Makijaż permanentny - doświadczenia

fanta ty jak generał wojska;)))niezmordowana. Ciągle swoje;))))

Pani Edyto, kto jak kto ale Pani to powinna sie juz do tego przyzwyczaic :P

witam serdecznie wszytkie panie, do pani edytki, wyslalm pani na meila moje nieszczesne brwi, ale zle sie podpisalam i wyszlo ze pani mnie nie zna, ale to z mojej winy, chyba ze gdzies wyslalam, pomylilam adresy, musze sprawdzic pani adres meilowy. ja mam bardzo zadka chorobe na ktora lekarze nie maja nazwy, poprostu najprosciej mowia nietolerancja pokarmow, poza woda i ryzem.brakuje u mnie kilku hormonow ktore przetwarzaja jedzonko na cos pozytecznego u mnie nie ma tego i pokarm pozostaje w formie niezmienionej wytwarza np histamine lub wprowadzam ja z pokarmem ktore to pokarmy zawieraja ta histamine (maslo maslane)ale tak jest wprowadzam cos do organizmu i on to traktuje jako nieprzyjaciela i mam rozne objawy, najgorsze ze chudne ile bym nie jadla,wypadaja wlosy i wiele innych dolegliwosci, jesli sie duzo skumuluje w organizmie to grozi to smiercia.no ale ja tu musze dlugo zyc zeby zlikwidowac te nieszczesne moje brwi - za ciemne-mam jexszce malutka nadzieje ze troszke albo wiecej niz troszke zbledna, ale chyba tez sie do nich nie przyzwyczaje.chyba je zlikwiduje ja sie wszytko uspokoi ale czy istenieje metoda gdzie mozna tego dziadostwa calkowiecie sie pozbyc?moze jest tu pani ktora usuwala makijaz na stale?i czy jest prawda ze makijaz znika po kilku latach sam bo niektore panie pisza ze ten makijaz nie znika nigdy!!!!to ja juz w szoku jestem,jak to mam zlikwidowac!milej niedzieli

Ktoś może polecić gabinet w Białymstoku. Widziałam pojedyncze opinie o Baborze i Kamelonie. Poza tym wiem że to kwestia indywidualna ale zastanawiam się też czy muszę brać urlop po mp (chodzi o górną kreskę) czy można chodzić do pracy i czy można zrobić hennę przed mp - skoro później przez 2 tyg. bez makijażu. A jeżeli można to na ile przed mp, by nie było ingerujące (podrażniające). Może to i banalne pytania, ale bez makijażu wyglądam na lat 16 i trochę trudno mi sobie wyobrazić 2 tyg. bez :) Pozdrawiam

Jeśli mam się odnieść do twojego ostatniego zdania to w takim razie musisz żyć wiecznie:) Powiem ci ,że bardziej mnie twoja choroba zainteresowała niż brwi...no serio))) Mail do mnie to edycjaj@op.pl a zdjęcia istotnie jeszcze nie doszły. ale jestem cierpliwa. Ale ja ciągle do tej choroby wracam , piszesz o tej histaminie, którą raz organizm wytwarza to ją znowu wprowadzasz z produktami. ale czy skoki z nią związane nie będą miały wpływu na barwnik. chodzi mi bardziej o to czy nie będzie go odrzucać z organizmu jak ciało obce.

bebeb a czy twój lekarz wie o tym , ze chciałaś zrobić makijaż perm..? I jeśli tak to wyraził zgodę? Bo powiem ci szczerze nie jestem w tej chwili zadowolona z tego , że zrobiłaś sobie makijaż przy takich problemach histaminowych. Jeśli zdarzy się tak, że po wygojeniu będziesz czuła w okolicy brwi, nieuzasadniony świąd ból zaczerwienienie, podwyższona temperatura to i tak będziesz musiała się zgłosić do lekarza.

