Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Witam witam:) Jakie opowieści czytam :)wspomnienia jak widze ,,, Już nie będe truć atmosfery kawiarenkowej.Wypalić się czasami warto wtedy łatwiej podejmuje się decyzje... Asia co z Tobą? Co Cię tak zdenerwowało? miłego dzioneczka:)

Biala Ty nimfo-kusicielkoooo ....:) :) ;) To ja Ci tez cos opowiem nie bedzie to tak hmmm ekscytujace dla meskiego oka aleee.......troszke smieszne!! Otoz pewnego razu pod spodnie ubralam rajstopy (takie ponczochowe)i zdjelam je razem ze spodniami.ulozylam na polke. Pewnego dnia postanowilam pojechac do fryzjera,a ze mialam malo czasu spieszylam sie baaaardzo,ubralam sie w jeansy i bluzeczke i jaaaaazda!Fryzjer uczynil swa powinnosc(czytaj -uporzadkowal fryzurke)pedze w pospiechu do samochodu aleeee...........?????????wszyscy na mnie tak dziiiwnie patrza! I maja jakies hmmm wesolkowate usmiechy na buziach! Co jest?-mysle sobie! Raaaanyyy czy tak widac ze mieszkam na wsi?????? Jestem moze brudnaaaa ,makijaz mi sie rozmazal????? hmmmmmmmmmm Ale nic to......mysle sobie...nalezy sie spieszyc,czas goni! Wtem czuje zeee..........cos mi sie paleta miedzy nogami.......ki diabel?mysle sobie!Patrze i co widze????????z nogawki spodni wystaja rajstopy w caaaalej okazalosci!!!O matko ale wstyd! samochod byl blisko.Wsiadam .Proboje wyciagnac je dolem .Nie moogeee!!!!!!rozpinam wiec zamek spodni......wkladam reke w spodnie ;) ;) znizam dlon i..........czuje,ze ktos na mnie PATRZY!!!!!!Obok mnie stanol wlasciciel samochodu (moj byl zaparkowany obok jego auta) i patrzy na mnie z ciekawoscia i hmm dziwnym blyskiem w oku..........Bozee dziewczyny myslalam ze splone ze wstyduuuuuuuu a on jeszcze na koniec powiedzial\'no no ale goraca babkaaaa!!!!!!\" Zostawilam rajstopy w spokoju i umknelam czym predzejjjjjjjj !:) ;)

ha ha ha ha ha - wcale się nie dziwię - hi hi \"gorąca babka\" hi hi. Witaj Malisanka- cos taka smutna. Matko Boska - Erlend się nie odzywa a mnie głupawki w głowie. Ale mam dziwne przeczucie, ze się dzisiaj odezwie.

LUDZIE - SŁOŃCE WYŁAZI !!!!!!

Biala spokojnie......Erlend odezwie sie ,i beda to dobre wiadomosci,nie moga byc inne ....tez mysle o nich....ale uda sie calej trojce!Zobaczysz! Ta mija wesolkowatosc to tez takie \"zamiast\"aby uspokoic nerwy....

U mnie tak samo-muszę czymś "zapchać myśli". Moja córka też się urodziła na początku 8 miesiąca ale ważyła 3100. A synek mojej siostry też w 8 ważył 2400. A dzisiaj obaj \"wielkoludy\".

Ha Ha Ha Skorpionku nic dodać nic ująć hahahahah uśmiałam się :) Biała smutna nie jestem:) Ileż można się smucić,nic z tego:) Gdzie to słońce?Do ogródka nawet nie można wyjść i posiedzieć bo zimno. Był Pan ,który naprawiał mi meble gdzieś z za Wrocławia i mówił ,że u nich nie jest az tak zimno jak w mojej miejscowości.Jeszcze kilka dni i ide na urlop jak będzie taka pogoda to co ja będe robić?Gdzieś bym pojechała ....hm,zobaczymy jak to będzie,narazie nie planuje:)

Hej !!! Witajcie. Od rana mam dobry humor..... Rozbawiły mnie Wasze historyjki,chociaż czytam jednym okiem. Dobre dla mnie tak z samego rana zwłłaszcza że pije kawę BEZ CUKRU, nie mam się kim wyręczyć - tfuuuuu !!! jak ludzie to piją. A u mnie słoneczko WYLAZŁO, ale juz ZALAZŁOOOOO !!!

ha ha ha ha ha ha Ty Skorpionku defiladowałaś z wystającymi rajstopami tak jak ja raz z podwinięta z tyłu spudnicą. Z przodu nie było nic widać, a z tyłu całe majtki, nie odczuwałam tego bo spudnica była długa i szeroka. Wyszłam z toalety i dumnie kroczyłam korytarzem w biurowcu gdzie mnóstwo ludzi. Od następnego dnia szłam na urlop, więc nie musiałam świecić oczami.

