Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pompon

lordoza

Polecane posty

Gość jacekpb
Nukleoplastyka dotyczy wypukliny a nie przepukliny.Poza tym można cofnąć wypuklinę czy tez doprowadzić do zrostu przepukliny metodą nieoperacyjną.Jest to dość trudne i nie jest możliwe w każdym przypadku .Należy odpowiedzieć sobie na pytanie:dlaczego doszło u mnie do konkretnej choroby?.Znakomita większość przypadków to tzw.przewlekłe przeciążenie czyli nieprawidłowe podnoszenie przedmiotów,zniesiona lordoza,wadliwe siedzenie czyli najogólniej wadliwe wzorce ruchowe.Jezeli nie uda się ich wyeliminować to najlepsze leczenie nie przyniesie efektów.Nieprawidłowy wzorzec ruchowy powoduje chorobę "na raty".Z początku wręcz nie ma dolegliwości a wówczas myślimy że skoro nie boli to jestem zdrowa czyli wszystko to co robiłam do tej pory było ok.Utrwalamy sobie to co szkodliwe.Później boli tylko trochę lub czasem a wreszcie "coś pęka" i zaczyna być źle.Czy Pani podnosiła przedmioty z przysiadu,czyli tak jak nalezy,czy może raczej pochylała się.Raczej to drugie a świadczy o tym schorzenie.Wiele osób pracuje sama na własne choroby i tak naprawdę to jest przyczyna często bardzo bolesnych chorób w tym dolegliwości wywołanych np.wypukliną.Jeszcze jedno :raz uszkodzony krążek NIGDY nie będzie jak nowy.Tak czy inaczej nukleoplastyka to zabieg objawów (często uciążliwych)a nie przyczyn ale bez niego(lub podobnego odbarczenia) może nie udać sie żadna rehabilitacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem młodą kobietą 29 lat w pracy dziwigałam bardzo dużo tony tygodniowo i nic specjalnie się nie działo.Moje dolegliwości pojawiły się po porodzie.Od pierwszego dnia czułam jakby mi ktoś prawą nogę wyrwał ze stawu.Potem doszły bóle łydek jakby były w ciągły skuczu w dzień i w nocy.Przy mały dziecku trudno o dyscyplinę tym bardziej że choroba się rozwijała a ja od lekarzy słyszałam :oblużnione wiązadła, minie.I nie mijało wkońcu dopadł mnie taki ból że chdziłam zgięta w pół przez tydzień pewnie wtedy powinnam się zgłosić na pogotowie ale przecież dziecko jest najważniejsze! powoli przechodziło ale od tamtego czasu choroba rozwija się. Chodziłam na rehabilitację -ćwiczenia nie ma żadnego efektu nie mogę leżeć na plecach a na brzuchu nawet nie próbuję.o dziwo mgę spać tylko na tym chorym boku.Bardzo staram się przestrzegać zaleceń rehabilitanta ale to wszystko jest mało skuteczne.Jeśli dopuszczę do zaparcia to nie czuję się od pasa w dół.Parcie na pęcherz co 15 minut.Lekarz nie wspomniał o nieprawidłowej lordozie odcinka lędziwiowego, ale jest jakaś skolioza i mówił o zabiegu nukleoplastyki przepukliny na pewno przepukliny dltego byłam ciekawa co Pan o tym sądzi.Dziękuję, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka_K.
To jeszcze raz ja, ta z odcinkiem szyjnym i lędźwiowym. Zasugerował Pan, że to może być połączenie szyi z piersiówką. Zastanawiam się czy to nie jest dobry trop. Faktycznie ból nie jest w szyi, lecz na wysokości ostatniego kręgu szyjnego, a nawet tuż pod nim, bardziej na prawo promieniuje, gdy dłużej popracuję przy komputerze. Ale co z tym połączeniem mogłoby być? Dyskopatia, czy coś innego? Rezonans w szyjnym nic nie wykazał, ale to połączenie chyba w rezonansie też powinno być widoczne? I lekarz radiolog gdyby zauważył to chyba by napisał? Nie wiem, jakie są procedury i jak to tam widać ;) Badanie było robione prywanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Połączenie powinno być widoczne ale czy oby na pewno potrafi Pani odróżnić C7 od Th1.Są blisko siebie a nie u wszystkich pierwszy wystający to ostatni szyjny.Chyba trzeba zbadać piersiówkę aby ocenić co tam naprawdę jest.Słowo dyskopatia nie jest odpowiedzią na wszystkie bolączki bo przyczyn jest bardzo dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka_K.
