Zimowe starania 2005

czopki chyba można... upierdliwa dolegliwość, a w ciąży bywa, że pojawia się nawet u osób, które wcześniej nie miały podobnych problemów... koniecznie skonsultuj z lekarzem, może coś homeopatycznego by pomogło?

Eloo :) Zmęczona jestem, chcę spać...długooo ;) Lucyjko, myslę że możesz się już cieszyć, ciągnij dziewuszki za sobą!!!! :D Na zaparcia polecam powidełka śliwkowe, duużo wody mineralnej na czczo po przebudzeniu. To moje sposoby :) Blanko moje wielkie gratulacje :D Dbaj teraz o siebie dwa razy więcej :) Angelo...dziobaku jeden, jak możesz to przeslij mi fluidy chęci do nauki bo ja od jutra zaczynam się uczyć na egzamin ;) A taak mi się nie chce :o Mała jest cudna :D Dziś po kąpieli tak się rozpłakała, bo jeszcze pępuszek nie odpadł (używam spirytusu) i jak jej tam smaruję to strasznie się złości i chyba ją to boli, i tak strasznie płakała, a my z mężem to aż zbaranieliśmy, bo ona tak rzadko płacze, że nas to szokuje jak ona płacze :o Fajnie tak zaciąga \"źle, źle\" ;) Ide czytać, jeszcze mi dwie lekturki zostały, ale cienkie to luzik ;) Cieszę się, że ruszyło się znowu z zaciążaniem...może za kilka miesięcy Renia się odezwie i każe nam trzymać kciuki :) Mam nadzieję, że znajdzie się przyczyna tego nieszczęścia i już nigdy więcej nie będzie cierpiała. Dobranoc :)

moja ciąża jest bardzo wyczekana i tylko ja jedna wiem ile musiałam wycierpieć a co najgorsze zupełnie niepotrzebnie. Ronili mi hsg - drożność jajowodów po którym dostała 2 dniowego krwotoku a pani gin stwierdziła że nie sądzi żeby coś tam urwali. a wystarczyło zbadać prolaktynę i brać leki przez 2 m-ce. Dlatego tak mi teraz trudno uwierzyć że się udało. Ale teraz czuję się dobrze i jak tylko lekarz potwierdzi mi ciąże to będę chciała jak najszybciej iść na L4. Do pracy mam bardzo daleko i warunki też nie najlepsze więc nie będę ryzykować.

Lucyjka, Blanka!!! O wy szczęściary!!! Strasznie sie cieszę waszym szczęściem! Gratuluję! Proszę mnie teraz mocno chwycić i przeciągnąć do tabelki dla zaciążonych!!! Ja tez dopiero po ponad roku starań zrobiłam badania hormonalne i wykryłam prolaktyne... No ale jak na razie to mi się nie udaje. Umówiona jestem na 5 lutego do tej kliniki, ciekawe co doktorek powie. Standartowo robią usg na wizycie, dlatego przełożyłam ją na ten dzień żeby już za jednym zamachem zobaczyć czy jest pęcherzyk czy tam jajko. Wspaniałe wiadomości od poniedziałku:-) Blanka zostań z nami!

Asik, wystawiam raczki do lapania! ;) Zrobilam drugi test. Nie z porannych siuskow, ale wyszla druga kreska, blada, ale jest. Jutro ostatecznie zrobie rano innej firmy i zadzwonie do giny do Polski i tutejszego lekarza pierwszego kontaktu. Niestety w Norwegii ciaze prowadzi zwykly lekarz + pare spotkan z polazna np. na usg (na ktore zreszta bede pewnie musiala poczekac dobre pare tygodni :O ). Nie wiem czy moge latac samolotem bezpiecznie. Jak myslicie? Przyjechalabym do Polski zrobic wszystkie badania... A tutaj boje sie, ze mnie zbyja \"ciaza to nie choroba\" - prosze przyjsc za 2 miesiace :O

Lucyjka- nie mam pojęcia co ci doradzić. Chyba najlepiej będzie jak porozmawiasz ze swoja polską gin. Na pewno powie czy możesz lecieć samolotem i czy jest taka potrzeba. Ale masz fajnie... A ja dochodzę do wniosku, że skoro i tak mi się nie udaje zajść w ciążę, to może wykorzystać ten czas na pracę za granicą. W tej chwili z takimi świetnymi zarobkami właściwie to nie stać nas na dziecko... Tym bardziej że mąż od początku stycznia jest bezrobotny...