U mnie pada ,pada , pada i pada deszcz ,jest zaledwie 8 stopni tem.to chyba jesień a nie wiosna.Kawka bez dodatków jest pyszna to prawdziwa kawa a nie oszukiwana:)Chce słoneczka i ciepełka.Kiedy ja kości pogzeje? Re-ni opowiadaj co sprawiło ,ze masz az taki dobry humorek

Malisanka pogoda ma sie poprawic...... a nawet jak bedzie brzydka to wyjedz gdzies i tak!Potrzebna jest taka zmiana otoczenia choc na troszke.....Wiesz gdzies przeczytalam cos takiego-nie trzymaj niczegoo na wyjatkowa okazje bo kazdy dzien jest wyjatkowy.Zycie jest lancuchem momentow ,przyjemnosci a nie tylko walka o przezycie.Nie zostawiaj swoich najlepszych perfum na lepsza okazje.Uzywaj ich,kiedy tylko masz na to ochote!Usun ze swojego slownika takie wyrazenia jak \"ktoregos dnia\" \"kiedys\"\'Nie odkladaj niczego ,co przynosi usmiech i zadowolenie.Kazdy dzien,kazda godzina,kazda minuta jest wyjatkowa.I nie zdajesz sobie z tego sprawy ,dopoki nie bedzie to twoja ostatnia minuta! Ja czesto to sobie przypominam!:) Reni nie marudzzz:) ;) ja pije od zawsze kawe bez cukru!Taka nieuszlachetniona slodkoscia dopiero ma pelny kawowy smak!!:)

...te reklamy są takie głupie kto je wymyśla ,one powinny przyciągać uwage a nie odstraszać przecież!eh,,, Skorpionku:) wiem ,że masz racje...już debatuje na ten temat z moją rodzinką,chce gdzieś wyjechać bo naprawde sie wypale i kto będzie pracować,hm pewnie ,że nie ma ludzi niezastąpionych hahah ,ale takiej jak ja myśle ,że napewno nie ma haha:) .... kolejny dyżur,jestem wściekła zła jak osa,myśle sobie:dzisiaj nie odezwe się ani słowem a co,konsekwentnie wykonuje obowiązki bez słów(oczywiście tak aby chory nie odczuł ,że cos jest nie tak),na oddziale cisza makiem zasiał,nikt nic nie chce ,nikt nic nie mówi,nie krzyczy....w środku już mi się śmiać chce:) sobie myśle cholera jakoś tak niebardzo ani nie nawijam ,nie słychać mnie...wytrzymałam tylko godzine czasu a potem...byłam już tyllko sobą,nie potrafie za bardzo się gniewać:)szkoda na to czasu,usłyszałam tekst od p-nta:wszystko wreszcie wróciło do normy a już myślałem,że siostra nie odezwie się do nas...:)

kOCHANI !!!! Z jednej strony jesteśmy smutni. A z drugiej..... Ewunię ogłądało paru lekarzy specjalistów. Oto ich opinia - jest całkowicie zdrowa !!!!!. Będzie w inkubatorze jeszcze jakiś czas bo w tej chwili waży 2170. Taka kruszynka najpiękniejsza na świecie. Nika się popłakała ze szczęścia a i mnie mało brakowało. Muszę wracać-ja w tej chwili praktycznie stale przesiaduję w szpitalu. Wpadłem do domu po parę drobiazgów i na bieżąco poinformować naszych kochanyh sąsiadów o sytuacji. No i Was też. Pozdrawiamy serdecznie.

ERLEND ten dzwiek co slyszysz to spadajacy kamien z mojego serca:) :) :)tak sie cieszeeeeeee .Pozdrow Nike i badzcie wszyscy przeszczesliwi........Zawsze!

Erlend:):):):)uffuffuff dzieki za wiadomość pozdrawiam cieplutko:) Najsympatyczniejsza wiadomość....:)

Malisańciu - no właśnie, sztuka mieć humor BEZ POWODU Można sie tego nauczyć - jest to możliwe,ja wciąż się uczę.Kiedyś musiałam korzystać z usług psychologa. Warunkiem było odrabianie pracy domowej, co wymagało zmuszania się do rzeczy według mnie niemożliwych. Długo nie mogłam się do tego przekonać, ale wiesz co ? ...bardzo chciałam COŚ zrobić ze swoim życiem. Teraz jeśli jest mi smutno i żle to przynajmniej wiem jak z tym walczyć. Ale się wymądrzam prawda ???- nie odbierz tak tego. Drogi ERLENDZIE -siedz z NIMI w szpitalu jeśli to możliwe, uściskaj ICH ode mnie, ja też baaaaardzo się cieszę. Dzięki że dłeś znac.

