Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zabajona

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V wiosenna

Polecane posty

Dzień Doberek! Ja już żwawa, choć myślałam, że dzień zacznę potwornym bólem głowy. Już na szczęście przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJKA! Sysia, dzięki za fotki Twojego Kurczaczka :-) drobinusia taka słodka, a to zdjęcie z minką do płaczusiania jest boskie! słodziutkie :-) i masz super pościel do łóżeczka!!! jakiej to firmy? cześć Zabajonku, prosze się rozbudzić!!! wiosna, wiosna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. Ja od rana śpiąca, bo Mały od dwóch dni około 3 w nocy robi sobie dyskotekę :D Mam nadzieję, że później uda mi się odespać, bo ja niestety nie potrafię za bardzo w dzień spać :( U nas nic nowego... W sprawie mieszkania znowu mam adrenalinę na max poziomie, ale mam nadzieję, że opadnie... W przyszłym tygodniu Wojtka nie ma więc jadę sobie do rodziców. Nie ma to jak oglądanie wyprawki w towarzystwie babci :) Sysiu, dziękuję za zdjęcia Tomaszka. Jejku, ja tak patrzę na Tomusia i Pawełka i zastanawiam się, jak mój Junior będzie wyglądał :) A tu jeszcze troszkę czasu zostało... Aga, szpitala jeszcze nie wybrałam, ale poważnie myślę o Trzebnicy. Brochów przyprawia mnie o ciarki, 1 Maja już nie ma, na Kamińskiego też o wielu przykrych sprawach słyszałam... Zastanawiałam się nawet nad prywatną kliniką, ale nie wiem, czy takowa we Wrocku jest... Muszę się rozejrzeć, a jak nie, to podjadę do Trzebnicy, zobaczę oddział i prawdopodobnie tam wyląduję. Myślałam też o porodzie w domu, ale troszkę boję się komplikacji i tego, że coś mogłoby pójśc nie tak, a dojazd do szpitala trwa... Sama nie wiem... Ana, słodziusia Twoja Julcia :) Miłego dzionka i duuuuuuużo słońca dla Was wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny....Estelkojak dpbrze że ginka wlała w Ciebie masę optymizmu, Agusia pozdrów od nas Mie, Aniu może junior dostanie tancerzem hihihi....Julka będzie miała w poniedziałek przetaczaną krew bo narazie ma stan podgorączkowy, najgorsze jest to ze mojego brata dopadła grypa żołądkowa od wczorja ma wysoka gorączke L4 do śrpdy, chyba złapał infekcje w szpitalu bo tam na oddziele panuje echhhhhh niech sie te choroby już skończą i zostawią moją rodzinę.....pozdrawiam Was koleżnki, u mnie od rana znowu piękne słoneczko, ale i mroźny mocny wiatr brrrrrrrr....Foliku i Kasia 77 mam nadzieje że Wy się już lepiej czujecia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witra
wITAM wszystkich, wChoć udzielałam się tylko trochę na innym forum, to jednak podzczytuję was czasem chyba tylko abyście tchnęły nadzieją. Dla przypomnienia staramy się o 2-gą dzidzię od roku i nic, w grudniu zrobiliśmy badania i okazało się że nasionek jest za mało i za kiepskie, poza tym żylaki i duże FSH i PRL, w poradni niepłodności nić nam nie poradzono tylko od razu in vitro, ale udaliśmy się do innej poradni gdzie lekarz podjął się leczenia męża, ja miałam monitoring, z którego okazuje się ok a mąż ma mieć dziś zabieg usunięcia żylaków i nawet zatestowałam dziś z nadzieją że może, ale nic z tego RATUNKU nikt oprocz męża mnie nie rozumie, teściowa patrzy na mnie bokiem, że jej synus jest w szpitalu, moja mama siostra uważają że żądam za dużo bo przecież mam już dziecko, dodam że one w ciążę zachodziły z wpadki bez problemu, a tu wokól znajome spodziewają się drugiego bobasa, też wpadki i tak się zastanawiam może faktycznie jestem nienormalna, ale to dziecko jest potrzebne i mnie i mężowi a przede wszystkim naszej córci, nie chcę aby za jakiś czas była sama, bo my nie zawalczyliśmy o to. a dziś śmiertelnie stresuję się o męża, aby tylko było dobrze, i mam wątpliwości, czy ta