Tak, to prawda, ja liczyłam, że ten wystający krąg to będzie C7 (tak czytałam), a oczywiście może być inaczej. Nawet jeśli... na niektórych zdjęciach jest widoczne kilka pierwszych kręgów piersiówki...mam nadzieję, że lekarz by wspomniał, gdyby było coś nie tak, nie stać mnie niestety na kolejne 400 zł za kolejny odcinek kręgosłupa. A czy mogą to być jakieś mięśnie? Ból pojawia się tylko wtedy, gdy posiedzę dłużej przy komputerze, gdzie krzesełko mam z oparciem do połowy pleców, ale z kolei np. w fotelu, z oparciem niemalże do szyi, mogę przesiedzieć cały dzień i nie boli nic. I wtedy też pochylam główę nawet mocniej, niż do klawiatury, bo np. uczę się do egzaminu, więc czytam. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Przyczyną mogą być mięśnie ale nie byłbym takim optymistą niestety.Można zrobić rtg odc.piersiowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beabal
Witam Wszystkich serdecznie, od przeszło półtora roku odczuwam bóle w odcinku lędźwiowo - krzyżowym, które ostatnio znacznie się nasiliły. Ból nie trwa cały czas, pojawia się przy zmianie pozycji, czasami w trakcie chodzenia, jest bardzo krótki ale silny. Dzisiaj odebrałam wynik prześwietlenia rtg. Ponieważ wizytę u ortopedy mam przewidzianą na początek marca proszę o odpowiedź, co oznacza opis: w odcinku lędźwiowym kręgosłupa dyskopatia zwyrodnieniowa na poziomie L5-S1, poza tym zmian nie stwierdzono. Będę wdzięczna, o ile ktoś wie, czy mam się martwić bardzo czy trochę ;-))) i czy są jakieś "domowe" sposoby na przyniesienie ulgi, do czasu wizyty u lekarza, pozdrawiam wszystkich, Beata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beabal
Witam wszystkich, od przeszło półtora roku odczuwam bóle w odcinku krzyżowo lędźwiowym, ostatnio bardzo się nasiliły. Nie trwają cały czas, pojawiają się przy zmianie pozycji, czasami podczas chodzenia, po takim wysiłku fizycznym jak np. sprzątanie mieszkania, podczas kaszlu itp. Dzisiaj odebrałam wynik prześwietlenia RTg, opis: w odcinku lędźwiowym kręgosłupa dyskopatia zwyrodnieniowa na poziomie L5-S1`, poza tym zmian nie stwierdzono. Wizytę u ortopedy mam przewidzianą na początek marca. Będę wdzięczna za odpowiedź czy mam się martwić trochę czy bardzo ;-))) i czy są jakieś "domowe sposoby" przynoszące ulgę, które można zastosować do czasu wizyty u lekarza. Będę wdzięczna za jakieś info na ten temat, zwłaszcza jackowipb, który jak widać na tym forum jest niezaprzeczalnie autorytetem ;-))), pozdrawiam wszystkich, Beata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! 7 miesiecy temu urodzilam dziecko . W czasie ciazy poglebila mi sie lordoza odcinka ledzwiowego. Teraz po tylu miesiacach moje plecy dalej sa wklesle.Niestety efektem tego jest bardzo wypiety brzuch do przodu oraz bole plecow - nie umiem spac na plecach i na brzuchu... Czy jest jeszcze mozliwosc zeby wrocily do stanu sprzed ciązy? mam skierowanie na rtg wiec opisu jeszsze nie mam... dziekuje za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Po wykonaniu rtg proszę przytoczyć treść opisu i wówczas odpiszę a na razie można rozpocząć ćwiczenia wzmacniające mm.brzucha np. pierwsze trzy z A6W.Z innymi ćwiczeniami będzie trudniej bo bez instruktarzu można je nieprawidłowo wykonać a nie wiadomo co ze stabilizacją kręgosłupa czyli m wielodzielny,poprzeczny oraz mm dna miednicy.Jeżeli nie ma zmian strukturalnych to dzięki konsekwencji można wyzdrowieć.Jeżeli będzie Pani miała kontakt z lekarzem to proszę dowiedzieć się czy miednica nie jest w przodopochyleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za odpowiedz :) dzisiaj dopiero