Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

🖐️ Biszkopcik pierwsza klasa!!!:D Dziewczyny ja ostatnio tez nie mam czasu,u nasdzieci teraz są w szkole tylko do południa,pózniej gdzieś idziemy...bo cały dzień w domu nie można siedzieć:P a rano...parcuje a pózniej do domu i obiad trzeba szykować:) POzdrawiam wszystkie ,buziaki...lece bo dzisija mamy na obiad krokiety z kapusta i grzynbami i z pieczarkami i serem...rozboty trochę jetaa a ja pózniej znbowu do pracy:) A gdzie nasza sylwunia??????????????i czemu nie złapała stronki???:P :P :P :P:D:D odezwę się w niedzielę po pracy...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🖐️ ja tylko na chwilkę żeby się przywitać :) u mnie wszystko ok mój mąż jednak nie wyjechał doszedł do wniosku że na razie nie chce nas opuszczać bo to jednak kilka miesięcy rozłąki więc siedzimy razem w domu u nas pogoda do d****y wieje pada że psa szkoda wygonić Kubuś załatwia się już normalnie na kibelek i nawet w nocy nie muszę go wysadzać jak wysika się przed snem to dopiero rano się załatwia jestem z niego taka dumna i jeszcze do tego żebyście słyszały jak pięknie odmawia wieczorną modlitwę normalnie niedługo zacznę fruwać tak jestem dumna dobra kończę bo zlew mnie czeka :( jak ja nie cierpię myć naczyń przepraszam że wam nic nie poodpisywałam postaram się jutro coś więcej skrobnąć 🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Widzę że wszystkie miałyśmy długi weekend zajęty.My mieliśmy wielkie plany ale pogoda nie dopisała,dopiero w sobotę pojechaliśmy do Krakowa na wawel a potem do kina i nad jezioro.W piątek myłam okna,i prasowałam.Załapałam też uczulenie na słońce.Obsypała mnie tylko trochę,ale ...byłam zdziwiona bo przecież upałów nie było.Mąż miał w piątek wolne więc nadrabiał zabawy z dziećmi,więc ja miałam trochę spokoju.Zabierał ich na basen i na wycieczki rowerowe,ja leczyłam uczulenie.Dziś u nas ciepło ale pochmurnie.Znowu piorę i muszę ogarnąć mieszkanie.To tyle bo Julka mnie woła.Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️:) Daje znak,ze zyje:)nie mam czasu na nic:O U mnie wsio git,moze pojde do pracy od lipca:):):)do firmy gdzie pracuje moj maz:D:D Moimi pociechami bedzie sie opiekowala moja siorka;)ja jej bede placic kasiore;):D:D:D Widze pustki na forum;)ale co sie dziwic jak pogoda ladna,to i dziewczyn nie ma:P:D:D Moj maly spadl ze schodow dlugich....koziolkowal i UWaga!!!!nic mu sie nie stalo!!!Jestem w szoku i dziekuje Bogu,ze sobie nic nie zrobil,a wygladalo,to groznie😭:(😭 Teraz maly spi,a ja biore sie za sprzatanko i za obiad;) Zycze Wszystkim milego dnia🌼 Podczytuje Was,ale nie mam czasu pisac...wiec wybaczcie❤️👄 Pyska,a stronki nie zlapalam,bo nie mialam czasu:P:D:D:D👄 Fluidki sle potrzebujacym...............❤️❤️❤️ Wpadne jak bede juz obrobiona;) Buziam Wsie👄 🖐️:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helloo :D Luiza mieszkasz w okolicach Krakowa moze? My sie wybieramy do Krakowa w lipcu do zoo zobaczymy czy to wypali, bardzo bym chciala, bo nie czesto nam sie zdarza we trójke gdzies dalej pojechać, i sie zrelaksowac;) Zycze miłego dnia wszystkim papa ps Sylwia trzymam kciuki za prace:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka tak mieszkam w okolicach Krakowa.Nie cała godzina drogi.Do Katowic mam tyle samo.