decyzja o zabiegu była słuszna, ale on jest kochany i sam stwierdził że trzeba próbowac, powiem wam że różnie bywało jestesmy już 5 lat po ślubie, ale jest mi on bardzo oddany i ja też kocham go nad życie. Z jednej strony chciałabym dać już spokój ze strankami, ale z drugiej nie mam sumienia, w koncu nie jesteśmy beznadziejnym przypadkiem, i dlatego was podzczytuę bo widzę ile w was optymizmu. estella- my w pierwszą ciąże zaszliśmy będać na urlopie nad ciepłym możem, więc ja wierzę w taką poprawę nasionek, choć wtedy byliśmy wszystkiego nieswiadomi. Foli musisz się wykurowac, możesz też natrzeć się amolem, a na mokry kaszel albo zatoki łyknąć sinupret bezpieczny dla kobiet w ciąży, bo tego ci zycze estella- u mojego męża w [posiewie wyszły pojedyńcze kolonie enteroccocusa przeleczył się troche antybiotykiem, ale prof urolog powiedzial że takich małych spraw się nie leczy potwierdził androlog, a czy hormonu u twojego męża są ok, czy robił usg jąder, nie pamieta, czy o tym pisałaś no troche mi lepiej na sercu pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witra
aniu, moja mała też fikala całe noce, położna strzyła mnie że po porodzie tak jej zostanie, ale jest odwrotnie śpi całą noc, a ma juz 2 lata prawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witra
oczywiście morzem, byki i literówki- to chyba mnie stres zjada sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć witra... mam nadzieję, że nasz maluch też zmieni nawyki zanim się na świecie pojawi :) życzę powodzenia w staraniach. tak sobie myślę, że chyba nie warto zastanawiać się nad tym, co inni myślą... oni nie przechodzą przez to co Wy. To Wy chcecie mieć drugiego bobasa i Wy o niego walczycie, więc walczcie jeśli tylko macie na to siłę, czas, finanse... W dodatku jeśli nie jesteś w tej walce sama i mąż godzi się na badania i zabiegi, to gratuluję i tym bardziej trzymam kciuki, żeby się udało. A może.... jakiś wypad nad morze?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witra! trzymam kciuki aby zabieg sie udał i polepszył mężowi nasionka! trzymaj się, choć na pewno Ci bardzo cięzko. A ten zabieg jest Waszą wspólną decyzją, więc nie martw się tym , co mówi rodzinka!!!! A jeśli chodzi o mojego mężulka, miał usg jąder - wszystko ok, badał go urolog - wszystko ok, badał LH, FSH, PRL, testosteron - wszystko w normie, prolaktyna co prawda raczej w górnej granicy, ale ginka mi powiedziała, że to prawdopodobnie od tego, że sporo ćwiczy... nie uskarża się na żadne dolegliwości, jest sprawny :-) silny i tylko alergik i ginka powiedział, że to właśnie może być przyczyna - osłabiony układ immunologiczny... ale urlop mam już prawie zaplanowany, w lipcu :-) ośrodek wczasowy na Mazurach wybrany :-) jeszcze tylko wpłacić rezerwację i modlić się, aby w lipcu było piękne słonko w Polsce :-) pozdrawiam!! Ania, no, no wyprawka z babcią, moja już się nie może doczekać, aby wybrać się ze mną na takie zakupy :-) jeszcze musi jednak zaczekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana, no to rzeczywiście rok dla Twojej rodzinki nie zakończył się nienajlepiej...biedna ta Julcia, ale wszystko będzie ok!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witra