Re-ni myśle ,że się nie wymądrzasz a dlaczego mam tak sądzić?Udało Ci się coś zrobić ze swoim życiem?Jak tak to powinnaś być z siebie bardzo dumna:)Moje życie jest jakie jest ,jedne dni są cieplejsze a drugie zimniejsze.Na razie moje marzenia są nieosiągalne i doskonale zdaje sobie z tego sprawe a co przyniosą kolejne dni? Okaże się...Życie to nie bajka... Czy chcesz mi coś powiedzieć,podpowiedzieć?

Cały dzień miałam wspaniały humor a w tej chwili cholera mną trzepie. Ja się czasami zastanawiam po co są matki. Znowu mi przypięła łatkę, wsadziła szpilę w samo serce. To tak strasznie boli.....Nie mam siły.....

Biała,,,,czasami rodzice umia nam dopiec,,,,,,co zrobic,,,,,,trzymaj się i nie daj się sprowokowac. Nika ma szczescie,,,ze siedzisz u niej i ma w Tobie oparcie,,,,nadal ,trzymam wirtualne kciuki za wasza rodzinkę. Malisanko nosek,,do gory,,,w koncu bedzie lepiej;) Pozdrawiam wszytskich.

Toogra każdy jest kowalem swojego własnego losu czyż nie tak?:)

Malisanka masz racje z tym kowalstwem wiec kuj byle dobrze,prawidlowo,uzywaj odpowiednich narzedzi,metalu i ognia czy czego tam trzeba aby wykuc dobra i piekna ,artystyczna rzecz!:) :) Biala sluchaj mnie dziewczyno.....nie dawaj sie tak latwo zdolowac!Nie pozwol na to!!!!Matczyna milosc powinna uskrzydlac nie petac!Wiec nie dawaj sie spetac!Kobieto ile Ty masz lat coo?Zdalas tyle zyciowych egzaminow,tyle osiagnelas sama .....z tyloma problemami sobie poradzilas......wiec UWIERZ W SIEBIE!Nie patrz na siebie oczami swojej mamy,ona widzi wykrzywiony obraz Twojej osoby....Nie sluchaj krytyki ,przeciez to Ty nie ona wiesz co jest dla Ciebie dobre.Matki powinny wspierac i dodawac skrzydel a nie dolowac i wywampirzac z energi!I masz sie mnie sluchac!!!!!!!

Bielutka!!!!! popieram teorię skorpiona( jaka ona mądra, ta nasza skorpionica), ja osobiście od pewnego czasu , żęby nie zwariować, stosuję zasadę \'\'na głuchego\'\', czyli wszystkie gderania mojej rodzicielki puszczam obok, i staram się ich nie słyszeć, w przeciwnym razie już dawno wylądowałabym na oddziale zamkniętym. Niestety mieszkamy razem, a moja ma \'\'mistrza\'\' w stwarzaniu problemów, czasami myślę,że dzień bezproblemowy ,to dla niej dzień stracony!!!!! ERLEND przecież już Ci pisałam że wszystkie Ewy to silne kobity,więc i z Waszą córcią nie może byćinaczej, trzymaj się chłopie ciepło i ucałuj swoje \'\'kobietki\'\'!!!!!! MALISANKA pomyśl czasami o sobie!!!!! i uśmiechaj się, jesteś cholernie \'\'słoneczną\'\' dziewczyną więc choć czasami pomyśl sobie że \'\'musimy myśleć o sobie ,jeśli inni o nas zapominają\'\'

Toogra ale szybciutko umknelas......znow w pedzie :) Rutkowski Twoje motto jest suuper :) ;)\"grzeczne dziewczynki......\"hahaha faajne Wiesz ja czasem tez stosuje metode \"na gluchego\"jak mamcia zaczyna swoje wywody.......ja to zartobliwie mowie do meza ze \"wtedy udaje sie na wewnetrzna emigracje\":) ;).....slucham ...ale nie slysze.......Jakos w koncu trzeba sobie radzic!!!!W filmie 7 wspanialych jeden z bohaterow powiedzial\'czasem trzeba sie ugiac zeby sie nie zlamac\"!!!!!!!!No wiec ja sie hmmm\"uginam\"........:);)

Cześć:) No no o fajnych przygodach waszych czytam ;) Hmm... to piekny widok takie zjawisko poranne na schodach w koszuli nocnej....:) Skorpionku i Reni wasze sytuacje sa warte wspomnień choć zabawne. No i jak widac dobre wieści od Erlenda...Pozdrawiam serdecznie. Musze przyznac Biała,że moja męska wyobraźnia zadziałała gdy czytałem o tych poranku ...:D;)

