Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość re ni

Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Polecane posty

Ewus piszesz dosc tajeniczo i enigmatycznie wiec trudno mi tu cos Ci powiedziec...rozumiem,ze masz problem zwiazany z mezczyzna ktorego pokochalas i z miloscia do niego. Wiesz ,nic nie jest tylko czarne lub biale ,jest mnostwo odcieni szarosci ,polcieni,jasnych plam.Rozni ludzie,rozne charaktery,rozne okolicznosci,rozne doswiadczenia....A milosc to tak potezne uczucie z tak ogromnym ladunkiem emocji ,ze budzi w nas nie tylko szczescie,radosc ale i niepokoj,niepewnosc,czasem obawe ,lek.W koncu jej sile ulegali nawet wladcy i bogowie.Nawet oni okazywali sie wobec jej potegi maluczcy.Cos Cie okrutnie dreczy.....nie moze tak trwac dlugo ,bo sie dziewczyno wykonczysz psychicznie.Moze napisz cos wiecej to jakos wspolnie cos Ci doradzimy.Z boku lepiej widac jak to mawiaja.Pozdrawiam Cie cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malisanka jak milo,ze nie zapomnialas o nas:) ,mam nadzieje,ze u Ciebie w miare wszystko dobrze a gdyby bylo nawet troszke zle to \"jutro bedzie lepiej\":).Tak powiadaja madrzy,starzy ludzie ..a chyba wiedza co mowia z racji swojego bogatego doswiadczenia zyciowego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ....Mam w domu wnunie, w dodatku mama strasznie marudzi. Dzwoniłam po siostrę zeby trochę z nią posiedziala. Jej się slucha a mnie robi wszystko na przekor. ....Nawet nie przeczytalam dokladnie wszystkiego co piszecie. Moze trochę pożniej będę miała mozliwość. .....Pozdrawiam Wszystkich, dużo buziakow. Dla Malisanci🌼 pa,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie raczki i nie tylko.Moja mama teraz o 16 idzie na biopsje i musze trzymac kciuki.Ciesze sie ze moge tu sie wyplakac i nie tylko.Z natury jestem pogodna inie placze .Odezwe sie pozniej.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ammando nie smuć się, tez biedna masz problem zdrowotny z mamą. Wszystko będzie dobrze, nie jest łatwo tak mysleć ale tak trzeba. ..Li-lcia kochana Ty to się masz,jesteś taka dzielna, nie każdy by tak potrafił. Dobrze że nie jest gorzej i tym trzeba się cieszyć ...Ja oczywiscie tez mocno trzymam kciuki i myślami jestem z Wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dalej nic nie wiemy bo wynik bedzie za kilka dni.Ale ten lekarz ktory robil biopsje powiedzial ze nie wyglada ten guzek zle.Czy moge spytac co jest LI-LI.Domyslam sie ze cos niedobrego?Moze sama zechce sz powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ammando nie masz powodu do niepokoju. Takie guzki wiele ludzi ma na tarczycy i nawet o tym nie wie. Ja o swoim dowiedzialam sie przez zwykly przypadek podczas robienia USG. Wtedy lekarka ktora zdjagnozowala to polecila odwiedzic mi endokrynologa , ktory z kolei skierowal mnie na biopsje. Jak w przypadku Twojej mamy tez wstepnie powiedzial mi ze nie ma co sie martwic. I tak faktycznie bylo...nic sie nie dzialo i nie dzieje po dzis dzien a to juz 4 lata od kiedy zauwazono ten guzek. Co rok robie USG i badanie krwi w kierunku nadczynnosci tarczycy. Tak wiec nie martw sie na zapas, ale faktycznie poczekajcie na wyniki. Zycze oby wszystko bylo OK tak jak u mnie. Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki kropka.Ja jestem po operacji tarczycy na szczescie nic nie bylo.Mialam rozrost tkanki gruczolakowej i wycieli mi wszystko.Jestem skazana na letrox do konca zycia,ale czuje sie dobrze.Mama sie boi bo jest po przejsciach i mysli ze to moga byc przerzuty.Wiecie jak to jest , kazdy sie boi tego najgorszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie Sredniaczki No to dzis na mnie wypadlo otworzyc kawiarenke , wiec stawiam swiezo zaparzona kawke, podsuwajcie filizanki czy kubki. U mnie dzis istne pogodowe szalenstwo...wiatr potorny i siapi wredny deszcz. Tym samym moja ochota na wyjscie z domu zmalala do zera. Ciekawe jak w Polsce z pogoda w dniu dzisiejszym. Wczoraj rozmawialam z corka i opowiadala mi ze mieliscie wiosenna pogode z wysoka temperatura.Az zazdroscilam , bo u nas bylo slonce ale czuc bylo zimny polnocny front i mowy nie bylo na to zeby lzej sie ubrac. Pobiegalam wczoraj po Londynie, troche sprawdzilam swoj jezyk i doszlam do wniosku ze mowa moja od literackiej odbiega znacznie. Ale mnie