Śmieję się że nasze miasto to tak po środku tych dużych.Co do zoo w Krakowie jest fajne ale wolę w Chorzowie.W tym tygodniu w sobotę jedziemy do Krakowa na puszczanie wianków,mam nadzieję że pogoda dopisze. Sylwinka a kiedy mama Twoja do Was przylatuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stawiam kawe moze jej zapach was troche przyciągnie............C(___)..... :P Iwett hop hop co u ciebie, wpadasz z uśmiechnietą bużką co jakis czas to chyba dobrze???? buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bylo mnie chyba z 4 dni a tu takie pustki ??!!?? tak nie powinno byc! supermama-gratuluje ,ze synus sie nauczyl korzystac z wc (ciekawe kiedy ja tak bede mogla sie pochalic) i odmawia wieczorna modlitwe-na pewno slodko to wyglada-czysty anioleczek :) Ile Kubus ma lat??? kasbak-przesylam duzo tyle sily ile potrzebujesz na ta prace,bo z tego co piszesz to faktycznie Cie wykancza,mam nadzieje,ze to kwestia przyzwyczajenia i wprawy.Dobrze,ze to sie kiedys konczy i nie bedzie trwalo wiecznie. luiza-jak tam uczulenie??? sylwunia27-upadek ze schodow musial przerazajaco wygladac,ale na szczescie,ze nic mu sie nie stalo,ale mimo tego obserwuj go uwaznie przez pierwsze 3 dni.Normalnie robocop z niego :) julka11-zadnego focha nie lap bo ja przyszlam na kawke,nie wiem czy o tej porze wypada ale dla Ciebie ja wypije :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie zlapal mnie jakis dol do tego nerw.Poznym popoludniem w malego wpadl jakis demon i zachowywal sie okropnie,byc moze dlatego,ze przyszla jego kuzynka ,moze jest zazdrosny?-nie wiem.Najgorsze jest to,ze takim zachowaniem wykancza mnie nie fizycznie bo trzeba za nim biegac zeby sie nie sciagnal na siebie goracej herbaty lub zbierac z podlogi to co dalo mu sie przed chwila do reki o co dopominal sie ze wszystkich sil, lecz psychicznie,wciaz marudzi,jeczy,krzyczy,wszystkim rzuca itp Juz widze co mowi moja siostra ze szwagrem na jego zachowanie...W takich momentach obawiam sie jak bedzie dalej,czy to tylko taki wiek?(ale przeciez im sarsze dziecko tym wiekszy problem!),wiem jedno,na pewno bylby grzeczniejszy i mniej nerwowy jesli ja ciaze przeszlabym spokojnie i zylby w pelnej ,normalnej rodzinie :( Dobija mnie fakt,jak siostra opowiada ze byla ze swoja rodzina i znajomymi na wycieczkach(jednodniowych ale to tez sie liczy),wyjazdach do zoo,na basen,nad morze na tydzien,na imprezy (wtedy bez corci wiadomo),a ja ??? nigdzie nie jezdze w takie miejsca bo nie mam z kim.Jedyne gdzie jade to nad jezioro na dzialke ale to z rodzicami,albo siedze sama z malym i mlodsza siostra w domu. Moje atrakcje w ciagu dnia zaczynaja sie w pierwszej kolejnosci jak tylko wstane przeinac malego z kupy kiedy jestem w pol snie,pozniej sniadanie,sprzatanie,obiad,zaliczenie placu zabaw jesli pogoda dopisuje bo jak nie to chodze po scianach z nudow,kapiel,tv lub net i spac,czasem z kims sie spotkam(w ostatnim czasie to juz tylko z dzieckiem na placu zabaw z kolezanka) ale w 80% moje umowione spotkania koncza sie odmowa w ostatniej chwili lub tego samego dnia ,ze cos tam komus wypadlo-normalnie jakies fatum :( Moj problem tkwi w tym,ze jak jestem z kims umowiona to chyba za bardzo nastawiam sie na to psychicznie bo kiedy jest nie wypal wpadam w dol ze znowu musze byc sama :/ Kolejna i chyba najbardziej przygnebiajaca mnie sprawa w ostatnim dlugim czasie to...oddalajaca sie ode mnie -juz nie- przyjaciolka.... Przyjaznilysmy sie ponad 10 lat,mieszkamy na dwoch krancach Polski za to kiedy