Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zabajona

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V wiosenna

Polecane posty

Iskierka🌻no narazie nic jeszcze nie dostałam na pocztę ale czekam:-) pamiętam,że Foli miała iść na urodzinki, ale mam nadzieję,ze dowiemy sie dziś co u niej bo ja tu siedzę na jajkach;-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli Enigmuś czekamy na wieści Zabko z tego co mówiłaś Ty idziesz w maju a ja dopiero 1 czerwca to raczej będziesz pierwsza. Ja na pewno zdam relację jak już wrócę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry że tak długo ale byłam na urodzinach. W sumie nic nie wiem bo za wcześnie, ja tam poszłam po tabletki na infekcję, powiedziała że na test nie mam patrzeć bo po takim czasie jest nieważny, w sumie ja też to wiem ale zawsze nadzieję się ma. Nie badała mnie bo i tak powiedziała, że nic nie stwierdzi. Dostałam nystatynę bo to jedyny lek do stosowania w pierwszym trymestrze. @ nadal nie ma troszkę mnie brzuch pobolewa ale to taki leciutki ból czasami. Nie wiem ale się nieźle nakręciłam a teraz wydaje mi się, ze nic z tego. Ginekolog ostudziłą mój zapał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do przepraszam, robisz sobie sama zastrzyki z puregonu? ja mam to zapisane do in vitro i mąż będzie mi robił. Są bolesne? Ja inseminację miałam 5 razy, tylko ze ja brałam clo do inseminacji no ale ja nie mam pco. mialam 1 lub 2 pęcherzyki, raz chyba 3 i zawsze z jednego jajnika tylko. Niestety nie wyszło bo mąż miał słabe wyniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc laseczki:) foli ja tez dopiero wrociłam od gina i tez nie wiem co i jak:( Z moich pęcherzyków zostal jeden ale taki jakby po owu - a dzis mowilam ze mnie zaczeło bolec i niby z niego tak jakby wykształcało sie ciałko zólte ale do konca gin nie byl z stanie powiedziec. Wiec chyba dzis albo bylo owu albo pecherzyk pękł Nie wiadomo bo obraz tego pęcherzyka na usg byl dosyc newyrazny a pozostałym tamtych juz nie było Płynu trochę było ale tez nie wiadomo czy to płyn po hieteroskopii czy po wou:P Ja sie nie nastawiam ale na wszelki wypadek umowiłam sie z męzem:P:P:P na dzisiejszy wieczór:P Bol zaczął sie po południu wiec kto wie..... A Ty foli rob rano test:) Moj gin ...bo oczywiscie mowilam mu oTobie powiedzial ze jak test nawet po czasie pokaze 2 kreske blada to jest to duuuuze prawdopodobieństwo:) Ja jednak mam nadzieje ze to będzie cud ❤️ No to ja zmykam połechtać męza:P aaaa po histeroskopii jak gin przyszedł do mnie to ponoc powiedziałam do niego tak: Panie doktorze chce mi sie spac i nie chce mi sie teraz rozmawiac jestem śpąca:P dobre no nie? z tym ze ja tego nie pamiuętam:P hihihihihi buziaczki dla wszystkich:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enigma :) i dobrz co ci będzie głowę zawracał :) Może dopiero co miałąś owulacje, wykorzystaj to. A ja testu nie robię jutro bo za wcześnie, za 2 dni zrobię ale coś czuję że jutro @ przyjdzie, ale mam zmienne nastroje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadziejka
