, czy też unikanie foteli zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A więc: Witam. Z moim kręgosłupem jest coś nie tak. Brzuch mam wywalony naprzód, to samo z pupą. Kręgosłup mam dziwnie \"wepchnięty\" Kiedyś byłam u lekarza, on skierował mnie na jakieś ćwiczenia itd. Byłam w poradni. Dostałam ćwiczenia. Ćwiczyłam chyba przez miesiąc. Przerwałam. Upłynęło od tych wydarzeń bardzo dużo czasu ( chyba z półtora roku ) i teraz nawet nie pamiętam, jakie miałam schorzenie. Poszukałam w necie i podejrzewam, że mam lordozę. ( wiem, powinno się pisać "lordozę jakąśtam, ale nie wiem dokładnie co mi jest. ) Chcę wrócić do ćwiczeń. Jeszcze młoda jestem i chyba da się tą wadę skorygować. Tak mi się wydaje. No dobra. Mam 11 lat :P I dlatego piszę, że da się to jeszcze skorygować. ( moje podejrzenia) Oprócz tego mam jeszcze płaskostopię ( tak jak to się pisze ) i obawiam się, jak będę wyglądała w przyszłości.Czy ktoś mógłby mi polecić jakieś ćwiczenia? Czego powinnam unikać? Może na wf nie robić ćwiczeń, które mogłyby mi zaszkodzić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rtg kręgosłupa w odcinku lędźwiowo krzyżowym ap i bocznej wykazuje lewostronne skrzywienie z rotacja kręgów wzdłuż osi długiej.Wygladzenie fizjologicznej lordozy.Zmiany zwyrodnieniowe w postaci wyrośli kostnych na przednich krawędziach trzonów.Rtg kręgosłupa w odcinku szyjnym boczne.Wygladzenie fizjologicznej lordozy.Zaostrzenie tylno górnych krawędzi trzonów. Bardzo cierpię,boli mnie ciągle prawa noga oraz czuje w niej ciągły chłód.Jak sobie z tym poradzić,jakie stosować ćwiczenia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marisz
Witam,jestem w szoku po tych odpowiedziach Pana Jacka.Widzę ,że i rodzicom się obrywa i dobrze.Sam nim jestem.Ale koniec cukrowania i do mojego pytania. Właśnie odebrałem wyniki rezonansu.Lordoza szyjna spłycona. Osteofity na krawędzi trzonu C3 I C4 z osteofitycznym wydłużeniem,które powoduje zwężenie zachyłka bocznego prawego i modelowanie korzenia rdzeniowego w zachyłku. Na poziomie C3 ,C4 wypukliny nie stwierdza się . C4/C5,C5/6 widoczna niewielka pośrodkowa wypuklina krążka modelującego worek oponowy. Rdzeń ok,szerokośc kanału w normie. Zaczęło się rok temu od wykonania \"wymyku w tył\".Chyba już lata nie te:) Walczę z bólem w okolicy prawego barku, łopatki \"noce nie przespane\" .Chodziłem do masażysty, ortopedów,itp .Ból cały czas nie ustępuje.Ćwiczyłem tak jak tłumaczyli.Proszę o podpowiedz do kogo można się z tym udać no i oczywiście czy to jest do wyleczenia. Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, oto wyniki rezonansu mag. Przypomne ze mam poglebiona lordoze i od dluzszego czasu odczuwam straszne bole . W badaniu MR kregosłupa ledzwiowego uwidoczniono : - poziomo ustawiony poczatkowy odcinek kosci krzyzowej, - krazek miedzykregowy na poziomie L5/S1 o nieco obniżonej wysokości, poza tym krazki m-kregowe o zachowanej wysokosci i prawidlowej intensywnosci sygnalu - na poziomie L5/S1 mała, tylna szerokopodstawna wypuklina krazka m - kregowego, bez cech ucisku worka oponowego w badanej poycji - na poziomie L4/L5 nieznacznie uwypuklony tylny zarys pierscienia wloknistego krazka m-kregowego uciskajacy dyskretnie worek oponowy -trzony kregowe o zachowanej wysokosci -stozek rdznia o prawidlowym sygnale w MR, nie ucisniety. Bede bardzo wdzieczna za odpowiedz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Dla anna ad.Dwie wypukliny,przy czym jedna w zasadzie bez znaczenia klinicznego.Rehabilitacja u kogoś stosującego terapię manualną z dużą szansą na wyleczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