Słoneczko,słoneczko:) odrazu uśmiech mam od ucha do ucha:) Biała nie bardzo rozumiem, ileTY masz lat?Matka jest po to aby była przyjacielem ,czasami krzyknie,wygarnie,pogłaszcze i ucałuje:)Ma swoje zdanie na pewne sprawy powie o tym głośno a czy chce źle?Może na spokojnie przemyśl o co chodzi może dostrzeżesz jej intencje...Moja mama jak pytam o coś to słysze a co nie masz swojego własnego rozumu? Biała nie wiem o co chodzi ,ale może przeanalizuj dwie strony...przyczyna jakaś jest ,że tak jest.Prosze tylko się nie obraź:)Słuchaj Skorpiona :) Skorpionku hmm:) :):) Kiepski ze mnie kowal:) Rutkowski:) dobry sposób:)Masz racje czy ja kiedykolwiek pomyślę o sobie? :):)

Jestem znowu,,fakt zabiegana na maksa,,,,Kochani Ja juz mam ,jak wiecie juz powazny wiek,,,a moi rodzice traktują mnie jak małoletnie dziecko,,,ktore trzeba pouczac,,,,,umią z 10 razy dziennie dzwonic z pierdolami,,juz mi glupio przed ludzmi,,,,,,kupilam im nawet ksiazke Toksyczni rodzice i nic ,,,,,Oni uwazają,,że ich nie dotyczy,,,,,Jakoś staram sie z tym zyc,,,,ale dzis znowu moja mamusia ,,swoje mądrosci zaczęła,,,,,,,eh...trzymajmy się kochani ,,,,bo nerwy tylko nam zoładki wykoncza:)) Buziaki dla wszystkich....kto chce cukierasa wlasnie wcinam na stresa:))

No właśnie Kochani. Ja ze stresu zeżarłam chyba z kilo słodkości i teraz mnie boli żołądek. I na co mi to było. Znowu mi przybędzie tu i tam parę centymetrów i jak ja się pokarzę mężowi. Ech losie. A tam będę się przejmować. W razie czego zawsze mogę wziąć mokra ścierkę. Ale jak go znam to popatrzy i powie, że ładnie dziś wyglądam (taki ślepy czy taki obłudny) ??

Oczywiście pokażę a nie pokarzę. Błąd.

Oj jako oprawe muzyczna mojego\"witam wszystkich\"powinnam wybrac \"Deszczowa piosenke\"albo\"Ciagle pada...\"....bo u nas 5 stopni na dworze i paadaaaa ,moje ogorkii pomodory napadla zaraza ziemniaczana czy szara plesn......mezowskie mikstury sporzadzane z roznych dziwnosci (naturalnych oczywiscie)typu wywary z czosnku itp jakos nie dzialaja....po prostu jest za mokro-nadmiar deszczu szkodzi nawet roslinkom! Biala ales Ty hmmmm waleczna kobietka.Widze ,ze musze Cie oswiecic i przyprowadzic do porzadku:) ;) .Posluchaj -po1.scierka to utensylia kuchenne [przeznaczone TYLKO i wylacznie do tego(czyli.....do prac kuchennych,a dokladnie jak mowi profesor Maklowicz do czynnosci czystosciowo-wycierajacych:;) ) Po 2.meza nie mozna\"scierkowac\"bron Boze bo......to bardzo zniewazy jego meska dume i proznosc .....doprowadzajac tym samym do powaznych rozdzwiekow malzenskich-tudziez okropnych halasow wywolanych klotnia! A to baaardzo niewskazane i niepozadane zjawisko ;) Po 3 Twoj maz nie jest ani slepy (no wieeeszzzzz???????)ani obludny(jak mooozeeesz);) tylko........Ty sama wiesz w glebi serca co.....jest zakochany w Tobie!!!!:) :) Prosze zapamietac moje slowa bo sa cenne jak sol w dawnych czasach.Boooozeeee moja madrosc jest naprawde przeogromna ;) az mnie czasem sama poraza!;) (z ta madroscia zartuje,nie pomyslcie czasem ,ze sie tu wywyzszam-zartuje po prostu od rana):) ;) A teraz idziemy na........hmmm jednego?Nieee..na kawke!

witam slonecznie pogoda zapowiada sie ladna wczoraj juz bylo slonecznie22 a dzis ma byc28 zobaczymy sloneczko jest potrzebne moze i humor mi wroci .............................och zycie Pozdrawiam