Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zabajona

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V wiosenna

Polecane posty

kkkkasia - nie wiem na co ci dają luteinę, jeśli masz zamiasr ją odstawić, to dopytaj lekarza. A w ogóle, to zaszkodzić, nie zaszkodzi, pod warunkiem, że będzie brana PO owulacji a nie wcześniej. A tego możesz dowiedzieć się jedynie na podstawie monitoringu - to chyba najlepszy pewnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana - tak, tak może być przy cyklach ponad 30 dniowych, albo w przypadku zaburzeń fazy lutealnej. Jeśłi owu występuje około 20-21 dnia cyklu to @ najwczesniej mogłaby pojawić się 33 dnia cyklu, choć niektózy lekarze mówią, że faza lutealna od 10 dni do 16 dni jest ok. Widzisz, co lekarz to teoria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeny, nie lutealnej tylko folikularnej, czyli tej kiedy dojrzewa jajeczko. :) Motam dzisiaj nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha Zabajonku wiem o co chodzi, ja już nie poprawiam swoich byków bo czasem gorzej te poprawki wychodzą hahahahha, dzięki za odpowiedź....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ana, ja tak miałam raz od stresu, jak mój piesek zdechł, zawsze mam owulację w 12 dniu cyklu a wtedy miałam w 17 czy 18 dniu cyklu, wtedy zrozumiałam jak stres może wpływać na hormony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo jak u mnie kiedy moja kitka zakończyła nagle zywocik, to był cykl bezowulacyjny, pęcherzyk dorósł do 8 mm i stop. Fakt, że doszły inne stresy, ale tak się dzieje pod wpływem stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm Foli to stres może przesunąć owu, no tak dlatego te małpy w sytuacjach stresowych się spóźniaja bo owu jest później, a czy może się zdarzyć tak że przez stres nie ma wogóle owu? (zakładając że kobieta jest zdrowa i zawsze wszystko było oki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) wyprzedziłam pytanie :) Dobra Kobietki, ja zbieram się pomaluniu do domku. Wieczorkiem może zajrzę :) Papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co mnie dziwi w takm razie, bo już sporo wiem (w większości dzięki Wam) na tematy płodnosci, owu i wogóle to skąd tyle wpadek w tych patalogicznych środowiskach oni piją, kłócą sie nawet biją, wszystko to wpływa przecież na płodność a i tak mają dzieci i to zwykle sporo echhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana, bo picie nie zaszkodzi facetowi, który ma bardzo dobre wyniki, przeważnie szkodzi tym, którzy mają juz obniżone parametry. No i u nich odchodzi myślenie :) moze coś w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak racja, po wypiciu włącza im się \"love\" a kobietom też nie zaszkodzi? no chyba nie skoro rodzą sie mimo wszystko zdrowe dzieci.....kurcze jest w tym jakaś niesprawiedliwość no nie.....ja dziś czuje delikatne kłucie takie przyćmione, po lewej stronie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziamgolenie
Witajcie dziewczyny! czytam sobie to forum codziennie od kilku ładnych tygodni, czyli odkąd zaczęłam myślec o dziecku. I musze powiedzieć, że najprzyjemniej czyta mi się Wasz toipk. Naprawde kumpelska atmosfera tutaj. Niesamowite, ciekawa jestem, jak dlugo sie kontaktujecie i czy zamierzacie (a moze juz tak postąpilyście) się kiedyś spotkać osobiście. I jeszcze jedno chce wam napisać. Jesteście wspaniałe babki i wierzę, że niedługo każda z Was będzie tuliła do serducha swoje upragnionemaleństwo. Zasłużyłyście na to! pozdrówka dla Was i waszych brzydszych połówek. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziamgolenie, dzięki :) Spotkanie jest trudne bo mieszkamy bardzo daleko a przy częstych wyjazdach do kliniki nie za bardzo starcza czasu i urlopu, ale kto wie moze w końcu się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziamgolenie....ja tu jestem chyba od maja 2005 i atmosferka jest rzeczywiście super, zdarzały sie zgrzyty ale jakoś przeszły, na wielu innych topikach spotyka się dużo nieserdeczności, a tu u nas jakoś nie i penie dlatego jest tak fajnie.....a co do spotkania to były takie rozmowy nawet tabekla do której wpisywałyśmy ewentualne miejsce spotkania, hmmmm może jak się ociepli to coś z tego będzie....a tak wogóle to witam Cie, pisz jak najczęściej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziamgolenie
będę pisać jak uda mi się wkręcic w temat, bo ja jescze nie orientuje sie w wielu kwestiach o ktorych piszecie, ale sledze Was uwaznie. Takie male PODGLĄDACTWO ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziamgolenie
Ale przynajmniej sie wyróżniłam, bo jedyna jestem pomaranczowa ;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziamgolenie, napisz coś o sobie jak masz ochtę oczywiście, ile masz lat no i jak tam te Wasze staranka, czy to tylko narazie myślenie o potomku i jakieś plany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziamgolenie
Jestem z Warszawy, mam 27 latek, mezatka od trzech prawie a o dziecku zaczelam myslec niedawno tzn. jakies 2-3 miesiace tak powazniej. powiem Ci, że bardzo sie boje, czy dam radę, mam mnostwo pytan i wątpliwosci odnosnie ciązy, porodu, połogu i w ogóle bycia mamą. któregoś dnia wrzuciłam w google haslo "dziecko, poród" i tak trafiłam na to forum i do Was ;-) dzieki temu wiele spraw stało sie dla mnie jaśniejszych, czytając o odczuciach ciążowych próbowałam sobie wyobrazić jak to jest, podobnie z porodem- może to wyda Ci sie dziwne, ale taki dzikus troche ze mnie a ciąża i poród to w końcu nie taki pikuś, więc chciałam merytorycznie byc przygotowana. a starania poważne to zaczniemy za jakies 2-3 miesiące, ale powiem szczerze, ze już teraz przestałam uważac, kusząc los ;-) ale na razie nic z kuszenia nie wyszlo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziamgolenie z tymi obawami o wszystko to tak jest że chyba nigdy do końca nie znikają, a skoro już wiecie że chcecie dziecko to na pewno będziecie cudownymi rodzicami, a na tym naszym topicu możesz naprawde wiele się dowiedzieć o samych staraniach (o tym już zresztą wiesz).....życzę CI oczywiście jak najszybciej niespodzianki fasolkowej....ja za 10 minutek kończe prace i dobrze bo już prawie zasypiam na klawiaturze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziamgolenie
Ana 29 miłego weekendu zycze i Wam wszystkim, dziewczyny, udanych staranek, naprawde wierze, ze wkrotce ten topik zmieni nazwe na taki z ciążą związany a i ja siłą rozpedu sie do Was podczepie i będziemy wspólnie rozprawiac o naszych maluchach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Tobie również życzę miłego weekendu i Wam wszystkim babeczki papapapapapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloooooooo, Co Tu taka cisza. Ja za jakiś czas idę na kurs tańca, żeby się odstresować. Dziewczyny zaczynam oglądać ciuszki ciążowe. Obym tego nie żałowała. Raz już oglądałam i przylazła @ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×