dla marisz.Zaryzykuję że choroba oczywiście w mniejszej formie była już wcześniej a "wymyk' ją pogłębił.Niedobre są te osteofity modelujące rdzen bo to po prostu wyrostki kostne powstałe na skutek słyconej lordozy i wypuklin.Jak wyglądaly wizyty u masażysty,czy to był tylko masaż w czystej formie.Proszę opisać własnymi słowami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
W jakiej pozycji Pan śpi lub jaką zalecano.Chodzi o ułożenie głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Dla ania 444.Chorobę trzeba dokładnie zdiagnozować a nie cwiczyć cokolwiek bo można zrobić sobie krzywdę.Niektóre cwiczenia są zabronione.Lordoza pogłębiona to przeciwienstwo spłaszconej i zatem ćwiczenia są różne .Płaskostopię to jednej stopy ,a podłużne czy poprzeczne?Ale jesteś młodą osobą i wiele można zrobić,prawie napewno wyleczyć całkowićie.Zalecone ćwiczenia powinny być skontrolowane przez kogoś uprawnionego i dopireo wtedy wykonywane w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marisz
dziękuje za odp.Latem miałem krio ,jesienią cykl masaży górnej części kręgosłupa,w prawej ,tylnej części szyi odczuwałem delikatne mrowienie.Ból pod prawą łopatką oraz górną częścią ręki również był odczuwalny.Po masażach czułem się trochę lepiej ale ten Pan generalnie odradziłł dalszą część masarzy i sugerował pójście do ortopedy.Pan rehabilitant zaproponował ćwiczenia obracanie,przekszywianie głowy oraz "wypychanie głowy do przodu.Ortopeda nr 1 mówił ,że z moim barkiem nic nie jest i zalecił ruch o kręgosłupie nie wspomniał ja również nie wiedziałem o co chodzi,ortopedna nr 2 zalecił ćwiczenia prostowanie się oraz podnoszenie na przemian rąk i nóg w pozycji leżącej.Każdy sugerował basen.Wcześniej przez ok4 lat pływałem i zawsze miałem problemy z bólem na wyskości klatki piersiowej,nie wiem czy przypadkiem nie było to spowodowane unoszeniem głowy przy stylu klasycznym(część ledzwiowa mocno idzie w dól,zresztą mój syn ma podobny problem z częścią lędzwiową. ) Neurolog do momentu kiedy nie ma rezonansu kazał się wstrzymać z ćwiczeniami.Brałem również lekarstwa na stany zapalne olfen + maści.W nocy ból się nasila i rano mam zimniejszą prawą rękę.Śpię standardowo na 1 poduszce .Kładę się spać na wznak ,budzące się ląduje na bolącej stronie ...i przekładam się na lewą. Czekam teraz na termin u neurologa.Nie wiem kiedy ona będzie.A mrowienie pod prawą łopatką się nasila i nie ukrywać ,że chciałbym wiedzieć czy ćwiczyć,chodzić na zabiegi czy czekać co los pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka80
witam!! jestem w tym temacie 1 raz poniewaz dowiedzialam sie ze mam zwyrodnienie kregosłupa i skolioze piersiową oraz cytuje"za prosty kregosłup w szyji i w klatce piersiowej" tak mi powidziala rehabilitantka ktorej pokazałam moje rtg ,chodze na laser i prądy a na szyje bede miala masaze bo ponoc nic innego nie moge zastosowac poniewaz mam hashimoto...chcialabym sie dowiedziec czy ten zbyt prosty kregosłup to lordoza?....mam 29 lat urodziłam 2 dzieci i nie pracuje a lekarka sie mnie zapytała czy ja uległam jakiemus wypadkowi bo az głową kiwała ze w tak młodym wieku mozna miec taki kregosłup...dodam ze czasem gdy zbyt długo siedze to mi nogi dretwieją a przy dłuzszym staniu ,nie moge sie potem ruszyc w dolnym odcu=inku kregosłupa mam taki ból ze musze sie czegos złapac aby sie ruszyc....prosze o jakąś konkretna rade co mam robic ...termin do lekarki mam dopiero na 10 czerwiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka80