nie mialysmy netu korespondowalysmy ze soba co 2-3tyg poczta polska.Od zawsze czulam \'niedosyc\' uczuc i zanagazowania sie w nasza znajmosci ale tak na prawde zaczelo sie psuc w momencie moich problemow czy odejsc od ojca mojego dziecka-nierozumiala mnie zupelnie pomimo moich wskazowek jak moze mi pomoc...Od 3 miesiecy ona jest w ciazy i nic sie nie zmienilo.Praktycznie wcale pierwsza sie nieodzywa,na moje wiadomosci odpisuje po dlugim czasie,skrupulatnie,bez wdrazania sie w szczegoly,nieodpowiadajac na wszystkie pytania(ostatnihc wiekszosc dotyczyla jej ciazy i samopoczucia),a kiedy sie odezwie to bardzo zadko lub wogole nieodpisze :(. Czuje,ze to koniec ale to boli i tak na prawde nie wiem jaki jest tego powod.Chcialam znac prawde ale jej nieotrzymalam. Najbardziej bolesne w tej sprawie jest fakt,ze w najwazniejszym i najciezszym moim momencie zycia,kiedy ona najbardziej byla i jest mi potrzebna-jej nie ma... ...zostaja puste sciany... O dawcy nawet nie mam sily pisac.Raz pisze ze teskni po czym ma nieuzasadnione pretensje o cos a za chwile dostaje smsa niby od jego wywloki z ktora mial niby w styczniu \'incydent parkingowy\' (tak to ja nazywam).Podejrzewam,ze to on napisal bo jaka rywalka pisalaby abym sie zastanowila kogo trace bo on jej nie chce,a przeciez jest taki kochany...Jesli to na prawde ona (w co nie wierze) to krew mnie zalewa-bo co ona kur...a moze wiedziec o tym jaki on jest kochany????!!!!! nie zyczylabym nawet jej aby przekonala sie jaka ten czlowiek ma druga twarz klamcy,alkoholika,narkomana zupelnie nieodpowiedzialnego,niedojrzalego,delikatnie piszac glupiego (bo to co on mial na starcie zyciowym malo kto ma) takiego ktory podnosi piesc! na ta co niby kocha i staje sie egoista i ucieka w inny chory swiat,i zawodzi w momencie gdy jego kobieta nosi jego syna pod sercem.... wybaczcie,ze tak sie wyzalilam i to jest takie dlugie,pewnie nie jednej nie bedzie chcialo sie to czytac,ale musialam to z siebie wyrzucic. Mimo wszystko,wierze,ze ten stan moze juz jutro sie zmieni i bede lepiej sie czuc. d o b r a n o c :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iva przeczytałam wszystko co napsałaś:( smutne to co piszesz:( Musisz sie pozbierać jakos , wziąć sie w garśc, bo wpadniesz w jakąs depresje jeszcze:( Moze warto zaczerpnac rady specjalisty? Moim zdaniem niepotrzebnie wracasz do nieprzyjemnych spraw ktore juz były, Zostaw to za sobą, kazdy dzien zaczynaj od nowa, moze to ci jakos pomoze, co było to było, zyj następnym dniem.Ja tez mialam niedawno nieprzyjemna sytuacje, dziewczyny wiedza o czym pisze, ale po co mam rozmyslac nad tym w kolko, mam to co mam, nikt mi tego nie zabierze, mowie ci czasem warto tak poprostu brzydko mowiąc olać kilka spraw i ludzi i pomyśleć o sobie. Buziaki dla ciebie trzymaj sie ps. moja tez ostatnio zrobiła sie strasznie drażliwa i uparta, taki harakterek sie teraz w niej pokazał;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🖐️ kawka już na stole może ktoś ma ochotę zapraszam ,dla Sylwinki oczywiście soczek jak dzidzia ? dziewczyny naprawdę nie było mnie dosyć długo a tu ta sama strona ciągle gdzie się podziewacie ? Sylwia naprawdę szok że synkowi nic się nie stało i chwała bogu super że idziesz do pracy :)powodzenia iva mój synek ma 2 lata i 8 miesięcy i powiem ci że może ta kiepska pogoda tak działa na dzieci bo mój Kubuś też ostatnio marudny się zrobił