Aśka74 - bardzo dziękuję za pocieszenie i dobre życzenia! Troszke poczytałam i przyznam, że mi głupio się zrobiło. Wy tyle musiałyście przejść, a ja panikuję przy trzecim miesiącu starań. Nieładnie nadziejka, nieładnie! Odpuszczę sobie zamartwianie do piątku, a nawet soboty, jakby co to teścik sobie zrobię w niedzielę, jak mój mąż pójdzie do pracy. Oczywiście zamelduję Wam wyniczek - dwie tłuściutkie krechy :) jak tylko się pokażą! Razem z Wami trzymam kciuki za Foli i inne spragnione bobasa przyszłe mamusie :) . Pozdrawiam P.S. Pozwolę zaglądać sobie do Was czasami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki, będzie dobrze zobaczycie!! Foli ❤️Enigma ❤️ szybko uciekaj na przytulanki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja popadłam do końca w dołek :( Własnie niedawno widziałam się z teściową i ona tak soczyście opowiadała o jednej takiej co to właśnie w ciązy jest. Zahaczyła o inne osoby z jej rodziny (bo to córka znajomej), ale mimo odchodzenia od watku wróciła i patrząc wymownie na mnie powiedziała, że młodzi są bardzo szczęśliwi bo bardzo chcieli mieć dzidziusia. Czułam się jakby mi w gębę napluła. Wiem, że jeśli nie zdaje sobie sprawy o naszym problemie, to inaczej by się powstrzymała. Ale to było raczej jak aluzja, przytyk, nie wiem co :( Ja już mam dość, męża nie ma - czekam na niego, jest mi smutno, leje się ze mnie jak z kraniku. Idę się myć, popłaczę w wannie, może mi minie dołek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przepraszam
Foli - gin mi sugerował abym poszła na zastrzyk do przychodni jeden raz a potem robiła sobie sama ale jakoś wydaje mi się że samo przygotowanie strzykawki z płynem nie jest takie proste. może też pierwszy zastrzyk niech Ci zrobi pielęgniarka która pokaże co i jak noi sami zdecydujecie czy robić samemu. Mogę tylko zasugerować że trzeba skórę brzucha lekko ścisnąć dwoma palcami jakbyś badała sobie tłuszczyk :-) Co do bólu to nic nie czułam - ukłucie jak szpilką. Im wolniej się wstrzykuje tym bardziej nic nie czuć także spoko. Mały Pikuś :-) No ja jutro o 18.00 jadę do gina. Mam nadzieję że moje endometrium będzie w normie i pęcherzyk też będzie miał odpowiednie wymiary. A czy dzień dwa przed inseminacją powinniśmy się nie przytulać żeby "żołnierzyki " były w lepszej kondycji czy właśnie teraz jak są dni płodne powinniśmy ostro działać? Może im więcej żołnierzyków w środku tym lepiej? W końcu ileś tam godzin są w stanie przeczekać w macicy na pęknięcie pęcherzyka? Co o tym sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przepraszam
Foli-oczywiście trzymam kciuki !!! pozdrawiam Was wszystkie i życzę pieknych snów o fasolkach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabajonka nie martw sie wogole nie zwracaj uwagi na to co tesciowa gada lub wez jej przygadaj zeby zamknela sie na kilka dni ...:) buzka ...trzymaj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż Foli będziemy cierpliwie czekać na dwie krechy albo @. Oby to pierwsze :) Ojej...temat teściowej też dla mnie bolesny :( Wiem co czujesz...przytulam. Dobranoc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam- udało mi się po pierwszej inseminacji, którą miałam w listopadzie. :) Zabajonku, Granini- jedna rada- olewać gadanie teściowej :P Foli- nie chcę Cię nakręcać, ale może zrób betę. Jak ne byłam w ciązy, to mi nawet po całym dniu nie pojawiała się druga kreska. Niby już test niewiarygodny po takim czasie, ale............ Żabko- u mnie też prolaktyna po bromergonie spadała długo ( po 3mcach miałam też wyższą), zmieniono mi na parlodelm i po miesiącu było już ok. Tak jak rozmawiałam z endo, to całkiem mozliwe, że zmiana leku nie miała znaczenia, tylko, że organizm potrzebował więcej czasu. Miłego dnia dziewczyny Wam życzę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Trudno jest olewac teściową jak się ja widzi prawie codziennie. I prawie przy każdej okazji jak sie zbiera większe grono, to teciowie uderzają w nas tematem - teść ro jeszcze