Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

Zimowe starania 2005

Polecane posty

Asiu, wlasnie zrobilam test, ale wyszedl negatywny. @ nadal nie ma. Dzisiaj 28 dc, to niby wczesnie, ale poprzednie 2 mialam rowno po 26 wiec jestem troche skolowana. Tym razem jakos inaczej sie czuje. Chociaz moze to psychiczne?? Nie mam tez plamienia na 2 dni przed @ jak poprzednio. Nie wiem, moze sie organizm znowu poprzestawial i teraz wroci do mojego normalnego cyklu (ok. 31 dni)? Pozostaje czekac :( Troche jestem zla, bo za tydzien mam leciec na konferencje. Gdybym jednak byla w ciazy, to bym sie zastanowila czy podroz samolotem moze zle wplynac. A tak, to chyba polece. Chociaz wcale mi sie nie chce samej tulac, tyle godzin w podrozy. Ale coz, taka praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjka- no to pozostało czekać. Może było za wcześnie na test, a może @ przyjdzie... A tak na marginesie to ciekawą musisz mieć pracę skoro bierzesz udział w konferencjach zagranicznych... Mozna wiedzieć czy się zajmujesz? Oczywiscie jeśli to nie tajemnica, to tylko moja ciekawość:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik, zadna tajemnica ;) Jestem doktoranktka. Pisze prace z jezykoznawstwa. Pilnuja nas profesorowie, zebysmy sie \"udzielali\" na konferencjach. Trzeba pojechac na conajmniej dwie w roku. A ze akurat z mojego tematu robia konferencje za granica, to trzeba jechac za granice ;) Ogolnie, to fajnie, ale takie wyjazdy sa meczace (wyklady od 9 do 20) i ja mam pecha, ze nikt sie ode mnie z uczelni nie zajmuje tym samym tematem i zawsze jezdze sama na te konferencje. A w grupie razniej. Dogadac sie, odnalezc w obcym kraju, podrozowac itp. @ sie pewnie odezwie za dzien dwa, zgaga. Staranka mielismy baaaardzo ubogie w tym cyku.... 3....slownie: trzy :P :( I to z dala od owulacji. Nie ma co liczyc na cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjka- podziwiam twoja odwage, ja jestem raczej tchórzem, jeszcze w obcym kraju... ale podziwiam i zazdroszczę, ja taka nie jestem niestety...:-) A co do @ to poczekamy zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EEEEEeeeee tam. Wcale taka odwazna nie jestem. Kazdy ma stracha, za pierwszym razem. Potem jakos idzie ;) Ide popracowac. Co tam u Jaguli!? Gratulacje dla niej i malutkiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Wróciłam, młodzież coś dziś chora...tacy jacyś grzeczni...reagujący na polecenia....bardzo ciekawe ..... Jutro mają halloween-będą dłubać w dyniach przez pół dnia i dzięki temu...........przepadają mi lekcje!!!HURRA!!!:D:D:D Lucyjko, a czy ty może jesteś anglistką? Jeśli tak to podziwiam i gratuluję pisania doktoratu! Ja dopiero zaczynam pisać pracę magisterską i troszkę mnie to przeraża....A takie konferencje zagraniczne to mui być ciekawe doświadczenie. misiaczkowa-co to za skurcze? Mam nadzieję, że juz się nie powtórzyły więcej, niech Lidka jeszcze czeka! I pogłaskaj ją od cioci Reni:) Ciekwe co tam u jagulki w pierwszych dniach z maleństwem przy sobie:)Czekamy na relację!!! Asiku-trzymam kciuki za pozytywne skutki brania bromka:) Fryzelko, słyszałam, że faceci lekarze są często delikatniejsi niż kobiety:) Będzie dobrze, na pewno skutecznie Ci pomoże:) Idę sobie na razie, do zobaczenia później i miłego wieczorku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniolku, \"z zawodu wyuczonego\" ;) jestem tlumaczem i anglistka, ale teraz pisze prace z idiomow polskich i norweskich. A pisze ja po angielsku :P Ja pamietam swoje stresy z magisterki :D Ale teraz mi sie wydaja calkiem do przezycia! Ahhhh ta perspektywa paru lat ;) za to doktorat mi idzie jak krew z nosa 😡 Reniu, napiszesz ladnie prace! Ja tam wierze w ciebie! Reniu, powiedz, kiedy zrobilas test? Po ilu dniach od spodziewanej @?? Niecierpie tak czekac ! 