Wlasnie przeczytalam na necie zalecenia norweskiego lekarza co do ciazy - jedno (!!!) usg w 18 tygodniu! badaja wtedy wielkosc glowy plodu ! I tylko tyle! i 1 badanie ginekologiczne w czasie ciazy!!1 Toz to paranoja! Asiu, nie wiem co ci poradzic. Mam wrazenie, ze nam sie udalo, bo tak jak pisala kiedys Sabcial, uznalismy, ze cykl jest stracony i wogole nie myslelismy o staraniach. Moze warto jednak skorzystac z tej kliniki zanim podejmiesz decyzje o zawieszeniu staranek? Moze wyjasni sie przyczyna i ruszycie pelna para ;)? Z drugiej strony jestescie mlodzi z mezem... to wy musicie podjac ta decyzje.

Lucyjka- nie zamierzam rezygnować ze staranek w żadnym wypadku. Chcemy mieć dziecko i to jest dla nas najważniejsze. Jeżeli zajdę w ciążę przed wyjazdem to nigdzie nie pojedziemy, a jeśli zajde tam na miejscu (jeśli oczywiście pojedziemy) to wtedy wrócimy:-) Za tydzień jedziemy do tej kliniki i zrobimy co w naszej mocy żeby udało mi się zajść w ciążę jak najszybciej. Dziwne podejście w Norwegii mają lekarze do ciąży, bardzo dziwne... A myslałam, że w Polsce lekarze sobie wszystko olewają i robią za mało badań.

Kochana! Polska sluzba zdrowia w porownaniu z norweska to cudo! Moglabym napisac cala ksiazke o totalych absurdach panujacych w Norwegii, 100 lat za nami jesli chodzi o opieke medyczna... :O To sie tak wydaje, ze jak kraj bogaty, to i madrzejszy. Ale niestety, to w Norwegii nie idzie w parze... Pozostaje miec nadzieje, ze ciaza bedzie dobrze przebiegala. Dzwonilam do giny z Polski :) Mam zaczac brac duphaston 3x1 jak najszybciej (oby poczta nie nawalila tym razem !!! :O ) i moge juz w 8 tyg. przyjechac do Polski samolotem :D Powinno byc bezpiecznie jesli nie bede miec krwawien i boli. Oczywiscie z wrazenia zapomnialam zapytac jak mam policzyc te 8 tygodni, od ostatniej miesiaczki czy od owulacji :O Chyba policze od owulacji, bo to zawsze bezpieczniej i prawdziwiej ;) Misiaczkowa, Sabcial, Gruby Misiu, wy sie znacie jak to liczyc! Asiu, dobrze myslisz. A nuz sie uda szybciutko! Moja znajoma tak planowala wyjazd do Norwegii, a w miedzy czasie sie starali o dziecko i zaszla jednak przed wyjazdem ;) Czego i tobie bardzo zycze!!!! :P cos czuje, ze dzisiaj nie popracuje za wiele... zakrecona jestem ;)

osiem tygodni od ostatniej @, tak liczą wszyscy lekarze :) to jest dobry czas na ewentualne pierwsze usg, bo dobrze już widać serduszko!

Gruby Misiu, 8 tygodni od pierwszego dnia miesiaczki czy od ostatniego dnia miesiaczki? Sorry, ze tak glupio pytam :O

pierwszy dzień ostatniej miesiączki :) na podstawie tej daty okreslasię \"wiek ciąży\" oraz termin porodu! a pytaj, o co chcesz :D jak tylko będę wiedziała, z pewnością odpowiem

Lucyjka- ale masz fajnie... Pociągnij mnie za sobą siłą woli:-)

http://hektor.umcs.lublin.pl/~mhacz/dziecko/ Lucyjka tu masz strone do obliczenia wieku dziecka bardzo fajna :) Zyczę Ci kochana aby dzieciątko rosło w Tobie zdrowe i silne i bardzooo się cieszę :) Asik głowa do góry myśle, ze Tobie też poradzą i uda sie zajść w ciąże wierze w to nieustannie :) Dziewczyny czuje się dobrze ale jakos grubo brzusio mi trochę przeszkadza a co bedzie za 2 miesiące ;)

Dzieki Gruby Misiu i Sabcialku! Zadzwonilam do mojej mamy :D i mowie \"Siedzisz na czyms?\" \"To usiadz wygodniej, bo padniesz jak ci cos powiem\" :D

Sabinko, zgubisz kilogramy jak bedzie \"po\" :) bruszek rosnie, to znaczy, ze i maluszek rosnie zdrowo, nie?

