Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

Zimowe starania 2005

Polecane posty

cześć Misiaczkowa, moja M brała przez rok jakieś tebletki antykoncepcyjne, przy których mogła karmić... jakies takie specjalne dla matek karmiących... nie miała wtedy wcale @ i bardzo sobie chwaliła :) od wczoraj potwornie boli mnie lewa pierś pod strony pachy 😭 aż skóra piecze... nie mogę dotknąć...jestem przerażona :( oczywiście przypomniały mi się moje przeżycia pięć lat temu...😭 zrobiłam sobie samobadanie mimo bólu ale nic nie wyczułam :( Boziu co to może być???!!! ja nie chcę znowu przechodzic tego samego :( jeszcze do tego pierś :( nie wyobrażam sobie stracić pierś :( i znowu chemia i znowu naświetlania 😭 przepraszam Was, że wprowadzam taki nasrój po super nowinie Lycyjki ale jestem przerażona :( myśłałam, że dziś razno obudzę się i nie będzie już bolało a tu...? druga niby też pod pachą boli... ale tylko wtedy kiedy ją dotykam... więc to pewnie przed @ ale ta lewa... makabra...:( a owu raczej nie było bo bardzo bolał jajnik, a on wtedy boli kiedy nie pęka pęcherzyk... no i miałam flaki przez ostatni tydzień po owu, a nie nabrzmiałe piersi jak zawsze po owu... więc to też świadczy o jej braku i to nie z tego powodu boli... 😭 chce mi się wyć i jestem przerażona :( zaraz lecę do Mareczka... już mam dość tego pilnowania :( jestem tym zmęczona :( a do tego tak mnie boli, że chyba nie będę w stanie wziąć go na ręce :( więc ta opieka będzie utrudniona...:( mam nadzieję, że choć dzis grzeczny będzie :O ja nie należę do panikarzy... nie odbierajcie proszę tego w ten sposób...ja raczej zawsze sobie tłumaczę, że to nic... ale teraz boję się... wtedy też mnie skóra piekła :( być moze dostanę dziś wypłatę to jutro pójdę na usg piersi czy mnie nadal bedzie boleć czy przestanie... Boziu proszę Cię... ja nie chcę tego drugi raz przechodzić :( proszę dobra spadam :O przepraszam :( musiałam gdzieś się wyżalić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela- najlepiej zrób właśnie tak jak piszesz- dla pewności idź jak najszybciej na usg piersi. A może to jednaj jakiś dobry objaw... ciążowy. Lucyjka też była przekonana że cykl stracony a tu proszę jakże owocny się okazał:-) Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok z twoim zdrówkiem! Misiaczkowa- tez uważam że to chwilowe załamanie nastroju. Może już po egzaminie jak będzie jeden, ale poważny stres mniej to już będzie lepiej. Trzymajcie się dzielnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angelo, myślami jestem z Tobą, zbadaj się jak najprędzej! 🌻 misiaczkowa, takie wahania nastroju są czymś najzupełniej normalnym... to przestrojenie hormonów :) przetrwacie i z każdym dniem będzie tylko lepiej! a o mężu myśl ciepło, w facetach też dokonuje się rewolucja i nie jest im łatwo 🌻 no i zdaj ten egzamin, by już Ci główki nie zaprzątał ;) Lucyjko, jak miło, że zdecydowałaś się zmienić tabelkę :D Asik i Fryzellko, do Was się uśmiecham :) i zachęcam do podobnych działań, zima trwa, to może \"Zimowe starania\" i u Was przyniosa pożądane efekty? 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruby Misiu- oby te \"zimowe starania\" wreszcie poskutkowały... W końcu to już kolejna zima więc czas najwyższy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik, w Twojej nowej klinice pewnie umieją skutecznie @ przeganiać! i tego Ci życzę, nim wiosna nadejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eloo :) Dzięki dziewczynki, pewnie macie rację, moze jak mi ten egzamin zejdzie to będzie lepiej. Zaciskam zębole i heja do przodu :o Angela...spokojnie, idź na uag, albo do