Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Terii

cholestaza..???pomóżcie -

Polecane posty

Gość systa27
Sprzedam Vasaosan pomaga na cholestaze swedzenie przchodzi 50 torebeczek kosztuje 40 euro sprowadzałam z niemiec bo w Polsce jest niedostepny zostało mi 44 sprzedam za 130 dodam 39 tabletek ursofalku i kwas foliowy i witaminki dla kobiet w ciazy:)Mi juz ni potrzebne:)Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość systa27
Jak coś to moj numer telefonu 662051768

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość systa27
Dieta na cholestaz to dieta watrobowa gotowane głownie drób wolowina cielecina warzywa na parze fujjj jadłam tak 8 miesiecy;/;/;/essetiale forte ursofalk vassosan cos co pomaga w cholestazie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mama 2010
Dziewczyny nie lekceważcie cholestazy... Nie chcę straszyć, ale przestrzec, że może być różnie. W 32tc obudziłam się w nocy ze strasznym swędzeniem. Rano pobiegłam do laboratorium zrobić próby wątrobowe. Po południu odebrałam wyniki ALAT430, ASPAT 280, lekarz kazał jechać do kliniki. W klinice dali kroplówki z glukozą i Essentiale Forte, stale monitorowali stan dziecka - KTG, USG, Doppler. Wydawało się, że z dzieckiem w porządku. Po 5 dniach ALAT urósł do 700, zdecydowano o cesarce dla dobra dziecka, przez dwa dni zastrzyki ze sterydów na rozwój płuc. Córeczka urodziła się w ostatnim dniu 33 tc, ALAT w dniu cięcia wynosił 900. Ważyła 2200, Apgar 7, ale niestety od samego początku złe wieści - płuca niedorozwinięte, respirator, podejrzenie infekcji. Po dwóch dniach walki o życie, moje dziecko zmarło... Niestety nikt nie wie, dlaczego to u mnie tak piorunująco się pogarszało, chyba po prostu miałam strasznego pecha, to się bardzo rzadko zdarza. Nie bagatelizujcie tej choroby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość systa27
smutna mama:) dziwie sie Lekarza na zbicie Alt i Aspat bilirubina itd jest lekarstwo nie musi kończyc sie porodem.Ja dostałam w 12 tygodniu cholestaze Alt Aspat miałam 800 GGT miałam 1600 wyniki spadły mi ALt I Aspat do 35 po URSOFALKU i brałam go 3x2 pod koniec ciaży nawet mi odstawili i wyniki nie podniosły sie.Synek i ja jestesm zdrowi i cali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety lekarze nie wszyscy wiedzą jak postępować z cholestazą.... a przecież my na forum czytając już wiemy jakie leki i nawet można by było dawki ustalić. jest to przerażające bo takie informację powinnyśmy mieć tylko od naszego zaufanego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antykoncepcja po cholestazie
kochane kobietki a moze tu sie dowiem ...chcialabym zapytac jaka antykoncepcje stosujecie po przebytej cholestazie w ciazy ? ja to przechodzilam z pierwszym i drugim dzieciaczkiem i nigdy nie stosowalam pigulek a moja ginekolog powiedziala mi ze pigulki to nie bardzo po cholestazie , a moze spiralke ? nie pytalam jeszcze o to , moze wy mi tu cos poradzicie i napiszczie mi prosze co stosujecie , z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie forumowiczki! Interesuję sie tematem cholestazy już od jakiegos czasu,sama jestem w 20tc a od około 10tc mam świąd całego ciała,szczególnie łydek i ramion.Wątroba tez mnie pobolewa,ajuz nie daj Boże jak zjem cos cięzej strawnego,odbijanie żółcią pewne!!!Swędzenie nasila się w nocy, oczywiscie spac sie przy tym nie da:(Robiłam juz 2 razy na