Jeśli makijaż zrobiony jest prawidlowo schodzi po kilku latach.Taka jest głowna zasada makijażu permanentnego.To nie jest tatuaż:)Maszynki do pigmentowania kosmetycznego,nawet te najtańsze ,różnia się od tych do tatuowania,które w porównaniu do tych delikatnych na których pracujemy są jak młoty pneumatyczne :P Więc żeby strzelić komyś na stałe permanentny ,naprawdę trzeba zmasakrować skórę,wysunąć iglę maksymalnie ,i nie wiem co jeszcze...Bebe ,jeśli nie masz przeciwskazań,to od wiosny buzia na slońce (pigment jaśnieje szybciej pod wpływem UV) i ...cierpliwości.Nie mam pomysły jak się tego pozbyć w sposób inny,niż laserem (wysoka cena) lub wysoce ryzykownymi preparatami chemicznymi. Co do poprzedniej,mojej odpowiedzi,faktycznie dałam ciała.Troche mi brakuje czasu na czytanie wszystkiego na bierząco i dokłanie :(

Myślę że jeśli do dziś nie wystąpiły żadne objawy bebe jest bezpieczna i skóra nie odrzucila barwnika.Ale faktem jest robienia makijazu w tym przypadku wiązało się z ryzykiem dużych powikłań.Kolejny uklon w stronę pani linergistki,która wykonywała zabieg:)

A jeszcze mam pytanie w wywiadzie rozmawiałaś z linergistką o twoim problemie zdrowotnym? I miałaś znieczulane brwi, czy robiłyście bez? A jeśli miałaś brwi znieczulane to jakim środkiem? Nie bałaś się ewentualnego wstrząsu anafilaktycznego?

do pani edytki!!!!ja sie modle zeby moj organizm to odrzucil byloby dla mnie super!pozbylabym sie tego szybko, a moze zdarzyc sie tak ze jak sie czegos nie chce to sie to ma i na wieki!problem histaminy jest uciazliwy bardzo da tych ktorzy jej nie toleruja a jest nas 1% na calym swiecie u mnie dochodzi jeszcze nietolerancja innych substancji np glutenu,laktozy, glukozy i wielu innych dlatego u mnie to jest skomplikowane i praktycznie moge spozywac tylko ryz i pic wode!histamina jest wytwarzana w organizmie podczas allergii lub spozywa sie pokarmy ktore powoduja jej wytwarzanie w organizmie lub same pokarmy ja zawieraja.nie rozlozona histamina w organizmie histamina przez hormony powoduje liczne choroby a w ciezkim przypadku wstrzasu anafilaktycznego i smierci. dlatego edytko chcialbym by moj organizm to odrzucil te barwniki i jak zejdzie strupek z brwi zobacze swoja skore, normalna i bez malowania....ale z tego co widze napewno zostanie cos; PROSZE MI PORADZIC JAKA METODA MOZNA TO USUNACi w jakim czasie po zabiegu, bo zle sie czuje z tymi brwiami.wysle zdjecia dzis wiem juz gdzie popelnilam blad, adres pomylilam-

jeśli mam "pocieszać" - w moim przypadku brwi są niezmienne już od czterech lat. Opalanie, kwasy - nic im nie szkodzi. Sobie są, czarniutkie żmijki. Nie mogę się pomalować na blond, bo już brwi nie pasują. Bebebe, wysyłaj foty Edycie ;) Tej choroby nie zazdroszczę i tez o niej ciągle myślę :(( ale będzie dobrze, podleczą Cię

Dzien dobry. Czy ktoras z was byla moze u pani Ewy Turkiewicz-Puzio we Wroclawiu???

http://www.makijazpermanentny.eu/galeria/view/4.html o ten salon pewnie Ci chodzi. krzywe brwi, kształty okropne

jeszcze jedno pytanie mnie nurtuje,czy ten makijaz rzeczywiscie pozostaje na cale zycie?mnie moja kosmetyczka zapewniala ze on calkowicie zniknie jesli nie bede go dopelniac po kilku latach , czy to zupelna bzdura!co myslicie o tym plynie do wybawiania tego makijazu nie wiem jak on sie nazywa,czy mozna wogole kiedykolwiek sie tego pozbyc.?tak jak pani edytka mi napisala laser nie jest dobry bo wypali moje wloaski na brwiach - usunie!czy wogole istnieje jaks metoda na wybawienie tego?

kochana, chyba o wszystkich metodach zostało już napisane wcześniej

Podbijam jeszcze raz... jak z henną brwi przed zabiegiem kreski górnej można?? nie podrażni - najlepiej ile przed ??

chyba chodzi Ci o hennę rzęs a nie brwi w przypadku robienia mp kreski górnej..-?