Lucyjko,obliczyłaś juz Sobie prawdopodobny termin porodu? Sabcial, ładnie wkleiłaś stronkę, od razu były wpisane i data mojej ostatniej @, i moja długość cyklu ;) ciekawe, która z nas pierwsza trafi na porodówkę? brzuch jeszcze mi nie przeszkadza, choć jest niemały :p

:) Misiu, wychodzi mi okolo 10 pazdziernika. Moja bratanica urodzila sie 15 pazdziernika (1994 r.). \"Zywe srebro\". Mam nadzieje, ze nasze dziecko bedzie troszke spokojniejsze ;) :P Kocico, jak tam twoj Hubercik pazdziernikowy ?? Spokojny czy wiercipietka ?? No, Misiu, ty i Sabcialek idziecie leb w leb :) Zapowiada sie niezly maj ;)

Witajcie kochane Wpadam tutaj dzisiaj po dłuższej przerwie (mieliśmy imprezkę, chrzciliśmy Huberta :P ) i co ja widzę?????????!!!!!!!!!!!! Lucyjko HUUUUURRRRRAAAAAAAAAA . Raaaanyyy, alez mi się micha cieszy :D :D :D Gratuluję także Blance No, to będą październikowe dzieciaczki, jak mój Hubcio :D. Lucyjko, co do Twojego pytania to Hubcio jest narazie prawie idealnym dzieckiem. Przesypia już prawie całe noce (od 19.30 do 6,7 rano) i ogólnie jest usmiechnięty, bardzo mało płacze. Mam nadzieję, że to się nie zmieni :D Strasznie, strasznie się cieszę z tych wspaniałych wiadomości. Buziaki dla całej reszty

Hej Asik nie smuc sie napewno bedzie dobrze mąz prace niedługo znajdzie ,ja na twoim miejcu poleczyłabym sie troszke a jak nic by z tego nie wyszło to dopiero wtedy bym wyjechała za granice.Czasami sie zdarza ze zaczniecie myslec o wyjezdzie i wtedy okaze sie przed samym wyjazdem ze dzidzia zrobiła niespodzianke to moze dobrze ze zaczniecie myslec o czyms innym :D Lucyjko dziwni lekarze w norwegii ,a myslałam ze u nas słuzba zdrowia jest do kitu.Koniecznie daj znac wynik jutrzejszego testu ,a jak sie czujesz ? Kocico juz chrzest ,ale ten czas goni, czyli pazdziernik to dobry miesiąc urodzenie baby hi hi hi. Sabcialku a ile masz cm w brzusiu ,to dobrze ze rosnie brzusio,pózniej zgubisz kilogramy a dzidzia bedzie zdrowa :D Gruby misiu u ciebie brzuszek narazie nie duzy? Jak to było z poprzednimi ciązami jest jakas róznica ? Blanka gratulacje jak sie czujesz? U mnie staranka w toku zobaczymy co z tego wyjdzie ,przyjmuje prenatal ,czy moze cos słyszałyscie o tych witaminkach? Miłego wieczorku:D

Fryzella- na to licze, że przed wyjazdem okaże sie że już nie jesteśmy sami i jednak nie pojedziemy:-) W najgorszym razie, jakby nie udało mi się zajść przed wyjazdem to zarobimy na wyprawkę:-) Mam nadzieję że nie będziesz musiała długo czekać na efekty starań i już nic nie stanie wam na przeszkodzie!:-)

HELOŁ ;D Lucyjko jeszcze raz ogromnaste gratulacje :D ciagnij nas, ciągnij za sobą ;) co to ja jeszcze chciałam....? ;) zanim się zalogowałam... juz zapomniałam :O aaaa ja jestem z 10.10 :D:D no i do tej pory mnie energia rozpiera ;) taka byłam jako dziecko i do tego najgłośniejsza ;) a energiczna jestem do dziś... robię sto rzeczy na raz ;) i wszystko robię szybko...;) także Lucjko... jako przyszła matka takiego urwisa masz przechlapane ;) dooobra idę kuć.... ;) została mi anatomia... fizykoterapia.. angielski - zaliczenia i biologia egzamin... i to wszystko za dwa tygodnie :O a w tą sobotę pewnie @ przylezie ale napisałam, że przepuszczam Asika i Fryzelkę... więc poczekam jeszcze ;) no to idę kuć... :D