lekarza, choćby rodzinnego, to zawsze sprawdzi. Ale wiesz, jak zaszłam to też mnie tak pod pachami cholernie bolało :D I było opuchniete. Może ty lepiej sobie test kup ;) A te tabletki to chyba cerazette się nazywają. No jeszcze zobaczę, bo spiralka to duży wydatek, zwłaszcza jak się chce jakąś dobrą, eeee już sama nie wiem. W każdym razie kalenarzyk odpada (choć oczywiście moja babcia od razu mi powiedziała, że to najlepsza metoda - ja jej na to, tak na posiadanie 12 dzieciaków) Asiku bedzie dobrze, to renomowana klinika, z pewnością znają się na rzeczy i będą umieli ci pomóc :) To już w poniedziałek masz wizytę? Ciekawe co ci powiedzą :)W każdym razie trzymam kciuki!! Byłyśmy na wizycie u lekarza. Zapomnialam pieluchy tetrowej i dostałam zrypkę od piguły, potem mała zrobiła kupkę, co przepełniło czarę ;) Waży już 3160 :D A jak wyszłyśmy ze szpitala to było 2780 :) Chyba jej służy moje mleczko :D Ogólnie ok, za miesiąc pierwsze szczepienie :o Kupujemy te skojarzone szczepionki, nie chce kłuć maluszki więcej niż trzeba :) Too miłego dnia, ja zmykam się zdrzemnąć póki mała śpi, a potem do nauki (błeeeee). Paaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa- odpoczywaj kiedy tylko się da:-) Też jestem ciekawa co mi w tej klinice powiedzą... mam nadzieję że będą szybcy i skuteczni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela, zbadaj biuscik i nie martw sie na zapas. Nic nie wymacalas, wiec moze to zmiany hormonalne (oczywiscie, zycze zeby zmiany byly w kierunku zdrowej fasolki ;) ) Aha, slyszalam kiedys, ze mozna sobie przeziebic albo przewiac piers i wtedy lapie taki bol pod pacha i z boku piersi. Nie biegaj w zimie porozpinana! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanki, od jutra nie będzie mnie pare dni na kafe. Wyjeżdżam na pogrzeb Babci mojego męża... Jeszcze nie wiadomo dokładnie kiedy ten pogrzeb będzie, więc nie wiem czy zdążę wrócić na wizytę w klinice, ale chyba tak... A od wtorku mój mąż zaczyna pracę... Jak to w życiu, dobre wiadomości przeplatają się ze złymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu, przykro z powodu babci meza. Takie zycie. Ale dobrze, ze juz znalazl prace! Zycze wiecej pomyslnych wiadomosci, szczegolnie w poniedzialek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Lucyjka. Ja też mam nadzieję, że tych dobrych wiadomości będzie zdecydowanie więcej niż złych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruby Misiu i Sabcialku, mam jeszcze raz do was pytanie. Skoro w linku podanym przez Sabciala wychodzi, ze dlugosc ciazy to 4 tygodnie i 2 dni, to wg lekarza to sie nazywa 4 tydzien czy juz 5?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) Asiku bardzo mi przykro z powodu śmierci Babci męża :( moje szczere kondolencje 🌻 a mnie wczoraj po wyściu już cała pierś bolała :( chodziłam cały dzień z rozpiętym stanikiem bo nie mogłam wyrobić :( wieczorem nie mogłam jej dotknąć tak piekła 😭 w nocy czułam ją kiedy leżałam na lewym boku... ale prawą też czułam :O dziś jest torchę lepiej :) boli bardziej niż prawa ale już mniej... przynajmniej mogę ją dotknąć :) wczoraj mnie Misiaczkowa oświeciła wieczorem, że może to dobry objaw...? :) ale ja mam ten cykl spisany na straty... jak kilka z nas ;) posprawdzałam przed chwilą moje wpisy z poprzedniego cyklu i wyszło, ze ostatnio miałam jak zwykle od środy plamienia... a wczoraj nic nie było tylko malutko białego śluzu, dziś rano też nie...:) nawet tampon zaaplikowałam na chwilę aby sprawdzić czy coś się tam nie czai...? i tylko biały śluz...:) (jak dobrze, że my mamy ten topik można w każdej chwili wrócić do