Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V wiosenna

dziewczyny monik wiecej pisze na listopadówkach no ale z nami tez mogłaby sie podzielic szczęściara:D:D:D MONIK.........................

Ana z doswiadczenia ...a mam spore 14 lat :P powiem CI ze częsciej lepiej zacisnac zęby i zignorowac.... wkoncu pęknie.....:P jest to ciezkie ale czesto skuteczne

taaaaaaaa na listopadóweczkach to samo pisze co tutaj

ale powiem Wam że to forum i ta nasza znajomość (mimo że wirtualna) to jakiś cud, Iskierka od rana mnie rozwesela, teraz widze że nasza Enigma zdrowieje bo już z humorkiem pisze....wiecie że nastrój mi sie poprawił

Ana - domyślam się, ze chodzi o Twoją drugą połówkę, choć nie wiem o co chodzi, ale tu poprę enigmę, że czasem warto przeczekac , zacinąć zęby. Nie wiem czy pamiętasz ale ja przerabiałam trudne tematy jak prosiłam męża o oddanie nasionek do badania. Nie chciał ze mna pogadac jak to wygląda, a mówił NIE. WIęc skoro NIE to NIE, przestałam prosić, ale i przestałam zarzucać go argumentami, zostawiłam to. Milczałam na ten temat, w ogóle na temat dziecka, to trwało tydzień. Przemyślał i sam przyszedł, powiedział, dlaczego nie chce i po wyjasnieniu powiedział, ze OK. W kazdym innym problemie, jeśli jedna strona wyraźnie upiera się rpzy swoim, to trzeba \"ustąpić\" i pozwolić, by sprawy same się wyjaśniły i żeby druga osoba stwierdziła, czy ma rację , czy nie. Nie było mi łatwo, bo jestem dosyć \"narwana\", ale nauczyłam się tej sztuki. Warto, zwłaszcza gdy wiem, ze rację mam ja. Zyczę ci szybkiego rozwiązania problemów.

Enigmuś dzięki za rady, zresztą wszystkim Wam za nie dziekuje, napewno skorzystam....mam wielką nadzieje że moze dziś juz zaświeci słoneczko !!!!

dzięki Zabajonku

Ana - ja wiem, ze jak dwoje ludzi się kocha, to zbliżają ich własnie problemy. Gdy już zostaną rozwiązane - każde uważa, żeby nie walnąć jakiegos \"babola\" w przyszłości. To jest własnie nauka na błędach. Dasz radę, a słoneczko już zaczyna świecić. Zobacz :-D

przytulam Was wirtualnie wszystkie.....dziękuje

Od tego jesteśmy Ana - grupka wzajemnej adoracji :) nie tylko w sprawach starankowo-ciązowych, ale i w tych codziennych , zwykłych ...

ana, zabajona, enigma

nawet nie wiesz Zabajonku jak dodały mi te słowa otuchy i jak pomogły....nie martwie bliskich i rodziny że coś sie dzieje tu mogę sie wygadać i to pomaga

Iskierko dziękuje za pocieszanie cały dzień

Ana - wiem, bo sama nie raz uzyskałam tu wsparcie, a i opiernicz też nie raz :) Lepiej wygadac się babom, choć zna się je tylko wirtualnie. Rodzina jak się dowie, to się martwi, a to zbyteczne :)

a mi sie wydaje, że kazdy to inaczej przeżywa i być moze Monik nie ma takiej potrzeby by się z tym obnosić i dzielić, wcześniej też dużo nie pisała. Trzeba pamiętać, że ludzie się różnią i różnie reagują na pewne sprawy.

AnA polecam sie na przyszłosc, mam nadzieje , ze juz nie bedzie potrzebne kolejny raz:-P......... do jutra babolinki wirtualne...

papatki Iskierko.....też tak myślała Foli że być moze jest małomówna, ależ my ciekawskie jesteśmy....zobaczymy co nam Monika napisze

papa iskierko a ja własnie wjadłam kebabka:P mniam tylko teraz tak jakos czosnkiem ode mnie powiewa.....:P:P:P odstraszę klientów :P ide umyc zęby:D

ja lubie czosnek Enigmuś ale oddech po nim nie za fajny

Enigmaa ale mi apetytu narobiłaś tym kebabem!!!!! Oj tyyyyy .... :P!!!!!! Ja uwielbiam kebab a zwłaszcza sos czosnkowy mniam mniam ... zwlaszcza teraz !!!! Junior chyba też lubi bo nie ma żadnej czkawki po tym ani nic. Wręcz przeciwnie - dostaje big energii!!!! Ostatnio nawet byliśmy na samych fryteczkach z ssiekim czosnkowym hihihi ;)

ale mi robicie smaka kobitki, ja dziś zjadłam ledwo co nie co na śniadanie

To jeszcze ja na chwilkę. Dziękuję za życzonka. :) Nie wiem co sie komu ubzdurało, ale zerknijcie, ja sama rzadko kiedy się odzywam na temat ciązy i dziecka , rzadko kiedy cos napiszę o sobie, głównie się odzywam by kogos podnieśc na duchu i Monik robi tak samo. A na temat ciązy to nieraz gadamy na gg. ;) I stąd wiem, że już czuje ruchy. :) A niedługo ma robić zdjęcia , to powysyła. :) Zabajonku , ale się cieszę . :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