😭. Ja bym tez chetnie podlubala w dyni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mnie naszlo na rybke :D Mniaaaam! Zjadlam zupe rybna, sledzia i sie jeszcze zastanawiam co by tu rybnego przegryzc na kolacje ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znów jestem wściekła na allegro drugi raz zakończono mi godzinę przed czasem aukcję, którą chciałam wygrać a specjalnie nie poszłam na spacer, aby wziąć udział w końcówce licytacji... tak sobie siedzę i wspominam... cztery lata temu, o tej porze... skurcze porodowe były już dosyć silne :) o 16. byłam w szpitalu, a o 18.10 powitałam Tonię :D idę, muszę jej kupić jakiś prezent urodzinowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pustki dzisiaj ;) Fryzelko, jak tam wizyta u gina? Co powiedzial?? Gruby Misiu, pechowo z ta aukcja! A co chcialas kupic? To pierwsze urodzinki Toni???? ❤️ A u mnie zima! Snieg pada :( @ niet, a cyce coraz bardziej pola :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czeeeeeeść:D Dla Toni sto lat, pięknego prezenciku od mamy i duuużo radości❤️ Lucyjko, zrobiłam test w 34 dniu, przy cyklach 28-31 dniowych. Byłam pewna że nie dostanę, dlatego tak długo czekałam...normalnie pewnie zrobiłabym w 32...;)Aha, i pytanko do CIebie: jak Ci się podobały studia tłumaczeniowe? Ciężko było? To były uzupełniające? Czy trzeba mieć do tego jakieś specjalne predyspozycje, czy lubienie + filologia angielska wystarczą? Czy pracujesz/ pracowałaś jako tłumacz? jak Ci się podoba(ło)? Przepraszam, że tyle mam pytań, ale zastanawiam się nad uzupełniającymi studiami tłumaczeniowymi i chętnie poznam opinię znawcy:) Ale miałam beznadziejny dzieńMłodzież miała świetną zabwę rzucając wnętrznościami dyni po klasie (smród okropny) + oczywiście komentarze na ich poziomie kultury...wrrrr... Potem pokłóciłam się z mężem (na szczęście szybko się uspokoiło, ale było intensywnie), potem na zajęcia-ble, myślałam że zasnę. Na szczęście teraz czeka mnie już tylko kolacyjka, serialik, łóżko:D:D:DMmmm...rozkosznie mi z taką perspektywą;) No to zmykam na wyżej wymienioną kolacyjkę:) Dziś może mało ambitnie ale za to jak dla mnie smacznie: frytki + warzywa z patelni:) Zapraszam jeśli macie ochotę🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniolku, ja cos czuje, ze jednak nadchodzi @. Boli brzusio.... 😭 Co do studiow i tlumaczenia. Ja skonczylam lingwistyke stosowana (5 letnie mgr wtedy byly) w Warszawie. To inny kierunek niz anglistyka. Studiuje sie 2 jezyki obce rownolegle www.ils.uw.edu.pl (ograniczone zajecia z literatury, za to duzo zajec z lingwistyki i z tlumaczenia pisemnego i ustnego z roznych dziedzin). Pracowalam troche jako tlumacz pisemny i pare razy jako konsekutywny na konferencji (baaardzo sie wtedy stresowalam). Lubie tlumaczyc, ale ciezko taka prace dostac na stale, wyzyc sie nie da ;) ja bralam zlecenia od czasu do czasu. Najczesciej jednak z dziedzin, ktore mnie malo interesowaly ;) Gdzie chcialabys robic studia tlumaczeniowe uzupelniajace? Fryty i warzywka? To ja sie chetnie wprosze! