Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

Zimowe starania 2005

Polecane posty

Gość gdzie jestes
Gdzie jesteś Angela???? odezwij się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo!!! W kwestii chusty: od hoppediz rózni się grubością i miękkością. Od chust samoróbek, rózni się tym, że ciężko kupić podobny materiał, czyli taką tkaną bawełenkę, a jak już można dostać coś podobnego, to metr kosztuje jak kiedyś u nas widziałam, a u nas jest jeden materiałowy, 45 zł :o Więc na to samo by wyszło, po potrzeba prawie 5 m. Ludzie robią jeszcze z flaneli, albo z materiału podobnego do prześcieradeł, czasem z dodatkiem lnu. Ale jak sami przyznają, że samoróba to nie to samo co oryginalna chusta :) Samoróbkę sobie uszyję kółkową :) Chciałam mieć jedną prawdziwą chustę, takiego pewniaka :) Asiu - cholercia, no ja bym też poczekała, może jeszcze urosną. A ta pani dr nie mogła powiedzieć co jej zdaniem można zrobić? Tak niezobowiązująco ;) Reniu - u mnie było tak samo z ciuszkami, a potem tu dostałam, tam ktoś przyniósł :) UI miałam całą komodę zawaloną ciuszkami ;) Czasem nie wiedziałam w co ją ubierać, bo miałam tyle tego ;) No i jeszcze sama nakupowałam :) Jak kupicie wózeczek to wklej jakiegoś linka, a może już masz mniej więcej upatrzony model? Angela się rozchorowała, i jak dobrze pamiętam dostała @ :( Na razie to ją tak rozebrało, że ledwo łazi :( Lece karmić małego Głoda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa- pani dr nie mogła mi powiedzieć żebym się wstrzymała do dzisiajszej wizyty u niej bo jak wezme zastrzyk teraz to cały cykl na nic bo by jej korona z głowy spadła. Brak słów, zobaczę jak się zachowa dzisiaj i jeżeli nadal będzie odreagowywała na mnie swoje frustracje to złożę pisemną skargę do kierownika przychodni. Angela- wracaj szybciutko do zdrowia i do nas! Lucyjka- jak się czujesz? Melduj nam się bo każde milczenie będziemy odbierały jako twój pobyt na porodówce:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiku- no faktycznie trudna sprawa z tymi pęcherzykami...Może i faktycznie to Ty powinnaś zdecydować, ale ona ma obowiązek powiedzieć Ci co stanie się w każdym możliwym przypadku. I co radzi, bo to jej praca. Może faktycznie zmień lekarza jak masz taką możliwość. Wczoraj byłam u gin:) Wszytko ok, szyjka zamknięta, ciśnienie dobre, serduszko puka pięknie. Mam przyjść znow za 3 tygodnie, a 38-39 tc jeszcze jedno usg-wymiary dziecka, stan łożyska itp. Pytałam też czy są jakieś choróbska które można łatwo złapać (przeziębienie, infekcja dowcipna itp) a które uniemożliwiają porod naturalny. Powiedzia, że nie, chyba że coś z moim łożyskiem albo z dzieckiem nie tak. A jak wszystko dobrze, to nawet lepiej rodzić naturlanie z gorączką, niż przy osłabieniu oranizmu robić jeszcze ranę na brzuchu i macicy. A jak jest jakiś grzyb albo bakteria to się delikwentkę dokładnie czyści i też rodzi naturalnie:D Cieszę się bardzo, bo cesarki boję się jak ognia, a tak jest duża możliwość że urodzimy naturalnie:D Zresztą pani Bochenek inaczej sobie tego nie wyobraża, tak to mi wczoraj powiedziała;) \"Ty nie myśl, Renata, że urodzisz jakoś inaczej!