Yasmine - skutki uboczne!!!

Przeczytalam tylko pierwsza strone bo juz dalej mi sie nie chcialo. Czy sadzicie ze lekarze przepisywali by nam tabletki ktore sa smercionosne? Bez przesady! Ja biore Yasmin od roku, nigdy nie mialam i nie mam zadnych skutkow ubocznych. A propos zakrzepicy. Fakt ze tabletki zwiekszaja ryzyko jej wystapienia, ale jesli bedziemy siedzialy w domu czy w pracy na dupie, nie uprawialy zadnego sportu to i bez tabletek moze ona wystapic. Informacji na temat szkodliwego dzialania nie szuka sie w internecie bo czesto w nim glupoty wypisuja. Lepiej spytac lekarza.

ja wlasnie spytalam lekarza znajomego, bo wszyscy obcy mnie namawiali na Yasmin, że to taki super wynalazek. Ten moj znajomy ginekolog powiedzial ze wiele jego pacjentek po Yasmin po dluzszym czy krotszym czasie mialo jakies skutki uboczne- sama do niego trafilam ze swoimi skutkami ubocznymi:/ Jestescie naprawde naiwne sądząc że ten wielki bum na Yasmin i to ze raptem 90% lekarzy zaczelo je przepisywac to ich dobra wola:) Bardzo im sie oplaca wypisywanie Yasmin. Mojej siostry szwagier jest przedstawicielem medycznym wiec wiem na jakiej zasadzie to dziala! Sama bralam Yasmin bo mi to ginekolog przepisala. Trafilam po nich na obserwacje do szpitala. Ale to wasze zdrowie i wasz wybor. ja tylko mowie co wiem.

Pamietaj, ze kazdy organizm jest inny i inaczej reaguje na dany lek. Ty widocznie nalezysz do wrazliwcow. Mi po yasmin nic nie jest.

widocznie jestem wrażliwcem- tak samo jak cala masa kobiet. Zobaczymy co o Yasmin bedziecie mowily za kilka lat. Poczekamy.. jestem pewna ze sie nie myle.Ale wiem ,że żadnej z was nie przekonam do przestania brac ,bo ja tez bralam mimo przestrog niektorych dobrze zyczących mi osob. Czlowiek to taka glupia istota, ze musi sie przejechac na własnych błędach by cos zrozumiec. .

przede wszystkim moje silne bole głowy połączone z drętwieniem jednej strony ciala, do tego co miesiąc dwa jakaś infekcja intymna i spadek libido. Generalnie bylo mi źle:( Odkąd nie biorę wszystko zaczęlo wrcac do normy, moj okres, moja cera, libido no i najważniejsze- nie mialam zadnego drętwienia. Uff.. Dlatego ja o Yasmin mam jak najgorsze zdanie, z tego tez co wiem nie ja jedyna.

Bralam je ponad rok, to byly moje trzecie tabletki wczesniej Rigevidon i Minulet, ale Yasmin byl najgorszy, a moze to kwestia tego, ze juz kilka lat bralam tabletki.. Nie wiem. Bardzo sie wahalam czy rzucic to w cholere, bo nie jestlatwo podjąc tę decyzje, ale udalo mi sie od ponad pol roku nie biore. Jak odstawilam to moje jajniki zaczely wariowac i trafilam do szpitala z torbielą, ale po zabiegu nie ma juz sladu i narazie jest wszystko ok. Bardzo sie teraz pilnuje i obserwuje> {Pozdr.