poprzedniego cyklu i porównać :) ) jeju ja sceptycznie staram się podchodzić do tematu ale może rzeczywiście...;) alle by było :D toż byłby to cud!!! obiecałam sobie, ze już nigdy nie będę się nakręcać i opisywać tego Wam, bo kiedyś już wyszłam na głupka :O ale ten ból piersi nie mógł być wymysłem bo cierpiałam przez to cały dzień i boli nadal choć mniej :O jeśli do wieczora nie zobaczę ani jednej kropki brązowo-rózowego śluzu to zaczne żyć nadzieją :) ale jeśli zobaczę to lecę na usg piersi :( bo taki ból nigdy nie pozostaje bez echa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Angela zycze aby ten ból piersi to był pierwszym objawem,a jak twoją temperaturka?Mierzysz sobie?Nie martw sie na zapas ,poczekaj troszke a pózniej bedziesz działac,mi tez piersi bolą pod pachami i czasami nawet jakies małe guzki sie tworzą pod pachami i bardzo bolą moze to jakies zmiany hormonalne. U nas zachodzi sie parami wiec któras pewnie juz nosi fasolke ciekawe kto...... Asik bardzo mi przykro z powodu smierci babci męza ,moje kondolencje .Wracaj do nas z dobrymi nowinami :D Misiaczkowa ale masz super odzywczo-tuczący pokarm mała rosnie jak na drozdzach ale ci fajnie :D A ja juz dzisiaj czwarty zastrzyk juz dla męza zrobiłam bo on pracuje na podwórku i ma organizm wychłodzony i lekarz przepisała mu zastrzyki no i ja go kuje ,niezle co ,ma osobistą pielęgniarke ;) Lucyjko mam do ciebie pytanie czy tak tydzien po owu miałas skurcze brzucha ,czasami mocne i podobne jak przed okresem? Bo ja tak teraz mam ,jak ogólnie sie czujesz?masz jakies objawy? Pozdrówka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Angela, trzymam kciuki, zeby @ sie nie pojawila! Nie chce ci nakrecac, ale u mnie jednym z \"objawow\" byl wlasnie bialy, dosc plynny sluz w drugiej polowie cyklu, kiedy normalnie mam dosyc sucho :) Mam go nadal, choc moze w ciut mniejszej ilosci teraz. Fryzelko, nie pamietam dokladnie jak sie czulam tydzien po owu, bo nie wiem na 100% kiedy mialam owu. Nie czulam specjalnie pobolewan brzucha, moze czasem jakies uklucie, zreszta trudno mi powiedziec czy to byly jajniki, bo mam klopoty z jelitami i niestety potrafia pobolewac :O Powiem tylko, ze 25 dc mialam bol brzucha i bylo mi niedobrze. Ale ile to jest po owulacji nie jestem pewna. Teraz objwawow praktycznie nie mam. Mdlosci przeszly, piersi mniej bola (chociaz biore nadal duphaston). \"Tylko\" sie mecze z zatwardzeniem :P Oczywiscie schizuje, ze moze to nie dobrze, ze nie mam objawow? Ale nic nie moge zrobic. Tylko czekac. A u ciebie objawy bolowe? Moze to implantacja :) Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Asik przykro mi z powodu babci. Angela ale byłaby niespodzianka :) Mnie dziś wszystko denerwuje, boli mnie podbrzusze ale to macica napewno rośnie i jestem zmeczona i spałabym tylko gdybym mogła - pogoda jest tak fatalna, że szok i jakoś mnie dobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjka a jak Ty się czujesz? Wiesz lekarz zawsze zapisuje skończone tygodnie. Już chciałabym wiedzieć kto mieszka w moim brzusiu, niby coś tam pzrebąknął ale jakoś nie daje temu wiary? Choc mam teraz wokół siebie dwie zaciążone koleżanki i obydwie już wiedzą ze to synusie! Gruby Miś tez syna bedzie miała :) Misiazckowa w którym tygodniu Ty wiedziałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabcialku, dzieki za pomoc w liczeniu. Juz bym chciala, zeby byl przynajmniej 7. Rozmawialam troche z kolezankami w Norwegii i mam wrazenie, ze przed uplywem 6-7 tygodnia tutaj wogole nie mowi sie o ciazy i jakos bez emocji mowia tu o stracie ciazy do tego czasu. Jakby to byla zwykla