własną rękę badnia ALAT,ASPAT i bilirubinę. Wszystko jest w normie!Czy to jednak moze byc cholestaza,mimo dobrych wyników? Moze jeszcze jakies badania muszę zrobic oprócz tych trzech?Mój ginek trochę lekceważaco podszedł do problemu,przepisał mi hydrokortizon, zazyłam 1 tbl ale czułam sie po tym fatalnie,śpiąca i przycmiona.Rzuciłam w kąt to pieroństwo, nie bede truc maluszka!Czy upierac się przy przepisaniu mi Ursofalku i wyprobowac go?Moze ktos coś mi poradzi? Pozdrawiam wszystkie Drapaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manolinka
Witam Was serdecznie :) Ja już jstem po wszystkim na szczęście udało mi się donosić moja myszkę do 39 tygodnia i 26.12.2009 r. urodziłam zdrową dziewczynkę waga 2920 i 51 cm. Cieszę się strasznie że wszystko się dobrze skończyło, na szczęście szybko się zapomina że tak strasznie swędziało a jak sie patrzy na ten skarb mały:) Pozdrawiamy was obie bardzo gorąco. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość just.123
Witam jestem tu po raz pierwszy ale doświadczenie w kwestii cholestazy posiadam. Będąc w ciąży z córcią to świństwo pojawiło mi się ok. 30 tyg. I tak jak u ginger próby wątrobowe były w normie lub tylko trochę ją przekraczały. To nie zmieniło jednak faktu, że świąd był nie do zniesienia. Spędziłam tydzień w szpitalu. Tam płukanki glukozowe i cholestyramina nieco pomogły. Natomiast po wyjściu ze szpitala Questran. Na początku działał rewelacyjnie potem jednak już nic nie pomagało - dopiero poród wywołany pierwszego dnia 38 tygodnia ciąży. W kwestii wyników jeden z lekarzy wypowiedział się, że mam cholestazę bez tzw. objawów klinicznych. Aktualnie jestem w 32 tygodniu ciąży i od kilku dni znów swędzi tak jak wcześniej, może jeszcze nie tak intensywnie ale z każdym dniem gorzej. W poniedziałek ruszam do lekarza. Nie martwiłabym się zbytnio. Jest to uciążliwe ale do przeżycia. Najgorsze, że niesie zagrożenie dla dzidzi. Tym bardziej, że moja niunia ma zdiagnozowaną b. poważną wadę wrodzoną-przepuklinę przeponową i 50% szans na przeżycie a to dodatkowo ją osłabi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziek77
Witam,od 2 dni odczuwam ból w prawym boku(pod żebrami,myślę,że wątroba)i w tym samym miejscu silne pieczenie skóry.Jestem w 35 tygodniu ciąży,naczytalam sie o cholestazie,czy któraś z Was miala podobne objawy i czy świadczyły o tej chorobie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merrry09
to juz przwie 30 tydz, wyniki sa dobre wie csie nie martwie ale bylam teraz u mojej gin i powiedziala ze po cholestazie absolutnie nie mozna stosowac zadnych tabletek anty bo watroba calkiem wysiadzie.. gorzej niz u alkoholika!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwka07
Jestem w 21 tygodniu, to moja druga ciąża. W pierwszej ciąży przechodziłam cholestazę. Teraz boję się, że znowu się pojawi. Czy to prawda, że w drugiej ciąży cholestaza występuje wcześniej niż w pierwszej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość systa27