dostalam skierowanie od lekarza rodzinnego na rtg i jutro sie zapisze wiec moze to troche potrwac... po ciazy wykonywalam cwiczenia A6W wiec bez problemu wykonam pierwsze 3 a restze narazie sobie podaruje zeby jednak nie pogorszyc sytuacji.Napisze jak bede miec wyniki badan pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękue za odpowiedz :) dopiero dzisiaj dostalam skierowanie na rtg od lekarza rodzinnego i jutro sie zapisze wiec moze troszke potrwac niz bede miec wyniki. Wykonywalam juz A6W wiec z 3 pierwszymi cwiczeniami nie bedzie problemu :) a reszte sobie na narzie podaruje zeby nie pogorszyc sytuacji... Jak bede miec opis to napisze pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
jeżeli ćwiczenia A6w nie przynoszą efektu to możliwa jest wyłączona stabilizacja kręgosłupa .Samo wzmacnianie mm prostych brzucha nie da efektu bo tutaj najważniejszy będzie m.poprzeczny brzucha .Jego naukę można rozpocząc od wstrzymywania strumienia moczu *ale bez napinania pośladków* bo to powszechna terapia zastępcza przy słabym poprzecznym.Czyli podczas wizyty w toalecie zatrzymujemy strumień na czas do 10 sek.I tak jednorazowo przy okazji każdej wizyty w toalecie.Takie cwiczenie pomaga w wyczuciu lokalizacji i pracy mięśnia bo nie ćwiczymy go tak jak np.popularnego bicepsu.Celem jest utrzymanie w pozycji stojącej dziesięciu 10 sekundowych skurczy ale rozpoczynamy w zależności od stanu od leżenia poprzez siedzenie.Bardzo podobnie będzie z mm dna miednicy bo każda z czterech części współpracuje z innym mięśniem brzucha i takiego czucia jego pracy oraz współpracy z innym mięśniem trzeba się nauczyć.Ale oczywiście czekamy na rtg.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panie Jacku mam pytanie czy z bólem odcinka szyjnego (na podstawie RTG zniesiona lordoza) chdzić na rehabilitację konkretnie ćwiczenia i masaż czy raczej zaczekać na wyniki MR.Ból jest okropny cała potylica, głowa, ramiona na zmianę prawe i lewe, między łopatkami,drętwienie kciuków.Leki przeciw bólowe nie pomagają a po rozlużniających (tylko na noc)jest jeszcze gorzej.Czy na RTG widać coś więcej niż zniesioną lordozę?nie mam opisu do rtg i czy samo cofnięcie wypukliny się czuje?Dziękuję, pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Na rtg widać nie tylko zniesioną lordozę ale również sporo innych "rzeczy" a MR jest precyzyjniejsze i pozwala na dokładniejszą diagnostykę.Pomiędzy łopatkami to jest odcinek piersiowy a nie szyjny i chyba też trzeba go prześwietlić bo może być przyczyną dalszych zmian w kręgosłupie czsem nawet w odległych wydawałoby się regionach.Nie czuje się cofnięcia wypukliny na zasadzie "od razu"czyli tak jakby niewidomy nagle odzyskał wzrok,przetarł oczy i zaczął czytać gazetę.Metoda ,jaką Pani cofnie tę wypuklinę jest dowolna czyli fizjoterapeutyczna ,chirurgiczna czy jakakolwiek ale najpierw próbuje się pomóc niechirurgicznie i dopiero gdy taki sposób nie przynosi efektów wykonuje się zabieg.Pani krążek na skutek wypukliny obniżył wysokość ale prawie napewno uległ również dehydratacji czyli utracie wody(zresztą w około 80-90% jest to woda).Cofa Pani wypuklinę ale ten krążek musi się nawodnić co nie trwa 5 minut a po cofnięciu wypukliny będzie trochę taki jak balonik z którego uszło częściowo powietrze.Tylko że krążek nie ma naczyń krwionośnych a precyzując zanikają one u człowieka około 2-go roku życia czyli dość dawno temu.Taka jest ludzka fizlologia.Nurtuje Mnie jedna rzecz .Napisała Pani, że stosuje zalecenia rehabilitanta a chwilę później pisze, że jak dopuszczę do zaparcia to... .Albo Pani niestosuje się do tych zaleceń ,albo są one zbyt ogólnikowe lub wręcz mało wskazują.Prosze mi odpisać co powiedził rehabilitant na temat zaparcia i kaszlu.Napisać wszystko co powiedział na te tematy oraz to co zrobić aby ww. zapobiegac i co gdy jednak dojdzie do zaparcia lub kaszlu.