sprawa. Ot, zdarza sie... :O Wiem, ze to bardzo wczesna ciaza i gdyby nie test, to bym nawet nie wiedziala... ale skoro wiem, to bardzo przezywalabym ewentualna strate fasolki :( Sabinko, humorki to pewnie przez hormony ;) Kiedy idziesz na kolejne usg? Masz jakies przeczucie czy to bedzie chlopiec czy dziewczynka jednak? Ja sie dobrze czuje. Troszke \"muli\" mnie w brzuchu, ale nie dokucza za bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjka u nas w Polsce inaczej ale karte ciąży tez miałam zalożona dopiero w 12 tyg. ciaży. Pierwsze USG miałam w 7 tyg. potwierdził lekarz ciąże i widziałam bijące serduszko trochę minie to wzruszyło. Dabaj o siebie i uważaj bo w tych czasach w których żyjemy trudno donosic ciąże. Dlatego an zimne trzeba dmuchać choć ktoś powie ciąża to nie choroba - wiem ale jednak zatrute środwoisko,stres który nas otacza to wszystko czynniki z którymi musismy sobie radzić. Musisz byc jednak dobej myśli i mocno wierzyć, ze wszystko będzie dobrze - ja trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Panie :) Po tylu latach świetlnych to mnie pewnie już nikt nie pamięta, ale ja Was Kochane nie zapomniałam :). Pozdrawiam wszystkie i ściskamy obie z Paulinką- Aleksandrą zwaną Polą. Dzidziol właśnie leży plackiem mi na rękach i tnie smoka. Misiaczkowa czy Ty urodziłaś 13-stego ?!!!!!!!!!! Ja w niedziele 12 listopada zaczełam o 2 nad ranem, dokładnie 10 dni po terminie. Mała urodziła się 13 w poniedziałek o 1:55. ( 51 cm,3100) Wszyscy mówili że urodze jeszcze 12-tego,ale mała zaklinowała się.Pan ordynator ją postraszył, kleszczami i wyskoczyła. A sprawa z mężem to chyba normalne, nowe obowiązki i nowe role życiowe. U nas powoli wszystko wraca do starego rytmu, tyle że teraz jesteśmy rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiciu, gratuluje coreczki! :D i uzupelniam tabelke! Nie zapomnialysmy o tobie! TABELKA I NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......CYKL STARAŃ....TERMIN @ Asik25........Joanna......26.......DolnyŚląsk........... .18..........21.02 angela32........Pati.......33.......DŚ............... ... ..6.............03.02 Fryzella26....Donata.....26......Białystok.......... .7...............09.02 reniol...........Renia........22.....Katowice........ starania zawieszone TABELKA II NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......TC.........TERMIN PORODU Juskach .......Justyna.....25......Centrum....????...............??? ?????? sabcial..........Sabina......32......Śląsk.........21... ..........ok. 21 maj gruby miś......Katarzyna..32.....Pruszków....21..............20-2 6 maj Lucyjka........Kasia.......30......K-ce...........4.... .............ok.10.10 Tabelka III NICK.......IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......WAGA.........PŁEĆ.....DATA kocica_26....Jola.......26........Piła........3200...... HUBERCIK..14.10 poczwarka....Marcia...28.......centrum...............Daniel....17.11.06 jagula..........Ilona.....31........ok.Żywca......... .Jagodka...ok.10.11 kicia 76........evelka....29/30......BW.........Paulina Aleksandra 13.11 misiaczkowa...Martuśka...24.....ZG.....2850....Lideczka.....13.01.07