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stoooooo lat Toniu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 👄 od cioci Martuśki najserdeczniejsze życznia :D i duuuuużo całusków!!!!! Gruby misiu jak ja ciebie rozumiem!! A mnie dziś za to przelicytowali o 50 gr I gościu z którym się umówiłam na oględziny naszej zgrzybiałej beli nie przyjechał i jak tu się umawiać jak oni nie przyjeżdżają 😠 Spadam na M jak Mdłość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :D Wszystkiego najlepszego,duzo buziaków i pomyslnosci dla Toni od ciotki klotki 🌼🌼🌼🌼 Lucyjko jak sie czujesz? Reniol jak tez chcem mniam mniam :D Kocico jak tam Hubercik? ❤️ Misiaczkowa jak tam Lidka ,kreci sie w brzuszku? Byłam dzis u tego gina.Powiedział ze mam jakąs zmiane 60\\50 mm o niejednorodnej echogeniczności ,niewidział do konca co to jest.Niestety będe mnie ciąc ,chciałam bardzo laparoskopie ale on powiedział ze to cos jest duze i niestety bedzie normalna operacja.Usuną mi takze jajnik lewy.Musiałam jeszcze robic dziś badania krwi na antygen CA 125 w surowicy słyszałyscie cos o czyms takim ? bo ja nie.Szukałam w internecie cos o tym ale wyskakuje cos o onkologii.Dziwne? Co o tym myslicie? W tej klinice co dzis byłam to po prostu warunki takie jak w pałacu .Jeszcze nie widziałam tak urządzonych gabinetów ale kase biorą niezłą.Niewiem czy słyszałyscie cos o Poliklinika Arciszewscy.http://www.arciszewski.pl/ginekologia.php Jak mozecie to poczytajcie o tej klinice.Ciekawe ile to bedzie kosztowac?Najwazniejsze ze dobrze robią, pacjetki są bardzo zadowolone. Pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fryzelko, a kiedy zabieg? ❤️ trzymam kciuki! Wszystko bedzie dobrze, zobaczysz!!! Ja sie kiepsko czuje, typowo jak przed @. papa, spokojnej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjko wszystko zalezy od tego wyniku surowicy krwi ,mam mu podac wynik a on powiem co dalej. Spokojnej nocki Nie dawaj sie @ niech ucieka gdzie pieprz rosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HELOŁ :D wooolneee :D:D co ja zrobię z tym dniem??? :P a teraz najważniejsze: Fryzelko to jest badanie na marker nowotworowy ale nic się nie bój... ❤️ każdy szanujący się gino kiedy ma do czynienia z guzkami, torbielami ect... powinien takie badanie zlecić aby wykluczyć nowotwór narządów płciowych.. ponieważ inne jest postępowanie przy usuwaniu i późniejszym leczeniu zwykłych guzów łagodnych, a inne przy nowotworowych... to zwykła formalność, że się tak wyrażę :) będzie dobrze.. szkoda tylko, że jednak nie laparoskopowo :( mniejszy ból i mniej męczarni po zabiegu :(no ale trudno.. oni wiedzą co robią... Jagulka ❤️ gratulacje!!! :D:D:D od razu ustawiam się w kolejce po zdjęcia ;) no i czekam jak wszyskie na sprawozdanie 👄 ❤️ sto latek dla Toni 🌻🌻🌻🌻 od cioci Angeli :) Kociczko śliczny ten Twój chłopczyk 👄 :):D ma piękne rysy twarzy i te usteczka...ale będzie cudo - facet:) a powiedz jeśli zechcesz oczywiście... skąd te różowe plamki na buziuchni?? trądzik niemowlęcy czy alergia? co Ci powiedzieli w szpitalu? przepraszam... wybacz mnei - wścipskiej...to zboczenie zawodowe ;) gdzie Sabcial??? :( kiedy Ona miała to badanie 3D??? mam nadzieję, że wszystko gra :O a u mnie.... nauki fuuulll... za tydzień mam koło z chemii, a facet złośliwie tłumaczy tak aby nikt nic nie zrozumiał i kiedy zasięgnęłam języka okazało się, że jest z tego znany na wszystkich wydziałach na których wykłada mam to szczęście, że mam książkę, a mój mężuś.. czyta rozdział po rozdziale i potem mi tłumaczy z polskiego na nasze... bo ja już się poddałam... że trudno... żeby tylko jakoś zaliczyć (na szczęście nie ma z tego przedmiotu egzaminu tylko zaliczenie i trwa tylko jeden sermestr ) za to moja ukochana anatomia baaardzo rozwinięta :D:D wszystkie kosteczki omawiane z najmniejszymi szczegółami... oglądamy... macamy... wąchamy... :D:D suuuupeeeerrr :D:D:D aaaa i wiecie co się okazało??? nie tylko ja podnosiłam veto, że dlaczego mam zaliczać ponownie przedmiot kosmetyki