\" Super babka❤️ misiaczkowa-zadowolona z chusty? Jak przeziębienie? Mnie złapalo na maxa-smarkam jak dzika, spać przez to w nocy nie mogę, gardło-jakby mi tam ktoś 10000 szpilek powbijał. Ale łykam rutinoscorbin, płuczę wodą z solą, piję wapno i herbatkę z tysiącem leczniczych dodatków no i jem czosnek w takich ilościach, żę dziwię się, że domownicy jeszcze ze mną wytrzymują;) Mam nadzieję, że szybko przejdzie. Lucyjko-z suwaczka widać, że od jutra końcowe odliczanie! Angela-? Naughty-bo się zaczniemy martwić! gruby misiu, sabcialku, jagulko, Fryzelko, Asiku-🌼 genewa-❤️ Zaczynamy 32 tc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniol- cieszę się że z Wami wszystko ok, poza przeziębieniem, które na pewno szybko pokonasz:-) Też myślałam że może faktycznie ja powinnam podjąć dezycję, ale okazało się że decyzja mogła być tylko jednak. Nie brać zastrzyku bo z żadnego jajka ciąży nie będzie. Dzisiaj jak te małe podrosły to może dzisiaj, a najpóźniej jutro. Wczoraj były jeszcze niedojrzałe i jakby pękły dzięki zastrzykowi to też by się raczej na nic nie przydały. Moim zdaniem nie zmęczyłaby się, gdyby na moje pytanie czy to już czas na zastrzyk, odpowiedziała jeszcze nie, zobaczymy jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona nie jest \"moją\" lekarką, muszę do niej chodzić na usg, bo mojej gin do czwartku nie ma, a tylko ona zna się na tyle na usg i ma dostęp do dobrego sprzętu. Jak w tym cyklu nie zajdę to będę próbowała wkręcić się na usg na oddziale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki! Angela, bidulko, kuruj sie i wracaj do nas! Asik, o ktorej idziesz na usg? Poczekalas z zastrzykiem? Ta lekarka wczoraj do kitu :O Mogla przeciez przedstawic ci opcje. Ja bym pewnie poczekala. Reniu, wspaniale, ze wszystko dobrze u z Anusia. Jeszcze 2 miesiace do twojego terminu! Alez zlecialo! Sluchaj pani doktor i nie zamartwiaj sie na zapas! 🌼 A bedzie dr Bochenek przy twoim porodzie? Co tam porodowka! ;) W domku siedze. Myje podloge i robie pranie :) Jutro jak pogoda bedzie, to samochod umyjemy :) Czyzby objaw \"wicia gniazda\" ? ;) :D No, u mnie koncowe odliczanie ;) Termin wg. norweskiej poloznej mam na 4 pazdziernika (czyli 9 dni jeszcze), a wg. dr Wloch na 6-go (tak jak w suwaczku). Maz przekonany, ze to bedzie 30 wrzesnia. A ja mowie, ze nie chce, bo to niedziela ;) Malo personelu na oddziale. Narazie nie widze zwiastunow ;) Misiaczkowa, to ja juz rozumiem troche wiecej z tych chust :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Lucyjka- ostatnie Twoje dni 2 w 1:-) Już niedługo będziesz tulić małą Linkę:-) Z zastrzykiem poczekałam, dzisiaj po pracu czyli ok 15,00 idę na usg, odczytam sobie z opisu usg jaki rozmiar mają moje 3 pęcherzyki i jak będą wystarczające to od razu do zabiegowego na zastrzyk:-) Myślę, że to będzie już dzisiaj, skoro pęcherzyki rosną ok 2mm na dobę, to akurat. Zresztą dzisiaj 14dc więc \"książkowo\" :-) Lucyjka- szalona konieto za robotę się wzięłaś:-) Może faktycznie coś w tym jest z tym wiciem gniazda:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Nie bylo mnie od dawna bo mielismy goscia i pojezdzilismy troszke po Anglii , troszke sie rozerwac i zapomniec na troszke o rzeczywistosci :) Bylo bardzo fajnie ,ale nie ukrywam ze juz nie moglam sie doczekac kiedy wszytsko wroci do normy , pod koniec bylam juz bardzo zmeczona.. Pisalam Wam ze mam miec spotkanie z profesorem w klinice polozniczej i nie wiem czy plakac czy smiac sie tak mnie wkurzyli . W liscie napisano ze bede miala usg i konsultacje ze specjalista , nie mialam zadnego usg , zadnego lekarza nawet nie widzialam na oczy , pobraly mi pielegniarki krew i siedzialam na poczekalni prawie 5 godzin , po czym jakis