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładny opis MR odcinka lędżwiowego :na poziomie L5-S1centralne, wypuklenie krążka m-k z uciskiem worka oponowego i zwężeniem otworów m-k.Na poziomie L4-L5 centralno prawoboczna, tylna przepuklina krążka m-k z modelowaniem nasad korzeni nerwowych i zwężeniem otworów m-l.Cechy dehydratacji krążka m-k.Guzki Schmorla w trzonach Th 12 i Th.Po rehabilitacji -ćwiczeniach metoda MC K. było coraz gorzej w związku z tym dostałam ogólne zalecenia łopatki ściągnięte, brzuch wciągnięty biodra wypychać do przodu, siedzieć tylko na krześle z poduszką na odcinek lędżwiowy, dziecko podnosić z przykucnięcia i przyciskać mocno do siebie - nie nosić na biodrze, z łóżeczka sięgać dziecko po uprzednim przewieszeniu się na poręczy a najlepiej wynieść łóżeczko, zakaz mycia głowy nad wanną i prania ręcznego, naczynia myć z nogą postawioną na małym stołeczku.Robić często tzw. przeprosty do tyłu ręce opieramy o biodra i przeginamy się do tyłu.Spać w pozycji embrionalnej itd.Jeśli pojawi się kichanie to w odcinku lędżwiowm boli sporadycznie przy kaszlu nie ma żadnych dolegliwości natomiast odcinek szyjny boli przy każdym kichnięciu i kaszlu.Co ja wtedy robię nie ztrzymuję kichania bo wtedy jest jescze gorzej a kaszel natychmiast leczę syropami. A jeśli chodzi o zaparcia nie miałam żadnych zaleceń a rozmawiałam na ten temat z rehabilitantem a wcześniej z lekarzem i dlatego nie wiedziałam że to jest takie istotne.Napisałam że czasami dochodzi do zaparć, potrafię zapanować nad dietą a do tego codziennie rano piję sięmię lniane ale często do zaparć dochodzi po wyziębieniu organizmu.Taką mam przypadłość.Zawsze jak zmarznę mam zaparcie ale wcześniej nie było takich objawów takiego rozpierającego bólu i chwilowego braku czucia (nie próbowałam ale chyba nie wstałabym )to trwa parę minut.Nikt mnie nie uprzedził o problemach z kichaniem , kaszlem czy zaparciami. Mam skierowanie na MR odcinka szyjnego - termin w kwietniu! i nie wiem czy rozpocząć te ćwiczenia i masaże czy czekać na dokładne badania? Boję się że sobie pogorszę.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Pyta pani o szyję a opisuje odc.lędźwiowy.Opisy nalezy przytaczać całe a nie wybiórcze tak jak zrobiła to pani na poprzedniej stronie .Ten który został teraz przytoczony jest trochę inny i niestety dużo gorszy.Takie traktowanie własnego zdrowia oraz innych osób nie może pani pomóc.Bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam.Powinnam przytoczyć opis w całości to ułatwiło by sprawę i nie wprowadziło takiego zamieszania i nie powinnam mieszać opisu odcinka lędżwiowego z szyjnym.Każda Pana wskazówka i rada jest dla mnie bardzo cenna.Jescze raz przepraszam.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filka.b
Witam serdecznie :) Tytułem wstępu przytoczę opis badania RTG: Odprostowanie fizjologicznej lordozy lędźwiowej. Poziome ustawienie kości krzyżowej. Niewielkie lewostronne skrzywienie kręgosłupa lędźwiowego. Trzony kręgowe prawidłowej wysokości zmian w utkaniu nie wykazują. Szczeliny międzykręgowe prawidłowej szerokości. Stawy krzyżowo-biodrowe bez zmian. Proszę o podpowiedź czego powinnam oczekiwać od lekarza ogólnego do którego mam się zgłosić z tym badaniem? Czy wskazana jest konsultacja z ortopedą ? Czy dobrze byłoby tu wykonać jakieś dodatkowe badania? I na koniec - jakie działania powinnam podjąć, aby za kilkanaście lat nie być ciężarem dla innych? Ps. 30 lat, nie rodziłam, 176 cm, 80 kg, w dzieciństwie płaskostopie, praca przy komputerze, bóle w lędźwiach i na odcinku krzyżowym od około pół roku głównie przy siedzeniu (zapisałam się na aerobik). Serdecznie dziękuję za wszelkie wskazówki :) Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filka.b
