Hmm MoZe I tAki ToPiK jEsT alE cO TAm 20-LATKI ŁĄCZMY SIĘd

wodze ze wszytskie leniuchuja dzisiaj;) w koncu dlugi weekend, do mnie przyjezdza jutro przyjaciolka i zostaje na noc bo na mojej wsi festyn jutro ja sie zaraz zbieram do pracy, milego odpoczywania

ha nareszcie nowa strona:P

mufra no to kefir badz jogurt naturalny no:) rumianku udanego festynu:) a ja zaraz jade znowu sprzatac do babci no i kolejny sezon przede mna eh:/

dziendoberek wczoraj juz poczulam zblizajacy sie sezon sprzatajac u babci no po prostu super ale mam juz prace na wakacje wiec ten sezon nie bedzie taki zly no i misiek wroci:) chociaz ostatnio mam sny ze prawie zdradzam miska ale sie od tego na koniec powstrzymuje moja mama mowi ze to normalne poniewaz ja sama jeszcze nie jestem pewna swych uczuc na tak dluga rozlake. pewnie ma racje. pamietam czasy kiedy nie moglam przeczytac wszsystkich postow taki byl tlok a teraz .... mam nadzieje ze to powroci dla wszystkich dziewczynek

giguś snami się nie przejmuj. gdybyś wiedziała co mi się śni :P tu to dopiero nalezy się przejmowac czy jakiejś psychozy nie mam :P a jak Misiek wróci to wszystko się ustabilizuje i może będzie jeszcze lepiej niż wtedy zanim wyjechał? :) a co do Twojego sprzatania... wczoraj o 14 pojechalam z Wiesia (siostra Mamy) i Wujkiem (maz Wiesi :P ) do ksiedza. niby mielismy sprzatac ale najpierw siedzielismy na plotach do 16, potem jakas krzatanina, ksieza poszli na msze no i zaczelismy sprzatac. do sprzatniecia byl taki duzy, prawie pusty salon z piecem kaflowym (bo to 100letnia plebania jest, taka w stylu dworku) i kuchnia. po tym jak sprzatalam sama kuchnie zajebiscie bola mnie dzis plecy :P w zyciu takiego syfu na oczy nie widzialam :O potem jeszcze bylismy u ksiezy na kolacji a potem to znowu mialam randke z Piotrem Korzeckim wiec trzeba bylo sie zmywac :P rumianku jaki festyn? a jakis fajny zespol gra? ja uwielbiam takie festyny :D:D powaznie :)

mufrus ja tez uwielbiam festyny:0 dlatego sie ciesze, u nas zawsze jest super zabawa i gra zespol:P czekam na moja Marlen bo za chwile przyjedzie:) kupilam sobie dzisiaj druga czesc bridget jones na video bo byla przecena na 12 zł :) ide sobie zaraz ogladac, buuuziak

hej dziewczyny..;) Dawno nie pisalam, ale osytatnio milam duzo wystepow, dzis mialam wolne...musialam isc do racy, ale jutro ostatni dzien....tancze w Książu jest wystawa kwiatów. a tak poza tym u mnie w porządku. W sklepie coraz lepiej.... z P tez dobrze, teraz(jak na razie)mało sie kłócimy:D zobaczymy jak długo:D A co tam u was?? zaraz poczytam:D buziaczki

Ja tez uwielbiam festyny:D ale ten w Ksiażu mnie tak wymęczył:D mielismy nawet 3 wejścia dziennie:)

wczoraj mialam udany dzien:) przyjechala do mnie kolezanka ze swoim kumplem przyszedl kuba i caly dzien przelezelismy na plazy z browarami a potem poszlismy do mnie na grochowke:)....opalilam sie nawet ale najwazniejsze bylo to ze jak lezalam na goracym piasku zadzwonil misiek :D:D:D:D:D zaraz mi sie smutno zrobilo jak uslyszalam ze jest w murmansku a tam -10 i snieg :( biedactwo moje:( ale mu juz na bank skroca o miesiac:D:D:D:D:D uh jak ja juz go dorwe to na pewno nie wypuszcze:) mufra no wiesz ja takie sprzatanie mam co roku to juz sie robi monotonne na szczescie w tym wielka zmiana :) i praca w sklepie:) rumianku ja jestem zagorzala fanka bridget jones ksiazki czytalam milion razy a filmy ogladalam z dwa miliony jak mam dola zawsze pomaga :D anielko to dobrze ze ci sie wszystko tak uklada:) zazdroszcze tobie tego tanczenia i wlasnie tej pasji eh moze ja tez w koncu jakas znajde:) MILEGO DNIA