Bebe ,przeczytaj cały wątek.Odpowiedziałam Ci na pytanie czy to zejdzie czy nie,mimo ze ten temat był poruszany chyba z 1000 razu w 3000 postow.Przy używaniu specjalnych płynów możesz dorobić sie blizn i uszkodzić cebulki włosa.Jak już powiedzialam to bardzo duże ryzyko.

tak rzęs chyba zmęczona po weekendzie jestem :P

Yousti ,daruj sobie.Bebe chce odpowiedzi pani Edytki nie Twoja.Ale w takim razie dziwie sie ze nie spamuje jej na maila ,skoro sie juz nim powymienialy. Dziewczyna powinna isc do jej linergistki i poprosic o rozjasnienie koloru. Tygrysek-nieladnie tak od razu najeżdzac na czyjas stronke i galerie,moim zdaniem jedne sa udane ,inne mniej.Zamiast sugerowac sie galeria lepiej posluchac opini kogos kto korzystal z uslug tego salonu.Jak juz kiedys pisalam,skorzystalam z salonu ktory mial swietna strone,same fajne prace na galeri,na fejsie profil z kilkoma tysiacami klikniec "Lubie To!". Tygrysek Ciekawa jestem twoich prac i czy sa wszystkie takie idealne.Wogole mam wrazenie ze to forum opanowne jest przez kilka osob.Dziwie sie ze tak swietne linergistki maja czas robic tu za nianki i terapeutki jednoczesnie:) Od poczatku balam sie napisac z jakiego salonu bylam zadowolona ,zebyscie na mnie nie najechaly.I zaluje,moja pani zostala z gory osadzona ..po ksztalcie brwi :P

Zapomnialam dopisac ze ten super salon wylansowany w necie z super galeria okazal sie totalna klapa.I nie ja jedyna bylam poszkodowana,wiec nie bylam pojedyncza "wtopa" super salonu.Jak masz kase masz swietna stronę,a co do zdjec?Kiedys do takiej fotki laska podrasowala mi usta konturówką.Faktycznie ,na zdjeciu wygladalam bosko ;)

MonikaZzielonymi - Czyli nie mam prawa pisać, co uważam jesli to się tobie nie podoba? haha, dobre. Linergistką nie jestem, jesli chodzi o tę kwestię. Zaraz napiszesz, że w takim razie nie powinnam zabierać głosu... Pisanie, że profesjonalne linergistki nie miałyby czasu na porady i wyjasnienia na forum, mówi już tylko o tobie... uboga dziewczyno.

też nie jestem zwolenniczką osądzania cudzych prac negatywnie, szczególnie brwi; o ile rysunek wstępny ust i kresek klientki akceptują szybko, przy brwiach zaczyna się jazda i często takie projektowanie trwa ok 1h, a niektóre klientki same łapią za kredkę, bo np. koniecznie chcą mieć takie a nie inne brwi. Dlatego dla niektórych właśnie ten kształt brwi jest cudny i czują się w nich świetnie, a ktoś oglądający galerię uzna je za szkaradne.

aha i nie dogryzajcie sobie dziewczyny, bo będę płakać ;)

to tekst mojego syna - na mnie zawsze działa:) pozdrawiam

I gdzie ja napisalam ze nie masz prawa pisac?Nie musisz od razu sie na mnie rzucac i mnie wyzywac.Po prostu uwazam ze to nieladnie skreslac kogos bo mial w duzej galeri pare nieudanych prac.W kazdej galerii u kazdej kobietki wykonujacej ten zawod znajdziesz prace udane i nieudane,komus innemu moga sie jednak podobac. I dokladnie jak Aldik pisze,laski czasem chca szkarad na swoim czole z wlasnego wyboru. I nie wiem co ma mowic o mnie to ze moim zdaniem babki ktore maja kupe pracy i sa rozchwytywane nie spedzaja tyle czasu na forach.Nie mowi to o mnie nic,poza tym ze mam na to jakis tam poglad i mam odwage o tym powiedziec ,uzasadnilam swoj zarzut swoimi argumentami.Ty za to zarzucasz mi jakas "biede"i to jest to cale twoje bogactwo argumentow po ktorym naprawde poczulam sie polozona na lopatki :P I nie napisalabym ze nie masz prawa sie wypowiadac nie bedac linergistka bo w ten sposob ja tez nie moglabym sie wypowiadac.Bogata dziewczyno,nie widzisz tu jakiegos braku logiki w twoich wypowiedziach?Nie znasz mnie ,a moj sposob myslenia odbiega od Twojego wiec daruj ,ale nie pisz mi co ja bym napisala gdyby..