i widzę że po córci ma charakterek małego tyrana :P :)wszystkie dzieci ustawia i o dziwo nawet te starsze się go słuchają co do twoich problemów to wydaje mi się że julka ma rację nie przejmuj się tak innymi bo zwariujesz olej to ,to naprawdę pomaga to przez to że ciągle przeżywasz przeszłość i wracasz do niej łapiesz doła a co do dawcy to ja na twoim miejscu skoro nie chcesz mieć z nim nic do czynienia to nie pisz z nim kontaktuj się tylko w sprawach dziecka bo z tego co widzę nie chcesz z nim być ale coś cię jeszcze przy nim trzyma i wiem że powiesz że to jest oczywiście dziecko ale mi się wdaje że to coś więcej musisz definitywnie dać mu do zrozumienia jak jest między wami i zacząć naprawdę żyć na a wtedy zacznie się układać :) tak że koniec rozpamiętywania i użalania się nad sobą głowa do góry bo jak nie to .................:P:):):) a co do koleżanki to może ona ma jakieś problemy może dlatego nie ma czasu dla ciebie a może .......nie wiem ale wydaje mi się że powinnaś jej otwarcie napisać czy powiedzieć co czujesz i że zawiodłaś się na niej jako na przyjaciółce może to skłoni ją do szczerej rozmowy dlaczego tak się oddaliłyście od siebie może ona też ma jakiś żal do ciebie jeśli ona się nie odzywa to zadzwoń do niej i szczerze pogadajcie ale się rozpisałam mam nadzieję że niczym cię nie uraziłam i że dziś już nie masz doła buziaki dla ciebie 👄👄👄 a reszta meldować się i pisać bo topik nam pada:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julka11- kochana ja juz dawno wzielam sie w garsc ale takie wieczory jak wczoraj to normalny stan dla tej sytuacji zyciowej w jakiej sie znalazlam.Chodzilam do terapetki ale do czasu kiedy poczulam sie znacznie lepiej.Lapia mnie czasem doly ale zadarzaja sie nie tak czesto jak na poczatku i szybciej mijaja.I wiem,ze beda jeszcze dlugo albo i zawsze.Bo przyjmujac fakt ze nie poznam odpowiedniego faceta ( nie mowie ze tak na pewno nie bedzie bo tego nie wiem ale trzeba przyjac to jesli by go nie bylo bo jak bedzie to \'problem\' rozwiazany) to na pewno nie raz zrobi mi sie smutno czy zal widzac szczelsiwe rodzinki na spacerach,w kosciolach,na zakupach itp na to nie ma terapii,moje zycie do takiego sie zalicza,na takie sie zdecydowalam,mialam ta swiadomosc ze bede spedzac samotnie wieczory itp ale mimo to nie zaluje decyzji. Do jakich ja spraw wracam???? bo nie wiem. supermama-masz racje,ze cos mnie przy nim trzyma... to nie wspolne dziecko,nie milosc,nie przyzwyczajenie ale brak czulosci ,komplementow,meskiego ramienia,wypelnienia luki w ciagu dnia jaka nazywa sie nuda.Ja wiem,ze to jest bezsensu i nie potrafie pojac skad we mnie ta \'chec\' przebywania w jego obecnosci.Wiem,ze gdybym tylko znalazla jakiegos normalnego faceta,byloby zupelnie inaczej.Myslalam o tym aby zmienic nr kom aby do mnie nie pisal jak teskni,zaluje,jak pieknie wygladalam,jaka jestem super mama itp ale boje sie ze to doprowadzi nas do sadu i niestety bede miala mniejsza kase na malego.Nie jestem materialistka tylko mysle za co utrzymac dziecko poki sama nie pracuje a do stycznia jeszcze troche.To ze mogloby dojsc do sprawy w sadzie to jedno a drugie to ta cisza w telefonie...brak smsow po przeczytaniu ktorych robi mi sie milo a jednak nie chce do niego wrocic.Ja chyba jestem w tej kwestii tak zdesperowana ,tak bardzo brakuje mi tego ze nawet on- ten o ktorym mam takie zdanie i ktory zmarnowal mi zycie