biedny studencik medycyny ze mna rozmawial ( chyba z litosci , bo juz zasypialam na tym krzesle w poczekalni) nawet mnie nie dotknal palcem , nie mowie o usg ale o zwyklym \" macaniu \" brzucha !! NIC !!! Mowie wam myslalam ze zwariuje , ze ich tam zaraz wszystkich pozabijam ! Jakas pielegniarka mi dala posluchac bicia serca maluszka i to tez z wielka laska . Na pytania jakie zadawalam uzyskalam raczej wymijajace odpowiedzi co druga odpowiedz brzmiala \" musze sie skonsultowac z doktorem\" i na tym sie skonczylo . Wyszlam z tamtad taka zla ze prawie plakalam . Wczoraj znow mialam spotkanie z polozna , poszlismy tam razem z mezem i dala nam posluchac bicia serduszka przez chwilke i patrzac na mnie stwiedzila ze wszytsko jest swietnie i \" see you in 4 weeks\" :O Mowilam jej o tym pobolewaniu podbrzusza , moze to i jest normalne ale to moje pierwsze dziecko i naprawde nie wiem czego sie spodziewac , nie wiem co jest objawem normalnym a co powinno mnie niepokoic a oni mnie tak zbywaja i ignoruja 😭 czuje sie jak jakas wariatka i hipochondryczka ktora trzeba olewac zeby sie od niej uwolnic 😭😠 Boje sie tu rodzic i nie wiem czy z maluszkiem jest wszytsko ok ( choc wczoraj wieczor mial/a pol godziny akrobacji , maz przylozyl reke do brzucha i po raz pierwszy byl w 100% przekonany ze to maluszek i ze go doskonale wyczuwa ;) ) Dzis w pracy rozmawialam z dziewczyna ktora za 5 tygodni rodzi i wiecie co jej powiedziala polozna w piatek na wizycie ? Tak \" na oko\" stwierdzila ze z dzidziusiem wszystko ok i ze dobrze sie rozwija i ze nie trzeba jej robic 3ciego usg w czasie calej ciazy , ze 2 zupelnie wystarcza !! Dodam ze drugie i ostatnie usg miala w 20 tygodniu :O Ta sama dziewczyna miala wypadek samochodowy z mezem nie dalej jak 2 tygodnie temu , nie byl to gorozny wypadek ale mowi ze bardzo sie przestraczyla bo szyba od strony pasazera ,tam gdzie siedziala poleciala na nia i huk ja strasznie przestraszyl , wezwali pogotowie i wzieli ja do szpitala ale nawet jej nikt nie zbadal , lekarz zapytal czy jest pocieta i czy czuje ruchy dziecka i ja po pol godzinie odeslali do domu :O Z koleji jej znajoma urodzila 3 tygodnie temu i ja dwa razy odsylali do domu z izby przyjec bo miala regularne skurcze co 7 a nie co 5 minut a wody jej odeszly poprzedniego dnia rano !!!! Rozumiecie to ? Bo mi sie az chce plakac :( Jesli dolek jest pusty to ja go dzis \" popilnuje\" 😭 Pozdrawiam Was i caluje , mam nadzieje ze jestescie w lepszych nastrojach niz ja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naughty- służba zdrowia jest do d... chyba w każdym kraju. Łaskę robią że podali swój nr konta i nie chce im się palcem kiwnąć. Posiedzę troszkę z tobą w tym dołku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosze zignorowac to moje natretne \" troszke \" w pierwszych zdaniach mojego posta :O TROSZKE ...ehhh papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naughty, rozumiem cie doskonale. Ja tak samo sie czulam tutaj w Norwegii cala ciaze :( Jedno usg wystarczy, lekarz lub polozna tylko mierzyli brzuch centymetrem czy rowno rosnie :( 3 razt w ciazy robili hemoglobine czy nie mam anemii. O kazde dodatkowe badanie musialam sie wyklucac albo jechac na pogotowie. Zero badania ginekologicznego! Tutaj tez odsylaja do domu :O Juz mnie uprzedzili, ze mam sie nie nastawiac, ze jak poczuje skurcze, to zostane w szpitalu. A jesli przenosze ciaze, to wrecz polozna mi