dzięki bardzo, estella może nasionka same się podrasuja, dobry pomysł z tym wyajzdem ja jestem w pracy i szaleję w zasadzie siedze na zapleczu i ryczę dobrze że mały ruch dzisiaj, w szpitalu bedę dopiero jak mąż się wybudzi tak bym chciała go teraz ukochać Anka 25 a ile wam jeszcze do porodu zostało? my mieszkamy nad morzem , szkoda że tylko takim zimnym, a wypad w góry w tym roku nie zaowocował góralkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Cię Witra przyłączam sie do życzeń aby wszystko sie ułożyło i żebyscie jak najszybciej mieli drugą dzidzie....Aneczko no najlepiej by było jakby Junior w nocy spał a w dzień się bawił nie na odwrót.....dzięki Estelko no ja myśle że w końcu złe rzeczy się skończą......ide zrobić sobie kawkę bo śśpppiiieeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A WIESZ, ŻE ja miałam napisać że źle się rozpoczął, a nie źle się zakończył...w końcu mamy marzec i mam nadzieję, że ten rok zakończy się dla Was szczęśliwie - dla Was czyli Twojej rodzinki, Ciebie i fasolki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak właśnie myślałam Estelko ze to masz na myśli echhhhhh oby spełniło się to co mówisz, dzięki bardzo !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a swoją drogą... powinnam napisać, że to już 26 tydzień, bo niedawno był 11 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie... Niedawno byłam w 21 tc i wylądowałam w szpitalu. Pomyślałam sobie wtedy, że chciałabym być już w 6 miesiącu, bo to zawsze większa szansa dla dzidzi.. A tu za tydzień już 7 miesiąc... Same zobaczycie, jak to jest... Jedna wcześniej, druga później, no, ale przecież nie możecie wszystkie tak od razu, bo na porodówkach miejsa zabraknie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia77
cześć dziewczynki, moje przeziębienie wczoraj osiągnęło szczyt i dzisiaj już trochę odpuściło, choć przyznam, że oprócz miodu icebulki dorzuci łam też rutinoscorbin, bo niestety ale czosnek odpada, mam nadzieję, że po południu też już będzie OK- bo ja choruję głównie popołudniami, życzę miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, spróbuj mleka z miodem i masłem - ciepłego oczywiście. Wiem, że niektórym ciężko to przełknąć, ale pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w ten słoneczny dzien.....ale przyjemnie🌻🌻 Wpadłam sie tylko przywitac , gdyz jestem dzisiaj nie czasowa, przychodzą do nas wieczorkiem znajomi mojego meza z lat szkolnych....i musze ogarnac mieszkoanko, cos upichcic i jeszcze poleniuchowa..:-p AnA duzo zdrówka dla Królewny zycze❤️ AgA zdjecie wysłąne z brzusiem..... Foli Ty kuruj sie..... pozostałym zycze miłego dzionka ,duzo usmiechu i szybciutkiego dołączenia do brzuchatek, :-p Buziaczki ogromne👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witra
spadam do szpitala bo już nie mogę, odezwę się w poniedziałek pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Iskiereczko ładny ten Twój brzusio......trzymaj się Witra!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana dziękuję za zdjątka Julci :) ❤️ prześliczna ❤️ Sysiu ...Tomasz :P taki duuuuzzzzy ze szok:) Ale te chłopoki rosną:P tak samo Pawełek od Agi:) duzy Smok:) Aco do Goni to szczena mi opadła :D:D:D PIĘKNE ZDJĘCIA:) Dziękuję Wam za pamięć:) Pozdrawiam witra:) iskierka :) beti:) estellka:) kaska:) i wszystkie pozostałe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendoberek Enigmuś w weekend szkołka i pewnie sie spotkamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka:) a wózek kupiłas juz???:) ło jezu jakie fajne są na allegro!!!! A teraz cosik na poprawe humorku:) sorki jak komus wyda sie ten kawał ble:P Zona mowi rano do męża: kup bułki...... a mąz na to : a ile...???? Zona : no tak aby było dobrze ,zeby starczyło na sniadanie i na kolację..... mąz: no ale powiedz ile bo znowu jak kupie za duzo czy za mało to będzie żle......:( zona: kup tyle bułek ile razy sie wczoraj kochalismy... mąz idzie do sklepu i mowi: prosze 7 bułek....... po chwili zmienia zdanie...... albo nie prosze 5 bułek ,jednego loda i 1 kakao....:P:P:P:P:P buahahahahaahahahhaha :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łooooooooo ale się rozmarzyłam oglądając te wózeczki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×