żartobliwie, że chciałby jeszcze pochodzić z wnukiem na działeczkę, bo ileż on tą trawę bezie tam kosił, ale teściowa - próbuje być powściągliwa ale wychodzi jej zupełnie na odwrót :( Cholernie mnie to boli, ale nie chcę zdradzać się z niczym, wolę żeby myśleli, że my jeszcze nie próbujemy w tym kierunku nic robić. Wiedzą, ze mam jakieś problemy zdrowotne. I to jest najgorsze, bo teściowa wie, że jeżdże do babskiego lekarza i q***a mać sypie takie historyjki jakby specjalnie grała mi na uczuciach. Unikanie ich nie ma sensu, bo to wręcz niemożłiwe. Jedno co mogę to tylko potem wypłakać się w domu :-o Foli - Asia ma rację, przecież beta jest najpewniejszym \"testem\". Wszystkiego dowiedziałabyś się szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu...Asiu... spać nie mogłaś :) Hmmm...mnie tak boli podbrzusze, że siedzieć nie mogę. Witam Was Kochane i miłego dzionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do przepraszam, dzięki za informację, na pierwszy zastrzyk jadę do kliniki i mam nadzieję że tam nauczą męza jak robić bo w końcu to 25 dni i od 14 dnia po dwa zastrzyki rano i wieczorem więc nie chcę biegać codziennie do szpitala przed pracą i po. Przed inseminacją musi być 3-5 dni wstrzemięźliwości, nie ma sensu starać sie samemu bo najlepiej trafić w moment owulacji a lekarz będzie wiedział kiedy to jest i wtedy im więcej plemników tym lepiej. Dziewczyny dzięki za kciuki, ja ten test wczoraj pod światło pół wieczoru oglądałam. Pamiętam że Andzia też tak miała, że po jakimś czasie jej wyszedł i nie była w ciąży. Tylko ja tak naprawdę nie wiem czy ta kreska po czasie wyszła czy była od początku bo rano oglądałąm test w łazience a tam nie jest tak jasno i nic nie widziałam, wczoraj popołudniu jak go oglądałąm w łazience nie było drugiej krechy a jak spojrzałam pod światło to była. Szkoda że ano na to nie wpadłam. Temperaturę mam 36.9, dość wysoką, wczoraj mi spadła rano ale mierzyłam krótko, może za krótko. Na betę boję sie iść, chyba martwię się co będzie jak wyjdzie za niska tak jak Monik miała. czasem czuję się tak jakbym miała dostać ale brzuch mnie wcale nie boli. Jutro rano robię test znowu, zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, witam po kilkudniowej przerwie... zaległości nadrabiałam od wczoraj, ale i tak pewnie nie wszystko zapamiętałam, więc proszę o wyrozumiałość... ;) Iskierko, mogę ja też dostać zdjątka?? adres jest pod nickiem. Nie przejmuj się pomarańczakami i ciesz się swoimi 15 tygodniami, bo jak dojdziesz do 30 to będzie już coraz ciężej :D Enigma, oczywiście uśmiałam się z Twoich opowieści - dobrze, że masz to już za sobą. Zawsze to krok do przodu... Zabajona, przyro mi z powodu @ ❤️ Foli, a Ty Łobuzie długo nas będziesz w takiej niepewności trzymała?? ;)To prawda, że wynik testu odczytywany po więcej niż 5 minutach jest niemiarodajny, ale mogło się tak zdarzyć, że kreseczka była, ale na pierwszy rzut oka jej nie widziałaś. W końcu robiąc test człowiek spodziewa się tłustego paseczka, a na jakieś bladziochy nie zwraca uwagi ;) Asiu, ja ciągle patrzę na Twój suwaczek i wydaje mi się, że to już tak niedaleko do finiszu... A później patrzę na swój i jeszcze większe zdziwienie mne ogarnia... :D A nie wiecie co z Elffikiem?? Po sobotnich szaleństwach nie ala znaku życia - czyżby Maluszek witał się z mamusią?? A my w poniedziałek byliśmy u lekarza. Z Juniorem wszystko ok, waży około 1450 gram, więc przybiera troszkę wolniej niż ostatnio. Ja 7 kg do przodu, więc nie jest źle. Jest nadzieja, że w 40 