Z tego co sie orjentuje a cholestaze mialam szybko bo okolo 12 tygodnia:)W szczecinie bylam pierwsza pacjenta z tak wczesna cholestaza w szpitalu.Nawet nie dowierzał mi sam profesor ale w koncu diagnoza wykłócna przezemnie byla Cholestaza swiadczyły o tym wyniki GG ALTY ASP itd Kiedy te wyniki sa dobre to mysle ze to nie cholestaza tylko ciaża pwooduje duze ilosc hormonów sa profesjonalne nazwy ale nie pamietam i to tez wpływa na swedzenie skóry:) CHOLESTAZA JEST UCIAŻLIWA ALE WCZESNIEJ WYKRYTA I LECZONA TABLETKAMI DAJE DUZĄ POPRAWE WYNIKI SPADAJA BARDZO SZYBKO I PRAWIE DO NORMY.PAMIETJACIE LEKARZE CZESTO NAS OLEWAJA NA GINEKOLOGACH POZNALAM SIE BARDZO;/I DUZO PRZEZ NICH SIE NAPŁAKAŁAM TRZEBA CZYTAC SZUKAC CZASEM SAMEMU POMOCY.I WTEDY CZASEM ZAPRZECZYC PEWNOSCI DOKTOROWI ZE CHOLESTAZA WCZESNA NIE ROLUJE DONIESIENIA CIAŻY.JA JESTEM CHORA MIALAM CODZIENNE DIALIZY ABY MOJA DZIDZIA ROSLA I MILALA SIE DOBRZE W BRZUSZKU ZADEN LEKARZ NIE DAWAŁ NI NADZIEJI WRECZ NEGATYNIE WIDZIELI.DO TEGO CHOESTAZA WIELOWODZIE UPARŁAM SIE URODZIŁAM ZDROWEGO SYNKA MA 3 MIESIACE WAZY JUZ 6200 IMA 66 CM .Nasza służba zdrowia czasem nas olewa dlatego jest internet i pomagamy sobie sami:)POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny.Z cholestazą męczę się od 17 tyg ciąży,w tej chwili jestem w 27 tygodniu. Moje objawy również zaczęły się od strasznego swędzenia.Drapałam się na potęgę,robiąc rany na plecach i stopach.. Pierwsze wyniki wątrobowe które miałam to były 216,następne 515.. Leżałam na patologii ciąży i w szpitalu zakaźnym,zaledwie w sumie około 1,5 tygodnia,obecnie jestem w domu. Biorę Sylimarol i Prousan,oraz ściągam lek dla siebie Vasosan-P którym mam zastąpić Prousan ponieważ nie przedostaje się do łożyska,a też pozbywa się zółci. Dla mnie nie leczenie,czy świąd jest utrapieniem,tylko to ze mój synek może nie przetrwać. Leki nie kosztują mnie mało,ale kupuję,bo naprawdę mi pomagają trochę. Wyniki z 515 spadły mi do 236. Jutro odbieram następne i zobaczę czy znów spadły. Swędzenie czuję,lecz mniejsze. Polecam wam kiwi,ma dużo witamin,oraz witaminę K,ja jem kilka dziennie. Jeśli ktoś będzie chciał pogadać,zapraszam na e-mail. Sama jestem przerażona,ale nie myślę o tym.Kupuję mojemu synkowi już ubranka,bo wiem że damy radę! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość systa27
Ja mam do sprzedaży Vassosan kupiłam w niemczech za 40 euro wypiłam tylko 6 saszetek bo mi go odstawili bo nie mogłam łóńczyc ursofalku z vassosanem.Równiez zostalo mi jeszcze 39 tab ursofalku .Sprzedam za 110zł termin waznosci 2011:)Mi bardziej pomagał ursofalk:) Jestem dobrym przykładem dla matek ktore boje sie tej choroby chyba jako jedyna dostałam ja tak wczesniej bo w 10 tyg a urodziłam w 36 i nie z powodu cholestazy.Ta choroba nie jest grozna jak jest leczona tylko uciazliwa dla nas bo tak naprawde te swedzenie nie przechodzi tak do końca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość systa27
SPRZEDAM VASOSAN TEL.662051768

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam Vasosan-P już zamówiony,niecałe 100zł puszka granulatu 400 gram,zamówiłam 2. W Niemczech koszt tego leku to 20 euro,nie wiem czemu tyle dałaś. W Polsce poniżej 100zł tylko jest masa papierów do wypełnienia przez lekarzy po konsultantów i zgody z NFZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość systa27
ja mam vasosan w szaszetkach 5.4g jedna saszetka jest ich 50 ale 6 uzylam wiec 44 mam vasosan s dokladnie mam nawet rachunek.Ja osobiscie jechalam do niemiec po nieee bo w szczecinie zadna apteka nie miala i nie chciala sprowadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość systa27