Obiecuje Aldik ,ze juz nie bede ;)Mam swiadomosc ze dziubanie patykiem do gowna konczy sie wiekszym smrodem ,sorry za dosadnosc:P Tygrysek niech sie spokojnie odcina w eter .Ja spadam.Zycze milych klientek,udanych make up'ow :)

dziewczyny doradzcie mi, bo przeczytalam, ze przeciwskazaniem do makijazu pern. sa wczesniej przeprowadzane zabiegi zluszczajace, np. mikrodermabrazja, czy to przeciwskazanie tyczy sie robienia Gornej Kreski?? Czy raczej to raczej chodzi o makijaz ust, badz brwi? bo przeciez wiadomo, ze mikrodermabrazji nie robi sie na powiekach hmm.. no i jeszcze jedno, ja mam oczy b. wrazliwe, wlasciwie mam zespol suchego oka, (musze codzinnie robic kompresy z cieplej wody)- byc moze to mam w wyniku malowanie sie, bo mam uczulenie na wiekszosc kredek, uzywam tylko hipoalergicznych ale doskonale nie sa, bo nie z najwyzszej polki, czy w takim przypadku moge wykonac taki zabieg? wyczytalam, ze wlasnie to jest dobre rozwiazanie, bo barwniki sa w pelni naturalne.. ale czy po takim makijazu pern. bede mogla zwilzac powieki? czy mozna wykonac jakies pro-test, po ktorym bede wiedziala, czy kreski moge wykonac, czy nie beda mnie uczulac??? hmm

Zrobiłam sobie miesiąc temu brwi i chciałam polecić fajny salon - ale na szczęście wcześniej poczytałam troche postów w tym temacie i zmieniłam zdanie... bo moge zrobić mojej linergistce więcej szkody niż pożytku... Dlaczego ? Otóż widać że wszystkie salony oprócz "Pani Edytki" i może kilku innych bardzo aktywnych w tym wątku są zjechane z góry na dół przez towarzystwo wzajemnej adoracji które - gdybym zechciała wyrazić się nieco bardziej dosadnie - natrafniej nazwałabym bandą klakierek... Z Panią "nieubogą" Tygrysek na czele.... Może odpuść sobie juz tą wazelinę w kierunku Pani Edytki bo zaczyna to wyglądać jakby Pani Edytka sama sobie pisała posty z innego konta, a o to jej nie podejrzewam... Ale wracając do sedna - Pani Etytko, nie czytałam wszystkich ponad 100 stron tego wątku, przeczytałam około 30 z czego większość to Pani autoreklama lub krytykowanie innych linergistek za to że próbują robić sobie tutaj reklamę. Wnioskuję że tylko Pani ma uprawnienia do robienia sobie tutaj reklamy, tak ? Oczywiście może mi Pani powiedzieć że pisze Pani na tym forum wyłącznie charytatywnie z chęci niesienia pomocy zbłąkanym owieczkom i dzieli się się Pani z nimi swoją niemałą jak sądzę wiedzą nie oczekując żadnych profitów - ja mogę w odpowiedzi skłamać że Pani wierzę... Ale nie o to chodzi. Moja linergistka nawet nie miała galerii na stronie, zobaczyłam po prostu dwa zrobione przez nią mp u moich koleżanek z pracy i zdecydowałam że pójdę. Dziewczyna jest nowa, wszyscy u nas w mieście ją sobie chwalą, zabieg był bezbolesny i bezkrwawy, po trzech dniach miałam wygojone brwi. Moja poprzednia linergistka pracuje w zawodzie kilka lat - i chyba została na poziomie sprzed kilku lat nigdy więcej do niej nie pójdę. Dlatego nie podoba mi się na tym forum skreślanie osób pracujacych od niedawna w zawodzie - często uzdolnionych - niszczone na forach i "realu" przez "stare wygi". Pozdrawiam

dziekuje tygryskowi, yousti i pani edytce za odp i cieple slowa, choroby nie zycze nikomu, lepiej juz niech zostana te moje czarnuchne nijakie brwi a choroba odejdzie.pozdrawiam wszytkie panie dobranoc