tygodniu nie będę wyglądała jak słonik ;) Położna po raz pierwszy robiła nam ktg, ale Mały tak się wiercił i fikał, że dopiero tatuś go uspokoił i wtedy pozwolił sobie serduszko zbadać :) Trochę mniej ciekawie ze mną... Mam kiepskie wyniki moczu, w dodatku lekarz wykrył cosik w nerce. Nawet nie wiem co. Powiedział, żeby się nie martwić, bo tak czasem bywa i pewnie to nic groźnego, ale muszę zrobić posiew i brać jakieś tabletki uodparniające na bakterie. Poprosiłam też o coś na żylaki, bo moja prawa noga zaczyna przypominać jedną wielką pajęczynę... Poza tym - bezsenność mnie dobija, do tego ból pleców i brak wygodnej pozycji do siedzenia, leżenia, chodzenia... Ech, taki to stan błogosławiony :D A jaky tego yło mało w piątek mamy gości. Przyjeżdżają teściowie i szwagier z rodziną (w tym 2 małych dzieci). Zapowiada się gorący tydzień... Ja już uprzedziłam, że dalekie wyprawy do miasta i na spacery odpadają, bo nie daję rady, ale w domu będzie trzeba się nieźle nagimnastykować... Miłego dnia dla wszystkich - równiez dla nowych koleżanek, które serdecznie pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka, dobrz że z dzidziusiem wszystko ok. Mam nadzieję, ze posiew też wyjdzie dobrze i nie będzie się czym martwić. Z żylakami ja też będę pewnie miała problem bo mam dzidziczne skłonności. Właśnie co z Elfikiem? Dawno jej nie było. A estelka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka jeszcze tylko 69 dni :) ale ten czas zasuwa :) a pamiętam jak niedawno mówiłaś że ci sie udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki..... Ania zdjecia przesle pózniej trzymajcie kciuki zaraz jade na rozprawde sądową w sprawie pracy, stres mnie zrzera!!!!!!!! pozdrawiam Foli nadzieja jest jak @ nie ma, ja czuje ze jestes w ciązy, obym sie nie myliła....❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja już wiem, że nici z tego bo zaczęlo mi burczeć w brzuchu a to u mnie jest pierwsza oznanka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W kwesti burczenia w brzuchu to do 8t.c. to był mój jedyny objaw ciąży wstyd było wtowarzystwie przebywać ( i nie był to objaw głodu) acha i jeszcze wzdęcia .( żadnych mdłości , smaków i innych typowych objawów) Tak że Foli - trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli nie nakręcaj sie i nie doszukuj objawów na @ :) poczekaj spokojnie, wiem ze to bardzo trudne, sama sie co miesiac nakręcam i wymyślam sobie niewiadomo co :) Dobrze wiesz ze na ciąze i na @ masz takie same objawy, poczkaj, zrob moze test z krwi, trzymam mocno kciuki i pozdrawiam serdecznie ;****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rita, si :) dzięki. U mnie to jest niestety zawsze objaw @. Endokrynolog mi kiedyś powiedzial, że to jest spowodowane spadkiem progesteronu ale żaden inny lekarz mi tego nie potwierdził potem. Staram się być cierpliwa ale to trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was....Foliku spokojnie, nie myśl o @ ja cały czas trzymam kciuki za Ciebie, to będzie Twój cud....odezwe się później bo mam mnóstwo pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć skowroneczki🌻 foli, a ja mam jeszcze wielką nadzieję, że tobie sie udało:-)❤️ Iskierko, dostałam od Ciebie emaile, ale żadnych zdjęć, podałaś mi stronkę: http://galeria.interia.pl/st,najpopularniejsze , więc nic nie zobaczyłam, mama nadzieję, że zdjęć nie zapomniałaś dołączyć, albo moze są na tej stronce tylko powiedz które,:-) buźka miłego dznia życze, ja uciekam do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×