Dwudziestoparoletnie mamusie-jesteście tu? Zapraszam do rozmowy...

pozdrawiam i spokojnej nocy

cześć dziewczyny !! mamka>> na początku nie czułam sie najlepiej pierwsze 3 mieś były ciężki, potem zdarzyły mi sie jakieś dziwne bóle i od tamtej pory jestem na zwolnieniu.... teraz męczą mnie upały... dobrze że ostatnie 3 dni chłodniejsze bo troche odpoczęłam..... ale od jutra znowu sie ma zacząć... fajnie że nas sie tak dużo zrobiło :) mam nadzieje że nie uciekłyście .. :D i tylko odpoczywacie...

Witam dziewczyny! Dzisiaj kolejny słoneczny dzień. Niedawno wróciłyśmy z malutką ze spacerku, cały spacerek przespała. Za to teraz zaczeła swoje szaleństwa.Jakoś przez te upały jest marudna.

Donn:) No co ty ja nie mam zamiaru nigdzie uciekać zaglądam tu jak tylko mogę i mały mi na to pozwala:). Masz racje te upały są okropne. Nie mogę przez nie normlanie z domu wyjść z Alankiem bo tez mu jest gorąco i po jakimś czasie zaczyna mi płakać. Ostatnio to aż się zniechęciłam do tych spacerów. Kurcze ja nosiłam największy brzuszek w zasadzie zima i było mi okropnie cieżko to co wy dziewczyny jak jest taki upał. Matko wspołczuje. Ja w sumie nie miałam dużego brzuszka mimo że dużo przytyłam bo 20 kg, aly mały tak mnie kopał po żebrach że ledwo wytrzymywałam i nie mogłam spać na prawym boku. Ja też Donn byłam na zwolnieniu bo źle się czułam i miałam napięty brzuszek (od 5 mies.) a głupia lekarka powiedziała mi że ciaza to nie choroba-debilka. tak mnie tym zaryła że nie wiedziałam co powiedzieć i zwolnienie koniec końców załatwiałam u rodzinnego. Ta sama wstręta baba dała zaświadczenie o tym że mogę chodzić do szkoły rodzenia-bo wiecie chciałam sie przygotować a jak za darmo to tym bardiej. Byłam 4 razy i wylądowałam w szpitalu. Okazało się że mam łożysko przodujące - o czym niewiedziałam a było widać już w 21 tygodniu. Powiem wam że to że urodziłam dopiero w 35 tygodniu to był cud i jak słowo daje czuwał ktoś na nami. Do dziś dziekuję Bogu że skończyło się to wszystko dobrze. A lekarzowi który mnie prowadził nie omieszkam podziękować. Uffffff ale się napisałam hehehe:)

ja mam 21 lat termin porodu 4 wrzesnia i jak widze niewiele jest tu dziwczyn w moim wieku czy teraz wszystkie kobiety czekaja do 30? to smutne. moim zdaniem najlepszy wiek to własnie 20 -25 lat. przerazaja mnie opinie kolezanek na temat ciąży dzieci itp. chetnie podziele sie swoimi doswiadczeniami. choc mogloby sie wydawac ze jest inaczej moja ciaza była zaplanowana szczerzr mówiąc od kilku(2-3) lat marzyłam o dziecku ale wczesneij faktycznie byłoby to niepowazne. moj mezczyzna ma 25 lat i uwazam ze jestesmy w idealnym wieku. namawiam wszystkie niezdecydowane to cudownie czekac na swoje własnie dzieciątko a kiedy mnie kopie i wypycha nóżki tak ze mozna je juz pogłaskac przez skórę czuja sie szcześliwa i niczego nie załuje!

artemiss masz racje to wspaniałe uczucie kiedy czuję się własne dzieciątko w \"sobie\", a jeszcze wspanialsze kiedy możesz je przytulić i mieć je blisko przy sobie. artemiss sama tojuz doświadczysz za moment.