wam! 3 test pokazal gruba kreche :D Ale mi rece opadly jak zadzwonilam do lekarza pierwszego kontaktu, zeby umowic sie na wizyte i sie dowiedzialam, ze najblizszy wolny termin to 6 marzec :O Zadzwonilam do kliniki polozniczej przy szpitalu, bo mialam nadzieje, ze mi sie uda wkrecic do poloznej na wczesniejsza wizyte, ale gdzie tam :( Dopiero ok. 20 marca bym mogla. W takim razie mysle, ze wybiore sie do Polski w 8/9 tygodniu ciazy do mojej ginki na badanko i usg. Oby do tego czasu wszystko dobrze sie ukladalo :O Kociczko, buziak dla twojego Huberta :) Swietnie, ze tak ladnie juz spi! Misiaczkowa, jak sie dzisiaj czujesz? Asik, kiedy w koncu masz wizyte w klinice? Przelozylas na luty? Fryzelko, jak tam staranka ? ;) Zachodzimy grupowo dziewczeta, bo Gruby Mis i Sabcialek juz zaawansowane, a ja nie chce wisiec na dole tableki sama :P Blanko, odezwij sie! Jak sie czujesz?

Hej Angela :D No to mnie \"pocieszylas\" :P Mam nadzieje w takim razie, ze nasz maluch \"odziedziczy\" po cioci Angeli nie tylko energie, ale tez madra glowe i zapal do nauki :D Trzymam kciuki za kolejne egzaminy, chociaz i tak wiem, ze swietnie sobie poradzisz . A propos staranek... \"nigdy nic nie wiadomo\". Moze i u ciebie @ wyparuje ;)

Lucyjka- bardzo chętnie cię posłucham i reszta dziewczyn tez i z wielka chęcią zajdziemy grupowo zebyś nie czuła się osamotniona:-) Łatwiej powiedzieć niż wykonać:-) Przełożyłam termin w klinice na przyszły poniedziałek, czyli 05.02. Niezły problem w Norwegii dostać sie w ciąży do lekarza... Dobrze że nie wyznaczją terminu na za rok...

Elo :) Jestem : 1) zmęczona 2) nie wyspana 3)zdołowana (bo Misio na służbie) 4)przerażona poniedziałkowym wypadem na egzamin i samym egzaminem :o Lucyjka, ty jescze w pierwszej tabelce???? A sio do drugiej, bo nam statystykę psujesz ;) GRATULACJE NAJWIĘKSZE!!!!!! raz jeszcze :) Asiku, co się będziesz prosiła ;) Łap i trzymaj Lucyjkę, chce czy nie ale pociągnie ;) Angela złapie się ciebie i w ten sposób pozbędziemy się wstrętnej pierwszej tabelki :D Mała jest cudna....jeszcze tylko do poniedziałku moja uwaga musi być podzielona, ale potem będę cała tylko dla niej. Wiecie co, mam takie smutne wrażenie, że oddalamy się z męzusiem, bo jestem ciągle zajęta małą, uczę się do egzaminu, a dla niego zostaje tak niewiele czasu, wiedzę, że jest dzielny, sam przyznał, że nie chce się do mnie zbliżać, bo no wiecie.. nie jest z kamienia, ale ja tak teraz potrzebuję jego przytulania i jego bliskości, wiem że jeszcze nie możemy sie tulać, ale jakoś tak dziwnie. Interesuje się małą, przebiera, zmienia pieluszki, pomaga, tylko jakoś tak dziwnie :( Marudzę wiem. Chyba dopadła mnie jakaś chandra, albo deprecha poporodowa z opóźnionym zapłonem. Ryczeć mi się chce, ale się powstrzymuję, bo jak zacznę wyć, to potem na oczy nie będę patrzyła. Chyab jestem przemęczona.... Aha czy ktoś mógłby mi wytłumaczyc jak działa spiralka? Czy moze dojść do zapłodnienia i czy to prawda, że spiralki powodują poronienie? Bo zastanawiam się nad tą formą antykoncepcji. Już nie marudze :) Tooo paaa :)

Misiaczkowa myśle, że jesteś przemęczona i nie masz depresji tylko ta pogoda i wogóle najważniejsze, że mała jest teraz dla Ciebie pępkiem świata i mąż musi jeszcze trochę pocierpieć ale jak piszesz trzyma sie dzielnie. Wynagrodzisz mu to potem ;) Jeśli chodzi o spiralę to miałam zalożoną zaraz po urodzeniu córci tak po pół roku miałam na 5 lat założoną byłam bardzo zadowolona i wiem, ze jak urodze druga dzidzię to również założe. Zakłada sie ją i jesteś pod kontrolą lekarza bo Twój organizm może odrzucić spiralę dlatego pierwsze 3 miesiące chodziłam na kontrolę, potem co pół roku, wszystko było dobrze, nie czułam jej wogóle, pełny konfort przy \"przytulaniach\". Może jednak się zdarzyć ciaza pozamaciczna słysząłm o takich przypadkach :( Jak masz jakieś jeszcze pytania to pytaj?