kolejny piekny dzien:):):) jak powinno byc w kolejna rocznice 3 maja:)

giga Ty nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszczę tej plaży... ehhh... szkoda gadać. ale możemy sie zamienić na miejsca zameiszkania :P rumianku u mnie na zadupiu albo w miejscowości obok co roku są dożynki i Dni Ożarowa (to dni tej miejscowości obok). festyn jest przez 2 dni a drugiego dnia zawsze są sztuczne ognie, gra zespół. kiedyś to nawet Boys i Ivan i Delfin byli :D a w tym roku to już tylko Perfekt... a miałam nadzieję na Dodzie albo Mandaryncie... :P anielko jak napisałaś o tych wyjsciach w czasie festynu to mi się przypomniało coś :D bo u nas jest taki zespol - Ożarowskie Kumoszki. czyli takie starsze babcie co się w jednekowe kiece ubiorą a potem śpiewają na scenie 2 razy po pół godziny :D czasem też tańcują :D

poszlam spac o 4:P jestem wypompowana dzisiaj, wlasnie sie wykapalam, ide sobie wloski wysuszyc i chyba sie poloze do lozeczka albo cos na tv popatrzec, popisze cos wieczorem, milego leniuchowania macie pozdrowka od owieczki, biedaczka nie ma kiedy sie odezwac, buuuuziam was

nie wiem co mam ze soba zrobic dzisiaj:P a tu tez pustki, nawet nie ma co czytac:( dziewczynki co z wami?? Nala co tam u ciebie?? czemu nic nie piszesz??

a moj manchester przegral wczoraj z milanem 3 do 0 :(:(:(:( musze sama do siebie pisac:P pobawilam sie wczoraj, wypilysmy troszke z moja Marlen, swteirdzilam wczoraj ze czysta wodka to jedyny alkohol ktory mi nie szkodzi:P nie bylo niestety chlopaka ktory mi sie snil:P ale nic straconego, w sobote nastepny festyn w wiosce obok kwiat]kwiat]kwiat]kwiat] bukiet majowych kwiatow dla was;)

ale mi bukiet wyszedl:P

Witam Kwiatuszki moje kochane Przepraszam, że się nie odzywałam. Qrna widzicie ile ta moja radość potrwała :( Ostatnie dni przewyłam w poduchę :(:( W ogóle strasznie zmęczona psychicznie jestem :( I w ogóle straciłam chwilowo poczucie sensu :( U mnie tak zawsze.. jak zacznę doceniać i się cieszyć to za sekundę wszystko się rozpierdala :( No i nie chciałam Wam smutać.. Powoli staram się uspokoić.. średnio mi to wychodzi :( Gigunia dziękuję Słonko za dietę jak tylko się trochę odbuduję to napewno skorzystam bo jakoś straciłam motywację :( Ehh tak myślę, że moje życie to jest jakaś totalna huśtawa.. jak ja potrzebuję spokoju i stabolności.. :( I iwecie co.. z tego wszystkiego wymyśliłam sobie, że przygarnę sobie kociaka :) Takiego maluszka miesięcznego żebym mogła go sobie wychować :) Takiego pieszczocha do kochania który zawsze mnie wysłucha i nigdy nie powie, że wygaduję brednie :P :) Misiek ma mi jakąś słodką kotkę sprowadzić :) Giga cieszę się, że Twojemu Szczęściu srócili pływanie :) W ogóle z Twoich postów emanuje jakaś dobra energia :) Cieszę się, że tak dobrze dajesz sobie radę :) Mufruś jak ja Ci współczuję tej historii :o grrrrrrrrrrr a co do stadionu :P.. byłam raz bo chciałam zobaczyć jak to wygląda :P aaaaale ubaw ;) Anussia Rumianuś ja też uwielbiam festyny :) Dziś był u mojego Miśka ale że mam jutro szkołę.. ::( Dziewczyny.. ja to jednak myślę, że te sny coś znaczą :P Tzn jakieś niewyżyte jesteście no ;) Sądzę że to poważny znak żeby wreszcie znaleźć jakiegoś ofiara potencjalnego do całowania ;) :P a co!! :D Anilica Nalka jak się trzymasz?? A KIG gdzie?? chyba nas nie zostawiła?? A OWCA?????????????????????????????????? Zajęta pewnie.. ale kurcze ja czekam na sprawozdania :) Ehhh piękny czas ma teraz :) Dziewczyny ale ostatnio nie idzie mi nauka :( Nawet jak wyjmę książki to zamiast się w nie gapić ja lampię się w ścianę albo w okno :( Albo w megabrzydkiego i duuuuuuużego glonojadka kórego ostatnio nabyłam bo stary mały się rozpuścił chyba :o No i tak.. Chyba od poniedziałku zacznę szukać pracy bo już fiksuję w domku... Aaa wczoraj spotkałam się z kol z ogólniaka. Z moją dobrą kol. Qrcze :o Nie poznaję dziewczyny :( Taka sierotka zawsze była a teraz.. taka zarozumiała aż przykro :( Ciągle tylko ja ja ja :( Kiedyś naprawdę ją lubiłam.. Powinnam porobić sobie testy ale nie chce mi się. Chyba zaraz pójdę spać.. Nie mam na nic siły. Muszę przetrwać kolejny trudny etap. Ehh kiedy to się skończy i będę mogła wreszcie spokojnie żyć........ Chciałam Wam jeszcze napisać, że to wielkie szczęście, że Was mam.. że zawsze tu jesteście.. że jesteśmy tu, bo chcemy.. bezinteresownie.. że mogę się Wam wyżalić.. albo podzielić szczęściem.. że wiem o Was więcej niż o sporej częście moich namacalnych znajomych.. DZIĘKUJĘ Przyszalałam ;)