... jednak 76 kg (zawsze pare mniej) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Stan jest nie najgorszy,żadnych badań nie trzeba wykonywać.Nie ma zmian strukturalnych (czyli nieodwracalnych)i jest bardzo możliwe odtworzenie lordozy lędźwiowej a warto.Aerobik tego nie zrobi zdecydowanie bardziej rehabilitacja bo ta skolioza jest odwracalna a chyba ona powoduje bolesność.Jezeli byłaby możliwość basenu to proszę ponurkować tzn oczywiście bez akwalungu tylko chodzi o takie pływanie pod wodą.Nurkowie często mają pogłębioną lordozę lędźwiową (taka przypadłość zawodowa) a Pani może wykorzystać to leczniczo .Siedzieć prosto,tak jakby brzuch wypinać do przodu.Jednak basen itd. dopiero po rehabilitacji i przywróceniu pełnej ruchomości.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filka.b
Witam Panie Jacku, Dziękuję serdecznie za praktyczne wskazówki. Pływanie pod wodą - z przyjemnością :) Chodzenie na basen planowałam od dawna, a teraz będzie mobilizacja :) Najpierw jednak rehabilitacja. Jestem pod wrażeniem Pańskiego profesjonalizmu połączonego z przystępnością :) Jeszcze raz dziękuję za pomoc. Oby więcej takich życzliwych fachowców jak Pan !!! Życzę Panu wszystkiego co najlepsze. Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia86zdw.
Witam, bardzo prosiłabym o odpowiedź kogoś, kto zna się na tej tematyce. Mam 2, może głupie, ale dla mnie ważne pytania. Do rzeczy. Rok temu pobolewał mnie lekko odcinek lędźwiowy. Dla świętego spokoju zrobiłam RTG (w pozycji leżącej), który wykazał spłycenie lordozy lędźwiowej oraz zwężenie L5-S1. Lekarz to zbagatelizował mówiąc, że to nic takiego, przepisał mi leki przeciwbólowe, których nigdy nie stosowałam. Bóle ustąpiły. Mam w związku z tym wynikiem 2 pytania... 1. Od dwóch dni oczuwam ból po tylnej stronie uda, nie zaczyna się w kręgosłupie, ani pośladku, ale mimo wszystko skojarzyłam go z rwą kulszową. W zasadzie boli jak mięsień, jak chodzę, jakby wzdłuż cieniutkiego paska na tylnej części uda, ale co mnie zmartwiło - boli jak kaszlę szczególnie mocno! Tylko tam w udzie.. i zmartwiłam się, że to może dysk wysunął się i naciska na nerw. Nie znam się na pracy mięśni, może jednak możliwe jest, że przy kaszlu mięśnie uda też się jakoś napinają, a ja niepotrzebnie panikuje, bo w tym przypadku nie ma to nic wspolnego ze spłyceniem lordozy i tym zwężeniem? 2. Od dawien dawna, jak siedzę to drętwieje mi dolna część pleców i prawy pośladek. Nie jest to jednak żadne mrowienie, tylko odrętwienie takie, jak np. noga drętwieje z powodu braku krążenia. Czy to możliwe, że podczas siedzenia krew nie dopływa, czy raczej wskazuje to też na dyskopatię? Bo zaraz jak się ruszę chwilę, to odrętwienie mija. Z góry dziękuję każdej życzliwej osobie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tessa33
