Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V wiosenna

Hej Babeczki, no właśnie nie wiem. Dzisiaj mam 26 dc jak policzę od dnia kiedy była miesiaczka - mimo, że to było po południu. Normalnie powinnam chyba już dostać okres. I nie wiem, czy jego brak i brak jakichkolwiek objawów, to wynik stresu, cyklu bezowulacyjnego, czy wydłużenia cyklu po hsg. Jedyne co mogę teraz powiedzieć, że mam mętlik w głowie i niesamowite obawy. Uwierzcie mi, boję się myśleć nawet, ze mogłoby się udać. Ja po prostun ic nie czuję. Tak jak zwykle miałam nabrzmiałe, bolące piersi, tak teraz są tylko lekko powiększone, a delkatny ból odczuwam jedynie przy ich lekkim ucisku. Nie plamię - ale to najprawdopodobniej zasługa hsg. Po prostu nie mam pojęcia jak to interpretować. DLatego od rańca wzięłam sie za pasierkową robotę, jestem sama i staram się o tym nie myśleć, ale kuźwa nie wychodzi. Ostatnie dwie noce mam nieprzespane, o 3 się budzę i do rana nie mogę zasnąć. No dzisiaj to ewidentnie się kręciłam. Z soboty na niedzielę to pół biedy, odespałam, ale dzisiaj jak trzeba było wstawać o 6, tak od 3 ani zasnęłam :-o A suszyło mnie jak konia po westernie. Boję się myśleć, że mogło się udać. Staram się zachować myślenie, ze @ jednak nadejdzie, tylko później.

Foli - ale byłyby jaja ... nie chcę nic mówić ;)

Enigmuś, trzymam kciuki, żeby wszystko odbyło się łagodnie Foli, Zabajona

Estella ]kwiat] Iwonka

Zabajona, po hsg moze cykl sie zmienić trochę, ale u ciebie rzeczywiście się wydłużył, mi o ile pamiętam też wtedy ale o 1 dzień. A nie kusi cię tescik zrobić? bo mnie kusi tylko nie mam go przy sobie a do apteki z pracy nie wyjdę. Najgorsze, że łapie mnie jakaś infekcja

Foli - nie kusi mnie. Wolę poczekac te parę dni, może cykl będzie taki jak przed staraniami - 28 dniowy. Nie chcę testować do soboty. W środę wypada 28 dc, jak do tego czasu nie będzie kresu, to zacznę nastrajać sie pozytywnie, narazie każde kłucie w dole brzucha interpretuję jako zaczynającą sie @ i wolę przy tym pozostać. WIem, ze będę znowu ryczała, ale cóż. Przywykłam to porażek w tym temacie. Poprzednią miesiączkę dostałąm już w 23 dniu cyklu, jeszcze wczesniejszą w 25 dniu cyklu. Teraz mam 26 dc i jeśli ta menda ma być to niech się zacznie, bo po prostu chyba stres mnie zeżre. Uwierzcie mi - ja naprawdę nie chcę kupowac testu. Ja zawsze odwrotnie jak w samolocie ;)

Zabajona, a mnie zawsze kusi. Wydaje mi się, że teraz już się tak nie załamię no bo podświadomie wiem, że to niemożliwe. Zresztą jak wykupilam te zastrzyki do in vitro, któe zajmują mi prawie całą lodówkę to pogodziłam sięz losem

Foli - wiesz jaki los potrafi być przekorny, ale wierzę, ze nawet nie myślisz w tym kierunku. Choć przyznam - byłby to piękny dar :)

No dziewczyny chyba powiało optymizmem. Ale byłoby fajnie ale Ciii..... Zabajonku, Enigma, Estelka, Maklady

Iwonka - pewnie niedługo moja @ zmieni optymizm w łzy. Staram sie myśleć w tą stronę, \"pampers\" w torbie a ja latam co chwila do wc. Wiem, to nic nie da, ale jak ma być, to chciaabym już, a nie pojutrze, mam nadzieje że wiesz o czym mówię. Po prostu z każdym dniem nadzieja będzie wzrastała, a tego wolałabym uniknąć, żeby ją zrzucić z wysokiego poziomu na samo dno.

Wiem, wiem. Znam to dokładnie i trzymam kciuki, żeby w końcu się zdecydowała. Albo w jedną stronę albo w drugą. Najlepiej to żeby znikła na jakiś czas. Foli, ale u Ciebie byłby numer, co? Który Ty masz dc. Bo zawsze miałaś regularne? Odnośnie temp, to ja przy ostatniej @ mierzyła rano i było 37 a już o 12 przylazła. :) Ale może jednak...