w jakims sensie,pozwalam na kontaktowanie sie ze mna jak normalni znajomi.Byloby mi o wiele prosciej gdyby on dal spokoj,nie trul mi,olal mnie,malego i dal swiety spokoj,ale niestety rzeczywistosc jest inna. Co do kolezanki,pisalam jej to wszystko co proponowalas jakis czas temu,na polowe pytan nieodpisala,na inne powierzchownie i oschle,a na ostatnia wiadomosc wcale nieodpisala.Po tym,postanowilam kompeltnie nic nie robic,czekam,ale juz nie tak jak kiedys.Wakacje sie zblizaja a z nimi nasze spotkanie w realu,ale tez ponoc kreci nosem aby wogole przyjechac bo jak to mowila \'jest w ciazy\' ( jakby byla to choroba... i miala prowadzic auto ).Na to spotkanie tez juz nie czekam z utesknieniem.Cos sie skonczylo. :( Dzis rodzice znowu wyjechali,wracaja w niedziele,jestem sama z malym i mlodsza siostra,czyli robie za nianke,sprzataczke,kucharke.Dzis o 16 spotkalam sie z kolezanka i wyszla ode mnie godzine temu :) na jutro tez sie umowilysmy hehe To spotkanie uswiadomilo mi ilu jest ludzi ktorzy zyja w nieszczesliwych zwiazkach,tkwia tam meczac sie strasznie i nie maja odwagi odejesc.Ja ta odwage mialam mimo posiadania malego dziecka.Jestem z siebie dumna,bo malo jest takich osob :) (skromnosc hehe) Dzis lepiej sie czuje niz wczoraj,ciekawe jak bedzie jutro. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️:) i czolem:D:D Iva kochana Julka Ci dobrze napisala i ja juz nic nie musze dodawac;)kochana jedynie co dodam,to olej,to wszystko i zacznij zyc od nowa,a zobaczysz,ze to wszystko jest smiechu warte;) Smutne jest,to co piszesz,ale co zrobic??takie zycie i nie mozemy czasami na,to nic poradzic:O:(zycie jest brutalne:(,ale zyc trzeba dalej;):)masz dla kogo zyc kochana i ciesz sie tym zyciem:) Wiesz co??ja zawsze sobie powtarzam;) \'\'nie ma tego zlego,co by na dobre nie wyszlo;)\'\'i tego sie trzymam cale zycie,a i tego,ze ludzie maja gorzej niz ja i zyja;):P)glowa do gory i mi sie tutaj nie zalamuj,bo jak ja tam przyjade,to mnie popamietasz:P;):Ddziewczyny wiedza jaka jestem;)wiec uwazaj;):D:D:D Glowa go gory,piers do przodu i gnaj przez zycie pelnia para i ciesz sie zyciem:)👄❤️ Wiem,ze jest Ci ciezko:(ale uwierz mi!!!nie zawsze tak bedzie;):)tylko musisz Ty wziasc sie w garsc i zaczac zycie od nowa:)!!! Aaa i wiesz co??nie obras sie;):)ja bym ta Twoja kolezanke\'\'przyjaciolke\'\'miala daleko i gleboko😠to zadna przyjaciolka jak,Ona Ciebie tak traktuje:O:(SZOK!!!To nie przyjazn moim znaniem:(!!! Gdzie jest Pyska ja sie pytam???:P:P:D:D Supermama:)dobrze,ze ja tego nie widzialam,bo bym chyba na zawal zeszla😭tyle co ja sie mam z malym,to tylko Pan Bog wie i niektore kolezanki;):D:D Trzymaj kciuki,trzymaj...jak dostane ta prace,to Ci browarka jakiegos postawie;)baaaaaaaaaaa skrzynke:P:D:D:D Moj Dominik byl chory 3 dni temu,a teraz jest chory Dawidek😭wirus panuje u nas i tak dzieci choruja😭 Wystepuje:goraczka,bol brzucha,gardla,czasami wymioty i kaszel:O:(😭rece mi juz czasami opadaja😭 Za tydz.Dawcio ma juz koniec roku jupiiiiiiiiiiiiii:D:D:D Dzis np.wkurzyl mnie moj tato,bo sie zapytal :czy Dawid idzie do szkoly?? a ja: ze nie,bo ma gadlo strasznie czerwone i mowi,ze zle sie czuje:(😭 Na,to tato: Wy niekombinujcie i niech idzie Dawidek do szkoly😠😡 A ja: Mie jestem znieczulica i chorego dziecka do szkoly nie puszcze i wogole tam mu jeszzce tak dalam popalic,ze tato sie nic juz nieodezwal😡no i to z samego rana tak mnie wku*)%*)#*$)%*#)😠 Tak,to u mnie wsio git;)zaganiana jestem ciagle i malo co czasu mam dla siebie,a jak juz go mam,to nie wiem za co sie zabrac i co komu odpisac,bo tyle tego jest:O:D:D Fluidki sle potrzebujacym ......................