Tak jak wczesniej pisalam, po odstawieniu Yasmin zrobil mi sie ogromny torbiel. Lekarz wykryl go przez przypadek jak poszlam ponownie po pigulki. Oczywiscie dostalam Yasmin - miesiac czasu krwawilam bo torbiel sie likwidowala. Po miesiacu poszlam na badanie, okazalo sie ze torbieli nie mam - a poki bede brala pigulki to sie nie powtorzy. Oczywiscie lekarz powiedzial ze torbiel..."zdarza sie" - dla mnie to nie odp. Jesli chodzi o skutki uboczne, przy pierwszym opak. opisalam juz wczesniej. Jak zrobilam przerwe, pol roku, i znowu zaczelam brac Yasmin, praktycznie nie mialam zadnych skutkow ubocznych. Piersi sie tylko lekko powiekszyly, ale juz nie bolaly tak jak poprzednio, nastroj - to byl czas obrony pracy licencjackiej - wiec nerwowosc raczej nie przypisuje pigulce :) Z Yasmin zrezygnowalam, poniewaz wyjechalam do UK a tu nie moglam ich dostac. Po przeczytaniu tego forum juz sie tak nie upieralam przy Yasmin. Teraz biore Microgynon 30 (odpowiednik Microgynon21 w PL i jak na razie jest ok)

ja uwazam ze to przez tabletki zrobila mi sie ta torbiel, teraz modle sie zeby mi sie nie odnowila. Narazie jest ok. Operacje mialam w pazdzierniku.

Hej kobitki,założyłam na ONET czacie pokój o nazie Antykoncepcja...moze sie tam "spotkamy i pogadamy?

a tu Ci jest niedobrze z nami:)?

Cleo a ile bierzesz tabletki i dlaczego chcesz je od tak sobie odstawić???

Wiesz wydaje mi się że nic ci niepowinno być więc możesz sprubować . A jeżeli przez 3 miesiące niebędą ci one potrzebne to faktycznie poco masz sie truć.

Ja bralam Yasmin 8 miesiecy a potem je sobie tak odstawilam (nie konsultujac sie z lekarzem) na pol roku (nie byly mi potrzebne). Po tym czasie poszlam do lekarza po pigulki i wykryl u mnie torbiel. Teraz prosba do dziewczyn ktore odstawiaja pigulki - poobserwujcie siebie czy wam sie nic nie robi. Ja nie mialam zadnych objawow torbieli - a jak lekarz stwierdzil to byl ogromny. Obawiam sie ze to wszystko wina hormonow i boje sie ze jak przerwe to znowu sie zrobią. A nie chce zaraz miesiac po odstawieniu zachodzic w ciaze. Wydaje mi sie racjonalne, aby organizm sie odtrul i wrocil do naturalnego funkcjonowania aby nic nie zaszkodzilo plodowi. Aha, czy ktoras juz rodzila? Jaka przerwe powinno sie zrobic? Moja kolezanka twierdzi ze za 2 lata chce miec dziecko wiec juz teraz nie bierze hormonow ale to chyba lekka przesada.

u mnie torbiel tez nie dawala przez pierwszy okres zadnych objawow. Jedyne co to spozniala mi sie dlugo miesiaczka, dopiero potem doszly bole w podbrzuszu, czyli w sumie to wszystko wygladalo jak ciaza:) Mialam torbiel 6 cm, wykryto mi ją na USG dopochwowym. Poszlam do szpitala na operacje i mi to wycieli. I pomimo ze lakarz mi powiedzial zebym znow zaczela brac tabletki, wtedy jajniki nie pracują i nie robią sie torbiele, to ja mu odpowiedzialam że to przez tabletki zaczęly sie wszystkie moje problemy i nie mam zamiaru do nich wracac, nawt jesli mam teraz sie meczyc z tymi cholernymi torbielami. Jakos wierze ze jesli nie faszeruje sie hormonami to wszystko wroci do normy. I chyba rzeczywiscie tak jest. Nie chce zapeszac ale jak narazie czuje sie bardzo dobrze.

