Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_Puma_

Lady-Com i Pearly najlepsza antykoncepcja,czy ktos stosowal?

Polecane posty

Gość orlinek
No już ktoś tu kiedyś pisał, że komputerki pokazują PROGNOZOWANĄ owulację, więc chyba nie masz się co dziwić :) poza tym istotne powinno być dla Ciebie jakie światło dostałaś a nie czy mrugało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
światełko było czerwone, więc okej. Chciałam się tylko przekonać czy LC jest wart tych pieniędzy i po raz kolejny okazało się że nie jest ;) ale nie będę tego znowu roztrząsać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tych pieniędzy warto nie jest na pewno ale biznes to biznes :) Co do światełek, własnie- to jest TYLKO PROGNOZA. może być tak, że w prognozie masz na jutro Czerwone, a jak jutro rano zmierzysz to da Ci Zielone jednak. A to kiedy faktycznie miałaś owulację wskaże Ci po zamknięciu cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A chyba że tak. To nie wiem. A jak ci wskazywał lampki? Jeśli jednak na "bezpiecznie" to jest najważniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, no i co miał na mysli lekarz mówiąc" Jest pani tuż po owulacji"- czy miał na mysli kilka godzin czy kilka dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołeczek.......
dziewczyny pamietacie mnie jeszcze??werix katasha7 ?? chcialam sie podzielic radosną nowiną, zaczynam 17 tydzien ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniołeczek gratulacje :) No a ja oczywiście nie jestem w ciąży. Nie potrzebnie się martwiłam i śmiałam wątpić w zielone światełka pearly ;) Ale swoją drogą naprawdę cykl bardzo mi sie poprzesuwał. Miałam jednak owulację, bo temperatura skoczyła, ale dosyć późno, no i dzisiaj dopiero dostałam @ w 46 dc....masakra:O Mam nadzieję, ze to jednorazowy wyskok. Tak czy inaczej, zastanawia mnie jak dziewczyny wracają do LC lub Pearly po ciąży właśnie. Czy nie ma z tym problemów? Piszcie jeśli macie jakieś doświadczenia w tej kwestii. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po ciąży
Pewnie ze sa problemy. z powrotem do jakiegokolwiek mierzenia temperatury niezależnie od urządzenia. Po prostu dziecko budzi się kiedy chce i nie przestrzega wymaganej ilości godzin snu przed pomiarem;-). No i jest się zmęczonym iw nosie się ma mierzenie. Po pierwszym dziecku próbowałam wrócić do mierzenia, ale mi się nie "ręcznego", ale mi się nie chciało. Po drugim dopiero po ponad roku się zebrałam używając do tego programu w komórce. Ale i tak miewam cykle z prawie połowa dni nie zmierzonych lub niby zmierzonych, ale temperatury zaznaczone jako niepewne. Bo pory pobudek bywają różne, potem nie ma już czasu przespać tyle ile trzeba itp.. Bardzo pomocne sa obserwacje śluzu, bo pomagają zinterpretować te niepewne repertuary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc wygląda na to, że zaraz po ciąży chyba LC nie jest najlepszą antykoncepcją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orlinek
Z tego co gdzieś czytałam dopóki nie wróci miesiączka po ciąży to nie ma mowy o naturalnych metodach, bo nie wiadomo kiedy wystąpi pierwsza owulacja. Ja np.: dostałam pierwszą @ 9 miesięcy po porodzie. Tak więc po ciąży trzeba się zabezpieczać inaczej. Plus jest taki, że po takim czasie dziecko już ma zazwyczaj w miarę uregulowane życie nocne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werix
Aniołeczku gratulacje !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołeczku pewnie że pamiętam gratuluję !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja po ciąży dopiero po prawiew roku dostałam @ więc mogłam od razu używać LC i moja mała już przesypiała noce a do tego czau trzeba było radzić sobie inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyczka8694
Ja nie wiem co to jest jakiś RAX, ale producentem Ladycompa jest Valley Electronics, więc tamten rax przecież u siebie konkurencji reklamować nie będzie... A co do pokazywania owuli przez LC - to nie jasnowidz. Ale po zamknięciu cyklu zwykle pokazuje właściwie.pytanie jeszcze kto jak ma regularne cykle itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werix
a z tego co ja wiem to nie ta sama. Jedna pracuje dla drugiej ale nie ta sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, jedna pracuje dla drugiej, ale trudno tu mówić o konkurencji gdy te firmy są współzależne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werix