rozumieli i ja angoli takze...wiec jest ok Pozdrawiam was serdecznie kochani na caly dzionek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w przepiękny sloneczny dzionek. Tylko wieje malo glowy nie urwie, ale jest bardzo cieplo. ..Zapraszam na kawkę, herbatkę, co kto woli. Zaraz zmykam do miasta, więc tymczasem Kochani. Miłego dnia. ..Ammando Li-lcia ma problemy zdrowotne z mężem. Dzielnie to znosi choć nie jest łatwo. Najwazniejsze ze się nie poddaje, podziwiam ją za to. Napewno coś Ci o tym napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc.I u nas wieje jak diabli i oczywiscie moja paskudna migrena zawsze mnie wtedy nawiedza.Przebrzydle swinstwo,tyle lat mnie meczy moglaby odpuscic . Oj duzo dziewczat walczy z TA choroba wras ze swoimi bliskimi:( .... mam nadzieje,ze wszystko bedzie dobrze -i u Was i u mnie,ze Los,Bog okaze sie laskawy i daruje jeszcze sporo lat we wzglednym zdrowiu.Zawsze trzeba miec nadzieje! Tylko ona potrafi dawac sile i pomaga walczyc z ta choroba.Nadzieja,wiara i milosc.Milosc najblizszych ! Ja najadlam sie pyralginy,popilam sokiem i czekam na efekty. Milego dnia kochani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kropciu widzisz to co ja ?,dopiero zobaczyłam. Razem otworzylyśmy Kawiarenkę, coś takiego się jeszcze nie zdarzylo. Życzę Ci duzo sloneczka i ciepełka takiego jak u nas. No i powodzenia na resztę dni pobytu. BUZIAKI. Witaj Skorpioś, przykro tak musisz się męczyć. Trzymaj się jakoś👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Zagladam naprawde sporadycznie, troszke wstyd, ale od poniedizlaku bede miala w najblizszych dniach urlop wiec popieszę z Wami :) . Skorpionku- zdrowia ,zdrowia , zdrowia ! Reni, jak zakupy bo chyba mna miesice cos nabylas ;) ? Kropka, to samo bym napsiala prawie do Amandy, dodam tylko ze: Amando- u mnei choroba ma jeszcz einne aspekty i lecze sie praiwe 20 lat biore bardzo duza dawke letroksu i na pewno do konca zycia musze bo moja tarczyca ma mnie gdzie i bez lekow nei działa. Czasem daje mi w kosc ale jakso sie doadujemy :) >Nie martw się nią, bo potrzeba regularnych badan, kontroli i bedzie ok :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeeejjjjj!!!!!!, slyszycie tę kupę huku, ;to ja wpadlam żeby Wam, i już mnie nie ma:classic_cool:,nie zapomnialam, czytam regularnie; itylko doba trochęza krotka!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutkowsko ..o maatkoooo...ales halasu i przeciagu narobila :) ;) normalnie male tornadoooo ale jak milo Cie slyszec i czytac.Dzieki za machyy lapka(to predkosc samolotow odrzutowych :) ;) ...bo oni to podaja wlasnie w machach chyba)a Tys taka odrzutowa dziewczyna.Znajdz kiedys chwile i popisz troszke ...bez Twojego sprytu i detektywistycznego noska troszke nam smuutnooo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do skorpiona.Znam migrene i moj syn tez.Pyralgina na to nie pomaga.Migrene zwalcza tylko aspiryna i to w duzej dawce.Sa profesjonalne leki na migrene , wszystkie na bazie aspiryny.Jesli pomaga ci pyralgin to dzieki Bogu nie jest to migrena.Witam serdecznie i pozdrawiam.Czytam pilnie i poznaje Was coraz lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ammanda dzieki za rade.mnie aspiryna nie pomaga a probowalam mnostwa lekow,leczylam sie prywatnie ,wydalam kupe kasy i nic.Musze z tymzyc ,2 pyralginy i aviomarin na wymioty mnie znieczula i moge jakos funkcjonowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skorpionku czy probowalas na migrene lek MIGPRIV to sa saszetki z proszkiem, dzialaja przeciw wymiotnie rowniez.Dla mnie rewelacja, niestety na recepte.Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich serdecznie chcialam sie tylko zameldowac u mnie wszystko okej ale pogode mamy straszna typowo sztormowom jest zimno chociaz temperatura8 stopni pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie .U nas tez okrutnie wieje a nawet prad uciekal kilka razy ,ja dzis mam humorek bo migrena mi odpuscila puki co ,chociaz wiatr okrutny a ona lubi wtedy atakowac. Ammando ,dziewczyno zlota ,nie znam tego leku ,gdyby mi pomogl ,masz moja dozgonna wdziecznosc.Ja bralam divascany,dihydroergotominy,coffecorny,wyciagi z maruny,imbiru i inne prochy ktorych naz juz nie pamietam i bez rezultatu ,moze Twoj lek mi pomoze.Dziekuje Ci za rade i troske!