http://www.kobietaintymna.atupartner.pl/zdrowie/torbiele.html Objawy torbieli: Uczucie rozpierania, a nieraz nawet bólu w okolicy podbrzusza, Ucisk na pęcherz, trudności z wypróżnieniem, Bóle w czasie współżycia seksualnego, Zaburzenia cyklu miesiączkowego, Krwawienie z dróg rodnych poza terminem miesiączki. W tym czasie nie wspolzylam wiec nie wiem czy bym cos czula. Nie napisalam tego aby kogokolwiek straszyc. Ale juz spotkalam sie z wypowiedziami o torbielach po odstawieniu pigułek. Ponadto mialam robione badanie sondą (wewn). Przy zwyklym badaniu lekarz tego nie wyczul (moze dlatego ze zawsze sie stresuje i nie moge sie rozluznic i uniemozliwialam mu badanie- wiec powiedzial ze zbada mnie sonda) Myslalam ze zemdleje jak mi na monitorku pokazal ta torbiel :) Przestraszylam sie, po I bo nie mialam zadnych objawow, po II nie wiem jakby sie to skonczylo jakbym sie nie zbadala, po III nadal mam obawy ze znow mi sie to zrobi jak odstawie pigulki :(

Piszac sonda - mialam na mysli wlasnie USG wewnetrzne. Moja torbiel miala 12cm :) Takiego giganta sobie wyhodowalam i ani myslal mi o tym oznajmic ze tam siedzi :)

Cleo841 Jak sie zapytalam lekarza jaka jest przyczyna powstawania torbieli to powiedzial mi "ze sie zdarza". Malo konkretna odpowiedz tak jak i ta, jak sie zapytalam o zapobieganie..to powiedzial ze poki bede brala pigulki to mi sie nie zrobia...a jak przestane..tzn ze chce zajsc w ciaze ..to tez mi sie nie zrobia..I wez tu sluchaj lekarzy. Placilam 100 za wizyte aby uslyszec bardzo konkretne wypowiedzi :/ Torbiele a Yasmin to byl moj wniosek, ale widze ze on sie potwierdza, niekoniecznie tylko z Yasmin. Tak jak jest w artykule "Torbiel pęcherzyka jajnikowego tworzy się wówczas, gdy pęcherzyk Graafa nie dostaje odpowiedniego hormonalnego sygnału i zamiast pęknąć, robi się coraz większy. " Wnioskuje ze skoro ingerowalam hormonami w organizm to po zaprzestaniu robi sie pewne zamieszanie i oto moga byc takie skutki. Moga ale nie musza. Najlepiej zapytac lekarza....ale nie ma to jak doswiadczenie swoje i innch dziewczyn.

Yasmin to byly moje czwarte tabletki, po nich czulam sie najgorzej. Dla mnie moja torbiel byla jednoznacznie powiązana z odstawieniem tabletek. Nawet moj ginekolog mi to potwierdzil. Boje sie, ze znow mi sie moze odnowic ale decyzje juz podjelam- nie wroce do tabletek (a do Yasmin to juz tym bardziej). Nie bylo latwo podjąc tę decyzję, ale zbyt wiele szkud tabletki spowodowaly w miom organizmie!

Ja się tak zastanawiam bo zawsze miałam nieregularny okres ale poprostu te tabletki były okropne. więc jak tylko pójde do gina to niech mnie przebada w zdłóż i w szerz.

A JAK CIE NIBY MA TEN GINEKOLOG PRZEBADAC? ON CI NIE POWIE JAKIE TABLETKI BEDA DLA CIEBIE DOBRE.

wlasnie odstawiam Yasmin na rok,moja ginekolog powiedziala mi,że jeśli można sobie odpuścić pigułki,to warto

no pewnie, że warto! Kazdy kto odrobine ma oleju w glowie wie, ze zdrowa kobieta nie powinna sie niczym szprycowac. Niestety malo jest takich ginekologow, ktorzy szczerze to przyznają. Chodzilam do babki, ktora w ogole nie chciala sluchac o zadnych skutkach ubocznych jak bralam tabletki. Wciaz powtarzala, ze to ma maly zwiazek z tabletkami! To na pewno cos innego. Potem odstawilam i jak przyszlam na kolejną wizyte i powiedzialam ze zabezpieczam sie gumka i metodami naturalnymi to z politowaniem na mnie popatrzyla i skrytykowala. Ona radzi mi zeby wrocic do tabletek. Bylam wtedy u niej po raz ostatni. Teraz mam nowego ginekologa, ktory jest duzo bardziej obiektywny i szczery.