Hehe patrzę, że nieźle Wam się udzieliło to moje BUZIAM :D:D Więc BUZIAM na DOBRANOC

za 3 miesiące kończę 20 lat :( stara krowa ze mnie

no ja pierdole, zaraz mnie coś rozwali od środka. na 48 wyslanych przeze mnie ofert na 11 odpowiedziano negatywnie, na 1 pozytywnie a na resztę jeszcze nie odpowiedziano. a ta 1 pozytywna to taka, ze szkoda gadac... i jak tu czlowiek ma byc optymistycznie nastawiony do zycia? aha, tak zeby bylo jasne - poszukuje na lipiec-wrzesien pracy jaku au-pair w jakims kraju anglojezycznym. i D-U-P-A!!!! :( no ok, za długo nie szukam ale coś by mogło się ruszyć... a wczoraj caly wieczór spędziłam u Rafała i Ewy (Ewa to siostra Rafała). bo nie ma to jak ploty z przyjecielem i Jego siostrą w towarzystwie wina :) ja mialam z Rafalem tekst na angielski tlumaczyc a Ewka miala uczyc sie do matury a wyszlo co wyszlo :P a dzis siedzialam przy tym glupim komputerze i czytalam angielskie oferty i czuje sie jak bym mowila do prozni, ktora automatycznie wyswietla komunikat \"SPADAJ\". rumianku czysta to cudowny alkohol :) po niej najdluzej jestem trzezwa, znajomi maja najwiekszy uwab nastepnego dnia jak zdycham a ja pamietam ciekawe rzeczy :) heh, juz widze swojego zgona po sesji :P bomba nie smuć się. żeby było dobrze musi być i źle. a nas masz zawsze :) bliżej czy dalej - wszystko jedno :) a z ludzmi to tak jest - w pewnym momencie im odwala i zaczynaja myslec, ze sa niewiadomo kim. aha, i nadal nie mam Twoich zdjęć :P tropikalna pomaranczo 20 lat to nie tak duzo :P w ogole chyba po raz pierwszy Cie tu widze? posiedze jeszcze nad beznadziejna strona czytajac kolejne oferty. najwyzej mnie wlasna zolc zaleje i umre ze zgryzoty :P

no fascynujace! wlasnie sie okazalo, ze moj limit wysylania wiadomosci na glupiej stronce zostal przekroczony na obecne 24 godziny. jasne. predzej sobie kaktusa w d. wsadze niz znajde robote :O swiat jest OKROPNY!