Hej Lucyjko u mnie staranka były teraz tylko czekac efektów. A jak ty sie czujesz? Mam pytanie mówiłas ze ten cykl nie był taki jak powinien to jak tego dokonaliscie ?pamiętasz w jakie dni cyklui tulaliscie sie ze wyszła fasolka?jestem bardzo ciekawa. Misiaczkowa to na pewno przesilenie zimowe no i pewnie nowa sytuacja domowa ale to napewno przejdzie tymbardziej ze jestes bardzo optymistyczną osóbką a dni takie kazdemu sie zdarzają :D Pozdrowionka :D

Hej! Misiaczkowa, skarbie, twoje odczucia sa zupelnie naturalne. Po pierwsze jestes zmeczona, masz bardzo duzo na glowie, a po drugie no nie da sie wszystkiego na raz pogodzic. To normalne, ze teraz musisz sie skoncentrowac na malej i na egzaminie, a maz sie stara odnalezc w nowej sytuacji. Misiaczkowa, porozmawiaj z mezem. Powiedz mu to samo co nam tu napisalas. Ze potrzebujesz jego bliskosci i ze o nim myslisz i go kochasz chociaz nie mozesz mu tego okazywac teraz tak czesto jak przed urodzeniem Lidki. Ja mialam podobna sytuacje. Duzo pracy, stres i frustracja, czulam, ze nie mialam czasu dla meza, a on trzymal sie z daleka, bo sie bal, ze mi przeszkadza i mnie wkurza. Zamkniete kolo. No i raz sie rozryczalam i powiedzialam, ze mi przykro i dokladnie tak jak ty sie czuje. Oboje wyciagnelismy wnioski :) Teraz jak jestem zalatana i zdenerwowana maz przychodzi i mnie przytula (nie seks, ale zwykle przytulenie) albo ja go na chwilke przytulam. To pomaga ;) POgadajcie i napewno bedzie dobrze Fryzelko, w tym cyklu zauwazylam tylko 2 dni sluzu plodnego i to tuz po skonczeniu miesiaczki, cos 9-10 albo 11 dc. Potem nic. Pare razy sie przytulalismy wtedy, zupelnie na luzie, bo to byl ledwo poczatek cyklu i nie myslelismy, ze to juz trzeba sie starac. I szybko zaczelam sie czuc jak po owu, bolace piersi i zero ochoty na przytulanki :O Wiec msylalam, ze nie bylo owu. Moj maz mowi, ze nie pamieta kiedy zmajstrowalismy fasolke, bo wg. niego do staranka byly dawno temu i wyjatkowo skape :P No fakt, nie mam ochoty na przytuliska, moze to ze wzgledu na hormony. I troche gorzej sie czuje wieczorami. Ale sie rozpisalam. Milego dnia babeczki. Pozdrowienia dla wszystkich!

Szkoda, ze nie moge narazie potwierdzic tej tabelki oficjalnie :O Ale wpisuje sie i grzeje miejsce dla Asika, Angeli i Fryzelki! TABELKA I NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......CYKL STARAŃ....TERMIN @ Asik25........Joanna......26.......DolnyŚląsk........... .18..........21.02 angela32........Pati.......33.......DŚ............... ... ..6.............03.02 Fryzella26....Donata.....26......Białystok.......... .7...............09.02 reniol...........Renia........22.....Katowice........ starania zawieszone TABELKA II NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......TC.........TERMIN PORODU Juskach .......Justyna.....25......Centrum....????...............??? ?????? sabcial..........Sabina......32......Śląsk.........21... ..........ok. 21 maj gruby miś......Katarzyna..32.....Pruszków....21..............20-2 6 maj Lucyjka........Kasia.......30......K-ce............4.................ok.10.10 Tabelka III NICK.......IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......WAGA.........PŁEĆ.....DATA kocica_26....Jola.......26........Piła........3200...... HUBERCIK..14.10 poczwarka....Marcia...28.......centrum..............Dani el....17.11.06 jagula..........Ilona.....31........ok.Żywca......... .Jagodka...ok.10.11 kicia 76........evelka....29/30......BW...............?????....... ... ?????? misiaczkowa...Martuśka...24.....ZG.....2850....Lidecz ka....13.01.07