dodam jeszcze ze w szyji to ledwo sie ruszam mam takie silne bóle ze szok...juz nie wiem jak siedziec jak lezec i wogóle jak funkcjonowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikmarpako
Witam Moja żona odebrała prześwietlenie z opisem: Lumbalizacja S1 z waską przestrzenia miedzykregowa S1.Poza tym kregosłup lędzwiowy bez zmian" Co to oznacza, co dalej z tym?wizyta u lekarza ortopedy za miesiac.Do jakiego innego specjalisty trzeba sie jescze zapisac, i czy wykonywac jakies cwiczenia aby to zaleczyc, często pojawjaja się i utrzymuja bółe w biodrach , nodze i w kregosłupie.Wiek 38 lat. Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marisz
..... dodam że mam 34lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!Bardzo proszę niech ktoś mi powie co mam robić bo już nie mam siły .Mam 30 lat, 164 cm i 51kg .Nigdy nie miałam żadnych problemów z kręgosłupem aż tu nagle dopadł mnie ból. Trwało to ok 3m-cy.W końcu dostałam skierowanie na MR i wynik jest następujący:spłycenie lordozy lędźwiowej, wąski kanał kręgowy w dolnej części odcinka lędźwiowego,dyskopatia L3-S1, zmiany degeneracyjne zmniejszenie uwodnienia, L5-S1 przepuklina tylna z sekwestrem uciaska korzenie nerwów S1 i worek oponowy (S2), L4-L5 szerokopodstawna podwięzadłowa przepuklina tylna krążka międzykręgowego uciska worek oponowy i modeluje korzenie nerwów L5, , L3-L4 niewielka szerokopodstawna przepuklina tylna modeluje worek oponowy ale bez ewidentnej kompresji elementów nerwowych (pozycja leżąca badania). Mam 2 dzieci 9 i 3 lata i właśnie odkryłam że jestem w ciąży. Nie wiem co robić ,jakie mam szansę na donoszenie i poród nie mówiąc o pielęgnacji niemowlęcia. Jestem przerażona bo nie wiem jak dam radę bez leków zwalczyć ból i drętwienie nogi Dodam że brałam mydocalm, tolperis, dicloratio i czasem ketonal forte. Obecnie nie boli ale boję się że pod wpływem ciąży ból wróci i nie będę mogła chodzić.Proszę niech mi ktoś doradzi co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dark555
witam Ostatni zrobiłem rtg kręgosłupa lędzwiowego i w opisie mam nastepujace dane -Obniżenie wysokości tarczy L5-S1 -skrzywienie lewostronne.Wyrównanie lordozy lędzwiowej. -Poza tym kręgosłup L-S rtg bez zmian czy to coś poważniejszego dodam ,iż prowadze aktywny tryb życia tzn siłownia, rower oraz basen prosze o odpowiedz pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Dla Zunia.Ganglion zależnie od umiejscowienia moze wywoływać ewentualny ból mięśni ,który imituje objaw neurologiczny.Precyzując te objawy neurologiczne są dość często wymysłem ludzi (tzn boli naprawdę ale nie jest to ból neurologiczny)Ganglion poprzez swoją lokalizację uniemożliwia prawidłową pracę mięsni .Rehabilitant 2 pomógł ale to co zrobił to za mało .Należało kontynuować leczenie ale możliwe ze on nie chciał kontynuować zresztą z różnych przyczn.Takie chrupanie pomaga o ile są wskazania ale po tym powinny być inne ćwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Dla lady mi.Raz uszkodzony krązek nigdy nie będzie jak nowy.Wstawać prawidłowo ,siedzieć ,podnosić przedmioty powinna Pani zawsze prawidłowo od urodzenia do końca życia.To wstawanie z łożkajakie przytoczyła Pani za rehabilitantką dla mnie jest nie do końca zrozumiałe ale byc może na tym etapie konieczne .Co do wychodzenia z wanny musiałbym zobaczyć Pani wannę co jest niemożliwe a rehabilitantce Powinna Pani wytłumaczyc jak wanna jest osadzona ,na jakiej wysokości itd.Warunki panujące w Pani łazience można odtworzyc w gabinecie ,oczywiście nie będzie tam wanny ale będzie Pani wstawać np.z podłogi.To