Hejka!Ja biore tabletki Yasmin juz od 11 miesiecy i jestem bardzo zadowolona z nich.Nie mam zadnych skutkow ubocznych i w ogole na nie nie narzekam.Sa tez bardzo skuteczne.A co do ich jakosci to slyszalam cos innego:p Ze sa to najnowsze tabletki , najlepsze ze wszystkich dostepnych w tej chwili na rynku, zrobione z mysla o mlodych dziewczetach.Osobiscie polecilabym je wszystkim, bo naprawde jestem z nich bardzo zadowolona:)

Hejka!Biore tabletki Yasmin od 11 miesiecy i jestem z nich bardzo zawdolona:)Nie mam zadnych skutkow ubonczych.Nie boli mnie tez brzuch przed okresem.Czuje sie bardzo dobrze:)A co do jakosci to slyszalam cos zupelnie innego;pZe sa to nowe tabletki , dostepne w Polse dopiero od roku , stworzone specjalnie z mysla o mlodych dziewczynach i sa to tez jedne z najlepszych tabletek dostepnych na rynku:DNapawde, ja na nie w ogole nie narzekam:)Polecilabym je kazdemu:)Ps mam 19 lat jakby co:p

Hejka!Biore tabletki Yasmin od 11 miesiecy i jestem z nich bardzo zawdolona:)Nie mam zadnych skutkow ubonczych.Nie boli mnie tez brzuch przed okresem.Czuje sie bardzo dobrze:)A co do jakosci to slyszalam cos zupelnie innego;pZe sa to nowe tabletki , dostepne w Polse dopiero od roku , stworzone specjalnie z mysla o mlodych dziewczynach i sa to tez jedne z najlepszych tabletek dostepnych na rynku:DNapawde, ja na nie w ogole nie narzekam:)Polecilabym je kazdemu:)Ps mam 19 lat jakby co:p

duzo ci za to placą? zebys tak je reklamowała??? w przeciwienstwie do ciebei dziewczyny maja jeszcze swoj rozum. a te ktore nie maja, nawet jezeli sie dobrze czuja biorac tabsy, kiedys je odstawia i dopiero zobacza prawdziwy hardcore! wiem o czym mowie. pozdrawiam dziewczyny . pomyslcie same . czy warto?

dobra, ja tam wszystkiego nie przeczytalam co tu za pogrom posialyscie ale ja ujelabym to w jednym zdaniu: ameryki zadna z was nie odkryla. wystarczy ze 1)gin ktory przepisuje tabsy jest kumaty i robi wczesniej wywiad 2)jesli nie, to na nas lezy odpowiedzialnosc do przeczytania ulotki, w ktorej jak byk jest napisane o a)skutkach ubocznych 2)przeciwwskazaniach do brania tabletek. a z wiekszosci przypadkow o ktorych napisalyscie wynika, ze osoby ktore ucierpialy, mialy tendencje do wszystkich tych rzeczy, ktore im sie przydarzyly. nie nakrecajcie sie same, bez przesady, jesli cokolwiek byloby smiercionosne, na pewno zostaloby wycofane ze sprzedazy. nie zyjemy w sredniowieczu a i yasmin nie jest na rynku od wczoraj:o

przepraszam za bledy, cos tam poprawialam miedzyczasie i wyszly jakies glupie pomylki stylistyczne:)

powiem tak: mi osobiście yasmin bardzo odpowiada i jestem z niego zadowolona. Kazdy reaguje inaczej, gdyż każdy ma inny organizm. Miałam problem z cerą... ale już go nie mam! ;) więc moge po tylko polecić.

ja też miala śliczna cere biorąc yasmin. Do momentu odstawienia...