stosowanej... pogadałyśmy z innymi dziewczynami, które też już pracują od pewnego czasu w zawodzie i one również były vetować do nauczycielek.. więc moja, kiedy mi powiedziała, że tylko ja się buntuję bo reszta powiedziała, że rozumie i nie ma problemu to mnie okłamała i probowała manipulować więc postanowiłyśmy, że pójdziemy do dziekana z tą sprawą bo jak jedna z dziewczyn to określiła jest to podważanie naszych kompetencji ... może coś nam z tego wyjdzie i nie będziemy musiały zaliczać z Justyśką przedmiotu którego same uczymy :) to na tyle :) aaa... mam przygotować się do seminarium na temat bioterroryzmu ;) w pierwszej chwili wpadłam w panikę ale zaraz Justyśka mi przypomniała, że przeciez takie wystąpienia przerabiamy obie co tydzień :P martwimy się tylko czy nie powiemy w pewnej chwli.. \"no dobrze drogie panie proszę w takim razie zanotować...\" :P stwierdziłyśmy, że w trakcie takiego seminarium będziemy sobie w myślach wciąż powtarzać...\"to są nasze koleżanki... to są nasze koleżanki...to nie są nasze słuchaczki... to nie są nasze słuchaczki...\" i będzie git :P pa pa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eloo :D Angelo.... buehehehehehe ależ się uśmiałam z tego ostatniego behehehehehehhe \"to nie są nasze słuchaczki\"....no szczyt wredności :p hihihii Zwlekłam się z wyraa, już chciałam powiedzieć, że to piersze suche i słoneczne święto zmarłych....kiedy spadł ulewny deszcze :o A ja się w nic nie mieszczę lalalallalaaaaaaaaaaaaaaaaa....jestem gruba jak wieloryb i nie mam kurtki :D :D :D Zmykam bo mnie dzidziusia kopie :) To miłego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł :D Angelo, te różowe plamki były zakończone takimi ropnaczkami. Pediatra obejrzał i powiedział, żę to podobno reakcja na nowe otoczenie i sama przejdzie. Dla pewności miałam go wykąpać w roztworze Kali (taki różowy płyn). I faktycznie przeszło. Dzisiaj juz nie ma po tym śladu. Nie wiem czy to było to, ale pomogło. A Ty myślisz, że co to było? No i w imieniu Hubcia i jego usteczek dziękuję za komplementy :D ❤️ Misiaczkowa, życzenia (spóźnione, ale bardzo, bardzo szczere) z okazji urodzin 🌼 [kwiatek 🌼. Bezbolesnego porodu i zdrowiutkiej jak rybka Lideczki. ❤️ ❤️ ❤️ Kochane fluiduję 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć i czołem:) A u nas dziś dość ładna pogoda:) Dwa razy zbierało się na deszcz i dwa razy skończyło się słonkiem, więcnawet wybraliśmy się na spacer do lasu-piękny, no po prostu cudy jest las ze złytm liściastym dywanem... No i generalnie miły, spokojny leniwy dzień:) Lucyjko, dzięki za info, ja jestem teraz na 4 roku uzupełniających na UŚ, piszę pracę z literatury bryt.jest tu możliwość zrobienia podyplomowych studiów tłumaczeniowych, mają bardzo dobrą opinię.Patrzyłam na rozkład zajęć i szczerze mówiąc trochę się zmartwiłam ilością i rozpiętością dziedzin ale z drugiej strony ciekawa jestem jak by to było...dlatego pytałam. Dzięki za info. Z tymi trudnościamy z wyżyciem z tego zawodu trochę mnie zdziwiłaś, myślałam, że jest wręcz odwrotnie.No nic, zobaczymy później co i jak, czy wogóle dam radę robić jakieś studia podyplomowe;) Fryzelko,wszystko będize dobrze. Widać,że skoro lekarz przepisał Ci takie badania to podchodzi do sprawy profesjonalnie:)Trzymam kciuki, dawaj znać na bieżąco co i jak! angela!!!Jak dobrze znów Cie czytać:D Hihi,dobre z tymi koleżankami a nie słuchaczkami:DNa pewno ze wszystkim świetnie sobie poradzisz. A ten zapał który nie mija-woow,podziwiam:) kocico, to ja teraz zbieram fluidki na pomyślny przebieg ciąży. No i może sama trochę roześlę tych moich...no to przesyłam pierwsze fluidki,hihi. 