tak wiec od pol godziny zaglebiam sie w niemieckojezyczna stronke (konkretnie w szwajcarska) poszukujac rozsadnych ofert i tym sammy doskonalac niemiecki. swoja droga to dochodze do wniosku, ze jak na moj praktycznie roczny brak kontaktu z jakimkolwiek jezykiem obcym to radze sobie calkiem niezle, szczegolnie jesli chodzi o niemca :) aha, no i jak po ostatnich postach widac zaczynam gadac sama do siebie. psychozo witaj!

skonczylam. na dzis mam to gdzies. kto mnie przygarnie na wakacje???????????????

mufra zapraszamy na Śląsk:P

Dzień dobry :) Mufra Kurpie też zapraszają :D a stąd rzut beretem na Mazury :D Ty naprawdę Mufruś myślisz wyjechać?? Tzn tylko uważaj na te oferty i na pośredników.. różnie się to kończy :( Także sądzę, że Śląsk albo Kurpie to lepszy pomysł :P :D A kto wie.. może nawet Giga zaprosi Cię nad morze ;) Aaaaaaaaaaaaale mi się nie chce jechać do szkoły Ale z tym już tylko 4 zjazdy mi zostały nie licząc sesji oczywiście :o Idem Ps. Mufruś zdjątkami zajmę się w poniedziałek

dziękuję za zaproszenie :) uważajcie, bo jeszcze skorzystam :P a pośrednikó mam gdzieś bo już wystarczajaco dużo się nasluchałam i jestem świadoma tego, że nie sprawdzają rodzin. a statystyka na dziś wygląda następująco: 51 wysłanych, 1 pozytywna, 17 negatywnych. wiosek? witaj śląsku i witajcie kurpie na wakacje :P

Mufra Ty mi się nie nabijaj Po tyłku zaraz dostaniesz :P Wiesz jak tu jest pięęęęęęęęknie?? A poza tym to moim skromnym zdaniem wszędzie jest lepiej niż w Wawie :P A tak serio to nie martw się.. tak czy inaczej jakoś się ułoży :) Lecę Dziewuszki

ale mam dzisiaj paskudny humor, jestem jakas naladowana i czuje ze sie z kims pokloce dzisiaj, nie wiem co mi jest, chyba @ sie zbliza i mi na mozg cisnie:P ide sie przewietrzyc moze mi przejdzie bo jak nie to w pracy chyba kogos zabije dzisiaj, milego dnia

Kuzwa mam dośc serdecznie!!!!!!!!!!!!!! Juz nie wyrabiam moja psychika mi wysiadła totalnie z Darkiem to jest zabawa w kotka i myszkę jak myślałam ze już będzie okej to dupa nie jest nic okej dalej jest jak było czyli zle. Ja już nie mam nadzieii nic z tego nie bedzie boli mnie to strasznie wspomnienia mnie zjadają i mam dośc!!A on co oczywiście sie odzywa siostrze powiedział zeby sie ze mną przyjazniła a on sam to ze mną wyjasni wszystko tylko pytam sie kiedy!! Jezuuuuuuu jakby chciał abym spadała i rzeczywiscie mu nie zależało i nic do mnie nie czuł to chyba powiedziałby jej spieprzaj z ta madzia niech da mi spokoj a on nie on planuje ciąg dalszy tyle że ja do sierpnia to tu zwiedne bo mam tego już dośc. A zeby było śmieszniej spotkałam dzisiaj jego mame i ta oczywiscie że jest jej przykro ze tak jest ze jej wstyd za niego bo ona mnie bardzo lubi i nie wie tez co mu odbiło i co ma zrobić. Ja jej mowie nic bo jak sie ona jeszcze wtraci to bedzie juz w ogole do dupy ze tak powiem to mi powiedziała ze on jest pewna ze jak on wroci dalej bedziemy razem bo teraz mu sie popieprzyło zatracił wartości co jest wazne i dlatego to robi. wiecie co ja już nie wiem co mam myśleć z jednej strony bardzo chce z nim byc ale druga strona go nie nawidzi w tym momencie i jak tak dalej pojdzie bedzie jeszcze bardziej nie nawidziła a on kuzwa ksiąze pan nic nie zrobi co z tego ze sie odzywa ja sie do neigo nie odzywam moze w koncu cos dotrze do tego jego możdzka....a Wy jak myslicie bo ja już zgłupiałam:(

jak mam zapomnieć jak sprawic aby zniknął z mojego życia????????