powiedziala, ze moga mnie odeslac na pare dni do domu mimo przekroczonego o 2 tyg. terminu jesli np. beda bardzo zajeci albo nie bedzie dla mnie lozka na oddziale na wywolanie porodu 😠 Wiem jak przybija taka bezradnosc. Nie zakopuj sie w dolku! Postaraj sie jednak myslec pozytywnie. Czujesz ruchy maluszka, a to podstawa. Kiedy masz usg? Pojedziesz jeszcze do Polski w czasie ciazy? Moze warto? Ja bylam w 22/23 tc i zrobilam dokladne badania. Do jakiego szpitala chodzisz? Duzy, maly? Masz stala polozna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naughty, proszę się troszkę uśmiechnąć :) bym się czuła też sfrustrowana po takim potraktowaniu... choć \"państwowy\" gin. też nie bardzo był pracowity i niechętnie badał... stad każda z ciąż kosztowała niemało złotówek :o Asik, 🌻 oby wszystko wyglądało jak trzeba: jasno i przejrzyście, bo w końcu po to jest badanie... i działajcie, działajcie :) Angelo, wracaj do zdrowia i do nas :) 🌻 Reniolku, do przedszkola chodzą tylko dziewczynki, wojtuś jest jeszcze za mały, rano zawozi je mąż, a ja (jak nie leje) idę po nie po południu z chłopcami :) Lucyjko, masz rację, niedziele i święta to nienajlepszy czas na rodzenie dzieci ;) tylko z wojtusiem byłam w szpitalu w same dni \"robocze\" i ten pobyt wspominam najlepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik ❤️🌼 Jestes kochana :) Lucyjko , szpital do ktorego chodze jest ogromny , ludzie z 6 miasteczek do niego zjezdzaja , wszyscy sa tacy jacys ..obojetni i znieczuleni :( Tu licza ciaze jako 43 tygodnie , ja nie zartuje 😭 Boje sie ich , tych lekarzy ( ktorych i tak nie widuje i nie moge liczyc na pomoc) tych pielegniarek i poloznej ( ktora wczoraj mi powiedziala ze jest prawie w 6 miesiacu ciazy i nie bedzie mogla mnie prowadzic od grudnia 😭 ) Zreszta czuje ze moje pytania wydaja sie jej idiotyczne i smieszne , ze ja nudza i czasami nawet nie chce jej sie odpowadac ... Czuje ze nie traktuje mnie jak kolejne \" 5 minut z jej 8mio godzinnego dnia pracy \" Bardzo bym chciala jechac do Polski na badania ale nie dam rady , jestesmy w trakcie szukania nowego domu i bedzie z tym ogromne zamieszanie , przerowadzka , urzadzanie , poza tym w przyszlym tygodniu jedziemy po samochod i finansowo nie bedziemy w najlepszej sytuacji :O Mam miec usg w 20 tygodniu i czekam na wyniki badan na Hiv , syfilis i zespol Downa u dziecka ... juz mnie poinformowano ze zelazo mam w normie - to wszystko z badan co pomijajac badanie Bety na poczatku mialam robione :O:( ... ide sie polozyc , moze zasne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naughty, wszystko bedzie dobrze! Zobaczysz! Widze, ze taki sam zestaw badan jak u mnie i usg w tych samych okolicach. Co do szpitala, slyszalam opinie, ze wlasnie tak niechetnie traktuja pacjentow w duzych szpitalach. Ja bede rodzic w moim \"wiejskim\". Ma to swoje zalety, bo maly i \"przytulny\", ale ma tez wady, bo jesli cos sie bedzie dzialo, to nie maja sprzetu i specjalistow :O Moze trafisz na lepsza polozna pod koniec ciazy? Oby oby! Ja sie dowiedzialam wczoraj, ze polozna, do ktorej chodzilam, idzie na urlop od przyszlego tygodnia, wiec napewno jej nie bedzie przy moim porodzie. Wlasciwie nie zmartwilam sie specjalnie, bo jakos mi nie podpasowala. Natomiast szwagierce tez ona prowadzila ciaze, i znowu ona bardzo zadowolona. Ale po prostu Norwezki maja inne podejscie - jak te owieczki na rzez - o nic nie pytaja, zupelnie w ciemno