Mnie jedyne co kuciło, to zmierzenie temperatury, ale z drugiej strony podarowałąm sobie, bo pomyślałam, po ki grom ja to zrobie ? Co ma być to bedzie i ani termometr ani test nie pomogą mi w podtrzymaniu czy zagaszeniu nadziei. Czuję, że @ będzie, intuicja mi podpowiada, że się pojawi, tylko próbuje mnie zaskoczyć - a to jej się nie uda. Ja na nią czekam, bo nie wierzę, ze mogłoby się udać, nie wierzę i już. Teraz ciąża wydaje mi się czymść tak nierealnym, że zaczynam w to wierzyć - na swoje nieszczęście chyba. :-o

mam 27 dc zawsze miałam regularnie, powinnam dostać dzisiaj ale zdarzało sie że dostałam w 28 dc. Pierwszy raz nie wiem kiedy miałam owulację i dlatego trudniej mi obliczyć. A z tą temperaturą to właściwie nigdy na tyle długo nie prowadziałąm obserwacji, żeby coś z tego wywnioskować napewno ale nigdy rano nie miałam tak wysokiej. poza tym nie mam mojego objawu nr 1 spadku progesteronu czyli lekkiego burczenia w brzuchu. No nic muszę poczekać jeszcze i zobaczymy

Foli -życzę z całego , żeby ten hormonik raczej wzrósł :)

wiesz zabajona, ta temperatura tylko zamęt sieje :(

Oj czuję, że dzisiaj będzie się działo na forum. Napięcie już jest i każdy czeka na newsy. Miejmy nadzieję, że pozytywne. A ja lecę do pracki

Zabajona, i nawzajem :)

Nie dziekuję, choć powinnam Foli. Iwonka - widać mały triller dzisiaj z Foli zrobimy, przynajmniej przez jakiś czas ;)

ale popierd. to jest z tym odrabianiem świąt jeśli są 2 razy w tygodniu to tylko u nas moze być

dokłądnie Foli, a czy ja kurna mam wpływ na to, ze oni sobie ustalają swięta? to jak mam potem sobotę zaginać do pracy, to wolę tego 1 i 3 przyjść do roboty i w dupie z tym długiem weekendem.

Cze kobitki! Ja właśnie dzwoniłam do kliniki zapisać się na przyjęcie i mam 1 czerwca buuu A najgorsze że coś czuję że @ zamiast w piątek przyjdzie dziś a w szpitalu mam się zjawić do 8dc i pewnie szlag trafi ten termin i będę znowu musiała czekać miesiąc bo tam takie kolejki buuuu Foli Zabajona Oby ten thiller miał happy end!!

ja też wolałabym przyjść 1 lub 3 do pracy, wg mnie to jest chore. Beti, a co ci będą w klinice robić hsg?

Beti - nasz thriller rozwiązanie będzie miał napóźniej w środę, przynajmnie jeśli chodzi o moją rolę :) A czemu masz być do 8 dc? Własnie ....

Nie Foli znaczy nie wiem do końca to jest klinika endokrynologii w Łodzi na Sterlinga będę miaął badania hormonów a co więcej to nie wiem jak daleko oni sięgają z badaniami. Czytałam na stronce że zajmują się leczeniem niepłodności ale to pewnie w zakresie hormonalnym.

Zabajonku pewnie chodzi o badanie hormonów bo wtedy ma znaczenie dc

A no to tak, bo pomyślałam jak Foli o hsg. Czytałam, ze hsg nalezy robić po zakończeniu krwawienia, nawet plamienia nie moze być i do 10 dnia cyklu.

Beti, to dziwne, miałabyć leżeć w klinice na badaniu hormonów, przecież to wystarczy przyjść w jeden dzień do pobrania krwi i to do niektórych hormonów w 2 dc. no nie wiem sama a nie mówili ci co będą robić?

ja tak zawzyczaj raczej unikam szpitali, właściwie to leżałam tam tylko raz na zapalenie płuc jak bylam mała. Dlatego wolę raczej dochodzić na badania :) A kto wie kiedy enigma wychodzi?

chyba to nam umknęło Foli, nie wiem kiedy enigma wychodzi, moze jak będzie wszystko dobrze to ją wypuszczą jeszcze dzisiaj (jak mnie po hsg).

Tez sie zastanawiałam Foli aje jak sami chcą to się nie opieram. Może chodziło jej o to żeby bezpłatnie zrobić wszystkie badania? Nie mam pojęcia. Właśnie też jestem ciekawa kiedy Enigma wyjdzie ale chyba dziś bo nie pisałą nic o dłuższym pobycie ani żeby się pakowała cy cuś