no dokładnie, zadna konkurecja. Jeden to producent a drugi to jego dystrybutor ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co jak to jest u was z bólami przed owulacją. bo ja od kilku miesięcy czuję jednego dnia takie mega kłucie w jajniku ale wzrost temperatury następuuję dopiero po kilku dniach tzn 2-3 i teraz nie wiem czy te kłucie to symptom owulacji czy czegoś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, byłam tylko ciekawa. i owszem, lekarz nie określił czy owulacja była 1,2 czy 3 dni temu. mogłam dopytać;) powiedział, że jestem świeżo po. poza tym trochę zdziwiło mnie to, że LC pokazał owulację 2 dni przed skokiem (czyli NA PEWNO jej wtedy nie było). Ale już wiem czemu. Po prostu odliczył 14 dni od końca cyklu... A moja faza lutealna zawsze trwała 12. Więc tak jak w określaniu niepłodności względnej tak jak i w określaniu owulacji LC kieruje się tylko wyliczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co mi wiadomo to ból nazywa się okołoowulacyjnym i może być wtedy kiedy pęcherzyk dojrzewa, kiedy pęka albo kiedy przechodzi sobie do macicy. nie da się jednoznacznie tego określić bez stałego monitorowania cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SleepingSun , mnie np. notorycznie NIE trafia w dzień okresu, uważam, że jeśli coś wylicza do przodu (prognoza) lub do tyłu (owulacja) to robi to metodą kalendarzową, bo czasem ma się tak dzwine temperatury, że po tym by raczej nie wywnioskował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też nie trafił a miesiączkę i owulację, ale używam LC od 1,5 miesiąca i mam cały czas w sumie czerwone dni; czy mimo tego, ze nie trafił w miesiączkę ani owulację - pytanie do wytrawnych użytkowniczek - zawierzacie LC? dajcie znać dziewczyny pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werix
hehe normalnie jakbyście się zmówiły :p Nie wiem jak wyglądają wasze cykle, bo u mnie normalnie jakoś nie odlicza 14 dni kalendarzowych tylko wskazuje owulację czasami 11 dni przed miesiączką a czasami 9 a czasami 13.. Może mój Pearly działa inaczej :P A z okresem to nic dziwnego,ze wam nie trafił, tutaj nikt nie ukrywa że on nie kieruje się pomiarami, tylko kieruje się Waszymi wszystkimi zapisanymi cyklami. Jak miałam kiedyś tam cykle 24 dniowe, mimo ze teraz mam 28-29 to i tak pyta już od 24 dc co jest logiczne, bo wiadomo ze moze się i zdarzyc okres tego 24 dc. Mi z owulą trafił, nie wgłębiam się w temperatury bo nie jestem ekspertką od npr ale mam czasmia kłucie takie mocne i ten dzien pokrył się z dniem owuli. Mam pytanie, a skąd macie pewność, że owulacja była wtedy kiedy wy mówicie a nie kiedy pokazał komp? Śmigacie ciągle na usg do lekarza czy jesteście wszechwiedzące ? :D wydaje mnie się, że skoro niemcy głowili się ileś tam lat nad badaniami to nie są takimi głupkami za jakich ich uważacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werix
Alexia, a Ty poczekaj cierpliwie aż on się Ciebie nauczy a nie już oczerniasz :P Mnie na początku też perlak wkurzał bo tylko czerwone i czerwone i też lubiałam narzekać, bo żółte tez wskazywal i mało zielonych. Znalazłam na to mega niezawodny sposób- zaczełam regularnie mierzyć tempke i się wychował :P więc może laski od tego trzeba zacząć :P sumieność sumienność :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z Tobą, ale taka natura człowieka, że chciałby wszystko na już:) temper. mierzę codziennie regularnie. Będę cierpliwa. A u Ciebie po ilu cyklach (tych mierzonych, nie chodzi mi o wprowadzone dane) zaczął Cię budzić na zielono? pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werix
No ja właśnie musiałam troszkę poczekać, więc wiem z autopsji że trzeba być cieprliwym ;) Na początku używania miałam bardzo głupie cykle ( od 21 do 35 dni) więc biedak miał nie łatwo, sadził czerwienią i oczywiście z wiaodmych powodów przedłużył mi okres nauki. Potem jak juz mi się cykle uregulowały ( mam 28 dniowe) to jest bajka :P 8 czerwonych i 20 zielonych to jest super, ale to wyjątki, powiem wam ze 10 czerwonych to tez super wynik, mi sie zdarza czasem zaspac i nie mierze, więc 2- 3 w miesiącu omijam i mimo to mam 8-9-10 czerwonych. Więcej zdarzało się jak miałam jakieś cholerstwo typu niewydolne ciałko żółte wtedy żółtymi lampkami troche sypał. a Ty masz regulrane cykle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje cykle są 23-25 dniowe, więc nie wiem jak będzie w moim przypadku; specjalistą w temacie przyznam się, ze nie jestem i sama na tzw oko nie potrafiłabym sprecyzować płodnych i niepłodnych, np. po obserwacji śluzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy są tutaj
dziewczyny, które może orientują się czy w UK występuje odpowiednik tego Lady-comp albo pearly? W Polsce Lady-Comp kosztuje sporo może w UK bedzie tańszy? Zastanawiam się też na ile on jest dobry:] ile osób na ile by go polecało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×