ufaja kazdej decyzji poloznej czy lekarza. Ja jestem trudny pacjent i przez to mialam spiecia z polozna. Bo nie lubie jak sie zbywa moje pytania albo narzuca swoja opinie. W koncu to moje dziecko i moj porod 😠 Musimy zaufac naturze ;) Poradzisz sobie Naughty. Trzymam tez kciuki, zebyscie znalezli fajne nowe mieszkanko :) Gruby Misiu :) no wlasnie, nie ma co sie wybierac do szpitala w niedziele. W moim szpitalu nawet nie ma wtedy pediatry :O Tylko polozne i jeden lekarz dyzurny :O Asik, napisz nam jak twoje jajka! Dzisiaj juz powinny byc odpowiedniej wielkosci 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjko tak to wlasnie jest z ciaza i porodem na emigracji :( Ciezko nam zrozumiec ten caly schemat bo w Polsce ma sie czeste wizyty u lekarza , jest sie badanym a tu nie i dlatego ten niepokoj , ze nawet jesli cos zlego sie dzieje ( odpukac!) to i tak nikt tego nie zauwazy bo jak ? Mam nadzieje ze nasze maluszki urodza sie zdrowe i silne i nie bedzie potrzebna zadna dodatkowa pomoc ze strony sluzby zdrowia norweskiej ani angielskiej .. Asik chyba dziala z mezem :D:D:D:D Trzymam kciuki !!! 🌼 MUSI SIE UDAC !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomijając wszystkie przykre przejścia które dzisiaj miałam żeby dostać się do gin, utarczki ze służbą zdrowia mimo że i tak miałam płacić za badanie i inne wkurzające sprawy z tym związane, wreszcie trafiłam do prywatnego gabinetu nowej pani gin, u której jeszcze nigdy nie byłam. Przyjęła mnie bez problemu, z uśmiechem, wysłuchała, porozmawiała, zrobiła usg bardzo dokładnie, nie spiesząc się. Okazało się że ten pęcherzyk gigant jest jeszcze ciut większy, a te 3 pozostałe są jeszcze za małe na pregnyl, więc umówiłam się z nią że przyjdę jutro i pojutrze i popojutrze, o której tylko będzie mi pasowało. Zapłaciłam dzisiaj za usg 70zł, ale za to już mam nie płacić za kolejne badania!! Także chyba do końca tygodnia będzie mnie kontrolować już za free! I nawet sama mi zastrzyk zrobi jak będzie już właściwy moment! Jednak są jeszcze ludzcy lekarze, tylko mam nadzieję że ona przy okazji jest dobra w tym co robi Mówię wam jaka byłam zła, wściekła i w ogóle z tej złości i bezsilności aż się popłakałam. I idź tu prywatnie do lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, trochę dziwne, bo na dzisiejszym usg wyszły mniejsze te pęcherzyki niż wczoraj... Dziwne. Tylko ten gigant nieznacznie urósł, a pozostałe troszkę zmalały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiku widze ze Tobie sluzba zdrowia tez sie daje juz we znaki , widocznie nie wazne w jakim kraju sie ma z nimi do czynienia , sa powody do narzekania i skarg .Najwazniejsze ze dopielas swego i ze dostalas sie do lekarza , do fajnej babki ktora traktuje Cie jak czlowieka a nie tylko kolejny nudny przypadek .Super ze nie musisz juz placic za usg , troszke kasy zostanie w portfelu bo przeciez i leki i inne badania tyle kosztuja . Calym sercem jestem z Toba i mam nadzieje ze owoc tych zabiegow , badan i przyjmowania bedzie wspanialy i bedziesz go kochala najbardziej na swiecie :) Zycze Ci tego z calego serca !! Ide pod prysznic i do spania , jutro znow pobudka o 4:50 :O😭 Pozdrawiam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik jestes w dobrych rekach , teraz tylko duuzo przytulanek .Nie stresuj sie i mysl super ekstra pozytywnie :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Zycze dobrej i obfitej w przyjemnosci nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naughty- wielkie dzięki! A w nocy to ja będę grzecznie spać, bo Mężuś ma nocki. Szaleństwo było trochę wcześniej:-) A nóż widelec:-) Sama gina stwierdziła że współżyć nie zaszkodzi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Asik, dobrze, ze tym razem trafila sie przyzwoita lekarka! Z tymi pomiarami usg, to tak jest. W koncu to czlowiek przyklada miarke. Wyniki sie moga roznic o pare milimetrow. Ale napewno wycelujesz w jajka w ciagu najblizszych dni. A staranka nie zaszkodza ;) Naughty, jak dzisiaj humorek??? Mam nadzieje, ze lepszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe jak dzisiaj wygląda moja \"trójeczka\":-) Pooglądam je sobie popołudniu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe jak dzisiaj wygląda moja \"trójeczka\":-) Pooglądam je sobie popołudniu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik, jak tam twoje jajka???? Urosly dzisiaj?? Trzymam kciuki!!!!!!!! Reniu, jak sie czujesz? Jak remont postepuje?? Misiaczkowa, twoj maz mial na misje jechac jesienia, jesli dobrze pamietam. Pojechal juz? Jak wasz szalone babcie, dziewczyny? Spokojniej juz? Gruby Misiu, wpadnij do nas i zdaj raport jak sie ma Macius i reszta trolkow! Angela 🌼 zdrowka zycze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Ja dzis nie mysle juz o tym co mnie czeka , doszlam do wniosku ze bedzie co ma byc , maz bedzie ze mna rodzil i on napewno nie pozwoli mi zrobic krzywdy . Z nim bede bezpieczna , wiec nie musze sie martwic na zapas ..Natomiast straszny dramat spotkal moja kolezanke z pracy , stracila swoje dziecko w 8 miesiacu ciazy :( Nie pisze tego zeby Was straszyc , ona od poczatku miala problemy z ciaza , wykryli ze jej maluszek ma jelitka na zewnatrz , ze nie schowaly sie do brzuszka , pozniej mialo niedowlad nozki a na koncu okazalo sie ze jej synek przestal sie rozwijac i rosnac , ze jego rozwoj sie zatrzymal ..Dziecko samo zmarlo i wywolali jej porod ... w tym tygodniu maja isc do szpitala skremowac cialko :( Wydaje mi sie ze ona jest w jakims szoku , mowila ze nic sie nie stalo , ze jest mloda i bedzie miala jeszcze jedno dziecko za kilka lat , ze widocznie tak musialo byc ...Tak strasznie jej wspolczuje :( I dzis jakos tak mnie przybilo jej zmartwienie .. moj maluszek zaczyna coraz smielsze podskoki , coraz bardziej to odczuwam i to mnie cieszy , wiem ze daje mi znac ze ma sie dobrze i ze mam sie nie martwic .. Asiku jak jajeczka ? :) Lucyjko widze ze trzymasz forme i nie wybierasz sie na porodowke :) Reniolku , Misiu , Misiaczkowa, Angelo co z wami ? Jak sie czujecie ? Pozdrawiam serdecznie i zycze zeby jesien sie nie dala wam we znaki :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boszzzzz ! Ogladam na norweskiej telewizji program dokumentalny o pracy poloznych. Nowy program, z tego roku, zeby nie bylo, ze zacofanie. Prawdziwe nagrania z porodowki ze szpitala niedaleko mnie. Dzisiaj koszmar! Przyjeli na porodowke babke azjatyckiego pochodzenia. Malutka, 148 cm, drobna, z wielkim brzuchem. Zrobili jej usg, stwierdzili, ze dziecko bedzie 4,5 kg i co? I podlaczyli jej oksytocyne na wieksze skorcze!!! Bo to nie jej pierwsze dziecko. Dziecko nie wychodzilo, to wzieli proznociag!!! Jak je na sile wypchali, to babka byla pokiereszowana, a dziecko niedotlenione. Ledwo zdazyli zawolac pediatre i anestezjologa. Podali tlen i dziecko zaczelo oddychac. Ale strach sie bac!!! I