Hej ja mam 23 lata i jestem mama 3miesiecznej Martunii Pozdrawiam mamuski ;]

Hej dziewczyny ja wiem ze wy jesteście z testami doświadczoen mam pytanie dziś rano robiłam test pre-test paskowy taki pasek i wszystko zrobiłam zgodnie z instrukcją leżał przez 3min i wszystko tak jak ma byc ale nie zabarwieł sie wogóle moze przez to ze leżał na słońcu ale najlepsze jest to ze ja widziałm 2 kreskibiałe raczej taki zarys pod słońce a mój narzeczony nic nie widział Potem wziełam ten sam test jeszcze raz wsadziłąm do moczu i wyszła mi środkowa kreska ale wiem ze to juz było nieważne Jutro robię naowy test ale co o tym myślicie????

najlepiej powtorz test mnie np wyszly odrazu dwie krechu

A ten sam test mialaś ja moze cos zle zrobiłam Nie wiem moze przez schizy widziałam tam 2 kreseczki ale to tak wylkądało jakby to było w tym papierze zrobione nie wiem jak to opisac nie maiało odcieniu tego fioletu

sluchaj masz tu moje gg 1971209 i jak tez masz gg to daj znac pogadamy ;]

Witam dziewczyny, macie tu całkiem sympatyczny topic, z tego co wyczytałam :) jeslio nie macie nic przeciwko to chetnie dołącze :D Ja tez jestem mamą, mam 21 lat i prawie roczną córeczkę Oliwkę, którą bardzo kocham :)) w stpoce mam jej fotkki :) Gratulacje dla założycielki topicu bo bardzo sie jej udal ten toppik, uwazam ze jest bardzo przyjazny i miły :)) jesli chodzi o ten test, to mnie wyszly dwie kreseczki przy ciąży ale ta druga byla ledwo widoczna, blada jak papier prawie... wiec zrobilam drugi test (bo moj chlopak uwazal ze nie ma kreski, ja ją widzialam :)) no i za drugim razem wyszly dwie grube krechy :)) pozdrawiam serdecznie forumowiczki :)

Pokaze Wam moje cudenko Laski :D http://plny.zwm.punkt.pl/dzidzius/

widze ze nie jestem sama, tak mi sie wydaje...chyba ze juz ucieklas Smietanko :)) Masz wspanialego dzidzusia, czupurek śliczny!!! Co za piórka piękne, szkoda że moja Oliwcia nie ma takich, tylko takie sianko kędzierzawe :)) Piekna dziewczynka :)) gratuluje

Mam troszke czasu to napisze moze ciut o sobie i córeczce :)) no wiec jak pisalam juz to mam 21 latek, zaszlam w ciąże jak mialam 19, urodzilam jak mialam 20, no a teraz tyle ile mam... na początku psy na mnie wiesali (rodzinka) ze tak mlodo , po co mi dziecko, co ze studiami itp... a teraz niunia to oczko w glowie, nikt nawet slówkem juz nie piśnie :)) tak bywa... nie jestem jeszcze po slubie, moze w przyszlym roku jak licencjat skoncze...na razie na \"kocią łapę\" :P Siedze sama, mój luby pojechal do pracy do Niemiec, ja się nudze potwornie i tesknie, nie wiem co bym zrobila bez Niuni i przyjaciół... Moja córeczka 15 lipca skońcxzy roczek, to pedzie niezapomniane przeżycie, szkoda tylko że tatus nie da rady przyjechac :( Oiwka jest kochanym dzieckiem, nie mam z nią żadnych problemów, chowa sie zdrowo, jest radosna, ma duzo energii, ale jednoczesnie jest bardzo grzeczna :)) poza tym jest wyjątkowo mądra (chociaz pewnie każda mama tak mysli o swojej pocieszce), dużo rozumie, dużo mówi, a przynajmniej sie stara :) w zeszlym tygodniu skonczylam ją karmic piersia, czekam na jej reakcje, chociaz jakos nie widze zeby jej cyca brakowalo :) to tyle, pozdrawiam wszystkie mamy :))

Witam dziewczyny! Widzę że Was coraz więcej. To fajnie że Nas przybywa. Dzisiaj znowu piękna pododa. Tylko dla mojej malutkiej męcząca ta pogoda. Narazie smacznie śpi najedzona. sen nocy letniej... gratuluje ślicznej córeczki. SmieTanKa niestety Twoj link nie może wejść, ale mapewno Twój dzidziuś jest słodziutki.