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D To ja lapie fluidiki od Kocicy i Reniolka! 👄 Reniu, jest wielu tlumaczy j. angielskiego. Biura tlumaczen wysylaja zlecenia, ale zadko sie cos trafia. Moze to byc przetarg - \"kto zrobi tlumaczenie taniej, ten dostanie zlecenie\". Znam to z doswiadczenia wlasnego i kolezanek tlumaczek. Bardzo trudno dostac sie tez do wydawnictwa, zeby tlumaczyc ksiazki. Chyba najbardziej oplaca sie skombinowac sobie wspolprace z jakas firma, ktora np. wspolpracuje z zagranica i potrzebny im jest czesto tlumacz to przekladu umow, dokumentow itp. Dobrze byc tez tlumaczem przysieglym, ale stawki i tak nie sa zniewalajace (ok. 20-25 zl za strone 1600-1800 znakow, komputerowych, bez spacji). Do tego VAT, podatki itp. jak sie prowadzi dzialalnosc gospodarcza. Ale dokladnie juz nie pamietam. Chyba, ze bedziesz tlumaczyc teksty specjalistyczne (techniczne, medyczne itp.), wtedy mozna sobie stawke podwyzszyc. Nie pisze tego, zeby cie zniechecic! Moze teraz sytuacja sie powoli bedzie zmieniac, Polska w Unii, wieksze zapotrzebowanie? Jednak rynek jest juz dosc nasycony tlumaczami. Moze warto specjalizowac sie w tlumaczeniach \"unijnych\". Kolezanki sobie to chwalily. Ja nigdy nie mialam smykalki do tlum. ekonomiczno-prawnych, niestety :P A jak temat sobie wybralas z literatury?? Przyznam, ze ja mialam literature angielska bardzo okrojona na studiach i niewiele juz pamietam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halooo! Pare dni mnie nie było i ani jednego nowego wpisu???? No ładnie! W tej chwili mi się tutaj meldować!!! Jagula- jesteście już w domku? Lucyjka- jak tam sytuacja? @ przyszła? Bromergon biorę już rano i wieczorem po pół tabl. W pierwszym dniu czułam się troszkę słabsza albo jakbym sobie walnęła drinka:-) Ale poza tym żadnych efektów ubocznych nie odczułam na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, coś mi się pomerdało. Teraz mi się pokazały te nowe wpisy... Hmmm, czyżby jednak bromergonek działał mi na główkę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :D Ja tylko na chwilke sie przywitac ,musze biec do pracy Asik oby ci pomogło,trzymam kciuki. Lucyjka jak tam @ cholera poleciała w kosmos? Dziewczyny a jak to jest jak sie ma jednego jajnika ? Nie przeszkadza to w zajsciu i utrzymaniu ciązy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wam :( @ nie przyszla, ale co z tego, skoro dzisiaj zrobilam drugi test i negatywny! 😭 Niech juz ta cholera przyjdzie, bo mnie to stresuje. Dzisiaj sie pomecze fizycznie z siekiera i lopata, to moze sie @ odblokuje? Nie wiem co sie dzieje. Troche sie martwie. Raz mi sie @ spozniala, to sie okazalo, ze mam cyste na jajowodzie. :( A do mojego gina moge pojsc dopiero 20. Eeeh, ryczec mi sie troche chce. Wczoraj jeszcze tesciowka z mezem gadali, zeby dobrze bylo, zebym w ciaze zaszla i takie tam. Sfrustrowana jestem. A malpiszon pewnie przez te nerwy sie zacial i tyle. Niech juz przyjdzie zgaga, bo nie chce jej miec w podrozy 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, Fryzelko, jeden jajnik zupelnie wystarcza, zeby zajsc w ciaze i utrzymac :) Nie mart sie kochana. To tak jak z jedna nerka, zyc sie da i zupelnie normalnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjka- @ potrafią być wredne... Może jednak było za wcześnie na test, może u ciebie hormon ciążowy rosnie wolniej, niektóre kobiety tak mają. Jeszcze jest nadzieja... Fryzella- wiem że wiele kobiet które mają po jednym jajniku lub nawet część jednego zachodzą w ciążę i rodzą zdrowe dzieci. Więc głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×