witam po kilku godzinach poszukiwań w internecie stwierdziłam ,że na tym forum można dowiedzieć się najwięcej na temat problemów z kręgosłupem moje dolegliwości zaczęły się w ubiegłym roku,na początku drętwiały mi ręce ,do tego stopnia że budziłam się w nocy i praktycznie nie czułam że posiadam kończyny górne,lekarz zapisał mi jakieś tabletki i przeszło.pół roku temu na PAINTBALL -u uszkodziłam sobie kolano;popękana łękotka ,zerwane wiązadło krzyżowe i piszczelowe,po leczeniu i rehabilitacji jest w miarę ok.Ostatnio pojawił się ostry ból w prawej nodze ,praktycznie nie mogę chodzić mam wrażenie jakby "brakowało" mi w nodze ścięgien ,ból przy każdym zgięciu jest naprawdę duży,dostałam skierowanie na rtg. wynik;zdjęcie kr. szyjnego i lędżwiowego wykazuje;w odc. szyjnym wyrównanie lordozy.miernego stopnia zwężenie przestrzeni m-kręgowej C5-C6.Wydłużenie wyrostka poprzecznego lewego C7.W odc. lędżwiowym zaznaczona skolioza esowata.Zwężenie tylnego odc. przestrzeni m-kręgowej L5-S1.Niskie ustawienie L5. Lekarz przepisał mi następujące leki Sirdalud 4 mg, Flamexin oraz Helicid 20. Ponieważ wizytę( prywatną) mam dopiero za tydzień prosiłabym o interpretacje tego wyniku.dodam iż oststnio po tych lekarstwach bół w nodze ustąpił jednak nie mogę siedzieć dłużej niż 15 min.i bardzo dokucza mi odcinek lędżwiowy kręgosłupa. mam 38 lat ,w zimie prowadzę raczej siedzący tryb życia ,w lecie natomiast bardzo dużo się ruszam,bóle kręgosłupa pojawiły się u mnie w czasie ciąży(12 lat temu) ale podobno to normalne,trzy lata karmiłam córkę piersią i myślałam że mam troszkę przesilony kręgosłup od częstego zginania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
dla agusia.To zwężenie nie musi oznaczać wypukliny(bo dysk się nie wysuwa)ale potrzebna będzie lepsza diagnostyka czyli MR lub CT.Spłaszczona lordoza zawsze doprowadza do zwężenia przestrzeni międzykręgowych ze względu na niewłaściwie przenoszone obciążenie.Rtg było wykonywane rok temu a teraz jeżeli nie było rehabilitacji jest prawdopodobnie gorzej tylko nie wiadomo o ile.Leki p-bólowe nie leczą przyczyn tylko objawy ale czasem trzeba je przyjąć.Może są zablokowane tzw.małe stawy a to nic strasznego i do wyleczenia.Mięśnie uda nie napinają się podczas kaszlu a to co zosało opisane jest niepokojącym objawem.Jednak jeżeli tzw.rozruszanie przynosi ulgę to świadczy to raczej o stawach międzywyrostkowych.Jako pewną profilaktykę do czasu wykonania badań należy unikać kataru i kaszlu czyli przeziębień.jeżeli jednak wystąpią to powiedzieć lekarzowi o bólu w odc.lędźwiowym .Kasłać. z otwartymi ustami i nie spinać się.Wreszcie nie dopuszczać do zaparć a gdyby się przytrafiły to zastosować jakieś łagodne srodki umożliwiające bezwysiłkowe oddanie stolca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Dla tessa .Ta szyja nie jest straszna.Zniesiona zostala fizjologiczna lordoza i doszło do zwężenia przestrzeni międzykręgowej.Tak jest zawsze w przypadku spłaszczenia krzywizny.Prawdopodobnie też może być zablokowany staw międzywyrostkowy bo jest to tak powszechne że właściwie pewne.Chyba będzie trzeba odtworzyć lordozę z pomoca rehabilitanta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym proponowalaa
do kregarza idz.. w lęborku jest dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia86zdw.
Dziękuję Panie Jacku, już jestem zapisana na rezonans, czekam tylko na swój termin, później pomyślę nad rehabilitacją, to konieczne. Zmartwił mnie Pan, że to niepokojący objaw, ech. :( Ale już mija, dziś boli znacznie mniej przy kaszlu, faktycznie mięśnie tam się napinać nie mogą, to moja głupota ;) ale jak siedzę, podłożę rękę pod udo i zakaszlę to czuję jakby coś (może ścięgno?) się trochę ruszało, może po prostu bardzo intensywnie kaszlę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tessa33
Serdecznie dziękuję za tak szybką odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
czy tzw kręgarz przywróci wzorzec torebkowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×