witam mamusie !!! i buziaczki dla nowych mamuś :) SmieTanKa >> niesety twojego zdjęcia nie moge objżeć... sen nocy letniej... >>> licznu maluszek :) mamka>> a to ci sie wredna baba trafiła.... ja jestem na zwolnieni od 4 miesiąca i nie było z tym zadnych problemów wręcz przeciwnie doktorek przejęty i sam mnie wysłał... biegam od tamtej pory do niego co 3 tyg, teraz już co dwa, na każdej wizycie mnie bada robi usg, także nie moge nażekać, no może tylko na to że tanio na tym nie wychodze, no ale trudno :D, a szkołe rodzenia skończyłam w tamtym tygodniu...

donn jak sie dzisiaj czujesz? Już niedługo najpiękniejszy dzień w Twoim życiu. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i miłego dnia życzę.

witam wszystkie nowe mamusie fajnie ze nas przybywa ciagle coraz wiecej u nas nic noweo tez sie ochlodzili troch ena weenekdzie a teraz znowu upaly ida na spacerach troche to jest klopotliwe bo trzeba siedziec tylko wcieniu al edamy rade okilece bo maly wzywa

Witam dziewczyny:):) Szykuje nam sie upał i znowu z synkiem nie wyjde w dzień na spacer:( Donn ja tak chciałam własnie chodzic na tą szkołe rodzenia ale żebym wiedziała że mam problem z tym łozyskiem to zrezygnowałabym. Jejku szkoda że nie mogę wam pokazać mojego brzdąca:( Sen Nocy Letniej a jak sobie radzisz jak mąż za granicą. Ja i mój Alek przez 4 lata bylismy na przemian razem i osobno na mnie wpływało to strasznie no jakoś sobie radzilismy ale nie było łatwo. Maój Alek pływał po świece. Ja siedziałam w domu i pamiętam to walące serce jak tel dzwoni. Też nie wiadomo czy nie wyjedzie teraz zalezy wszysto od pieniążków a szykuje się cięzki okres:(. Sliczna córeczka. Smietanka też nie mogę zobaczyć twojej dzidzi

f-ka>> dzisiaj nawet spoko, nie jest źle bo nie jest gorąco dziewczyny powiedzcie mi czy kupować gruszke do nosa, bo w szkole rodzenia powiedzieli że nie ale jeśli nie to co???

Donn ja mam taka małą gruszeczke do nosa i szczerze to w zasadzie uzywałam jej tylko jak malemu ulało się noskiem albo kichnął jedzeniem. Teraz skończyły się te sensacje z ulewaniem nochalkiem i nawet jak zobacze coś w nosku to łatwiej mi patyczkiem do uszu niż tą gruszką:)

moze zrobimy nowa tabele bo kiedys juz tu byla ale prawie zadna mama z niej nie klika juz tu TABELA Nick.................Imię i wiek...............imie i wiek mafda............. Magda 22................Filipek 3,5 mies..............................Dębica

TABELA Nick.................Imię i wiek...............imie i wiek mafda............. Magda 22................Filipek 3,5 mies...........Dębica troche ladniej

Pogoda jest piękna ale na spacer dla dziecka w taki upał to meczoca sprawa. Dlatego my z Dominisią chodzimy pod wieczór. Co do gruszki ja nie stosowałam i nie stosuje narazie nie ma takiej potrzeby.

TABELA Nick.................Imię i wiek...............imie i wiek mafda............. Magda 22................Filipek 3,5 mies...........Dębica

TABELA Nick.................Imię i wiek...............imie i wiek mafda............. Magda 22................Filipek 7 mies...........Dębica

TABELA Nick.................Imię i wiek...............imie i wiek mafda............. Magda 22................Filipek 7 mies...........Dębica f-ka................Ewa 23...............Dominika 1,5mies......Jelenia Góra

czesc witam was ja mam 27 lat jestem szczesliwa mamusia 5 letniej coreczki a teraz spodziewam sie drugiego dzidziusia jestem taka szczesliwa jutro mam wizyte pierwsza wizyte u lekarza mam nadzieje ze wszystko bedzie ok

Też dołączam się do tabelki:) TABELA Nick.................Imię i wiek...............imie i wiek mafda............. Magda 22................Filipek 7 mies...........Dębica f-ka................Ewa 23...............Dominika 1,5mies......Jelenia Góra Magda 26.........Magda 26............Alan, 3 mies..............Warszawa