jeszcze te idiotki polozne i lekarze dumni i bladzi, ze wycisneli dziecko z tej biedaczki! Zamiast zrobic cesarke! Nawet tego nie rozwazali. Nawet jej sie nie pytali. Jak juz byl porod w trakcie, to ona prosila o cc, ale sie nie zgodzili. No pewnie, juz bylo za pozno. To jest Norwegia! I jeszcze maja czelnosc pokazywac taki porod w tv jako przyklad \"dobrej roboty\" + sensacji. STRASZNE! Jakby mnie tak zrobili, to chyba bym zaskarzyla szpital! Mozecie sobie wyobrazic, ze jeszcze mniej mam ochote rodzic..... A z drugiej stony, jak rodowita Norwezka panikuje, ze ona psychicznie nie wytrzyma bolu porodu, to jej robia cesarke na zyczenie :O A ta biedna azjatka slabo mowila po angielsku, nic po norwesku, a jej maz to jakis stary cwok zupelny. Stal jak kolek. BRRRRRRR!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naughty- straszna tragedia u tej znajomej:-( Pewnie cały stres i ból wyjdzie z czasem... Lucyjka- a ty chcesz dostać klapsy na gołą pupę??? Nie wolno oglądać takich rzeczy, bo to na pewno nie pomaga a tylko się stresujesz!!! No:-) Jajko gigant jednak pękło, ale gin powiedziała że z niego i tak nic nie będzie raczej. Pozostałe 3 podrosły troszkę ale jeszcze za mało, w piątek powinny być optymalnej wielkości i mam się zgłosić w piątek, bo do jutra na pewno nie dojrzeją. I dostanę zastrzyk w piątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naughty, tragedia u twojej znajomej :( Asik, :P , pierwsze programy o poloznych byly spoko. Nawet podziwialam na nich jedna babeczke - mloda dziewczyna, pieknie rodzila :) Ale dzisiaj pokazali moj najwiekszy koszmar :( A dlaczego nic nie bedzie z najwiekszego jajka???? Trzymam kciuki za piatkowe wykluwanie :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo!!! Lucjko, ty ciekawska istoto!!! No ale nie nastawiaj się od razu negatywnie, bo może w twoim przypadku wszystko pójdzie gładko :) A jak nie wypali, to i tak masz zaplanowaną cesarkę i to już nie ma bata musi być dobrze :) Asiu, a dlaczego nic z tego jaja nie będzie? Qurcze, mam nadzieję, że dr nie ma racji i jednak się uda!! Śledzę twoje wpisy i aż wypiekow dostaję ;) Normalnie aż mi paluchy bledną od ściskania :D Boszzzz marzę, żeby ci się udało :D A u nas, postępy w raczkowniu, dzis pierwsze niewprawe próby przemieszczenia się w kierunku maminej komóry zakonczone zostały sukcesem :D No i chyba jakieś zębole idą, ale jeszcze nic nie widać, ale to marudzenie i wysypka koło ust coś mi przypomina ;) Nooo i chyba się zapiszę na kurs angielskiego. Muszę jeszcze obadac kiedy zaczyna się nowy nabór i pójdę. Czas zrobić coś dla siebie :) I cały czas dopieszczam CV i list motywacyjny. Od stycznia chcę zacząć składać po szkołach. Skonsutowałam się z \"ziomami\" i wpiszę w liście, że jestem olimpijczykiem. Miałam dylemat, bo to dawno było, na koniec szkoły średniej, ale przy moich brakach znajomości języków obcych, może coś zrekompensuje :o No i przecież mam małe dziecko, a nie wiem ilu dyrektorów poleci na reklamę \"mama w pracy-to dobry pracownik\" ;) Co ma być to będzie ;) Naughty, rozumiem twoje obawy, dla mnie to nie do pomyślenia :o Ale wskaźnik urodzeń mają dobry? Może ten system tam się sprawdza i dlatego ciagle tak jest? No ale dla Polaka, który jest przwyczajony do skrupulatnej opieki medycznej to faktycznie szok!!! Może jednak zdecydujesz się urodzić w Polsce? Lece buszować po Allegro :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×