wiec muimy miec jakies inny :) bo ja słyszłam o saszetkach pewnie sa różne z tego co wychodzi.Bo moj 39.89 euro dokladnie nio i saszetki ja dostałam recepe na taki vasosan:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będę miała Vasosan-P Nie chcieli sprowadzić bo z tym dużo zabawy. Ja załatwiłam sobie w Gdańsku,a obeszłam chyba wszystkie apteki w Trójmieście. Lek jest bardzo dobry,bo Proursan wchłania łożysko,a Vasosan nie przedostaje się do niego. Popisz po forum,na pewno znajdą się chętne dziewczyny,lek ciężko dostać ale dla mnie to złoty środek. W Niemczech nawet opieka jest inna :) Po urodzeniu synka,jadę tam do męża. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość systa27
Z TEGO C SŁYSZŁAM vSOSAN P OD VASSOSANU S ROZNI SIE ZE MA MNIEJ CUKRU ALE NIE WIEDZIALAM ZE CENA itd INNACZEJ WOLALABYM TEN BO NA TE LEKI WYDAWAŁAM MAJATEK A VASOSAN WCALE PRAWIE NIE RUSZONY.Zobaczy czy Ci pomoze bo ja doradzam ursofalk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość systa27
nio dla mnie zlotym srodkim byl ursofalk wyniki z 800 spadły mi na 39 w ciagu 10 dni:) Urodziłam zdrowego slicznego synka:) wiec jak wyniki beda spadac ci uciazliwie wyproboj ten lek.Polecam bo sama stosowałam go od 12 tyg do 23 3x2 pod koniec ciazy nawet mi leki odstawili tak sie unormowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w którym tygodniu urodziłaś? Ja po tygodniu zobaczę jak tam z wynikami..Jutro odbieram z piątku,także to też mnie ciekawi.. Choć naprawdę już prawie wcale się nie drapie. Może coś się polepszyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość systa27
A co do zagranicy to tam wszystko jest innaczej zacznijmy juz od zarobkow ten lek na tamte zarobki to nic wielkiego ale tu majatek:) mIESZKALISMY KILKA LAT W Dani Hehe dzis dostałam za prad 400zł na polskie pensje to jest suma;/ Nio ale podgrzewacz wyaparzanie butelek swiecidelka synus jak sroczka wszystko co sie swieci choinka dzien noc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość systa27
ja urodzilam w 36 ale z innego powodu cala ciaze bylam dializowana po 5h codziennie mam chore nerki do tego cholestaza i wielowodzie urodzilam w 36 na wlasne rzadanie nie mialam juz sil zmeczona dializami synus w 35 wazyl 2600 wiec podjełam decyzje aby wyciagali dzis ma 3.5 miesiaca i ma70cm i wazy 6500 wiec glowa do gory odpowiednie leki i bedzie git ja brałam jeszcze essentiale forte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość systa27
napewno sie polepszyło leki sa dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki :) dbam o siebie i to bardzo. Kiedyś miała sepse,ledwo uszłam z życiem,więc jestem dobrej myśli :) Zdrówka życzę dla was :) Idę się położyć,bo kręgosłup łupie . :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zefiryna
2 tygodnie temu trafiłam do szpitala , zdiagnozowano cholestazę. W 1 ciąży też mialam to dziadostwo, wtedy w 34 tyg. odpłynęły mi zielone wody płodowe i zrobili mi cesarkę, urodził się chłopczyk. Podejrzewam ,że za późno zaczęłam brac leki , wtedu Essentiale Forte, nic mi to nie pomagało. Synek Dzisiaj ma 5,5 roku - zdrowy. Teraz jestem tez w 34 tyg. Tydzień temu mnie wypisali, bo polepszyły mi sie wyniki, mniej też mnie swędzi, mogę spać w nocy. Biore Esseliv Forte 3X2, i Ursofalk 3X1 mam dużo pić, plłukanki z letnia wodą i cytryną. i chyba to pomaga. 34 lata temu moja mama tez cierpaiała gdy mnie rodziła jednak wówczas nikt nic nie wiedział o tej chorobie. Pozdrawiam wszystkie cholastyczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×