❤️❤️❤️ Wszystkim solenizantom zycze 10000 lat zdrowka i o jeden dzien wiecej:):)🌼❤️👄 Mialam cos jeszcze odp.,ale zapomnialam:O Nooo teraz,to ja sie napisalam i moge isc spuniu:P:P:P:D:D:D Udanego weekendu zycze.....................👄🌼 🖐️)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnialam napisac;) Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.........................buziam Wsie👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄 Chyba tyle??:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa i jeszcze jedno;) Bylam dzis z Dawciem u okulisty;)i co sie okazalo??:Oma slaba wade na prawe oczko:O:O:O:(:(:(😭😭😭 Lekarz nie zalecil okularow,bo to jest slaba wada:Okazal obserwowac Go i jak dalej bedzie sie skarzyl,to mamy isc spowrotem do niego:O😠za rok oczywiscie!!!😡 Ja nie chce sie madrzyc:O;)ale uwarzam,ze jak jest slaba wada,to trzeba z nia juz teraz walczyc,a nie czekac rok!!!😡no,ale ja sie na tym nie znam i to jest tylko moje zdanie:( Lekarz pewnie wie lepiej:O😠 Czekam na sprawozdanie co u Was slychac???:) Widze,ze topik podupada i to bardzoooooooooooooo:O:( Macie sie meldowac codziennie;):D:PJak ja lapki od Was nie zobacze,to normanie FOCHHHHHHHHHHHHH PO CALEJ LINJI:P:P:P Aaa i Julka jakos ten aromat kawy do mnie nie dolecial:P:P:P:D:D:Da tak mi sie wtedy chcialooo:P:D:D:D Dobra ja spadam do lozeczka;)co tu bede tak sama ze soba pisala:P😠 Kolorowych snow Wam zycze babole...................... http://www.cosgan.de/images/more/bigs/a194.gif http://www.cosgan.de/images/more/bigs/c010.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ps.;):D:D:D:D Ja sie juz poddaje,bo i tak limit mies.chyba wykorzystalam na pisanie:P:P:D:D:D Tylko jak bym zlapala,to sie nie obrascie co;)??:D:D:D Julka i Cie prosze nie strzel chociaz fochem do mnie:P:P:D:D❤️👄 Dobra ja juz spadam bay:)👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa i nie wiem czy jutro bede,bo mam w planach duzeee sprzatanko i zakupy do domu;)no i zabawa z dziecmi:):):) Jak by mnie dluzej nie bylo,to sie nie martwcie,bo u mnie oki wsio;):D:D::D:D Jeszcze raz pozdrawiam Was serdecznie👄👄👄 🖐️:)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam z pracy z drugiej zmiany i nie mogę zasnąć :( mąż ma nocke, i nie mam sie do kogo przytulić, a dzis sie wkurzylam bo w przyszlym tyg tez mam druga zmiane 😡 Ale za to w przyszla sobote ide na wesele to sie zrelaksuje :D Sylwia no sie spisałas ze ho ho :D Iva ciesze sie ze masz lepszy nastroj, i tak jak mowi Sylwia glowa do gory i idz do przodu ❤️ supermama brawa dla kubusia za nocniczek :) moja Jagoda siada jak ją posadze i awet czasem zrobi siku, ale nigdy nie zawołała jeszcze sama ze chce :( wogole nie mowi za wiele, jesli juz powie to mam wrazenie ze tylkko jej sie tak wyrwało jakies słowko, nie wiem sama co mysleć. Po swojemu paple jak najęta, ma kilka ulubionych słow ktore powtarza. Nazywa niektóre zwierzątka jak je widzi, wiekszość po swojemu albo skraca i przekręca wyraz. Moze za bardzo przesadzam :( Dziewczyny co u was? odezwijcie sie czasem Kasbak, Luiza, Margaret, Pyśka, Sylwinka, Agaa, Iwett gdzie sie podziewacie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️:) Kawka juz stygnie;).............c........ Ja wyjatkowo wstalam o 7...szok:D:D:Dsiedze sobie teraz i kawusie popijam;)o 9.30 ide malego spac polozyc,a jak wstanie,to jade na zakupy;)potem mnie czeka sprzatanie....mega...:( Moze,ktoras wpadnie do mnie i mi pomoze co??:P:P:D:D:D Pogoda u mnie nieciekawa jak narazie:Ojest pochmurno,ale cieplo;)moze pozniej sie przejasni,to pojedziemy gdzies;) Kurcze zapomnialam o obiedzie:Onie mam pomyslu na niego:Oooooo juz mam;)nie masz pomyslu??;)to go kup:D:D:Di obiad mam juz z glowy;):D:D:Dbeda dzis roladki schabowe w sosie smietanowo ziolowym;):D:D:D A co Wy planujecie na weekend robic??jak tam sie czuja Wasze dzieciaczki??:) Moc fluidkow sle chorowitkom.......................❤️❤️❤️ Pozdrawiam Wsie🌼 Aaaa no Julka i sie spisalam;):D:Dnie mialam jak pisac wczesniej:(ale jak juz siadlam,to napisalam wszystko:P:D:D:D Dziewczyny jedziecie gdzies na wakacje??:)ja nigdzie:(bo i jak??jak pojde do pracy,to o wakacjach moge sobie pomarzyc:O:( Prosze mi sie tu meldowac i to juz:P!!!:D:D:D Milego dnia Wam zycze i pieknej pogody:)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooooo moja stronka:P:Djak,to sie moglo stac???:O:D:D Mam nadzieje,ze mi wybaczycie;):P:D:Dnaprawde nieplanowalam jej:D:D:D Lece cos robic zanim malego poloze spac;) Narazie bayyyyy:)👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Dziewczyny witajcie:D,aż wstyd mi pisać,tyle dni juz nie zagladałąm,ale wybaczcie,już się tłumaczę.Teraz -jak juz pewnie pisałam dzieci są w szkole tylko do południa,po południu siedzą w domu,idziemy na spacer,albo do kolezanki bo w domu urwanie głowy>>>:P:) Jak wracamy to szyujemy kolację,mycie,wieczorynka,kolacja dla męza,sprzątanie a pózniej biegamy zawsze wieczorem jak wracamy to jest już przed 23,ide pod prysznic i mam dosyc..:O W weekendy znowu w pracy,teraz odchodzi jedna dziewczyna i zostaję tylko ja z szefową,wiec bede miała teraz więcej pracy...no i to na tyle:) Od oniedziełku zazynamy chodzić na basen bo już otwarli,dzieci tak sie cieszą:) Zaraz jedziemy na zakupy,mudzę dziecia pokupywać krótkie spodenki,wysrośli ze wszystkiego:) Sylwunia no powiedz sama kto mógłby złapać stronkę jak nie ty:P :P:) Obiecuję zaraz was poczytać,przeczytałąm w pośpiechu że to cyba Julka idzie na wesele??:Psama bym poszłą się pobawić:P Sylwunia ja na wakacje jade ale do Polski i to tylko na 15 dni-ale już niedługo:P:)i to tyle z wakacji,no ale dobre i to zobaczę się z rodziną....mam już twojw przyleciała??? Iva głow ado góry Dziewczyny zaraz was poczytam bo za jaieś 20 minjedziemy,...miłego weekendu.obiecuję napisac jak tylko będe mogła ,buziaki dla WSZYTKICH!!!!!!:D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja padam juz z nog, Jagoda moja chora :( wstała z katarem a potem juz było tylko gorzej, gorączka dreszcze i tak dziwnie sapała ze pojechalam na pogotowie, tam ją obejrzeli zapisali antybiotyk, podobno to zapalenie gardła. podalam leki, i nakarmilam bo od rana nie wiele jadla za to potem zjadla talez zupy, ziemniaczki młode z jajkiem i dwie mandarynki. Ja mam w mieszkaniu sajgon szczegolnie w kuchni bo zaczełam piec torta i robić szaszłyki, mamy w planach jutro grilla urodzinowego, a tak wogole to miał być dziś:O Leje u nas od rana, pogoda paskudna:O Ide coś zjeśc bo jeszcze chyba dzis nic nie jadlam procz kawy okolo południa:( trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×