POWITAĆ !!! dziekuje Paula za pamiec!!jestem i żyję .A enigmuś :D dzieki ,ze wierzysz w to ze jestem prawdopodobna ;) powiem szczerze Ana ,e nie wiem o co chodzi zbytnio z tą moją nieprawdopodobnością :) jestem na listopadzie ale o moim ,,rodzimym \"topiku nie zapominam o nie!!! powiem szczerze moze mnie zbluzga ktoś ,moze ktoś zrozumie ,nie chce być dla Was monotematyczna i źle bym sie czuła gdybym pisała to co na listopadowych mamach,takze przepraszam Paula zaczął sie u mnie 18 tydzien ,tak jak kiedyś pisałam dupsko rośnie ,ruchy czuję,biore kaprogest w zastrzykach bo gin stwierdzil ze macice mam za twardą i moze to spowodować odklejanie sie łożyska ,zero dźwigania itp,mdłosci mineły .na pocz czerwca mam usg moze moje dziecie coś pokaże? pozdrawiam !!!a u Ciebie jak z samopoczuciem Paula? chyba ciezka jest koncówka?(ja tak dawno to przechodziłam ,ze powiem sczerz,ze nie pamietam)jedno mogę stwierdzić ,jak bylam piękna i młoda o wiele łatwiej mi było znosić ciąze,chyba organizm już nie te n:) mam jakies kołatania serca ,bóle w miednicy ,i inne nie ciekawe dolegliwości teraz to chyba się rozpisałam za bardzo? nigdy chyba tyle nie pisałam buziaki!!!! Enigma dzieki raz jeszcze za wiare we mnie!!!!!:D zawsze bedziesz the beściara ,nawet jak masz czasem smuteczki :)bedzie dobrze ,głowka do góry!!!!

Dzięki Aśka za info bo ja już naprawe nie wiedziałam czy wszystko jest oki bo Monia nie odpowiadała na pytania. Juz w pewnym momencie dzisiaj przyszły mi głupie myśli do głowy tfu tfu ... ja nie mam jej gg więc nie wiem nic tylko to co z forum. A powiedz mi jeszcze który to jest u niej już tc? Fajnie że wszystko ok. Ulżyło mi :) A ja imieninki dzisiaj? Był tort i ciacha?????? mniam mniam podeślij kawałek ;)

Asia ,pokłony ku Tobie i ku Foli również !!! cieszę sie ze usg ok wyszło!!! prezent superzasty na imieninki!!!!

Witaj Monik - fajnie że się odezwałaś. To niedobrze z tym łożyskiem - także proszę ładnie dbać o siebie i oszczędzać się. Jeszcze 3 m-ce przed tobą i musisz donosić swoje maleństwo. A płeć juz znasz? Ja płeć juniorka poznałam ok 19 tc. Fajnie że czujesz już ruchy to dobry znak :) że z maleństwem wszystko ok. A u mnie jak to na końcówce już ciężko. Nogi spuchnięte, obolałe i ciężko mi cokolwiek zrobić. Jak wejdę po schodach to dostaje takiej zadyszki jak stara babcia hihihi

Monik nie pisałam nic o \"nieprawdopodobności\" hmmmm jestem tylko ciekawa co u CIebie i tyle bo mało pisałas o sobie, ale cieszę sie u Ciebie wszystko oki i u fasoleczki też !!!! jeśli CIe uraziło to co napisałam to przepraszam

Ana absolutnie nie ,ale zrozumiesz dlaczego nie piszę o tym czy o tamtym ,nie chce i nie umiem .mam nadzije ze szybko nastapi chwila gdy bedziemy wszystkie zabrzuszkowane i będziemy rajcowac co nie miara na temat mdłości ,rosnacych cycochów,wykanczania psychicznego mezów naszymi ciazami i t p!!! :D -bardzo czekam na tą chwilę Paula no to troszke jeszcze przed Tobą ,byle by upalłow nie było,a zadyszkę to dostaje i ja!! a co bedzie potem? nie mam pojęcia! na pewno lepiej nie bedzie.ale u Ciebie blizej niz dalej chyba coraz czesciej dopadają Cie juz mysli o porodzie ;) Paula mam prosbę podaj mi swoje zdjecie(chyba sie nie widziałyśmy) ,a ja wysle moje stare a w nast tygodniu zrobie aktualne to podeśle Tobie i dziewczynkom(chyba ze podasz mi swój adres to ja ci poslę)mój tomek760@vp.pl

jestes w 18tc????????????????kiedy miałas ostatnią @????????cos krecisz

oki Monik, najważniesze że jesteś zdrowa i wszystko dobrze z dzieckiem, przytulam Was....nie ma co roztrząsać tematu na naszym spokojny forum no nie....