również wymaga przecwiczenia ,jest to oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Dla marisz.Samodzielne ćwiczenia są na pewno dobre ,ale głowne leczenie przebiega w gabinecie a później jalieś automobilizacje w domu dla utrzymania stanu poprawy do czasu następnej wizyty.Ale tylko pod warunkiem skontrolowania poprawności wykonywania cwiczeń.Proponowałbym prześwietłić odc,piersiowy bo bół między łopatkami za tym przemawia.Ja przerwałbym basen,jego dobroczynność jest często przeceniana ,a rozpoczął bardzo precyzyjne leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Dla babeczka .lordoza powinna być w odc.szyjnum a w piersiowym kifoza.U pani obie fizjologiczne krzywizny uległy spłaszczeniu .Skolioza to skrzywienie w plaszczyźnie czołowej albo jak Pani woli w bok.Chroba Hashimoto umożliwia terapię manualną bo masaż w swej czystej postaci działa przeciwbólowo ale lecznie przyczynowe to żadne.No i może warto zdiagnozowac lędxwiówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marisz
a co ze spaniem ,o którym Pan wspominał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Dla idicz.Trzy wypukliny przy czym jedna nie modeluje worek oponowy i jedna przepuklina,a Pani pisze że ból pojawił sie nagle.Interesujące.To na co Pani brała przytoczone leki ,może na wrastające paznokcie?Pani stan kręgosłupa to rezultat wieloletnich zaniedbań być może sięgających dziecinstwa.Proszę przeczytać wypowiedzi dla Lady mi strony chyba 12 i 13 ma z grubsza taki sam kręgosłup a ta Pani chociaż powiedziała że tak ,owszem robiła wiele rzeczy źle i teraz musi sobie pomóc.Na plus zaliczyć trzeba świadomość własnych błędów.Ciąża może wywołać bolesność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Proszę spróbować spać na wznak z poduszeczką podłożoną pod potylicę a nie jak wielu zaleca pod szyję no chyba że boli.Jeżeli na boku to na zdrowym też pduszeczka pod głowę tak aby pzrechylała się ona w kierunku strony zdrowej.Można również w ułożeniu na boku zdrowym wsunąć jakby pomiędzy tułów a rękę postronie chorej niewielką poduszkę .Proszę sprawdzić również odc. lędźwiowy a u syna zbadać kręgosłup bo takie opadanie tyłka to moze być brak stabilizacji (mm.wielodzielny,poprzeczny ,dźwigacze odbytu)Basen zaleca wielu ale no niestety nie zawsze to środek na wszystko .Bardzo dobrze że uprawia Pan sport i syn też nie przyrasta do krzesła ale może być jakaś dolegliwość (nawet nieznaczna),która uniemożliwia prawidłowe pływanie.Ta stabilizacja dosć czesto nie jest taka jakl powinna ale mozna ją ćwiczyć również na basenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka80
dziekuje za odpowiedź...tylko nic mi to za bardzo nie mówi,chciałabym wiedziec co ten moj opis konkretnie przedstawia...a na czesć lędxwiową bez rtg mam zalecone prądy i laser po ktorych jak wychodze to ledwo schodze po schodach...i potem sie zaczyna bol na reszte dnia nie wiem o co tu chodzi...a na szyje mam miec masaze ale dopiero od maja a teraz juz ledwo sie ruszam jak ruszam rękoma to bol straszny...uczucie jakbym miala od szyji po łopatki gorący pręt wstawiony...serdecznie panu dziekuje za odpowiedź))pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Dla dark.Proszę wykonać rezonans lub tomograf (dokładniejsze)bo dość prawdopodobne jest u Pana uszkodzenie krążka międzykręgowego.Aktywność do czasu pełnego zdiagnozowania powinna ulec obnizeniu ale bardzo dobrze że jest .Obniżeniu dlatego że istnieją ćwiczenia zakazane lub takie które mogą ,jezeli są nieprawidłowo wykonane szkodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×