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) no i pojawił się znienawidzony różowy śluz z samego rana więc menda @ zapowiada swoje nadejście na jutro więc po co ten ból piersi??? wczoraj calutki dzień mnie bolały juz obie! szlak mnie trafi!!! nie byłoby tego bólu nie byłoby nadzieji!!! ale sobie los ze mną pogrywa!! no trudno... :O pocieszam się, że może początek semestru to nie jest dobry moment na pojawienie się dzidziusia ;) bo pojawiłby się w październiku... czekam jeszcze jeden cykl i z kompletem badań idę do gina... niech radzi... co dalej... niech w końcu coś mi da...;) nie cierpię takiego czekania i nic nierobienia :O Asiku jak będziesz po konsultacji powiesz mi o jakie badania Cię pytali?? a co jeszcze zlecili??? to też bym zrobiła... podzielisz się informacją z koleżanką??? skoro w tym cyklu nie Asik i nie ja... to z tego wynika, że Fryzelka z Lucyjką będzie w parze :D miłego piątku moje drogie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela, tak mi przykro :( A juz mialam nadzieje! Co za malpiszon, no! Fryzello, cala nadzieja w tobie ! ;) Asik ❤️ dla ciebie i koniecznie daj nam znac co powiedzieli w klinice! Szefooooowaaaa! Gdzie sie podziewasz Misiaczkowa?? Prosze do raportu jak sie czujecie z Lideczka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela a jednak przyjazła - szkoda ale wcześniej czy później kiedyś dasz jej porządnego kopniaka. Kicia ostatnio przegladalam nasz topik i stwierdziałam, że wiele z nas sie wykruszyło ale ja też nigdy nie zapomne tego topiku jakbym kiedyś odpadła na jakis czas z powodu różnych okoliczności wróce na pewno. Gratulacje córci, mam nadzieję, ze bycie mamusią daje Ci wiele radości :) Misiaczkowa spragnieni jesteśmy wieści o Lideczce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puuuusto.... Jakos mi przykro dzisiaj. Mam wrazenie, ze rodzina mojego meza o wiele bardziej entuzjastycznie podchodzi do naszej ciazy. Bratowa sie wzruszyla do lez :) Tesciowa tez uchachana chodzi. A moja rodzina jakos malo co... :( Moja mama jak zwykle sie martwi czy damy sobie rade i chyba to zmartwienie bardziej po niej widac niz radosc. Moj brat tez jakos sie nie odzywa. Zawsze bylismy blisko, a teraz jako dziwnie... Ciesze sie, ze mam was, kolezanki ! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ Witaj Kicia fajnie ze do nas zajrzałas ,mam nadzieje ze bedziesz czesciej zaglądac :D Angelo tak mi przykro z powodu no nic nastepnym razem no nie ;) Lucyjko nie martw sie rodziną oni napewno sie bardzo cieszą ale moze nie potrafią tego okazac .Nie kazdy człowiek jest wylewny i otwarty ,moze potrzebują troche czasu ale za to ja sie bardzo ciesze i zebym mogła to bym cie wycałowała i wysciskała z radości bo bardzo sie ciesze ❤️ ale szkoda ze cie nie moge zobaczyc,nawet twego zdjęcia nie mam ...chyba trzeba to zmienic przeslij mi jak mozesz fotke albo nawet cały album hi hi hi Misiaczkowa odzywaj sie troche :D Gruby misiu a ty gdzie uciekłas ?Przychodz do nas ,brakuje cie u nas:D Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fryzellko jestem :) ale czasu wciąż mi brak, bo nie możemy pozbyć się drobnych acz uciążliwych dolegliwości trapiących dzieciaczki... jedno kaszle, drugie zwraca :o ale o Was myślę ciepło :) (jak zawsze 🌻) gdybyś chciała zerknąć i na zdjęcie moje (troszkę nie aktualne, bo z wakacji) to kilka naszych zdjęć - w tym te, co juz wkleiłam kiedyś na topiku ;) można zobaczyć na stronie http://www.fotosik.pl/ wpisując w szukaj: \'grubymis\' - bez spacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyjko
Czesc. U mnie piekny wschod slonca - na rozowo :) Gruby Misiu, tez chcialam cie zobaczyc i probowalam znalezc twoje zdejcia na fotosiku.pl ale nie chciala mi sie stronka otworzyc :( Fryzello, wysle ci zdjecie na maila, ok? Wstawie tez cos na fotosiku jak sie zarejestruje :) Milej soboty! Ide zrobic kawke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To bylam ja, oczywiscie. Fryzelko, dzieki za slowa pociechy. Moze moja rodzina jeszcze \"w szoku\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×