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uch od rana mialam wojne domowa ze synem.Nie chcial wstac z lozka i mamrotal spod koldry ,ze dzis nie idzie do szkoly bo inni chlopcy tez nie ida ,bo od jutra ferie zimowe...... ze pol klasy nie idzie...Jakie pol -pytam.Nooo 4 kupli nie idzie!!!! To jest pol ? ja na to.Marsz mi do szkoly.Sa 2 angielskie,2 matmy,wazne przedmioty a poza tym,to 3 klasa gimnazjum.Wylaz mi ale juz!!!!!!!!I tu skorpion zaczal wymachiwac groznie kolcem jadowym.Dziecie chyba uznalo,ze mamcia osiagnela znaczny stopien nafurczenia i rozezlenia i niepyszne poczlapalo do szkoly ,rzucajac mi na odchodnym spojrzenie zranionego,biednego psiaka.Oj dzieciiiii.My chodzilismy do szkoly i w soboty i dalismy rade a one sa takie udreczoooneee i biedneee:) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisze tak po kawalku ,bo mi prad wylaczaja na kilka sekund co po chwile i juz mi kilka razy tekst tak zjadlo.Chyba jakies zwarcia i iskrzenia sa na lini energetycznej przez ten wiatr.Spokojnego dnia moi mili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He,hej witajcie .....Melduję się na stanowisku,woda na kawkę nastawiona oczywiscie dla Wszystkich. Ale ranne ptaszki- Asia, Skorpioś juz pewnie dawno są po. Witaj Rutkoś, szkoda ze częsciej nie wpadasz z takim hukiem. Najlepiej to tak z rana, mnie by się przydalo, nie wylegiwalabym się do 10-ej. ....POZDRAWIAM i zmykam bo obowiązki przy mamie wzywają. Na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam.Najpierw do skoroinka.Te leki ktore bralas maja nie dopuscic do powstania migreny w przypadku jej wystapienia niestety juz nie dzialaja.Zalatw sobie ten migpriv i gdy tylko poczujesz ze nadchodzi rozpusc i wypij.Sory ze sie wymadrzam ale trzeba sobie pomagac.Moj syn tez od poniedzialku ma Ferie.We wtorek zdaje /syn/ 3 z kolei egzamin na prawojazdy.Musimy trzymac kciuki bo nie wiem co bedzie jak nie zda.napewno on sie zalamie i nie wiem czy bedzie chcial kontynuowac dalej.Pogoda u mnie okropna .Jutro mam kolede i chyba bede sama , kazdy gdzis wybywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.... mialo byc skorpionka...RE-NI domyslam sie ze z Twoja mamusia to cos przewleklego...podziwiam cie za pogode ducha i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie Wczoraj mielismy szalony dzien...wspominalam wam ze szalal huragan. W pewnym momencie doszedl do takiego apogeum ze po ogrodzie syna fruwalo wszystko co nie bylo przytwierdzone. Istne szalenstwo. Na wyscigi ile nas bylo w domu zbieralismy wszystko z ogrodu i chowalismy do szopy....krzeselka stolik, kosz na smieci, doniczki i inne drobiazgi. Istnialo realne zagrozenie, ze te latajace przedmioty powybijaja nam szyby. Musze wspomiec ze ta nasza latanina odbywala sie w strugach deszczu. Przemoklam do kosci. Pierwsze co zrobilam po wejsciu do domku to najpierw goracy prysznic a pozniej herbata z rumem....mam nadzieje ze nie zaczne kichac.Dzis juz sie uspokoilo i nawet deszcz nie pada....ulga. Az boje sie myslec co bedzie dalej skoro w styczniu mamy pogode listopadowa, to od lutego moze zaczac sie prawdziwa zima i trwac dokwietnia wlacznie.....tfu na psa urok ;-) Pozdrawiam serdecznie i zycze wam dobrej aury....chociaz slyszalam ze ten nasz tajfun poszedl w wasza strone :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ammando,nie wymadrzasz sie wcale a wcale:),dzieki Ci za pomoc i rady. Kurs na prawo jazdy..ajajaj i ja to przerabialam .Moja corka miala jedna poprawde ale niektorzy instruktorzy to istni sadysci.Ale badz dobrej mysli,widza,ze Twoj syn to niepracujacy ,mlody czlowiek i nie ma swoich pieniazkow wiec nie beda sie czepiac bez powodu...zrozumieja,ze dzieciak jest zdenerwowany i stad drobne bledy.Bede trzymac kciuki. Kropko o matko ale mieliscie akcje.Teraz zazywaj tylko herbatki z cytryna ,lykaj witaminki i pozwalaj sie rozpieszczac :) ;),u nas tez wieje strasznie jak juz z pewnoscia wiesz z naszych informacji.Dzis syn ma dyskoteke w szkole i strasznie rozpacza ,bo prad co chwile ucieka wiec dyska moze byc odwolana a on umowil sie na tej zabawie z dziewczyna;) :).Chodzi jak tygrys w klatce,wyzywa sie slownie na pracownikach pogotowia energetycznego oraz wyraza sie bardzo nieelegancko o wietrze!Echhh mlodoscccc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×